• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Kiwi" show

jag.
11 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Drew Pal 2 Lechia Rugby Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot 12:36. Jednostronne derby, dobry mecz młodzieży

Rugbistom Ogniwa wystarczyło sił tylko na godzinę derbowego spotkania w Gdańsku. Goście objęli nawet prowadzenie, a do przerwy remisowali 5:5. Ostatecznie niespodzianki nie było, a Lechia triumfowała w zaległy pojedynku ekstraklasy 32:5. Doskonały mecz rozegrał Mariusz Michalak. Popularny "Kiwi" zdobył cztery przyłożenia, czyli akurat tyle ile jest potrzebnych do bonusowego punktu.



Punkty zdobyli: Michalak 20, Kowalewski 5, Rokicki 5, Zwiadadze 2 - Wantoch-Rekowski 5.

LECHIA: Witoszyński, Urbanowicz, Kaszuba (35 Zieliński) - Kowalewski, Jastrząb (65 Sienkiewicz) - Hedesz, Kuźmiński (75 Hałasiewicz), Więciorek - Piszczek (41 Lenartowicz) - Zwiadadze, Michalak, Aszwetia (65 Śliwiński), Rokicki, Czubinidze - Jurkowski.

OGNIWO: D. Plich, Janiec, Mikołajczak - Andruszkiewicz, Lademan - Kamil Węgierski, Rudziks, Wantoch-Rekowski - Kurdelski - Podolski, Elend, Graban, Iwańczuk, M. Plich, Pietryk - Koper.

Ogniwo ma olbrzymie kłopoty kadrowe. Do Gdańska trener Aleksiej Bekow zabrał zaledwie 16 zawodników, a formację ataku uzupełniał zawodnikami, którzy na co dzień grają w młynie. najtrudniejsze zadanie czekało Michała Plicha, który z pozycji filara musiał przekwalifikować się na... skrzydłowego. Co gorsza musiał zagrać naprzeciw doskonale usposobionego dziś Mariusza Michalaka. Każda następna jego akcja punktowa była piękniejsza od poprzedniej. Popularny "Kiwi" mijał rywali niczym tyczki slalomowe z prędkością pociągu InterCity.

- Jeśli tak to wyglądało, to tym bardziej dziękuję za uznanie - skromnie mówił po meczu gdańszczanin. - Ten mecz długo się nam nie układał. Zakładaliśmy bowiem, że wynik ustawimy sobie już w pierwszej połowie. Nie udało się. Dlatego w przerwie trener nam niemal nakopał po tyłkach i zbił po twarzach. Zagroził także, że jeśli nic się nie zmieni, to lepiej, żebyśmy nie schodzili po meczu do szatni - dodał już pół serio pół żartem Michalak.

Lechia od pierwszego gwizdka Tomasza Jarowicza uzyskała optyczną przewagę, ale sopocianie dobrze się bronili. Ponadto w kilku sytuacjach gospodarzy brakowało ostatniego podania. Dwukrotnie blisko celu pogubił się Bakuri Czubinidze, który znacznie gorzej radził sobie na skrzydle niż w środku ataku i dobrze, że trenerzy po pół godziny gry skończyli jego męki i pozwolili się Gruzinowi zamienić rolami z Tomaszem Rokickim. Wyszło to na dobre obu graczom.

W 23. minucie niespodziewanie powodzeniem zakończył się jeden z nielicznych ataków Ogniwa. Akcję formacji młyna przyłożeniem zwieńczył Dariusz Wantoch-Rekowski. Tego zawodnika wyraźnie roznosiła energia, gdyż dwukrotnie miał ochotę sprawdzić się z rywalami na pięści, ale obyło się ostatecznie bez rękoczynów, a i sędzia spojrzał pobłażliwie na te usiłowania, nie wyciągając kartki. - Graliśmy praktycznie dwoma... młynami, bo brakuje zawodników ataku. Gdy przekwalifikowanych na nowe pozycje kolegom zaczęło brakować sił, pojawiły się kłopoty - przyznał popularny "Wiosło".

Wynik pierwszej połowy ustalił Michalak. W 31. minucie skrzydłowy złapał zbyt krótki przekop sopocian i nie było siły, aby go zatrzymać. Na przerwę drużyny schodziły z remisem 5:5, gdyż daniel Podolski i Zurabi Zwiadadze nie wykorzystali podwyższeń, a tuż przed końcem tej odsłony Karol Hedesz zagrał zbyt egoistycznie. W akcji, w której na lewym skrzydle Lechia miała praktycznie przewagę liczebną trzech na jednego zawodnik trzeciej linii młyna zamiast oddać piłkę kolegom zdecydował się na zwód do środka, co skończyło się stratą "jaja".

"Do roboty chłopy, biegamy - zachęcał gdańszczan marek Płonka, drugi szkoleniowiec zespołu. - Zajebi... jest - z tym z kolei okrzykiem poklepywał kolegów Marcin Malochwy, który nie może pomóc Ogniwu z powodu kontuzji barku.

Jak bardzo Lechię interesuje nie tyle zwycięstwo, co zdobycie czterech przyłożeń i zainkasowanie bonusowego punktu, pokazały pierwsze minuty po przerwie. Miejscowi zdobyli rzut karny 20 metrów na wprost słupów. Trzy punkty z karnego były pewne, ale zarządzono rozegranie ręką piłki, aby zdobyć przyłożenie. Tym razem się nie udało, ale czym bliżej końca, tym coraz bardziej Ogniwo opadało z sił.

W 50. minucie Michalak po solowej akcji po raz drugi przedarł się przez sopocką defensywę. Jeszcze po godzinie Ogniwo przegrywało "tylko" 5:10 i to goście mieli szanse na bonus. Jednak w końcówce Lechia potroiła swój dorobek! Kolejno przyłożenia zdobywali: Emil Kowalewski (choć tuż przed polem punktowym się poślizgnął), dwukrotnie Michalak i Rokicki. Po czwartym przyłożeniu dla gdańszczan jedyny raz tego dnia z podwyższenia trafił też Zwiadadze.

Tabela po 9 kolejkach

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 Juvenia Kraków 9 8 0 1 228-140 37
2 Arka Gdynia 9 7 0 2 280-91 33
3 Lechia Gdańsk 8 6 0 2 299-97 31
4 Budowlani Łódź 9 6 0 3 303-94 28
5 Posnania Poznań 8 5 0 3 243-108 25
6 Folc AZS AWF Warszawa 9 5 0 4 226-164 23
7 WMPD-PUDiZ Olsztyn 9 2 0 7 124-217 12
8 Ogniwo Sopot 9 2 0 7 83-228 9
9 Czarni Pruszcz Gdański 9 2 0 7 98-399 9
10 Pogoń Siedlce 9 1 0 8 68-414 5
Tabela wprowadzona: 2008-11-22
Dzięki dzisiejszej wygranej Lechia w tabeli po rundzie jesiennej awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Ponadto gdańszczanie mają jeszcze zaległe spotkanie wyjazdowe z Posnanią. Za niespełna dwa tygodnie zaplanowano jest do rozegrania pierwsza seria gier z rundy wiosennej.
jag.

Zobacz także

Opinie (22) 3 zablokowane

  • nie amator

    dobre zawody Lechii ale pierwsza połowa słaba - widac co to znaczy nastawienie do meczu

    • 0 0

  • Ty "lechia" co sie tak pienisz ze pogromu nie było ze Lechia nie bedzie mistrzem polski??
    hahah 3 tyg temu ogniwo na turnieju dostało od młodziaków lechi 43-0!!! a wyszli w pierwszym skladzie ,byl to turniej dla zawodnikow rezerwy....
    Lechia miała potchniecia w tym sezonie ale !!! Wygra mistrza w tym roku i za 2 lata

    • 0 0

  • lechia i mistrz

    z taka gra mlyna i wrzutami do autow to moze i na medal nie starczyc umiejetnosci, jak zawodnicy mlyna nie zrobia kroku do przodu to moze starczy na jakis brazowy krazek, przy obowiazujacych przepisach gry gdy mozna zawalac maule liczy sie tylko wygrany aut oraz dynamiczna 3 linia niestety w lechii tego brak coraz mocniej. sam atak nic nie zrobi jak beda nadrabiac na boisku za mlyn. gratulacje KIWI chyba najlepszy mecz w historii wystepow na grunwaldzkiej!

    • 0 0

  • Do JAG

    Jacku - punkty dla Ogniwa zdobył bez cienia wątpliwosci Łukasz Mikołajczak a nie Darek Wantoch-Rekowski.
    Pozdro

    • 0 0

  • polityka lechii

    pozyskują zawodników z innych klubów a swoich oddają do Pruszcza taki pan Stanisław to juz za wiele nie wnosi...Jasiu zdrówko jeszcze ma...ale wolałbym zapamiętać go jako super gracza...no chyba że zawodnicy i działacze klubu zrobią mu kolejne ładne zakończenie kariery...to wtedy ok kumam...

    • 0 0

  • kibic

    ogniwo zagrało takim skąłdem zę lechia powinna przejaechać po nich jak walec w ataku takie knypy z młyna ze szkoda gadać srodkowi obrańca i skrzydłowi zagrali bardzo słabo. gdyby ogniwo miało atak to lechia pewnie by trego meczu nie wygrała

    • 0 0

  • kiwi show

    jakbym miał na skrzydle filara, to też bym go obiegł 4 razy :))

    • 0 0

  • ...

    ogniwo pozdrawiam!! kolejny mecz bedzie dla was!! lechia gratuluje wygranej

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Orlen Orkan Sochaczew
5 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Ostatnie wyniki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
13 kwietnia 2024

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Justyna Gapys 12 37 91.7%
2 RYSZARD KIWATROWSKI 12 36 91.7%
3 Karol Zubel 11 35 90.9%
4 Witold Krużyński 13 33 84.6%
5 Stanisław Magdalenski 11 33 90.9%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane