- 1 Arka pozyskała Navarro, ostatki właściciela (5 opinii) LIVE!
- 2 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 3 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (27 opinii)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (6 opinii)
- 5 Arka współpracuje z SI. Chce budować (29 opinii)
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (24 opinie)
Co zmieni Lechia w bramce i defensywie?
Lechia Gdańsk
Tylko w 7 z 25 meczów bieżącego sezonu ekstraklasy piłkarze Lechii nie tracili gola. Na tej liście jest spotkanie m.in. w Białymstoku, które gdańszczanie wygrali aż 3:0, a przed przerwą Marko Marić obronił karnego. W niedzielę o godzinie 15:30 Jagiellonia stawi się w Gdańsku. Czy znów uda się zagrać na zero z tyłu? - Bramkarze to nasza ostatnia instancja, która powinna wszystko wybronić, ale to nie jest tak, że mam ich pod mikroskopem - mówi trener Piotr Nowaka, który w dwóch ostatnich kolejkach stawiał na Łukasza Budziłka. - Wszyscy pamiętają nam te gorsze interwencje - przyznaje golkiper biało-zielonych.
Typowanie wyników
Jak typowano
74% | 338 typowań | LECHIA Gdańsk | |
15% | 68 typowań | REMIS | |
11% | 48 typowań | Jagiellonia Białystok |
TUTAJ DOWIESZ SIĘ M.IN Z KIM TRENER PIOTR NOWAK WHISKY SIĘ NIE NAPIJE
Na razie tylko Śląsk w obu spotkaniach tego sezonu nie potrafił strzelić Lechii gola. W Gdańsku biało-zieloni wygrali 1:0, a wyjazdowe spotkanie zakończyli bezbramkowym remisem. Łącznie takich spotkań w bieżących rozgrywkach mieli tylko siedem. Po raz ostatni z czystym kontem schodzili z boiska po inauguracji wiosny, gdy na Letnicy rozbili 5:0 Podbeskidzie, które w drugiej połowie grało w "9".
- Marco i Łukasz zagrali po dwa mecze wiosną. Do jednego i drugiego można mieć uwagi tu i tam, ale staram się patrzeć na to szerzej. Oczywiście, bramkarze to nasza ostatnia instancja, która powinna wszystko wybronić, ale to nie jest tak, że mam ich pod mikroskopem. Obsadę tej pozycji na najbliższy mecz będę konsultował z Andrzejem Woźniakiem - mówi Piotr Nowak.
Z PIEKŁA DO ZWYCIĘSTWA, CZYLI JAK LECHIA WYGRAŁA W BIAŁYMSTOKU
Po 23. kolejce w gdańskiej bramce doszło do zmiany. Dla Łukasza Budziłka mecz z Piastem Gliwice był pierwszym w ekstraklasie od 7 czerwca ubiegłego roku.
- Miałem dwie interwencje: jedną super, drugą do dup... Chyba lepiej, gdyby było odwrotnie, gdyż wszyscy pamiętają bramkarzom te gorsze interwencje. Nie chcę uciekać od odpowiedzialności, bo jestem ambitnym człowiekiem i muszę takie sytuacje bronić, jeżeli chcę grać w ekstraklasie, ale to nie była to też łatwa sytuacja. Piłkarze Piasta nabiegali, decydowały centymetry. Mi się wydawało, że nikt tej piłki nie dotknął, a pod prysznicem Milos Krasić powiedział, że jednak było lekkie trącenie piłki. Może to zaważyło, że nie odbiła się ona ode mnie i nie poszła do przodu, a wypadła w kierunku bramki - tak tłumaczył występ przeciwko ówczesnemu liderowi Budziłek.
Ten bramkarz stanął także między słupkami w Lubinie. Znów musiał raz sięgnąć do siatki. Tym razem strata gola kosztowała Lechię szóstą przegraną z rzędu na wyjeździe.
- Zagłębie skutecznie zneutralizowało nasze mocne strony. Broniło się praktycznie całą drużyną i ciężko nam było znaleźć na to sposób. Niebywałe jest to, że grając tak defensywnie na własnym boisku można odnieść zwycięstwo. Nie miałem w tym meczu wiele pracy, ale przez cały czas starałem się być skoncentrowany. Filip Starzyński oddał mocny, niesygnalizowany strzał w krótki róg. Nie udało mi się dosięgnąć piłki. Przy bramce dla Zagłębia popełniliśmy kilka błędów. Możliwe, że i ja mogłem się lepiej ustawić - ocenił Budziłek.
PIŁKARZE I TRENERZY PO MECZU ZAGŁĘBIE - LECHIA
Z powyższymi wypowiedziami piłkarza zgadza się trener Nowak. To wskazuje, że zmiany powrotnej w gdańskiej bramce raczej nie należy się spodziewać. Do rywalizacji Budziłka z Marko Mariciem nie włączy się też Vanja Milinković-Savić. Serb w marcu częściej będzie bowiem trenował z reprezentacją narodową do lat 19 niż w Gdańsku. Właśnie wrócił z meczu towarzyskiego z Włochami, a już 18 marca na stawić się na kolejnym zgrupowaniu, a od 24 do 29 marca ma grać w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Europy przeciwko: Francji, Danii i Czarnogórze.
- Gol stracony z Piastem po rzucie wolnym to błąd Łukasza, ale miał dwa inne strzały, które ładnie wybronił. Natomiast w Lubinie sytuacja, która doprowadziła do utraty przez nas gola, w ogóle nie powinna mieć miejsca - przyznaje gdański szkoleniowiec.
Częsta rotacja bramkarzami może mieć skutek odwrotny od zamierzonego. Po prostu jeden i drugi golkiper może stracić pewność siebie, a w ich grze może być więcej nerwowości, gdy będą mieli świadomość, że jeden błąd odsyła na ławkę. Jak zatem uszczelnić defensywę gdańską, którą w trzech ostatnich meczach straciła aż sześć goli?
BOGUSŁAW KACZMAREK: GRA LECHII JAK W WESTERNIE
- Piłka to nie gra w dwa ognie i należy pamiętać o proporcjach między obroną a atakiem. Gra trzema defensorami nie jest archaiczna, ale trzeba mieć do niej odpowiednich wykonawców. Obecnie Lechia nie spełnia tego warunku i trener to zauważył - ocenia Bogusław Kaczmarek, były szkoleniowiec biało-zielonych.
Po przyjęciu czterech bramek w Kielcach do bloku defensywnego, który w sparingach i na początku wiosny w ekstraklasie liczył zazwyczaj trzech obrońców, oddelegowany został Grzegorz Wojtkowiak.
- Jesteśmy na tyle kreatywni, że bez względu na to, czy gramy trzema, czy czterema obrońcami, to kto jest potrzebny w danym sektorze boiska, to zazwyczaj tam się znajduje. W naszej sytuacji i tak na koniec jesteśmy rozliczani z tego, ile zdobędziemy punktów, a nie czy graliśmy pięknie, czy słabo. Obecnie jesteśmy poza "8" i z Jagiellonią musimy wygrać. Co więcej na tym nie możemy poprzestać, gdyż jedno zwycięstwo nam dużo nie pomoże, potrzebujemy serii meczów za 3 punkty - dodaje Budziłek.
Po przegranej z Koroną trener Nowak dokonał aż pięciu zmian w wyjściowej "11". Między Zagłębiem a Jagiellonią takiego "trzęsienia ziemi" w składzie nie należy się spodziewać. Jeśli chodzi o formację defensywną to o ile szkoleniowiec zdecyduje się grać na czterech obrońców to ponownie ma do dyspozycji Gersona, który odbył pauzę po czterech żółtych kartkach.
Jest możliwość spróbowania w roli prawego obrońcy również Pawła Stolarskiego. Na razie 20-latek, który dawał dobre zmiany po wejściu z ławki, był ustawiany na pozycji prawoskrzydłowego bądź przy grze na trzech obrońców pełnił rolę tzw. "prawego wahadła". Natomiast na środku drugiej linii poczynania destrukcyjne może poprawić Aleksander Kovacević.
- Dobre zmiany dają ostatnio Stolarski i Kovacević. Widzę, w jakiej kto jest formie i wiem, że trzeba nagradzać zawodników, którzy starają się o miejsce w pierwszej jedenastce. Zastanawiam się nad pewnymi zmianami, ale ogólna koncepcja gry pozostanie taka sama jak w ostatnich meczach - zapewnia Nowak.
Zabezpieczenie dostępu do własnej bramki jest szczególnie ważne w spotkaniu z Jagiellonią, która w tym sezonie należy do drużyn zdobywających najwięcej goli na wyjazdach. Podopieczni Michała Probierza dobrze wyprowadzają kontry. Poza Białymstokiem zaliczyli aż 19 trafień, które przełożyły się na 14 punktów w 12 spotkaniach. Tej drużynie udało się wygrać w: Chorzowie 4:0, Poznaniu i Lubinie po 2:0 oraz w Zabrzu 3:1.
Jednak na inaugurację wiosny Legia pokazała, że jak nie pozwoli się strzelić Jagiellonii gola, to można wygrać z nią wysoko. Trzy tygodnie temu obecny lider ekstraklasy wygrał aż 4:0. Zresztą o tej prawdzie powinni pamiętać też gdańszczanie. Jesienią wygrali wszak w Białymstoku aż 3:0, a jednym z bohaterów był Marić, który obronił m.in. karnego.
TRYBUNA SEKTOR NORMALNY ULGOWY
Czerwona 1,2 55 zł 28 zł
Żółta M-T, 11-20 40 zł 20 zł
Zielona Y-Z, 25-28, 3-7 25 zł 13 zł
Zielona U-X, 21-24 25 zł 13 zł
Niebieska G-J, 3-8 25 zł 13 zł
Silver A, B 240 zł
* bilety na mecze z Legią i Lechem droższe o 10 zł normalny, o 5 zł ulgowy
* z okazji przypadającego 8 marca Dnia Kobiet, przysługuje zniżka dla Pań w wysokości 50 procent na bilet Silver, czyli cena dla kobiet wynosi 120 zł.
Bilet ulgowy przysługuje:
- dzieciom do lat 16
- młodzieży uczącej się i studentom do 26 roku życia
- seniorom powyżej 60 roku życia
Bilet rodzinny, możliwy do zakupu na całym stadionie (za wyjątkiem strefy prestige):
25% zniżki od zakupu biletów opiekun + dziecko: 1+1, 1+2, 1+3, 2+1, 2+2, 2+3
Na trybunę niebieską sprzedaż biletów odbywa się wyłącznie w formie biletów rodzinnych
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (80) 4 zablokowane
-
2016-03-05 19:17
Smiech
Pisze po raz trzeci. Co za różnica kto w bramce!!!! Żadna.Lechia nie ma bramkarzy na poziomie ekstraklasy.
- 15 5
-
2016-03-05 19:20
Tylko nasza obecność na meczu sprawi że chłopaki uwierzą w siebie. Podnieśmy ich dopingiem. Do zobaczenia na meczu.Tylko Lechia!!!!!!
- 18 15
-
2016-03-05 19:28
(2)
To ile jeszcze takich amatorskich błędów musi popełnić Budziłek aby powiedzieć dość ?
Ile jeszcze meczy Lechia będzie grała jak na zwolnionym filmie ?
Ile razy jeszcze po przegranych meczach będziemy słyszeli od kopaczy,że byli lepsi ?- 12 4
-
2016-03-05 19:31
sialla lehija trzecie miejsce od konica ma, ha ha.
- 3 5
-
2016-03-05 22:05
już po przegranym meczu Budziłek będzie zadowolony z siebie a pozostali jak zawsze,że kochają itd
- 1 1
-
2016-03-05 19:38
Uśmiech Budziłka (3)
Gdy ja miałem zepsuty weekend po meczu z Zagłębiem. Budziłek po gwizdku promieniał z radości.
- 24 2
-
2016-03-05 19:59
Chyba wtorek
- 9 0
-
2016-03-05 21:05
ojtam, weekend, wtorek ... może to długi weekend był :D (1)
Swoją drogą, żeby mi jakiś mecz miał zepsuć cały weekend? No sorry, ludzie - to żadna wojna, to tylko sport :) Wszyscy nie mogą wygrać, poza tym druga strona też ma swoich kibiców.
- 10 0
-
2016-03-06 07:57
dobry kaszub zaczyna tydzien w srode
- 4 0
-
2016-03-05 19:52
HaHA 3 królowie :P (2)
trzej królowie wielkich miast już nie długo razem :D obserwujcie tablę :D
- 10 14
-
2016-03-05 23:54
(1)
niestety w trójkę nie mogą spaść, ale za rok zaliczą komplet hahaha 3 spadkowicze wielkich miast hahaha
- 0 6
-
2016-03-06 07:56
jak to mowią u sledzików rok nie wyrok :D. Niestety Lechia nie spadnie podobnie jak Slask czy Wisła natomiast jest pewne ze arka nie awansuje ...znowu dostanie zadyszki na finiszu
- 7 1
-
2016-03-05 21:08
Nic mnie tak nie wku...a jak Peszko (1)
- 9 9
-
2016-03-05 23:55
Sebciu i jego szaro-bura frotka pewnie w ogóle cię nie denerwują?
- 2 1
-
2016-03-06 08:11
W tym sezonie ide już tylko na mecz z Brukbetem. Ta drużyna jest niesamowita i nie zdziwie się jak wywiozą trzy pkt. z Gdańska.
- 5 5
-
2016-03-06 08:16
Znowu analizy i bicie piany
a tu trzeba grać, poprzednio 10 miejce a już 11. WSTYD grajki, zostawcie żel w domu.
- 9 0
-
2016-03-06 08:32
Niedziela (1)
Oby LECHIA i ARKA wygrały swoje mecze
- 5 3
-
2016-03-06 12:27
Taki układ to rzadko
Jak Arka wygra,to Lechia przegra i odwrotnie.
- 2 2
-
2016-03-06 09:05
Co tu dużo gadać,tabela ekstraklasy prawdę mówi i tej prawdy trzymajmy się.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.