Gonitwa kłusaków podczas wyścigów konnych 2013 na sopockim hipodromie.
W sobotę na sopockim hipodromie pojawiły się przeszkody. Po raz pierwszy w czasie tegorocznych wyścigów konnych jeźdźcy musieli radzić sobie nie tylko na płaskim torze. W niedzielę, w godzinach 15-19, ostatni dzień zmagań. Wstęp wolny.
Organizatorzy wyścigów konnych mają w tym roku szczęście do pogody. Także zacięte gonitwy ściągają na trybuny coraz większą ilość osób. Pierwsza z nich, przeprowadzona podczas sobotniego dnia, zakończyła się zwycięstwem o długość szyi. Wystartowały w niej 4-letnie i starsze konie, które nie wygrały gonitwy płotowej ani przeszkodowej. Walczyły one o Puchar Prezesa Totalizatora Sportowego. Była to pierwsza gonitwa płotowa w tym roku na sopockim hipodromie. 2800 metrów najszybciej pokonał Andrii Chopyk (czas 3:18,20) na 4-letnim wałachu Ivo. Dzięki temu zgarnął on 8 tys. zł z puli 14 tys. zł.
Następnie zawody powróciły do gonitw płaskich. Ta, dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej II grupy, zaciętością przypominała wcześniejszą. Finisz najlepiej rozegrał Aleksander Reznikov na 3-letnim ogierze Sange. W celowniku znalazł się on po 1:54 min walki na torze. Zwycięzca otrzymał 6,4 tys. zł. W trzeciej gonitwie rywalizowały 3-letnie i starsze konie IV grupy. I tym razem zdobywca najwyższego stopnia podium nie był znany niemal do ostatnich metrów. 1600 metrów jako pierwszy pokonał Szczepan Mazur i jego ogier Keep the Promise (czas 1:19,2). Jeźdźcowi zapewniło to 5,8 tys. zł.
W połowie gonitw byliśmy w sobotę podczas startu 4-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej III grupy o Puchar Radia Gdańsk. Pewnie, z czasem 2:20,8 minuty, zwyciężył w niej po raz drugi tego dnia Mazur. Tym razem miał on pod sobą 4-letnią klacz Norisha Bint Narew. Po wyścigu Mazur wzbogacił swoje konto o 5 tys. zł. W gonitwie numer 5 po raz pierwszy obejrzeliśmy start kłusaków francuskich. Pojawiły się w niej konie, które w Polsce, do 5 czerwca wygrały sumę nagród do 2,3 tys. euro. Jako pierwsza linię mety przecięła 7-letnia klacz Saga powożona przez Wiesława Kałużę (czas 2:35,8, wygrana 3 tys. złotych). Co ciekawe, w tym starcie zostały sklasyfikowane tylko trzy zaprzęgi.
W przedostatniej sobotniej gonitwie rywalizowały 3-letnie konie III grupy. Dystans 2000 metrów okazał się domeną Antona Turgaeva na Nechiusie (czas 2:08,7). Dzięki temu wygrał on 6,8 tys. zł. Na koniec obejrzeliśmy wyścig kłusaków. W zmaganiach wzięły udział konie, które w Polsce, do 5 czerwca wygrały sumę nagród od 2301 do 6500 euro. Ze startu wolnego najszybciej, po nagrodę Rodziny Ostrycharz z Wieruszowa, popędziła Melania Matkowska razem z Rani d'Orge (czas 2:30,4, nagroda 3 tys. zł).
W niedzielę ostatni tegoroczny dzień wyścigowy.
SPIS NIEDZIELNYCH GONITW numer gonitwy, nazwa, dystans, suma nagród G1 - dla 4-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej, 1700m, 7000 złotych G2 - dla 3-letnich i starszych koni III grupy o Puchar Dyrektora Toru Wyścigów Konnych Warszawa - Służewiec, 1400m, 11900 złotych G3 - dla 3-letnich koni IV grupy o Puchar Prezydenta Miasta Sopotu, 1700m, 10150 złotych G4 - o Puchar Stowarzyszenia Hodowców i Użytkowników Kłuskaów (sulki), 2000m, 6150 złotych G5 - dla 4-letnich i starszych koni wyłącznie IV grupy o Puchar Marszałka Województwa Pomorskiego, 1600m, 10150 złotych G6 - międzynarodowa dla 3-letnich i starszych kłusaków francuskich (sulki), 2000m, 6150 złotych
Panie radaktorze! W dniu wczorajszym nie było na hipodromie Kabardova. W jego miejsce było zastępstwo. We wszystkich gonitwach w których był zapisany zastąpił go Aleksander Reznikov m.in. w gonitwie drugie na zwycięzkim Sange.
m
10 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
