• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny wielki na gdyński rozkład?

Krzysztof Klinkosz
26 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Dwukrotny mistrz Starego Kontynentu i lider grupy D Euroligi - FC Barcelona Regal podejmować będzie w czwartkowy wieczór mistrzów Polski z Asseco Prokomu. Podopieczni Tomasa Pacesasa z pewnością nie należą do faworytów tego spotkania, ale czasem jednak właśnie startując z takiej pozycji można osiągnąć więcej ze względu na zlekceważenie przez rywala. Przypomnijmy, że drużyna gdyńscy koszykarze mają już na "rozkładzie" kilka "wielkich" ekip Europy.



Statystyki przemawiają wyraźnie za zespołem hiszpańskim. Barcelona przegrała na własnym parkiecie tylko raz na 15 ostatnich spotkań w sezonie zasadniczym Euroligi. Dysponuje "gwiazdorskim" składem a większość zawodników związanych jest z klubem z Katalonii od wielu lat.

Za największą gwiazdę Barcelony uchodzi Juan Carlos Navarro związany z tym klubem "od zawsze" z roczna przerwą na występy w Memphis Grizzlies. Występy w najlepszej lidze koszykarskiej świata maja na swoim koncie także - Boniface Ndong, senegalski center liczący 213 cm. wzrostu, Kosta Perović kolejny center tym razem z Serbii. Wrażenie robi też choćby doświadczenie Słoweńca Erazma Lorbeka, który w Eurolidze występuje dłużej niż zespoły z Trójmiasta, praktycznie każdy z graczy najbliższych przeciwników Asseco Prokomu to koszykarz o znanym nazwisku i dużych osiągnięciach.

Gdynianie, którzy dopiero zgrywają swój zespół w tym sezonie wydają się stać na straconej pozycji, muszą jednak zagrać twardo, wykorzystać to, że są młodszą ekipą ale przede wszystkim nie mogą pozwolić sobie na tak nierówną grę jak w ostatnich meczach z Galatasaray czy Spartakiem Sankt Petersburg.

Podopieczni Tomasa Pacesasa w komplecie udali się do Hiszpanii, natomiast w zespole Barcelony może zabraknąć skrzydłowego - CJ Wallace'a, który wyjechał do USA w sprawach osobistych i nie wiadomo, czy zdąży wrócić na mecz z mistrzami Polski.

Jak już wspomnieliśmy koszykarska Barcelona jest tak znana w świecie basketu jak piłkarze z Katalonii w futbolu. W 2003 i 2010 roku zdobywali tytuły mistrzów Euroligi, w latach 1987 i 1999 zdobywali Puchar Koracza zaś w latach 1985 i 1986 Puchar Saporty. Koszykarze Barcelony aż szesnastokrotnie zdobywali mistrzostwo swojego kraju i aż 21 razy puchar Hiszpanii.

W pierwszym meczu Barcelona rozbiła na wyjeździe Union Olimpiję Lublana 86:64.

Tabela Grupy D Euroligi
(kolejno: mecze, zwycięstwa, poraki, bilans, punkty)
1. Regal FC Barcelona 1 1 0 86:64 2
2. Montepaschi Siena 1 1 0 79:71 2
3. Galatasaray Stambuł 1 1 0 76:72 2
4. Asseco Prokom Gdynia 1 0 1 72:76 1
5. Uniks Kazań 1 0 1 71:79 1
6. Union Olimpija 1 0 1 64:86 1


W historii rozgrywek Euroligi ekipy z Trójmiasta spotykały się z Katalończykami czterokrotnie, za każdym razem górą był klub z Barcelony.

Do pierwszej konfrontacji doszło w fazie zasadniczej sezonu 2005/2006. W historycznym, pierwszym meczu Prokomu Trefla Sopot niespodzianka wisiała na włosku, ostatecznie w Hali Olivia nieco tylko lepsza okazała się ekipa z Hiszpanii.

24 listopada 2005 - Prokom Trefl Sopot - Winthertur FC Barcelona 60:65 (12:16, 23:18, 10:13, 15:18)
Najwięcej punktów dla Prokomu Trefla: Filip Dylewicz 15, Goran Jagodnik 11.
Najwięcej punktów dla Barcelony: Shammond Williams 24, Denis Marconato 14.

W rewanżu nie było już tak "różowo" i sopocianie przegrali bardzo wyraźnie 80:99.

19 stycznia 2006 - Winthertur FC Barcelona - Prokom Trefl Sopot 99:80 (23:16, 28:19, 27:24, 21:21).
Najwięcej punktów dla Barcelony: Juan Carlos Navarro 26, Michailis Kakiozis 15.
Najwięcej punktów dla Prokomu Trefla: Adam Wójcik 20, Jeff Nordgaard 18.

Do drugiego dwumeczu doszło w sezonie 2008/2009, wówczas sopocka ekipa występująca już pod nazwą Asseco Prokom Sopot ponownie rywalizowała z Barcelona w fazie zasadniczej i ponownie dwa razy schodziła z parkietu pokonana.

13 listopada 2008 - Regal FC Barcelona - Asseco Prokom Sopot 74:62 (10:12, 20:14, 28:16, 16:20)
Najwięcej punktów dla Barcelony: Navarro 21, David Andersen 10
Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu: Pat Burke 14, Daniel Ewing 9

7 stycznia 2009 - Asseco Prokom Sopot - Regal FC Barcelona 64:76 (20:12, 15:28, 13:18, 16:18)
Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu: David Logan 19, Burke 13.
Najwięcej punktów dla Barcelony: Roger Grimau 14, Ersan Yliasowa 14, Andersen 12.

Opinie (43) 4 zablokowane

  • (1)

    Mistrz Rosji APG już tydzień temu złożył protest. Tak pro forma!!!

    • 13 14

    • 16:31 - na informatyce to pisałeś/aś ? Pozwalają Wam takie rzeczy w gimnazjum robić na lekcjach? ojoj bardzo nieładnie.

      • 4 6

  • pewne jest to że jak Prokom przegra to "kibice" bd pisać że trzeba złożyć protest, ale jak wygrają to bd mówić ze Prokom kupił mecz.stara śpiewka. niczego nie zmienia.

    • 10 7

  • Ten sezon będzie prawdopodobnie rozczarowujący nie tylko ze wzgl. na wyniki na arenie międzynarodowej. (11)

    O wiele gorzej moim zdaniem będzie przejść do porządku dziennego nad zmarnowanymi możliwościami budowania stabilnego, silnego składu w perspektywie kilku lat. Wynika to z bezprecedensowego sukcesu jakim po rewelacyjnym sezonie 2009/2010 (play-off Euroligi) było otrzymanie licencji A tych rozgrywek, które gwarantuje występy bez kwalifikacji i niezależnie od wyniku w lidze narodowej startu w fazie grupowej z czwartego koszyka. Zeszły sezon wyraźnie obnażył brak dojrzałości działaczy - wzięło górę hurrra-optymizm i chęć szybkiego zwiększenia zasięgu oddziaływania "marki" jaką stał się APG - stąd decyzja o starcie również w VTB (poza oczywiście aspektem finansowym). Niedojrzałość objawiła się w postaci chaotycznego konstruowania składu i brak inwestycji w profesjonalny sztab szkoleniowy.Tegoroczne decyzje są pokłosiem porażki rok wcześniej i bynajmniej nie świadczą o tym, żeby APG wyciągnęło jakieś wnioski. Decyzja sponsorów o rozszerzaniu świadomości "marki" na tzw. Wschód jest zrozumiała z ich punktu widzenia, ale na pewno nie z poziomu sztabu szkoleniowego, a już w ogóle z poziomu kibica. Pozytywne skojarzenia z "marką" jakie mogą być stworzone poprzez występy w VTB na Wschodzie, z pewnością zostaną (już zostały) okupione spadkiem szacunku wśród rodzimych kibiców i sympatyków koszykówki. Taki dualizm nie wróży nic dobrego. Przed poprzednim sezonem sytuacja wokół APG była wyjątkowo korzystna:1. Budżet był wyjątkowo solidny, 2. Wysoka pozycja na arenie europejskiej,3. Duże zainteresowanie rozgrywkami w Polsce,4. Zdecydowane zwycięstwo w rozgrywkach ligowych w Polsce (4-0 z Anwilem w finale),5. Dobre wykorzystanie infrastruktury i narzędzi marketingowych.To wszystko otwierało na przeniesienie koszykówki w Polsce na wyższy poziom. Stało się jak wiadomo inaczej - wszystkie szanse zaprzepaszczono. Szkoda, że działacze chcieli wszystko zamiast budować powoli ale pewnie. Teraz nie mamy już takich perspektyw i szybko ich nie będziemy mieć.

    • 21 3

    • (2)

      Rysiu podał,że gra w VTB to pomysł na promocję na wschodzie firmy Asecco.Drugi powód -VTB lepiej płaci niż PLK

      • 14 0

      • I to jest to, o czym napisal Sympatyk

        A kibicow maja w d__ie

        • 7 1

      • Tylko Rysiu może jeszcze coś w tej sprawie wskórać. Teraz, patrząc na niego podczas meczy, pluje sobie w twarz, że oddał klub w nieodpowiedzialne ręce. Szkoda... ale mimo wszystko trzeba być dobrej myśli.

        • 3 2

    • TAK JEST (7)

      Witam wszystkich, otóż Pan Sympatyk obnażył właśnie "polską mentalność", wierny kibic to wierny kibic. Jestem przeciwnikiem tak zwanej "Małyszomanii" czyli jak ktoś odnosi sukcesy to wszyscy za nim, a jak ktoś przegrywa to już wszyscy przeciwko. Naturalnie zgodze się że sztab szkoleniowy zwłaszcza Pan trener Pacesas pozostawia nam kibicom wiele do życzenia, jednak nie zapominajmy o kilku ważnych sprawach: (1)Skład który odniósł sukces wypromował się i wyjechał (2) budżet APG czy wcześniej APS był w skali EUROPY najniższym i nadal tak jest (3) kibice powinni być wierni i stali a u nas nikt nie rozumie działań i prawdziwej histori chociażby rozpadu PTS->APS->APG i Trójmiasto podzielone! Tylko jest podsysanie atmosfery. Ja chodzę i na TS i APG i kibicuje obu drużynom. Wiadomo że Pan Ryszard Krauze zainwestował kupę pieniędzy w koszykówkę i w Trójmieście mamy potęgę na miarę POLSKI, jednak czy wy wszyscy nie oczekujecie zbyt wiele! Może trochę pokory i zrozumienia. Najpierw należy dojrzeć i zrozumieć pewne sprawy a nie tylko ujadać. Np. zwolnienie APG z TBL - zgadzam się że szkoda, ale dzięki temu mogą reprezentować nasz kraj w EL i VTB - a jak wrócą to i tak rozjadą każdego z TBL. Można mieć pretensje do APG że lekceważą przeciwników, ale w EL grają jak równy z równym. A jeśli chodzi o szansę to spójrzcie na LEGIĘ WARSZAWĘ, która 11 lat temu założyła szkółkę i dziś gole walą wychowankowie co mają poniżej 20 lat. Sukcesy PROKOMU mają już 8 lat i będą się rozwijać, jak kibice z Trójmiasta pozwolą ! Prawdziwi normalni fani koszykówki to zrozumieją.

      • 3 6

      • Do normalnego:Cieszę się że są normalni kibice- bez szowinizmu lokalnego kibicujący w sposób rzeczowy i z klasą swojej drużynie na dobre i złe.Ja też kibicuje drużynom z Trójmiasta.Te wzajemne opluwanie na forum to margines, który słychać i widać.Twoje uwagi atakże Symaptyka uznaję za słuszneZ pozdrowieniami z Sopotu

        • 5 5

      • panie normalny - Nie wiem czy w swojej wypowiedzi jesteś do mnie krytycznie nastawiony czy wręcz przeciwnie? (5)

        Jestem kibicem, chodziłem na APS a teraz na APG. Kibicuję drużynom z Trójmiasta, pomorza i Polski, gdy grają w pucharach. Rozumiem konteksty pewnych decyzji Zarządu, jednak szkoda dla rozwoju klubu stała się faktem moim zdaniem. Nie chciałbym rozwijać Twojej definicji wierności - bo kibic też musi myśleć, a myślenie czasem prowadzi do krytycznych wniosków w stosunku do ukochanego klubu i nie jest to oznaką ani słabości wiary w jego siłę, ani podwójnej mentalności - ale troski o jego dobro.Będziemy więc dalej kibicować i mieć nadzieję, że APG pokaże na co go rzeczywiście stać.

        • 3 1

        • TAK JEST - do Sympatyka (4)

          Witam Pana, cieszą mnie merytoryczne dyskusje, jednak zastanawia mnie arogancja i ignorancja tego forum, nie koniecznie w Pana wypowiedzi. Pan ma ewidentnie pretensje do klubu APG, pisze Pan że zaprzepaścili szansę. Podziwiam Pana wiedzę z dziedziny zarządzania klubem i pracy w sztabie szkoleniowym. Musi Pan pamiętać, co dość często przytaczam, że APG, klub finansowany dzięki Panu Ryszardowi Krauze, to nie jest Manchester United, Chelsea FC, czy Real Madryt. Budżet klubu który zwojował Europę dzięki woli walki i pomysłowści to bezprecedensowy sukces. Panu R.K. należą sie podziękowania i niech każdy mu się kłania w pas za to co zrobił i robi dla Trójmieskiej koszykówki. Przenosiny z Sopotu do Gdyni to też temat który elektryzuje publiczność, jednak prawda jest jasna i zadziwiają mnie komentarze o kupczykach czy złodziejach. Nasze społeczeństwo jest bezkrytyczne wobec siebie, aroganckie i totalnie bez pokory. Pan trener Pacesas od 3 lat ma ten sam pomysł na koszykówkę, tą samą taktykę, na TBL to wystarcza, na EL i VTB jak widać nie do końca. Koszykarze to tylko ludzie, robią swoją pracę, sukcesem było nastawienie ich przeciwko potentatom z EUROPY i sukcesy, która są cały czas. Wybaczcie, ale jeśli ktoś myśli że APG wygra EL albo VTB to zazdroszcze optymizmu. Popatrzcie na budżety klubów z EL i na graczy którzy z NBA przyszli bo mamy lockout. Uważam że kibice to jest wartość i to kibice tworzą klimat wokół druzyny. Kogo to tak boli że APG gra w VTB i EL bez eliminacji, kogo tak to boli że Pan R.K. w końcu odcina kupony ze swojej inwestycji. Już niedługo będzie START Gdynia w TBL, a PROKOM znowu będzie grał w SOPOCIE/GDAŃSKU i co wówczas? Jak będą pisać komentatorzy? O kupczykach? O złodziejach że oddali co swoje? Ciekawe że CocaCola z Gdyni wszystkim tak smakuje i nikt nie marudzi że nie jest z Sopotu/Gdańska. Cieszmy się że do Trójmiasta przyjedzie Barcelona i inne kluby z elity Europy, cieszmy się że mówi się o Trójmieście w Europie bo jest tam APG. Sport to sport, zawsze ktoś wygrywa i zawsze ktoś przegrywa, ale z każdym spotkaniem mamy emocje. Emocje które zabija zawiść i niezadowolenie, głównie zza miedzy.

          • 1 2

          • Panie normlany (1)

            Trochę nie rozumiem Twoich postów. Piszesz, że mimo niskiego budżetu sztab szkoleniowy zbudował drużynę, ale piszesz też, że ten sztab sobie nie radzi. Piszesz, że składu który odniósł sukces już nie ma, ale piszesz też, że APG i tak jest najlepsze. Piszesz, że jesteśmy biednym klubem i nie mamy szans na skuteczną walkę w EL i VTB ale piszesz też, że właśnie na tej walce powinniśmy się skupić. Piszesz, że oczekujemy zbyt wiele podczas gdy to klub skupia się na rzeczach wielkich rezygnując z tych prostych i łatwo osiągalnych na które liczymy i która jest punktem wyjścia do wielkich sukcesów (dominacja w lidze). Mi nie przeszkadzało, że APG przeniósł się do Gdyni. Nie przeszkadzało, że powstał nowy TS. Nie przeszkadza mi, że APG gra w EL i VTB, nie przeszkadza że RK odcina kupony i załatwia swoje sprawy, ale fakt, że jedna drużyna jest faworyzowana nie wiedzieć czemu i po co mi przeszkadza.

            • 0 1

            • TAK JEST - do były fan AG

              Witam Pana, stram się podkreślic moją neutralność, staram się zwrócić uwagę na przyczyny oraz staram sie je wyjaśnić, nie mogę słuchać jak nasze społeczeństwo zamiast trzymać się razem szuka tylko punktów zapalnych aby pogłęniać konflikty których tak na prawdę nie powinno być. Jestem fanem koszykówki, APG i TS to powód do dumy dla Trójmiasta a nie do zawiści i jątrzenia jadu. Też mam krytyczny stosunek do pewnych spraw ale je rozumiem i mój sposób dyskucji broni klub. Kibice nie mogą tylko narzekać i oczekiwać nic nie dając w zamian. U nas nie ma pojęcia wierny kibic, jest kibic który ma oczekiwania i to nas różni od innych kibiców z innych krajów. Można krytykować, ale nie mając prentensji do całego świata. Ja uważam że pozycja trenera by dużo zminiła, ale nie wieszam psów na Panu Pacesasie jak inni, nie podoba mi sie zwolnienie z ligi, ale nie piszę za każdym razem o tym i nie wyśmiewam tego, nie podobało mi się że zlekceważyli Polfarmę, ale nie śmieje sie z protestów i nie demonizuje tego , nie podoba mi się wiele rzeczy, ale wiem że nad tym czuwają profesjonaliści a przede wszystkim stoi za tym Pan Ryszard Krauze, bez którego wogóle by nie byłe tego wszystkiego, wiec staram się merytorycznie desykutować i bronić klub, a nie ujadać.

              • 0 0

          • Panie Normalny

            Widzę, że zgadzamy się w wielu kwestiach, a najbardziej cieszy zgoda, że kibicowanie to pozytywne nastawienie do spotu, a nie obrzucanie się kalumniami.Co do obszernie podkreślanego wkładu Pana Ryszarda Krauze w rozwój koszykówki w Polsce i Pomorzu - oczywistym jest, że należy się mu szacunek. Jest to Mecenas sportu co się zowie - przypomnę, że wspierał również tenis na najwyższym poziome, a ostatnio przyczynił się do powrotu (na razie) Challengera do Sopotu, za co jestem mu bardzo wdzięczny bo to również podnosi prestiż tego pięknego uzdrowiska (oby zawitał tu ponownie turniej główny ATP). Zauważę również, że uzyskanie licencji A EL było możliwe dzięki profesjonalizmowi zarządzania klubem APG (od organizacji funkcjonowania klubu do stabilności budżetu).Decyzje szkoleniowców to jednak co innego - w zeszłym sezonie było 3 drugich trenerów - i efekty nas rozczarowały (w szczególny sposób w sytuacji, gdy 4 obecnych na ławce trenerów APG w meczu bodajże EL nie zauważyło, że jest na boisku 6 graczy zamiast dozwolonych 5!!!). Brakuje mi również rzeczowej informacji np. o odejściu Panów Filipa Videnova, Tommego Adamsa (i innych byłych graczy, o których doczytać się można dopiero na branżowych portalach), o stanie zdrowia Roberta Witki - takich szczegółów którymi kibic również między sezonami żyje. To nie buduje dobrej relacji na linii "kibic APG - APG" i wiem, że nie jestem jedyny, który czuje się traktowany po macoszemu. W tym miejscu chciałbym przypomnieć (głównie działaczom APG, ale również Kibicom), że to również z naszych środków uzyskanych za bilety klub funkcjonuje - jesteśmy więc - jako Kibice - podobnie jak pan R.K. - mikro-sponsorami zespołu. Oferta klubu musi być nie tylko sportowo atrakcyjna (sukcesy) ale również poza boiskiem powinna przyciągać uwagę Kibica. To buduje więź i poczucie identyfikacji. W innym razie APG mogłoby się przenieść np. do Chojnic i nikt by się tym nie przejął.w tym momencie Twoja uwaga o Starcie Gdynia i powrocie APG do Sopotu wydaje się bardzo na czasie - chodzą bowiem słuchy, że Pan R.K. cały czas myśli o budowie potęgi APG - a chcąc ją zapewnić, musi myśleć o nowych regulacjach EL dot. m.in. wymogów obiektów sportowych (piękna hala w Gdyni jednak może nie wystarczyć). Wiadomo, też że wspierany jest Start Gdynia przez Petrolinvest - spółkę, w której niemały udział właścicielski ma nasz Mecenas. To są pewne strategiczne decyzje, które z pewnością przez dużą rzeszę ludzi zostaną niezrozumiałe. Warto jednak pamiętać, że Pan R.K. poprzez APG chce doganiać europejskie potęgi które rodziły się przez dziesięciolecia w przyspieszonym tempie, więc i droga do tego może być nieco pokręcona. Mam nadzieję, że wspomniane przeze mnie błędy decyzyjne sztabu szkoleniowego są właśnie wynikiem tego pośpiechu, a nie przejawem permanentnej indolencji. Trener powinien być więcej wart niż najlepsza strzelba zespołu i może w tym tkwi obecnie główny problemów APG - i tu mamy nawiązanie do TS i APS za czasów Pana Eugeniusza Kijewskiego.

            • 0 0

          • Przesadziłem z tym Petrolinvestem finansującym Start Gdynia. Wspiera orzywiście APG.

            • 0 0

  • APG obroni honor 3miasta! i Polski!! (5)

    wierzymy i trzymamy kciuki!

    • 14 19

    • (3)

      APG nie jest niestety powszechnie darzone sympatią w 3M i kraju.I to na własne życzenie ! A szkoda.

      • 11 2

      • Ważne że jest w Gdyni. (2)

        Wpisy dzieciaków negujące najlepszą drużyne w histori są żenujące po prostu.Gdynia stara sie walczyć z największymi potęgami iść na przód a psy szczekają.Kawarana jedzie dalej a opinie toksycznych ludzi nas śmieszą tylko.

        • 5 7

        • (1)

          A nas śmieszą "osiągnięcia" tego klubiku na arenie międzynarodowej, to już piłkarzom lepiej idzie. Dumny to ja mogę być z naszych klubów siatkarskich, a w kosza choćby z Wiślaczek. Potrafią grać w polskiej lidze i jednocześnie osiągać prawdziwe sukcesy za granicą.

          • 2 1

          • a co te osiagniea obchodza?

            Zajmij sie osiagnieciami Twojego zespolu.Wielkim zwycienstwęm Jak w 8 euro byli ti cicho siedziales. Mentalnosc polakow żałosne.A teraz przyznaj ile masz lat?nie wiecej niz 20 na bank

            • 0 0

    • APoGeum dna nie wie co to honor, więc się nie napinaj,

      • 2 0

  • Ассеко Проком Гдыня. (1)

    Chłopaki to tilko dla marketingu.Poprostu wyjdzcie i bedzie haraszo.Nieważny wynik dziegi sie liczą.A bedzie co liczyc, chłopaki.Rubelki czekają.Pozdrawlaju kupczyki.Alex

    • 12 11

    • Zdrastwujtie Alek

      Haraszo my z Tomasem juz na La Rambla zakupy zrobili,zdjecia do bloga zrobione!duzo zlych opini po informacjach o blogu Tomasa pojawilo sie na forach,Tomas juz chce obsmarowac teraz kibicow w Polsce...bedzie grubo Alek,bedzie GRUBO!

      • 2 1

  • Tytuł powinien brzmieć "Kolejny wielki gdyński rozkład" (5)

    Tytuł powinien brzmieć "Kolejny wielki gdyński rozkład"

    • 9 2

    • a kiedy Trefl ma jakikolwiek mecz w Eurolidze? a jak mu idzie w VTB? (4)

      • 5 7

      • Tytuł powinien brzmieć "Kolejny wielki gdyński rozkład" (3)

        Panie Janie.Dla spokoju to na Eurolige i Vtb Trefl jest za słaby, ale przynajmniej sie nie osmiesza i walczy honorowo w TLB.Dla wyniku, sportu rywalizacji a nie tylko dla pieniędzy.P.S. Niczego nie zazdroszcze, a raczej mi wstyd że mielismy prokom w nazwie..

        • 4 5

        • gdyby nie ten Prokom (1)

          Trefl nie miałby czego wieszać pod sklepieniem hali, nigdy nie grałby w Eurolidze. Pomyśl co piszesz

          • 1 3

          • Wituś.

            Myśle.Są honorowe zasady którywypada hołdować.Nie podobało mi się co sie działo w Treflu za czasów większych pieniedzy.Ciesze się z rozłamu i odejścia wielu osób.W żadnym wypadku nie zazdroszcze!!!Mogę sobie szmate do podłogi powiesić ale nic z napisem ass eco i prokom.Wolę w historii nie mieć zadnego pucharu.Wy macie wszystko: stolicę koszykówki, arke od 1929.Powodzenia cyniku.

            • 0 0

        • APG też jest za słabe na Euroligę

          • 3 0

  • kolejna porażka apg!! (1)

    Barca zmiażdzy klubik!!!

    • 12 6

    • Nie lubię takich jak Ty

      Nic nie wnosisz tylko szczujesz i napinasz się. Jakbyś stanął przez taką Barcą to byś zmoczył z nerwów gatki i by się Twoje kozaczenie skończyło.Czemu w zasadzie jesteś taki wrogo nastawiony (oprócz zwykłej, wyniesionego z dzielnicy, złości na Gdynię?)???

      • 2 5

  • czy protest już gotowy?

    • 8 2

  • do boju APG mó kochany klubie!!!!

    • 4 8

  • Gdyby (2)

    pan Rysio nie zabrał klubu z Sopotu nie byłoby waśni. Proste ? Ano proste, a nawet bardzo proste. Przenosiny wprowadziły antagonizm do środowiska. Proste ? Ano bardzo proste. Czekamy na kolejny ruch ze strony Gdyni. Prokom Arka Gdynia. Będzie fajnie ....

    • 6 0

    • TAK JEST (1)

      Proszę Pana, elokwencja na poziomie podstawówki. Niech mi Pan zatem odpowie, co Pana tak boli, że zamiast 2km na mecz jedzie Pan 12km? Co Pana tak boli, że obok Sopotu/Gdańska wyrosła Gdynia? Lokalny patriotyzm? Dlaczego Gdynia jest tak znienawidzona? Prosze o merytoryczne wyjaśnienie? Co takiego zrobiło miasto Gdynia? Bo pomogło zrealizować plany które nie można było przepchnąć w Sopocie? Ludzie, patrzycie krótkowzrocznie, ale to już nasza polska mentalność.

      • 1 4

      • Ojojoj.

        A Pan "normalny" swoje.Zasady.8 mistrzostw, chamstwo pacesasa, gra dla pieniedzy, korupcja.A w Sopocie nie dało sie poprostu zdominować starej kadry trefla, dązeniem po trupach wszechmocnego "trenera".Kibicuje się tradycji, barwom, wszelkim formom przywiązania.Klub jest dla kibiców a kibice dla klubu.Taka symbioza a nie same ruble.

        • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 27 56 81.5%
2 Marek Węgrzynowski 28 51 71.4%
3 Rafał Kowalczyk 28 50 78.6%
4 Artur Dargacz 28 50 78.6%
5 Piotr Matusiak 28 50 75%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 28 22 6 2407:2146 50
2 Trefl Sopot 28 21 7 2399:2205 49
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515:2357 47
4 King Szczecin 28 18 10 2515:2350 46
5 Legia Warszawa 28 17 11 2379:2294 45
6 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628:2595 45
7 PGE Spójnia Stargard 28 15 13 2292:2191 43
8 Śląsk Wrocław 28 15 13 2213:2311 43
9 MKS Dąbrowa Górnicza 28 14 14 2670:2596 42
10 Dziki Warszawa 28 14 14 2211:2256 42
11 Icon Sea Czarni Słupsk 28 13 15 2180:2247 41
12 Arriva Polski Cukier Toruń 28 12 16 2266:2341 40
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 28 9 19 2284:2553 37
14 Tauron GTK Gliwice 28 8 20 2408:2548 36
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 28 8 20 2336:2517 36
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 28 5 23 2263:2459 33
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 29 kolejki

  • MKS Dąbrowa Górnicza - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA (sobota, godz. 15:30)
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław (niedziela, godz. 17:30)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Polski Cukier Start Lublin 96:93 (27:27, 29:16, 24:22, 16:28)
  • piątek
  • PGE Spójnia Stargard - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
  • sobota
  • Legia Warszawa - Anwil Włocławek
  • Icon Sea Czarni Słupsk - Dziki Warszawa
  • Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Tauron GTK Gliwice
  • niedziela
  • Arriva Polski Cukier Toruń - King Szczecin

Ostatnie wyniki Arki

64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
7 kwietnia 2024, godz. 17:30
54% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
1% REMIS
45% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane