• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielka Gra Arki: 5 meczów w 14 dni!

jag.
11 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Arka Gdynia

Sławomir Cienciała (z lewej) i Bartosz Ślusarski nie grali w Pucharze Polski w Lubinie. Tym bardziej na nich Arka liczy w sobotnim meczu z GKS Katowice. Prawy obrońca już zresztą zaliczył wygraną w "Wielkiej Grze". Sławomir Cienciała (z lewej) i Bartosz Ślusarski nie grali w Pucharze Polski w Lubinie. Tym bardziej na nich Arka liczy w sobotnim meczu z GKS Katowice. Prawy obrońca już zresztą zaliczył wygraną w "Wielkiej Grze".

Od 12 do 26 kwietnia Arka rozegra pięć meczów, w tym trzykrotnie przed własną publicznością zmierzy się z najgroźniejszymi rywalami w walce o ekstraklasę. Ten maraton żółto-niebiescy rozpoczną w sobotę o godzinie 15:30 starciem z GKS Katowice. Gdyński klub nie ma wątpliwości - rusza piłkarska "Wielka Gra"! Zwycięzca będzie mógł omijać stadiony, jak to barwnie ujmuje Paweł Sikora, na których: "atmosfera jest jak na dożynkach, dookoła roznosi się zapach kaszanki i pieczonej kiełbasy, a boiska bardziej nadają się na wysiew buraków czy ziemniaków niż do gry w piłkę".



Typowanie wyników

ARKA Gdynia
GKS Katowice

Jak typowano

63% 312 typowań ARKA Gdynia
25% 120 typowań REMIS
12% 61 typowań GKS Katowice

Twoje dane


Relacja LIVE



Sławomir Cienciała z powodu czerwonej kartki otrzymanej w meczu z Miedzią Legnica, nie mógł grać w dwóch ostatnich spotkaniach Arki w Pucharze Polski. Jednak prawy obrońca żółto-niebieskich nie marnował czasu. Nie tylko trenował, zmagał się z urazem, ale i wygrał... "Wielką Grę".

Sławomir Cienciała debiut w Wielkiej Grze ma za sobą. Czas na Arkę!



Teraz czas, aby to samo uczyniła cała drużyna, ale już nie w reklamowym clipie, a na boisku. Od 12 do 26 kwietnia Arka rozegra pięć spotkań, w tym u siebie w I lidze zmierzy się kolejno z: GKS Katowice (12.04), Górnikiem Łęczna (23.04) i GKS Bełchatów (26.04). W dużej mierze to w tych grach leży klucz do ekstraklasy dla żółto-niebieskich.

- W pięciu kolejkach wiosny zdobyliśmy 11 punktów. Nie widzę tutaj żadnej tragedii. Nie ma co spuszczać głów, bo zostało jeszcze dużo meczów. Co więcej, gdybyśmy po każdych pięciu następnych kolejkach mogli dopisywać do tabeli po 11 punktów, na pewno ten awans byśmy zrobili - zapewnia Marcin Radzewicz, odnosząc się do bezbramkowych remisów żółto-niebieskich w dwóch ostatnich seriach gier.

TUTAJ - DOTYCHCZASOWE WYNIKI I RELACJĘ ORAZ TERMINARZ DO KOŃCA SEZONU ARKI

Paweł Sikora nie zamierza dodatkowo motywować drużyny w najbliższym okresie, ani też oglądać się za siebie, czy wybiegać w przyszłość dalej niż jeden mecz.

- Staramy się nie myśleć co by było, gdyby... Nastroje są cały czas dobre, bo dużo punktów nadal jest do zdobycia. Obecnie pełna koncentracja oraz treningu ustawione są wyłącznie pod mecz z GKS. Piłkarzy nie trzeba dodatkowo motywować. Jeśli już to trzeba działać w drugą stronę, aby nie doszło do przemotywowania - ocenia gdyński szkoleniowiec.

Wygrane w najbliższych meczach mogą być dla Arki przepustką, aby po trzyletniej tułaczce wyrwać się z I-ligowej prowincji. Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Sikora obrazowo opowiadał, jaka jest różnica między meczami rozgrywanymi w Gdyni a na przykład w Brzesku czy Stróżach, czyli w miejscach, gdzie żółto-niebieskim zdarzało się zostawiać punkty.

- W Gdyni, gdy piłkarze wyjdą na mecz, spojrzą na trybuny i usłyszą doping kibiców, to nie potrzeba im już większej motywacji do gry. Natomiast są kluby co do których ktoś na górze powinien pomyśleć, czy w ogóle dopuszczać je do I ligi. Atmosfera na takich stadionach jest jak na dożynkach, dookoła roznosi się zapach kaszanki i pieczonej kiełbasy, a boiska bardziej nadają się na wysiew buraków czy ziemniaków niż do gry w piłkę - mówi trener Sikora.

W sobotę przy ul. Olimpijskiej ma być znów święto, a doping i frekwencja co najmniej tak dobre jak przed niespełna miesiącem, gdy Arka w obecności blisko 7 tysięcy kibiców u siebie ograła Wisłę Płock 2:1.

KAPITALNY GOL SZWOCHA. REKORDOWA WIDOWNIA NA TRYBUNACH

- Zależy nam, aby na stadion przychodziło jak najwięcej ludzi, a my swoją postawą dostarczali radość tak starszym jak i młodszym kibicom. W sobotę postaramy się, aby nasza gra dorównała atmosferze na stadionie, a przede wszystkim za doping chcemy odpłacić się punktami, bo one są najważniejsze - dodaje Radzewicz.

Mateusz Szwoch nie lekceważy GKS, ale wierzy, że to Arka podyktuje w sobotę warunki gry. Mateusz Szwoch nie lekceważy GKS, ale wierzy, że to Arka podyktuje w sobotę warunki gry.
Katowice plasują się w tabeli bezpośrednio za Arką, ale tracą już 5 punktów do naszego zespołu. Dla GKS, który wiosną zanotował 2 remisy i 3 porażki, sobotnie starcie to praktycznie ostatnia okazja, aby przypomnieć o swoich ekstraklasowych aspiracjach.

- Katowice jesienią pokazały, że są mocnym zespołem. Po pięciu kolejkach wiosny nie można ich już skreślać. Mamy świadomość, że oni nie położą się przed nami i w każdej chwili mogą "odpalić". Dlatego na boisku to my musimy być cały czas stroną dominującą - podkreśla Mateusz Szwoch.

GKS nie możemy wygrać w tym roku, a Arka w trzech ostatnich spotkaniach ligowych i pucharowych zatraciła umiejętność zdobywania bramek. Ostatniego gola strzelił Arkadiusz Aleksander 25 marca na 3:2 dogrywce ćwierćfinału PP w Legnicy.

- Na pewno jest to powód do zastanowienia. Dokonaliśmy analizy, dlaczego tak się stało. Nie można powiedzieć, że nie mieliśmy sytuacji. To jest kwestia skuteczności. Z napastnikami często tak jest jak z... Januszem Surdykowskim przed rokiem. Do przełamania potrzeba im 2-3 bramek i wtedy otwiera się seria. Czekamy aż nasi obecni napastnicy się rozstrzelają - analizuje trener Sikora.

ONI MOGĄ NIE ZAGRAĆ Z GKS KATOWICE?

Natomiast wbrew pozorom kłopotem dla Arki nie może być gra w rytmie środa-sobota, mimo kontuzji i kartek.

- Wielu piłkarzy lubi grać co trzy dni, gdyż wtedy nie ma praktycznie treningów. U nas każdy mecz przynosi kontuzje i kartki, ale to normalna rzecz. Wiadomo, że nie ma takiego komfortu jakby wszyscy byli zdolni do gry, ale uważam, że nasza "11" jest nadal mocna i jest w stanie wygrywać każdy mecz. "Ławka odmładza się", ale i tam jest trochę jakości - zapewnia szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Ubytki kadrowe sprawiają, że nie wszystkim piłkarzom w napiętym terminarzu można dać odpocząć. Wiosną Arka rozegrała już 8 meczów, a we wszystkich na boisku byli: młodzieżowiec Szwoch oraz trzech gracz ze starszyzny drużyny: Adrian Budka, Aleksander i Radzewicz.

- Bez względu na to, ile się gra, trzeba być uważnym w każdej chwili. Zwłaszcza przeciwko takiemu rywalowi jak GKS, należy zagrać dobry mecz i pociągnąć grę do końca. Katowice mają dołek, ale w każdej chwili mogą "odpalić". W tych meczach wiosennych, które oglądałem z ich udziałem, nie grali źle, ale aby uzyskać lepsze wyniki, brakowało im szczęścia - ostrzega Radzewicz.



Tabela po 23 kolejkach

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Górnik Łęczna 23 12 8 3 31:16 44
2 GKS Bełchatów 23 12 7 4 33:18 43
3 Arka Gdynia 23 11 6 6 35:22 39
4 Dolcan Ząbki 23 9 7 7 38:30 34
5 Termalica Bruk-Bet Nieciecza 23 9 7 7 26:23 34
6 GKS Katowice 23 9 7 7 28:28 34
7 Wisła Płock 23 9 6 8 23:24 33
8 Sandecja Nowy Sącz 23 8 8 7 22:25 32
9 Olimpia Grudziądz 23 10 2 11 25:34 32
10 Miedź Legnica 23 7 9 7 30:23 30
11 Flota Świnoujście 23 6 9 8 18:24 27
12 Puszcza Niepołomice 23 7 6 10 26:34 27
13 Stomil Olsztyn 23 6 8 9 28:32 26
14 GKS Tychy 23 6 8 9 23:32 26
15 Chojniczanka Chojnice 23 5 10 8 20:22 25
16 Kolejarz Stróże 23 6 7 10 21:24 25
17 Okocimski Brzesko 23 4 10 9 16:26 22
18 Energetyk ROW Rybnik 23 2 13 8 27:33 19
Tabela wprowadzona: 2014-04-12

Wyniki 23 kolejki

  • Okocimski Brzesko - ARKA GDYNIA 0:0
  • Miedź Legnica - GKS Bełchatów 0:2 (0:2)
  • Sandecja Nowy Sącz - Energetyk ROW Rybnik 1:0 (0:0)
  • Flota Świnoujście - Dolcan Ząbki 2:1 (1:0)
  • Wisła Płock - Kolejarz Stróże 1:0 (0:0)
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna 1:1 (1:1)
  • Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Olimpia Grudziądz 2:0 (0:0)
  • GKS Tychy - Puszcza Niepołomice 5:1 (4:0)
  • Stomil Olsztyn - Chojniczanka 0:2 (0:2)
jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (66) ponad 20 zablokowanych

  • 0-1

    • 0 8

  • Doping z Gdańska

    Jestem normalnym kibicem, kibicuje Lechii i nie traktuje Arki jako wroga. Wręcz przeciwnie. Życzę sąsiadom, żeby w przyszłym sezonie derby Trójmiasta miały miejsce, a normalność na stadionach była na porządku dziennym. Jestem kibicem sportu a nie waśni poza stadionowych.

    • 6 1

  • arka- Katowice 0-3 i bye bye ekstraligo

    pijemy Okocim za pewne 3 pkt Katowic

    • 6 7

  • obejrzałem ten gniot z Cieńciałą (1)

    Czy autor zwiastuna celowo zrobił z piłkarza Arki głupka czy może to Lechia kręciła ten spot? To nie marketing. To sabotaż

    • 3 8

    • Góral

      Ważne że złapał na koniec. Toż to wielka gra :)

      • 4 1

  • Powodzenia

    Trzymam kciuki, wygrajcie przepustkę do Eklasy i na upragnione derby trójmiasta !!!

    • 6 1

  • Życzę wysokiej wygranej !!!! W Gdyni tylko extraklasa.

    • 5 1

  • ARKA GDYNIA !!!

    • 3 0

  • MZKS MZKS ARKA GDYNIA !!! MZKS !!!!!!!!!!!!!!!!

    hej ! Arka gol !!!

    • 3 0

  • byle tylko Sikora nie wpuścił Cień-ciała i Glaubera

    • 1 3

  • jest gdzieś transmisja ? (1)

    • 0 0

    • orange sport

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

96% ARKA Gdynia
3% REMIS
1% Resovia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Ostatnie wyniki Arki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Relacje LIVE

Najczęściej czytane