• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kogo najłatwiej spotkać w lesie? Leśnicy już to wiedzą

13 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mężczyzna na rowerze to - według badań - najczęstszy gość w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Mężczyzna na rowerze to - według badań - najczęstszy gość w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Więcej mężczyzn niż kobiet, więcej rowerzystów niż pieszych i nawet tysiąc osób dziennie w szczycie sezonu - taki obraz rekreacji w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym wyłania się z rocznych badań prowadzonych na terenie TPK.



Jak często odwiedzasz Trójmiejski Park Krajobrazowy?

W ciągu ostatniego roku w trójmiejskich lasach, w ramach współpracy Nadleśnictwa Gdańsk i Universität für Bodenkultur w Wiedniu (odpowiednik Uniwersytetu Przyrodniczego), prowadzony był monitoring ruchu rekreacyjnego. Pomiary w terenie właśnie dobiegły końca i znane są już pierwsze wyniki.

Kto spaceruje po lesie

Na podstawie obserwacji przeprowadzonych na szlakach turystycznych TPK (około 500 godzin obserwacji w ciągu ostatnich 12 miesięcy) stwierdzono, że odwiedzający las to głównie mieszkańcy Trójmiasta, regularnie korzystający z możliwości wypoczynku i rekreacji w TPK. 71 proc. osób ankietowanych w terenie odwiedza las kilka razy w tygodniu; jedna piąta respondentów wypoczywa w TPK średnio raz w tygodniu.

Zdecydowana większość osób wypoczywających lub trenujących w lesie to mężczyźni (69 proc.). Kobiety stanowią jedną trzecią odwiedzających.

Najbardziej popularnymi aktywnościami rekreacyjnymi w TPK są jazda na rowerze (60 proc.) i piesze wędrówki (30 proc.). 10 proc. odwiedzających to biegacze.

Jesienią 600-800 osób dziennie

Wstępnie ustalono wielkość natężenia ruchu rekreacyjnego w popularnych lokalizacjach na terenie TPK na poziomie 600-800 tzw. osoboprzejść (suma przejść w obu kierunkach) dziennie w okresie jesiennym. W trakcie pierwszego dnia pomiarowego - w sobotę 24 października ub. r - odnotowano dzienne natężenie ruchu rekreacyjnego na poziomie 400-500 osoboprzejść. W tym dniu maksymalne natężenie godzinowe obserwowano wczesnym popołudniem i wahało się ono na badanych odcinkach szlaków między 60-90 osoboprzejść na godzinę.

Wiosną nawet ponad 1000 osób dziennie

W okresie wiosennym natężenie ruchu rekreacyjnego jest dwukrotnie większe. W najbardziej popularnych rejonach TPK, takich jak np. Dolina Radości, dzienne natężenie nierzadko przekracza 1000 osób, a suma przejść na godzinę oscyluje w okolicach 200 osób.

Badania użytkowania rekreacyjnego mają umożliwić lepsze poznanie potrzeb i oczekiwań osób wypoczywających w lesie oraz przyczynić się do wykorzystania tych informacji w tworzeniu oferty rekreacyjnej trójmiejskich lasów, a także w procesach planowania przestrzennego Trójmiejskiego Obszaru Metropolitarnego.

Ankieta obejmowała 30 pytań. W ciągu roku pomiarów przeprowadzono łącznie 994 wywiadów bezpośrednich w terenie z osobami aktywnie wypoczywającymi w lesie oraz około 500 godzin obserwacji ruchu rekreacyjnego na szlakach turystycznych TPK. Dodatkowo prowadzone były ciągłe automatyczne pomiary natężenia ruchu rekreacyjnego w pięciu popularnych lokalizacjach w TPK. Zebrane dane są w tej chwili analizowane i wyniki zaprezentowane zostaną na początku 2017 roku.

Jeżeli odwiedzasz lasy TPK, a nie natknąłeś się na ankieterów, możesz wziąć udział w ankiecie internetowej, którą znajdziesz tutaj


Opracowanie: Karolina Taczanowska, Barbara Latosińska, Christina Czachs, Andreas Muhar, Christiane Brandenburg Institute of Landscape Development, Recreation and Conservation Planning University of Natural Resources and Life Sciences

Miejsca

Opinie (179) 4 zablokowane

  • Park Krajobrazowy (1)

    Każdy spacer po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym to zawsze niespodzianka. Niezmordowani drwale dbają o ciągłą zmianę krajobrazu, hałas pił spalinowych słychać daleko. Może trzeba zmienić nazwę np. Trójmiejski Park Nieustannie zmieniającego się Krajobrazu. Nie krajobraz się liczy tylko kasa.
    Spacerowicz w lesie musi być czujny stada rozpędzonych rowerzystów za nic mają pieszych, tak że spacer zamienia się w taką małą szkołę przetrwania.
    Pozdrawiam serdecznie Redakcję

    • 11 4

    • o tak, rozpędzonych rowerzystów

      zwłaszcza pod górkę i na tłuczniu kolejowym. Łżesz i tyle.

      • 0 1

  • Żeby jeszcze spacerowicze tak nie śmiecili, to wszystko byłoby super.

    • 10 1

  • Rzeźników, tzn.drawli jest tam najwięcej co rżną ten las bez opamiętania przez okrągły rok. Jak już spadną wszystkie liście z drzew to dopiero wtedy będzie widać jak te kanalie zerżnęły trójmiejski las.

    • 12 1

  • w lesie spotkasz najczesciej

    kolesi z butelkami piwa lub faktycznie kiboli co uciekają przed policjantami jak mają na brojone.Gonić ich gonić!!!!

    • 4 4

  • Psy bez smyczy... (1)

    Nie wiesz jak pachnie gaz łzawiący? Spotkaj mnie w lesie i spuść psa ze smyczy. Wszystko dokładnie opowiem i dam powąchać. Dla bardziej dociekliwych przygotowałem niespodzianki!

    • 9 9

    • milcz kundlu pewnie sie w lesie trzepiesz i psy ci przeszkadzają

      • 5 2

  • Gajowego Malucha

    • 3 0

  • drwali

    • 4 0

  • Dziki

    Dziki i wiewiory

    • 2 2

  • Za mało strażników (1)

    Nie spotykam ich wcale.
    a ludziska z psami myślą że las jest cały ich, i puszczają te swoje cztero-łapy luzem bez kagańca. Jadąc na rowerze czy spacerując wyłazi taki zza zakrętu pan sto metrów za nim , a wiem czy mnie nie pogryzie. Do jasnej cholery , wlepić kilka mandatów to może wieść się rozniesie i zaczną trzymać na smyczy swoje pociechy.
    mam zamiar zakupić gaz i częstować takiego który zaszczeka na mnie , a jak właściciel burknie to też dostanie .
    pozdrawiam serdecznie.

    • 5 10

    • spadaj kolarzu

      i zasuwaj po ulicy jak ci nie pasi...las prędzej jest dla psów (bo jest dla zwierząt)niż dla idiotów na rowerach!!!!

      • 3 1

  • Przepisy o inwigilacji obywateli zaczynają działać brawo Ziobro człowiek o nieskazitelnie czystych rekach.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane