• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5. porażka z rzędu koszykarzy Trefla

mad
8 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Trefl Sopot

Trenerowi Marcinowi Klozińskiemu oraz jego koszykarzom nie udało się znaleźć sposobu na przerwanie serii porażek, która wynosi już pięć. Trenerowi Marcinowi Klozińskiemu oraz jego koszykarzom nie udało się znaleźć sposobu na przerwanie serii porażek, która wynosi już pięć.

Koszykarze Trefla Sopot mieli jedno załamanie formy w meczu z Kingiem w Szczecinie i dlatego przegrali 82:95 (24:23, 10:27, 24:17, 24:28). To już piąta z rzędu ligowa porażka ekipy Marcina Klozińskiego. W następnym pojedynku szkoleniowiec powinien mieć do dyspozycji nowego rozgrywającego Obie'ego Trottera. Natomiast nie ma co liczyć na Brandona Browna. Amerykanin po operacji kręgosłupa wrócił do kraju.



King: Medlock 28 (5x3), Jogela 20 (8 zb.), Kikowski 18 (4x3), Diduszko 2, Desiatnikov 0 oraz Harris 11 (7 zb.), Bartosz 7 (1x3), Paliukenas 6 (5 as.), Kowalczyk 3, Majcherek 0, Jonuska 0, Adamkiewicz 0

TREFL: Love 15 (1x3, 6 zb., 5 as., 7 st.), Zack 14 (5 zb.), Dylewicz 12, M. Kolenda 8, Śmigielski 6 (1x3, 5 zb.) oraz Karolak 10 (1x3), Stefański 7 (8 zb.), Ł. Kolenda 7 (1x3), Majewski 2, Motylewski 1

Kibice oceniają



HITOWY TRANSFER TREFLA, OBIE TROTTER WRÓCIŁ DO PLK

Choć przed meczem z King Szczecin Trefl dokonał hitowego transferu - pozyskał gwiazdę poprzedniego sezonu Polskiej Ligi Koszykówki Obiego Trottera - to nie mógł skorzystać z niego w poniedziałkowym meczu. Amerykanin miał stawić się tego dnia w klubie i przejść badania, aby móc przygotowywać się do kolejnego spotkania żółto-czarnych. W składzie nie było także Nikoli Markovica, który w zeszłym tygodniu przeszedł do Stelmetu Zielona Góra. W barwach mistrza Polski zaliczył debiut w niedzielę. W wygranym meczu z Polskim Cukrem Toruń 100:76 spędził na boisku 22 minuty, zdobył 8 punktów i 6 zbiórek.

Do tego w poniedziałek do USA wyleciał Brandon Brown. Ostatni raz widzieliśmy go na boisku 5 listopada. Następnie doznał kontuzji pleców. Rozgrywający Trefla wrócił więc do domu kontynuować rehabilitację. Zawodnik przeszedł w Gdańsku operację kręgosłupa i do tej pory dochodził do zdrowia w Sopocie, pod nadzorem sztabu medycznego klubu. Brown w pierwszych spotkaniach trwającego sezonu notował średnie na poziomie 13,5 punktu i 5,5 asysty na mecz.

W starciu z Kingiem sopocianie nie byli faworytem. Głównie dlatego, że nie potrafili wygrać w czterech ostatnich meczach. To sprawiło, że wypadli z czołowej ósemki i dali się wyprzedzić m.in. drużynie ze Szczecina, która przed poniedziałkowym meczem miała porażkę mniej niż Trefl.

Mecz zaczął się bardzo dobrze dla drużyny trenera Marcina Klozińskiego. 7 pkt z rzędu zdobył Steve Zack trafienie dołożył Michał Kolenda i po dwóch minutach gry sopocianie prowadzili 9:0. Kolejny fragment przegrali jednak 0:11, ale serię gospodarzy wyhamował 4 pkt z rzędu Filip Dylewicz, a kolejne trafienie dołożył Michał Kolenda (11:15). Pierwszy z nich, który zastąpił w pierwszym składzie Markovicia, dobrze radził sobie w polu trzech sekund.

Trefl wygrał pierwszą kwartę 24:23. W drugiej było znacznie gorzej. Trener Kloziński prosił o czas już po minucie tej części, gdy jego zespół przegrywał 24:27. Po nim sopocianie potrafili prowadzić wyrównaną grę do połowy drugiej kwarty (33:32). King zaliczył jednak serię 8:0, a gdy tuż przed syreną kończącą połowę za trzy trafił Carlos Medlock, zrobiło się 50:34 dla gospodarzy. A to oznaczało, że przez nieco ponad 5 min. sopocianie zdobyli tylko 2 pkt - z rzutów wolnych.

Łukasz Diduszko otworzył drugą połowę trafieniem, powiększając przewagę gospodarzy do 52:34. Granicy 20 pkt sopocianie nie pozwolili jednak przekroczyć Kingowi. Skuteczna gra Jermaine Love'a oraz Zacka sprawiła, że spadła ona do stanu 61:48. Gospodarze szybko odpowiedzieli trafieniami Martynasa Paliukenasa oraz Tauras Jogeli (65:48) i w 27. min. Kloziński ponownie prosił o czas. Sopocianie zaskoczyli rywala obroną strefową. Wstrzelili się również w kosz gospodarzy. Po trójce Jakuba Karolaka, do tego celnym wolnym tego koszykarza oraz dwóch Dylewicza na koniec trzeciej kwarty było 67:58 dla drużyny ze Szczecina.

Kingowi udało się przystosować do defensywy Trefla z początkiem ostatniej części gry. Dlatego też jego przewaga przestała maleć. W 33. min. za trzy trafił Paweł Kikowski i ponownie była ona względnie bezpieczna (76:61). Trefl ponownie zaczął się zbliżać do rywala, ale kiedy mógł zejść ze stratą poniżej 10 pkt, to Love wyszedł w kontrze poza boisko, Piotr Śmigielski źle podał do Zacka w kolejnym ataku i tak zmarnowali szanse na zwiększenie presji na rywalu. Ten moment okazał się kluczowym w meczu, a Trefl odniósł piątą porażkę z rzędu.

Typowanie wyników

8 stycznia 2018, godz. 18:00
3 pkt.
King Szczecin
TREFL Sopot

Jak typowano

54% 185 typowań King Szczecin
0% 1 typowanie REMIS
46% 156 typowań TREFL Sopot

Twoje dane


Tabela po 15 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt. Wsp.
1 Anwil Włocławek 16 13 3 1438:1215 29 0.812
2 MKS Dąbrowa Górnicza 16 12 4 1358:1235 28 0.750
3 Stelmet BC Zielona Góra 16 12 4 1393:1239 28 0.750
4 Polski Cukier Toruń 16 11 5 1377:1275 27 0.687
5 PGE Turów Zgorzelec 16 10 6 1380:1380 26 0.625
6 Asseco Gdynia 16 9 7 1318:1338 25 0.562
7 TBV Start Lublin 16 9 7 1288:1313 25 0.562
8 King Szczecin 16 9 7 1391:1345 25 0.562
9 Rosa Radom 15 8 7 1314:1247 23 0.533
10 Polpharma Starogard Gdański 15 8 7 1234:1191 21 0.533
11 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 15 8 7 1217:1190 23 0.533
12 Trefl Sopot 16 7 9 1297:1299 23 0.437
13 Miasto Szkła Krosno 15 5 10 1205:1300 20 0.333
14 AZS Koszalin 16 5 11 1286:1397 21 0.312
15 Czarni Słupsk 15 4 11 1175:1308 19 0.267
16 GTK Gliwice 16 4 12 1275:1429 20 0.250
17 Legia Warszawa 16 0 16 1163:1394 16 0.000
Ze względu na różną liczbę meczów rozegranych przez poszczególne drużyny, kolejność w tabeli w trakcie rozgrywek ustalana na podstawie współczynnika zwycięstw do odbytych spotkań.
W rundzie zasadniczej każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje osiem najlepszych drużyn.
Tabela wprowadzona: 2018-01-08

Wyniki 15 kolejki

  • ASSECO GDYNIA - Rosa Radom 83:82 (8:26, 27:16, 30:19, 18:21)
  • King Szczecin - TREFL SOPOT 95:82 (23:24, 27:10, 17:24, 28:24)
  • Stelmet BC Zielona Góra - Polski Cukier Toruń 100:76 (29:18, 20:15, 22:17, 29:26)
  • BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - AZS Koszalin 80:83 (17:17, 19:11, 12:26, 21:15, d. 11:14)
  • Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek 73:80 (22:16, 17:19, 23:26, 11:19)
  • GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 83:77 (14:22, 27:26, 24:19, 18:10)
  • Miasto Szkła Krosno - TBV Start Lublin 69:71 (11:27, 16:10, 20:16, 22:18)
  • Legia Warszawa - PGE Turów Zgorzelec 71:81 (12:21, 14:21, 25:19, 20:20)
  • Legia Warszawa - Czarni Słupsk, przełożony na 15 stycznia
mad

Kluby sportowe

Opinie (21) 1 zablokowana

  • 6 tuż tuż

    Ze Stelmetem licznik wzrośnie.

    • 14 1

  • Tak jakby Nicoli nie można było puścic mecz później..... (3)

    a Obiego ściągnąć na Kinga
    a tak z kolejnym potencjalnym w walce o 8 w plecy

    • 17 0

    • Coś w tym jest ....

      Po dobrych wynikach przyszło rozluźnienie, zrobił się częściowy szpital (jak co roku wkalkulowany przy kontraktowaniu "okazji" na rynku) i czar prysł.
      Wg. mnie faktycznie albo mentalnie mocno siadło albo jest "coś na rzeczy", że trener nie może ogarnąć chłopaków i zaproponować czegoś nowego (choć z 1 piątką trudno coś zaproponować więcej na dłużej).
      Też mam takie wrażenie, że ZACK I LOVE to zawodnicy, którym dzisiaj najbardziej zależało. Choć widać, że i nie w pełni zdrowy Stefan starał się powalczyć i wykorzystać otrzymane minuty i trochę zdrowia zostawił pod dwiema deskami.
      Kuba podobnie jak np. Michalak bardzo dobre mecze przeplata słabszymi trochę niepotrzebnie napompowany balonik po derbach chyba - ale 3mam kciuki o szybkie odblokowanie.
      Dylu niedługo transmisja w TV i chciałbym widzieć ponownie efekty odstawienia Coli po Sylwestrze :)
      Bracia Kolendowie miło patrzeć jak chcą i się starają i jak nie idzie to chociaż męczą, denerwują przeciwnika i grają bez kompleksów - tak 3mać.
      Szkoda, że uraz Mielczarka się przedłuża - trochę dziwić może przy tak sportowym trybie życia.
      Oby Obi odmienił styl gry i przywrócił radość i chemię z gry z przełomu sezonów i wpłyną pozytywnie na Śmigiełko.
      Mam wrażenie że od kilku sezonów powtarzany ten sam błąd i brak wyciągnięcia wniosków na przyszłe sezony. Nerwowe ruch wykonywane zbyt późno, nierówny budżety, zbyt mało o 1 zawodnika, a potem rozczarowanie.
      Obym się mylił ...... za miedzą w Słupsku "tragedia"

      PANOWIE GŁOWY DO GÓRY GRAMY DO KOŃCA WSZYSCY RAZEM

      P.S. Czy Brandon miał kontrakt na 2 lata - bo nie mogę zrozumieć - no chyba, że ma teraz znacznie niższy kontrakt - albo ktoś nie potrafi ......

      • 10 0

    • Sopckowo znowu w plecy

      • 4 3

    • Jak miło :-)

      • 3 3

  • najważniejsze

    aby zawodnicy nie zamknęli się w sobie.

    • 6 1

  • Ten klub trzeba przenieść do Gdanska (1)

    I niech gra w hali Leszka Blanika

    • 8 7

    • Tej hali nigdy nie skończą.

      • 6 0

  • Trefl aktualnie to wyrób koszykarskopodobny (4)

    transfer Trottera o miesiąc czyli kilka porażek za późno, w zasadzie to bez sensu, bo play-offy to już tylko czysto teoretycznie.
    Panowie Wierzbiccy, pozbyć się najdroższych asów z tej drużyny jeśli ktokolwiek by się skusił,
    ten sezon dograć młodzieżą, a zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na budowę porządnego zespołu w kolejnym sezonie, z dobrym trenerem, rozgrywającym i środkowym.
    I przestańcie pitolić, że stawiacie na polaków, bo tak to robi sąsiad zza miedzy i jak widać po grze, zaangażowaniu i tabeli idzie im to całkiem nieźle

    • 18 3

    • (1)

      Za duzo oczekujesz. Wzgledy sportowe to drugorzedna sprawa....

      • 3 1

      • Co masz na myśli?

        • 2 0

    • (1)

      A nie jest dopiero połowa sezonu ? Za wcześnie by przekreślać szansę na playoffy, ale wygląda to źle

      • 2 1

      • polecam spojrzeć w terminarz i tabelę i jeszcze raz terminarz i w tabelę i jeszcze przypomnieć sobie jak gra ten zespół

        • 1 1

  • Obiektywnie. (1)

    Oglądałem mecz i tak :jedyny z werwa do gry i walki to Love i Zack ( któremu koledzy podawali tak niewygodne piłki i jeszcze mieli pretensje że np nie złapał).Piotr Śmigielski błędy jeszcze raz błędy i jeszcze ciągle fochy na decyzje sędziów machanie rękami ( owszem sędzia się myli raz i ze dwa ale czas na siebie krytycznie spojrzeć bo gra jak początkujący koszykarz moim zdaniem ) .Jakub Karolak to dzisiaj po swoich ewidentnie błędach ( pudło sam na sam straty) jeszcze z pretensjami i gestykulacja do trenera który w końcu to posadził na ławie ( inny nie byłby tak spokojny na takie kiepskie wręcz jego granie) . Bracia Kolęda widać że chcieli ale starsi koledzy nie chcieli im jakoś dziś pomagać bo między sobą fochy mieli. Pytanie : czy naprawdę Artur Mielczarek jest taki bezcenny że musi non stop Trefl na Niego czekać aż wydobrzeje? Patrząc na statystyki chyba nie -takie moje zdanie.to takie refleksje po dzisiejszym meczu on linę .Pozdrawiam

    • 13 0

    • On line miało być sorki -:)

      • 2 0

  • ach te pechowce z sopotu coraz gorzej będzie nie będzie play-offu

    • 5 3

  • Grunt,że zostaje Stefan. Komedii ciąg dalszy

    • 15 3

  • jakie kwestie decydują w tym klubie o składzie, kiedy dzieja się co sezon akcje, że brakuje jednego zawodnika na którejś pozycji, potem się coś na szybko kupuje ze szrotu i karawana jedzie kulejąc. Ilu to w historii przyszło graczy na rehabilitację, wakacje etc. Jedynie podpora zespołu Stefan, pozostaje. Radny który musi grać / sołtys pewnej wsi ma być zadowolony/, a po co, to tylko wie prezes..... bardzo ciekawe podejście w kontekście wyników i wartości sportowej drużyny. To obrazuje, jak wielką wagę przywiązuje się w klubie do sportowej jakości. Ma grać i koniec, niczym kliku podobnych na trawiastym boisku w Letnicy . Tam podobne względy toczą życie klubu i jego jakości sportowej.

    • 3 1

  • Źle się dzieje w Treflu.Dobrym przykładem jest Asseco. Grają sami Polacy. Np. Zack nie jest lepszy ani od Witlińskiego,.Szubarga jest zdecydowanie lepszy od dotychczasowych rozgrywających Trefla.
    Kiedy rządził p. Wierzbicki senior zespół wyglądał zupełnie inaczej.Mam nadzieję,że zespół ożyje.
    Powodzenia.

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Ostatnie wyniki

64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
7 kwietnia 2024, godz. 17:30
54% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
1% REMIS
45% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 27 56 81.5%
2 Marek Węgrzynowski 28 51 71.4%
3 Rafał Kowalczyk 28 50 78.6%
4 Artur Dargacz 28 50 78.6%
5 Piotr Matusiak 28 50 75%

Najczęściej czytane