Podstawowym celem Arki w ekstraklasie jest uniknięcie degradacji. Piłkarze otrzymają pieniądze tylko za zrealizowanie tego celu. Oczywiście im zajmą wyższe miejsce tym premia będzie pokaźniejsza. - Pierwsze kolejki pokażą, czy będzie bach, bach... Zrobimy wiele oczy i będziemy myśleć, co tutaj dalej zrobić. Czy też będzie drugi wariant, na który ja liczę. Może być pewna sinusoida wynikowa, ale nie wymagająca od nas gwałtownych i panicznych ruchów już na samym początku sezonu - mówi nam Wojciech Pertkiewicz, prezes gdyńskiego klubu.
Jacek Główczyński: Niemal każdy beniaminek nastawia się na mega trudny pierwszy sezon po awansie. Tak też jest w przypadku Arki?
Wojciech Pertkiewicz: Myślę, że tak. Mamy fajną drużynę, która w I lidze pokazała jakość. Jednak tak naprawdę nie wiemy, na co to wystarczy w ekstraklasie. Na razie to jest takie trochę macanie ściany z zamkniętymi oczami. Dopiero pierwsze 5-6 meczów sezonu pokaże, gdzie tak naprawdę jesteśmy.
Okno transferowe będzie otwarte do końca sierpnia. Jesteście przygotowani, że w przypadku kiepskiego początku rozgrywek, ruszycie zdecydowanie do przebudowy składu?
Tak jak powiedziałem. Pierwsze kolejki pokażą, czy będzie bach, bach... Zrobimy wiele oczy i będziemy myśleć, co tutaj dalej zrobić. Czy też będzie drugi wariant, na który ja liczę. Może być pewna sinusoida wynikowa, ale nie wymagająca od nas gwałtownych i panicznych ruchów już na samym początku sezonu.
Odkąd obowiązuje po sezonie zasadniczym podział na dwie grupy, na początku sezonu w ekstraklasie wszyscy mówią, że walczą o miejsce w tej mistrzowskiej. Natomiast na prezentacji od razu padła deklaracja, że celem jest utrzymanie. Nie za nisko zawieszona poprzeczka?
Marzenia ma każdy, ale to wszystko liga szybko weryfikuje. Dlatego my od razu określany cel minimum. Uważamy, że lepiej zacząć tę ekstraklasę jeść małą łyżeczką. Oczywiście do każdego meczu drużyna ma wychodzić po to by wygrywać. Nie zapominamy też o tym, że w tej lidze walczy się o tytuł mistrza Polski.
Tak gra w Arce Adam Marciniak (nr 17), który nim przybył do Gdyni występował m.in. w reprezentacji Polski
Rzeczywiście podczas prezentacji powiedział pan dokładnie, że utrzymanie, ale nie ma minimalnym z możliwych miejsc, które to zapewnia...
Oczywiście, bo deklaracje nie mogą brzmieć demotywująco dla kogokolwiek. Piłkarze wiedzą, że dla nich wielkość premii będzie uzależniona od zajętego miejsca na koniec rozgrywek.
Czyli system premiowy się nie zmienia? Nie będzie wypłat za zwycięstwa i zdobywane punkty, a cała pula na koniec sezonu tak jak po wywalczeniu awansu do I ligi?
Jeszcze regulamin nie jest zatwierdzony, choćby z tego względu, ze ekstraklasa nie przedstawiła finalnego podziału środków na ten sezon. Ma to nastąpić 15 lipca. Jednak rzeczywiście chcemy zachować poprzednio obowiązujący mechanizm. Premia ma być wypłacona za wykonanie planu, czyli zachowanie miejsca w ekstraklasie. Trudno bowiem płacić za mecze, jeśli po nich mielibyśmy spaść z ligi.
Kadra, którą macie obecnie zadowala, czy przy jej kompletowania trzeba było iść na kompromisy i z kogoś zrezygnować, by pozyskać innego lub szukać alternatywy, gdyż piłkarz, którego chcieliście, wybrał inną ofertę?
Przede wszystkim zależało nam, aby zachować najważniejszych zawodników z poprzedniego sezonu. Miło się rozmawiało, gdyż zdecydowana większość z nich też chciała zostać. Odpadł Gaston Sangoy, ale w jego przypadku niemal od początku wiedzieliśmy, że to będzie tylko przygoda i na dłużej nie zatrzymamy Argentyńczyka. Wypadł też Alan Fialho, a Darek Formella musiał po wypożyczeniu wrócić do Lecha. Odeszło też kilka osób, które w większym stopniu do awansu się nie przyłożyli. W zamian dołączyliśmy jednak piłkarzy z ekstraklasowym doświadczeniem.
Z tych nieobecnych kibice najczęściej upominają się o Fialho, gdyż jego odejście jest dla nich najbardziej niezrozumiałe. Mógłby pan prezes wyjaśnić kulisy tej sprawy
Alan, gdy nas opuszczał, powiedział, że Fluminese szykuje dla niego przedłużenie kontraktu. Poszliśmy mu na rękę, zgodziliśmy się na wcześniejszy wyjazd. Rozstaliśmy się miło. Piłkarz w Brazylii podpisał nowy kontrakt do 2018 roku. Jesteśmy cały czas z nim "na łączach", ale myślę, że obecnie są małe szanse, aby do nas wrócił.
RUCHY TRANSFEROWE ARKI GDYNIA PRZED SEZONEM 2016/17 Przyszli: Arkadiusz Moczadło (pozycja bramkarz, z drużyny juniorów, kontrakt do 30.06.2018), Adam Marciniak ( obrońca, ostatni klub: AEK Larnaka, Cypr, 30.06.2018 z opcją przedłużenia o rok), Szymon Lewicki (napastnik, Zawisza Bydgoszcz, 30.06.2018 z opcją przedłużenia o rok) Dariusz Zjawiński (napastnik, Cracovia, 30.06.2017 z opcją przedłużenia o rok), Pavels Steinbors (bramkarz, narodowość Łotwa, Nea Salamina Famagusta, 30.06.2017 z opcją przedłużenia o rok), Dawid Sołdecki (środkowy obrońca, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 30.06.2018), Adrian Błąd (pomocnik, Zagłębie Lubin, wypożyczenie do 30.06.2017)
Mogą przyjść: Stojan Vranjes (pomocnik, Legia Warszawa), Filip Modelski (obrońca, Jagiellonia Białystok), Michał Kopczyński (pomocnik, Legia Warszawa)
Byli na testach:Dawid Kędra (bramkarz, Świt Nowy Dwór Mazowiecki), Robert Sulewski (obrońca, Stal Mielec), Dawid Tomczak (pomocnik, Gryf Wejherowo), Damian Jakubik (obrońca, Górnik Łęczna), Marcin Kalkowski (obrońca, Górnik Łęczna), Iwan Truboczkin (obrońca, Ukraina, Dynamo Kijów), Erik Cikos (obrońca, paszport Słowacja, wiosną bez klubu)
Odeszli:Grzegorz Tomasiewicz (pomocnik, Pogoń Siedlce, wypożyczenie do 30.06.2017), Jakub Miszczuk (bramkarz, wolny transfer, Ruch Chorzów) Gaston Sangoy (Argentyna, napastnik), Patrik Lomski (Finlandia, pomocnik) - obaj koniec kontraktów, Dariusz Formella (pomocnik, Lech Poznań), Alan Fialho (obrońca, Fluminense, Brazylia) - koniec wypożyczeń
Mogą odejść:Tomasz Wojcinowicz (obrońca) - testy w Olimpii Zambrów, Maksymilian Hebel (pomocnik) - testy KS Chwaszczyno, Kamil Kotkowski (bramkarz) - testy w Legionovii
Stopień trudność przy pozyskaniu tych nowych graczy był zgodny z tym, w jakiej kolejności dołączali do Arki?
Nie. Wiadomo, że z niektórymi rozmawiało się łatwiej z innymi trudniej. W kilku przypadkach trzeba też było uzbroić się w cierpliwość, gdyż zawodnicy mieli jeszcze ważne kontrakty w poprzednich klubach. Dlatego negocjacje odbywały się równolegle: rozmawiali z nami o przejściu do Arki, a jednocześnie z poprzednimi pracodawcami ustalali zasady rozstania.
Podczas sobotniej prezentacji zapowiedział pan, że na 23 piłkarzach, którzy stawili się w Centrum Riviera kadra na ekstraklasę nie zostanie zamknięta. Kto jeszcze dojdzie?
Nie ukrywamy, że jeszcze szukamy zawodników na minimum dwie pozycje. 16 lipca, podczas prezentacji na "Górce" co najmniej jeden z nich powinien być z nami.
Zobacz jak prezentowali się piłkarze i sztab trenersko-medyczny Arki w Centrum Riviera.
Sięgnięcie po byłego piłkarza Lechii Gdańsk byłoby problemem dla pana?
Zależy po jakiego piłkarza Lechii?
Na przykład Stojana Vranjesa? Z racji tego, że był on w Lechii, jest już "spalony" dla Arki?
Myślę, że nie. Musimy bowiem odróżniać postawy poszczególnych piłkarzy. Jeśli mielibyśmy do czynienia z takim, który deklarował przywiązania do poprzednich barw, a ponadto wyrażał mocną antypatie do lokalnego rywala, to sam zamyka sobie pewne możliwości. Nam nie bardzo byłoby po drodze z takim zawodnikiem, gdyż tak naprawdę na dzień dobry spotkałby się z dezaprobatą trybun. Natomiast trudno skreślać gracza tylko za to, że był w tym czy innym klubie. Jeśli tylko ograniczał się do gry, nie wchodził w sferę kibicowską i to była tylko jego praca. W ten sposób zarabiał na chleb. W takim przypadku ja nie widzę problemu i myślę, że kibice też by takiego problemu nie mieli.
Od lat układy w Gdyni i sponsorowanie prywatnego Klubu za pieniądze podatnikow (1)
Wiele osób juz sie napchalo tj milionami. Przez 10 lat ile milionów juz poszło z miejskiej kasy? Żadnych sukcesów, a około 40 milionów przejedzone. Wstyd dla miasta ale na układy nie ma rady
Ewira 35 l. Szwagierka Długiego
7 lat
96
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-14 14:41
Wypad dogdunsķa
7 lat
16
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-14 08:43
Arka
Pomarzyć dobra rzecz.
Stan
7 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-14 10:20
ARKA GDYNIA !!! ARKA !!! (1)
kałdłuby zamilczeć !
żółto-niebiescy kibice
7 lat
47
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-14 16:16
w tym wypadku, w żadnym razie, milczenie nie jest złotem
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
