- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (10 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Kiedy Lechia Gdańsk znów będzie uskrzydlona? Trener chce większej intensywności
Lechia Gdańsk
Żarko Udovicić po czerwonej karce musi pauzować jeszcze jeden mecz. Natomiast Lukas Haraslin co prawda po anginie wrócił do treningów, ale jeśli zagra z Rakowem Częstochowa, to na pewno nie w pełnym wymiarze czasowym. Piotr Stokowiec musi szukać nowych rozwiązań na bokach pomocy, choć i tak często w te sektory boiska posyła na nominalnych rozgrywających. - Zdaję sobie sprawę, że na skrzydłach gra powinna wyglądać zdecydowanie lepiej. Wymagam większej intensywności - mówił szkoleniowiec Lechii Gdańsk po zremisowanym spotkaniu z Jagiellonią Białystok.
Sprawdź, dlaczego Filip Mladenović musi poskromić swój temperament?
Żarko Udovicić rozpoczynał w "11" cztery, a Lukas Haraslin w pięciu z siedmiu oficjalnych meczów Lechii Gdańsk w bieżącym sezonie. Gdy ich obu brakowało w wyjściowym składzie, biało-zieloni tylko remisowali na własnym boisku z: Wisłą Kraków 0:0 i Jagiellonią Białystok 1:1.
- Udovicić i Haraslin to ważne ogniwa. Dało się odczuć ich brak. Gdy wszyscy piłkarze są w gotowości, to jest szersze spektrum do działania - przyznaje Piotr Stokowiec.
Serb pauzuje po czerwonej kartce z inauguracyjnego meczu z ŁKS w Łodzi. Ostatnie spotkanie w ramach wymierzonej mu przez Komisję Ligi kary, przypada 18 sierpnia w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa. Słowaka dopadła angina przed ostatnią kolejną. Brał antybiotyki. Nie trenował przez 4 dni. Do zajęć wrócił we wtorek. W tej sytuacji, nawet jeśli zagra w najbliższą niedzielę, to na pewno nie w pełnym wymiarze czasowym.
- W piłce nagłe rzeczy potrafią pokrzyżować mocno plany. Z Lukasem wydarzyła się podobna sytuacja jak z Jarkiem Kubickim przed rewanżem z Broendby IF. Rotawirus, który pojawił się z dnia na dzień, wykluczył go z gry w Danii. Drużyna, która odpada z europejskich pucharów, nie przechodzi nad tym tak normalnie do porządku dziennego. Potrzebuje chwili czasu, aby się otrząsnąć, złapać nową energię, postawić sobie inne cele po tej przygodzie. Staramy sobie i z tym poradzić. Wymagamy od sobie więcej i sami poprzeczkę zawiesiliśmy wysoko - dodaje szkoleniowiec.
Jakie marzenia ma Błażej Augustyn? Przeczytaj wywiad z obrońcą Lechii Gdańsk
Gdy nie ma Udovicicia więcej okazji do gry ma Sławomir Peszko. Obowiązki skrzydłowego przejmuje też Flavio Paixao. Są również warianty z nominalnymi rozgrywających na bokach pomocy: Rafałem Wolskim czy Maciejem Gajosem, a w okresie przygotowawczym dużo na prawym skrzydle grał Egy Manulana Vikri.
- Oczywiście zawsze lepiej grać od początku, bo jest więcej czasu na pokazanie się. Jednak w Płocku Rafał Wolski pokazał, że kilka minut po wejściu z ławki można strzelić bramkę. Osobiście, czy dostaje 15, czy 60, a może wkrótce i 90 minut, to zawsze dam "maksa". Fizycznie czuję się nieźle. Jednak PESEL-u nie oszukam. Gram, na ile mogę. Trener też to widzi - ocenia Sławomir Peszko.
Artur Sobiech rozegrał w ekstraklasie 100 meczów. Sprawdź, co odpowiedział, gdy zapytaliśmy, czy zostanie w Lechii Gdańsk?
W jego przypadku, podobnie jak Wolskiego trener patrzy nie tylko na parametry sportowe, ale także kwestie zmęczeniowe, gdyż ci piłkarze w okres przygotowawczy wchodzili po kontuzjach.
- W meczu z Jagiellonią Rafał był przygotowany na 10 minut. Ze Sławkiem w przerwie umówiliśmy się, że da tyle, ile będzie mógł. W przerwie na kadrę popracujemy nad nadrobieniem zaległości. Zdaję sobie sprawę, że na skrzydłach gra powinna wyglądać zdecydowanie lepiej. Wymagam większej intensywności w grze i to nie tylko od bocznych pomocników, ale i całej drużyny. W drugiej połowie meczu z Jagiellonią zabrakło energii i zdecydowania, gry z większą ikrą. Mając 3 punkty w garści, sami je wypuściliśmy - deklaruje Piotr Stokowiec.
Po czterech ligowych kolejkach Lechia jest jedną z trzech niepokonanych drużyn, ale zajmuje tylko 6. miejsce, bo tylko raz wygrała. W dalszej części sezonu biało-zieloni liczą na więcej.
- U siebie remis nigdy nie jest zadowalający. Tym bardziej, że mamy aspiracje bardzo wysokie. Osobiście nie czułem się słabszy od Broendby, Lechia też nie. Ale trzeba się z tym pogodzić, że odpadliśmy. Jest puchar do obrony oraz liga, w której chcemy ugrać coś więcej niż w poprzednim sezonie - zapewnia Sławomir Peszko.
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 1:1. Relacja, foto, video. Wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Typowanie wyników
Jak typowano
7% | 27 typowań | Raków Częstochowa | |
13% | 50 typowań | REMIS | |
80% | 312 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (84) 5 zablokowanych
-
2019-08-16 21:40
(3)
Mam nadzieje, ze nikomu nie przyjdzie do głowy przedłużać kontraktu z Peszko.
- 11 4
-
2019-08-17 05:22
LG
I z Flavio z całym szacunkiem dla niego bo tu jest wszystko możliwe!
- 2 0
-
2019-08-17 09:45
przecież ma gwarancję pracy w Lechii jeszcze 5-lat po zakończeniu gry
- 0 0
-
2019-08-17 11:02
jesteś niezorientowany... Peszko ma kontrakt na kilka lat po zakończeniu kariery, Mandziara, wasz pan, to sprawił
- 0 0
-
2019-08-16 21:42
ZA 1000LAT
- 2 2
-
2019-08-16 22:05
po tej kolejce Lechia spada... (3)
z 8ki gornej do dolnej... i tak juz zostanie do konca... rundy albo sezonu:/
- 2 15
-
2019-08-17 09:46
(2)
z Rakowem wygra, przegra ze Śląskiem
- 0 0
-
2019-08-17 11:03
(1)
Lechia z Rakowem nie wygra, chyba, żeby znowu sędzia Marciniak sędziował, który zrobił wałek dla Lechii w PP
- 0 3
-
2019-08-17 13:54
Wałkiem to ciebie matka tlukla po lbie i teraz są widoczne skutki.
- 0 0
-
2019-08-16 22:06
jak sobie skrzydła podetnie
- 2 2
-
2019-08-16 22:37
Ja prdl
Co za d**ilne tłumaczenie?! Czyli wszystkiemu winne są dwa mecze w eliminacjach do ligi europejskiej?
Trzeba więcej wymagać od tych gwiazdorów anie ich usprawiedliwiać na każdym kroku!- 13 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-08-16 22:44
(2)
Poszedłem na mecz z Jaga, bo myślałem że grają. Szambo na boisku, dno na trybunach. Qwy, uje, piwo i hot dogi, a to wszystko w strefie rodzinnej.
- 12 4
-
2019-08-17 09:47
na rodzinnym największa patologia :)
- 2 0
-
2019-08-17 11:05
poszedłeś na stadion, na którym chwilę wcześniej rządzili świadkowie jehowy? buhahahaha :)
te plamy na murawie to po nich :)
- 0 0
-
2019-08-17 07:23
Taktyka obrona wyniku za wszelką cenę chyba przeważa w mentalności piłkarzy, oni wiedzą,że to priorytet trenera i pod tym kątem są oceniani, tylko taką grę ogląda się jak za karę.
- 4 0
-
2019-08-17 07:27
(2)
Jak popatrzeć na wyniki rezerw Lechii w IV lidze oraz juniorów w CLJ, to chce się płakać i pytać kto ich trenuje, co to za pracownicy, kto takich zatrudnia.
- 9 1
-
2019-08-17 09:15
To taka przyszłość Lechii, jaką przygotowują nam "trenerzy" juniorów i młodzieżowców. Czy zarząd Lechii to ludzie myślący tylko o handlu piłkarzami i prowizjach!
- 1 0
-
2019-08-17 14:43
Wojciech ich zatrudnia. Sami koledzy po fachu ich piłkarską kariera to dramat albo w ogóle nie grali zawodowo i teraz to oni przekazują juniorom
- 0 0
-
2019-08-17 08:14
Koniec farta
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.