• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny siatkarz Trefla Gdańsk w Warszawie? Marcin Janusz: Rozmowy stanęły

Damian Konwent
24 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Trefl Gdańsk

Marcin Janusz w najbliższym czasie usiądzie do rozmów z włodarzami Trefla Gdańsk w sprawie rozliczenia za miniony sezon. Marcin Janusz w najbliższym czasie usiądzie do rozmów z włodarzami Trefla Gdańsk w sprawie rozliczenia za miniony sezon.

Marcin Janusz to kolejny siatkarz Trefla Gdańsk, którego ponownie pod swoją szkoleniową pieczą chciałby mieć Andrea Anastasi. Przed rokiem włoski trener zabrał do Warszawy: Piotra Nowakowskiego, Patryka Niemca i Michała Kozłowskiego. - Wszystko stanęło, nie są prowadzone żadne rozmowy transferowe. Na razie nie mogę wychodzić przed klub, mój kontrakt obowiązuje - mówi nam rozgrywający żółto-czarnych oraz reprezentacji Polski.



PlusLiga bez obcokrajowców?



Damian Konwent: Co z pańską przyszłością w Treflu Gdańsk?

Marcin Janusz: Wszystko stanęło, nie są prowadzone żadne rozmowy transferowe. Na razie nie mogę wychodzić przed klub, mój kontrakt obowiązuje. W jednym wywiadzie czytałem, że zostaje, w innym że odchodzę, więc na razie muszę się wstrzymać. Jak to się skończy, to na pewno się dowiecie.

Jak dużo propozycji pan otrzymał? Jedną z nich była oferta z Warszawy?

To prawda. W trakcie sezonu było wiele ofert, z kilku zrezygnowałem.

Przełożone o rok igrzyska olimpijskie stwarzają panu większą szansę na udział w nich?

Czas działa na korzyść moją, ale i nie tylko. Wierzę, że wraz z młodszymi kolegami będziemy coraz lepsi z każdym rokiem i szansa gry na wielkim turnieju zwiększy się. Planowana była do wygrania Liga Narodów, a sytuacja zmienia się co chwilę. Dzięki temu szanse na występ rosną i może dobrze, że igrzyska zostały przełożone o rok, ale mi nie pozostaje o tym dużo myśleć, tylko po prostu dołożyć pełnych starań, żeby dobrze zagrać w reprezentacji. Jeszcze mamy dużo czasu.

Igrzyska olimpijskie w 2021 roku



Kadrowicze są w kontakcie z Vitalem Heynenem? Macie informacje dot. ewentualnego rozegrania Ligi Narodów?

Przez cały czas mamy z nim kontakt. Jest otwarty i jeśli ktoś ma pytania to można bezpośrednio zadzwonić. Sam do nas wyszedł, gdy zaczynał się problem z koronawirusem. Przedstawił plan, gdy wiadomo było, że igrzyska będą odwołane. Tak naprawdę nikt nie wie, jakby miała wyglądać Liga Narodów od strony organizacyjnej. Zapewne będzie trzeba ograniczyć liczbę zawodników, którzy pojadą na zgrupowanie. To będzie tylko jeden turniej w tym roku. Rozmawiałem z trenerem jakiś czas temu. Zarysował mi plan, ale wszystko zmienia się z każdym tygodniem.

Gra przy pustych trybunach to spory dyskomfort?

Zdecydowanie jest inaczej. Naszym przewagą było to, że potrafiliśmy wytworzyć sobie atmosferę na treningach, ale kibice napędzają nas i kompletnie inaczej się gra czy ogląda mecze. Trzeba sobie zdać sprawę, że może nie będzie innego wyboru między meczem bez kibiców lub tym, że wcale się nie odbędą.

Karol Urbanowicz. Trenował co się dało, wybrał siatkówkę



Rozliczył się już pan z klubem za ten sezon?

W najbliższych dniach będziemy omawiać tę kwestię. Wiemy jak to będzie wyglądało, ale rozmowy indywidualne dopiero przed nami. Myślę, że prezes dobrze do tego podszedł, bo postanowił przeliczyć koszty, żeby potrafić wytłumaczyć nam wszystko i stąd te cięcia są nieuniknione. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest dynamiczna i policzyć to wszystko nie jest na pewno łatwo.

Zawodnik

Marcin Janusz

Marcin Janusz

ur.
1994
wzrost
196 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Trefl Gdańsk odkłada transfery. Duże straty przez niedokończony sezon



Rozumiem, że jest pan skłonny zrezygnować z części wynagrodzenia?

Wszystkim zależy na dobru zawodników, ale dobro klubu też jest ważne. Oczywiście rozmawialiśmy w gronie zespołu. Zależy nam, aby to naprawdę wynikało z tego, że klub ma problemy, a nie chce sobie zaoszczędzić na przyszłe sezony. Jeśli wszelkie wyliczenia zostaną nam przedstawione, to nie będziemy mieli problemu z tym, aby zejść z pensji.

Co było motorem napędowym Trefla Gdańsk w minionym sezonie? Jak podsumuje pan miniony sezon?

Największym plusem był fakt, że potrafiliśmy grać stabilnie. I to nie chodzi tylko o to, że graliśmy dobrze, bo każda drużyna potrafi rozegrać w ten sposób kilka meczów. Mało kto wierzył, że będziemy w stanie utrzymać rytm po dobrym początku. Na palcach jednej możemy policzyć nasze słabe występy, tj. choćby spotkanie z drużyną Ślepsk Malow Suwałki. W pozostałych prezentowaliśmy dobry, równy poziom i to było chyba główne zaskoczenie, dzięki czemu mieliśmy prawo myśleć, że jesteśmy w stanie powalczyć z Jastrzębskim Węglem lub Skrą Bełchatów w Final Four. Na początku był problem, by zdobywać punkty z topowymi drużynami. W trakcie sezonu rośliśmy, uczyliśmy się i pod koniec byliśmy w stanie zapunktować w Kędzierzynie, wygrać z Jastrzębiem w Pucharze Polski, także wszystko było na dobrej drodze, bo mieliśmy okazję sprawić niespodziankę. 5. miejsce jest dużym sukcesem, ale zostaje niedosyt, bo wszyscy mieliśmy świadomość, że każdy z nas mógł jeszcze więcej ugrać. Oczywiście nie byliśmy faworytem w tych meczach, ale na pewno szansa była.

Siatkarze Trefla Gdańsk w rankingu czytelników



Jak radzi sobie pan w czasie izolacji?

Zdecydowaliśmy się zostać w Gdańsku na Wielkanoc. Nie widzieliśmy się z rodziną i to był największy problem. W tym roku podjęliśmy decyzję, że lepiej nie ryzykować. Wielu kibiców przybyło na mecz z Vervą Warszawa Orlen Paliwa, bywaliśmy w miejscach publicznych, gdzie mogliśmy złapać koronawirusa, więc zostaliśmy. Poza tym wszystko w porządku. Staram się ćwiczyć, by utrzymać formę.

Dowiedział się pan czegoś nowego o sobie w tym czasie?

Okazuje się, że siedzenie w domu nie jest jednak fajne. W trakcie sezonu mamy sporo wyjazdów, czasami chciałoby się spokojnie posiedzieć i odpoczywać, ale po tygodniu robi się to męczące i ciężkie. Poza tym nic nowego. Jestem w stanie zaplanować sobie ten czas produktywnie, ale raczej nie dowiedziałem się niczego nowego o sobie.

Wojciech Grzyb zostanie uroczyście pożegnany, ale w innym terminie



Liveczaty, liczne udzielanie się w klubowych social mediach. Taki kontakt z kibicami zawsze przychodził panu naturalnie?

Zawsze lubiłem mieć z nimi kontakt. Wydawało mi się jednak, że jestem słaby, jeśli chodzi o taki w mediach społecznościowych. Obecnie mamy okres, że właściwie tylko na tym możemy się skupić, nasz marketing stara się działać na tej płaszczyźnie i jest to dla mnie coś nowego. To sympatyczne, że możemy porozmawiać z fanami, nawet na odległość. Takie doświadczenie może przydać się w przyszłości.

Kluby sportowe

Opinie (16) 1 zablokowana

  • (2)

    To co mówi siatkarz, to dyplomatyczne uniki, może w końcu prezes otworzy usta i powie jakie cięcia w klubie wprowadzono wobec niego i reszty. To jak by nie patrzeć klub za państwowe pieniądze w dużej mierze, więc to obowiązek wskazać. Transparentność była by w końcu mile widziana.

    • 20 2

    • (1)

      Strategicznie transparentność byłaby frajerstwem.

      • 0 0

      • co mu będą w kieszeń zaglądać. Jak sie bawić, nie za swoje, to po całości ;-)

        • 0 0

  • Może w końcu pan prezes poda do publicznej wiadomości ile sam sobie obciął pensyjkę + oczywiście premie bo tego jest więcej. Jak na razie to tylko pozbywa się najlepszych korzystajac z korony.

    • 24 1

  • w tym klubie (1)

    zostanie tylko młodzieżówka, bo tylko takie są tam możliwości - prezes z przypadku, trener też

    • 15 5

    • znasz to z autopsji? jesteś z przypadku?:D bo do trenera takie słowa ... Nie jestem kibicem siatkówki, ale to co zrobił Winiar , Szacun! i zgłaszaj sobie do moderatora do oporu hehehe

      • 1 1

  • Kasa misiu kasa,Gdańsk ponownie słaby.

    • 14 0

  • (1)

    fachowcy, w tym klubie nigdy miejsca długo nie zagrzali. Układzik ma się dobrze, osoby z koneksjami miejskimi na etatach, wiec swoja ekipa jest, pieniądze z miasta płyną, żona ma pracę, a prezes zawija w sreberka wszystko co nawinie się pod łapki i jak zwykle mówi, że jakoś to będzie.
    Dla mnie skończyła się wiarygodność, akcją zbiórki kasy od ludzi, choć doskonale wiedział, że Lotos nie będzie sponsorem, a kontraktował zawodników.

    • 19 0

    • No szacun za nazwanie po imieniu spraw

      • 1 0

  • rozgrabia dobrych zawodnikow

    • 8 0

  • Pieniądze zabiły dzisiejszy sport. Zawodnicy wiążą się rocznymi kontraktami z klubami a pózniej na zasadzie "kto da więcej" przebierają w ofertach. Czyli mają gdzieś kibiców, ceniących przywiązanie. Liczy sie tylko kasa.

    • 15 1

  • Nie pchać się do Warszawy

    Na miejscu Marcina poważnie rozważyłbym przenosiny do Onico. To bankrut. Słychać już było to pod koniec rozgrywek, a i wyniki to potwierdzały.

    • 10 3

  • Ludziska dajcie kasę, no dajcie,

    Zaraz ktoś poprosi naiwniaków o zrzutkę na klub, pojawi się kilka haseł antyrządowych, jaki to Jarosław nie dobry jest, a pseudo-wolni gdańszczanie naiwnie dadzą się ogołocić z kasy, a klika będzie syta i posady w mieście i kilku innych miejscach utrzyma. Mechanizm jest prosty i działa od lat, po co go zmieniać?

    • 7 5

  • Strach (2)

    Strach pomyśleć, że mogłoby zabraknąć w nowym sezonie naszego reżysera Marcina. Na jego miejscu nie przechodziłbym do napompowanego balonika z Wawy. Na takich zawodnikach trzeba opierać zespół i o takich zawodników trzeba walczyć panie prezesie.

    • 4 3

    • (1)

      Co to znaczy napompowany balonik ???? Chyba teraz jednak gra w klubie z balonem w tle. Historia jak na razie nic złego nie stworzyła w Warszawie, klub gra i w miarę możliwości robi spokojne kroki do przodu. To raczej w tym miejscu jest o czym wspominać nt balonów i wiecznego falowania co sezon. O epizodzie z atomem nie wspomnę, bo to dopiero był balon

      • 1 4

      • Wyjaśnienie

        Czy jest sens przechodzić do zespołu w którym rozwój opiera się na treningach a kwadrat jest najlepszym miejscem do oglądania meczy? - patrz Kozłowski i Niemiec.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Bogdanka LUK Lublin
85% TREFL Gdańsk
15% Bogdanka LUK Lublin

Tabela końcowa

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel
2 Aluron CMC Warta Zawiercie
3 Projekt Warszawa
4 Asseco Resovia Rzeszów
5 Trefl Gdańsk
6 Bogdanka LUK Lublin
7 PSG Stal Nysa
8 Indykpol AZS Olsztyn
9 PGE GiEK Skra Bełchatów
10 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
11 Barkom Każany Lwów
12 Ślepsk Malow Suwałki
13 KGHM Cuprum Lubin
14 GKS Katowice
15 Exact Systems Hemarpol Częstochowa
16 Enea Czarni Radom
  • Półfinały play-off (dwumecze, możliwy złoty set)
  • Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:2)
  • Aluron CMC Warta Zawiercie - Projektem Warszawa (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 5. miejsce (możliwy złoty set)
  • Bogdanka LUK Lublin - TREFL GDAŃSK (22 kwietnia, godz. 20:30, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 7. miejsce (możliwy złoty set)
  • Indykpol AZS Olsztyn - PSG Stal Nysa (21 kwietnia, w pierwszym meczu 3:1)
  • Dwumecz o 9. miejsce (możliwy złoty set)
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów (1:3, 3:2)
  • Dwumecz o 11. miejsce (możliwy złoty set)
  • Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów (21 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 13. miejsce (możliwy złoty set)
  • GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin (22 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 15-16 ustalona na podstawie wyników z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z PlusLigi: Enea Czarni Radom

Playoff

Ćwierćfinały

Jastrzębski Węgiel 2
Indykpol AZS Olsztyn 0
Asseco Resovia 2
TREFL GDAŃSK 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 2
PSG Stal Nysa 0
Projekt Warszawa 1
Bogdanka LUK Lublin 1

Półfinały

Jastrzębski Węgiel 1
Asseco Resovia 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 1
Projekt Warszawa 0

Finał

Ostatnie wyniki

Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
72% Bogdanka LUK Lublin
28% TREFL Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
14 kwietnia 2024, godz. 17:30
HIT
93% Asseco Resovia Rzeszów
7% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mateo Wycz 34 61 67.6%
2 Renata Koczyńska 33 61 66.7%
3 Radosław Dymkowski 34 60 70.6%
4 Ada Bert 34 60 67.6%
5 Katarzyna Ziembicka 34 60 67.6%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane