Kiepsko pojechali w Hamar

Niepowodzeniem zakończył się start polskich żużlowców w Grand Prix Norwegii w Hamar. Żaden z czterech biało-cerwonych nie zdołał zakwalifikować się do półfinałów. Tomasz Gollob zajął jedenaste miejsce, Grzegorz Walasek - dwunaste, Krzysztof Cegielski był osiemnasty, a Sebastian Ułamek dwudziesty drugi. Pierwszy z dziesięciu turniejów wygrał znakomicie dysponowany mistrz świata, Szwed Tony Rickardsson.

Zawody, rozgrywane po raz pierwszy w hali, były bardzo interesujące i dramatyczne. Nie brakowało w nich walki i upadków. Swoje aspiracje do medalowych pozycji potwierdzili: Tony Rickardsson, Jason Crump, Ryan Sullivan, Michael Karlsson, Leigh Adams i Billy Hamill. Polacy zawiedli. Największy zawód sprawił Tomasz Gollob, który jeździł bardzo słabo. Dużo szczęścia miał Grzegorz Walasek. Ambitnie jeździł Krzysztof Cegielski. Sebastian Ułamek popełniał dużo błędów i odpadł na własne życzenie. Jako team wystartowali Greg Hancock i Scott Nicholls.

Z naszych reprezentantów pierwsi, w trzecim biegu , na torze pojawili się Cegielski i Walasek. Polacy przyjechali na trzecim i czwartym miejscu. - W pierwszej fazie turnieju tory zewnętrzne były niekorzystne i dlatego przegrałem z Drymlem - powiedział nam "Cegła". W kolejnym wyścigu Ułamek po przegranym starcie ściął do krawężnika i wyszedł na prowadzenie. Niestety, zawodnik Unii Leszno odjechał pod bandę i spadł na czwarte miejsce. W biegu piątym, ostatniej szansy, spotkali się "Cegła" i Ułamek. Zawodnik Startu najlepiej wyszedł spod taśmy i pewnie wygrał. Leszczynianin ponownie jechał zbyt szeroko i pożegnał się z turniejem przyjeżdzając za plecami Cegielskiego i Kai Laukkanena. Bardzo dramatyczny był kolejny wyścig. Na drugim wirażu panowanie nad motocyklem starcił Rune Holta, który zahaczył Walaska, a następnie wpadł na Nicki Pedersena.
W powtórce częstochowianin pewnie wygrał. W pierwszym biegu czołowych zawodników ubiegłego sezonu bezkonkurencyjny był Rickardsson. W gonitwie dziesiątej po raz pierwszy zaprezentował się Gollob. Bydgoszczanin po słabym starcie nie liczył się na torze.

Pecha miał Crump, który na prowadzeniu zanotował defekt. W biegu dziewiątym z turniejem pożegnał się Cegielski. - Poprawiłem start i być może to było przyczyną, że odpadłem. Gdybym przegrał start to mógłbym ścinać do krawężnika i może jechałbym dalej. Ze swojej postawy jestem zadowolony - przyznał "Cegła". Niesamowity przebieg miał wyścig dwunasty. Najpierw taśmę dotknął Scott Nicholls, potem na pierwszym wirażu upadł Walasek, ale podniósł się i kontynuował jazdę daleko za rywalami. Gdy wydawało się, że Polak pożegna się z zawodami, na ostatnim wirażu upadł jadący na drugiej pozycji Andy Smith, dzięki czemu częstochowianin awansował do turnieju głównego.

W pierwszym pojedynku dwóch najlepszych zawodników ubiegłego sezonu zdecydowanie wygrał Rickardsson. Trzeci był Walasek. W biegu piętnastym ponownie słabo wystartował Gollob, który przegrał z Leigh Adamsem i Markiem Loramem. Obaj Polacy spotkali się w wyścigu siedemnastym. Wreszcie dobrze wystartował bydgoszczanin. Za jego plecami przyjechał częstochowianin i obaj zachowali szanse pozostania w turnieju. Niestety, okazało się, że słabe starty Golloba we wcześniejszych biegach nie były przypadkowe. W wyścigu dwudziestym pierwszym Tomasz ponownie został na starcie i zakończył zawody na 11. miejscu. W kolejnej gonitwie odpadł Walasek.

Do najlepszej ósemki zakwalifikowała się czołówka Grand Prix z ubiegłego roku. Zabrakło tylko Golloba. Pierwszy półfinał był powtarzany. Na trzecim okrążeniu upadek miał Hamill. Powtórkę pewnie wygrał Rickardsson, przed swoim rodakiem, Karlssonem. Drugi półfinał był wewnętrzną sprawą Australijczyków. Wygrał Crump przed Sullivanem. W wielkim finale przez półtorej okrążenia trwał wspaniały pojedynek Rickardssona z Crumpem. Na wejściu w drugi wiraż "Kangur" upadł i po raz trzeci w turnieju nie ukończył biegu. Powtórka to koncertowa jazda mistrza świata.

1. Loram, Smith, Laukkanen, Holta
2. Gunnestad, Klingberg, Stonehewer, Ferjan
3. Hancock, Dryml, Cegielski, Walasek
4. Jonsson, Nicholls, Pedersen, Ułamek
5. Cegielski, Laukkanen, Ułamek, Ferjan
6. Walasek, Stonehewer, Pedersen, Holta (w)
7. Hancock, Loram, Klingberg, Nicholls
8. Dryml, Gunnestad, Smith, Jonsson (u)
9. Rickardsson, Adams, Sullivan, Wiltshire (t)
10. Hamill, Karlsson, Gollob, Crump (d)
11. Stonehewer, Klingberg, Cegielski, Jonsson
12. Laukkanen, Walasek, Smith (u), Nicholls (t)
13. Rickardsson, Crump, Walasek, Hancock
14. Sullivan, Karlsson, Dryml, Klingberg
15. Adams, Loram, Gollob, Laukkanen
16. Hamill, Stonehewer, Wiltshire, Gunnestad
17. Gollob, Walasek, Gunnestad, Klingberg
18. Wiltshire, Hancock, Laukkanen, Dryml (u)
19. Rickardsson, Adams, Karlsson, Stonehewer
20. Sullivan, Hamill, Loram, Crump (u)
21. Karlsson, Crump, Hancock, Gollob
22. Wiltshire, Stonehewer, Loram, Walasek (d)
23. Rickardsson, Karlsson, Stonehewer, Hamill (u)
24. Crump, Sullivan, Adams, Wiltshire
25. Rickardsson, Sullivan, Karlsson, Crump (u)

Klasyfikacja Grand Prix Norwegii i Grand Prix 2002
1. Tony Rickardsson (Szwecja) 25
2. Ryan Sullivan (Australia) 20
3. Michael Karlsson (Szwecja) 18
4. Jason Crump (Australia) 16
5. Leigh Adams (Australia) 13
Carl Stonehewer (Anglia) 13
7. Billy Hamill (USA) 11
Todd Wiltshire (Australia) 11
9. Mark Loram (Anglia) 8
Greg Hancock (USA) 8
11. TOMASZ GOLLOB (POLSKA) 7
GRZEGORZ WALASEK (POLSKA) 7
13. Lars Gunnestad (Norwegia) 6
Kai Laukkanen (Finlandia) 6
15. Niklas Klingberg (Szwecja) 5
Lukas Dryml (Czechy) 5
17. Andy Smith (Anglia) 4
KRZYSZTOF CEGIELSKI (POLSKA) 4
19. Scott Nicholls (Anglia) 3
Andreas Jonsson (Szwecja) 3
21. Nicki Pedersen (Dania) 2
SEBASTIAN UŁAMEK (POLSKA) 2
23. Rune Holta (Norwegia) 1
Matej Ferjan (Słowenia) 1