• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korol 25. w Biegu Westerplatte

Marta
5 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Konwencja fitness "Feel the Magic"

Marcin Chabowski po raz drugi z rzędu wygrał Bieg Westerplatte. W 47. edycji zawodów rywalizowała rekordowa liczba - prawie 500 - uczestników. Zawodnik Floty Gdynia oprócz zwycięstwa, pobicia rekordu trasy, nagrody finansowej może cieszyć się również z pokonania mistrza olimpijskiego i czterokrotnego mistrza świata w wioślarstwie - Adama Korola.



To właśnie Korol wyruszył na 10-kilometrowa trasę z Westerplatte na Główne Miasto z numerem pierwszym na koszulce w imprezie organizowanej przez MOSiR Gdańsk i Radio Gdańsk, której patronowal portal trojmiasto.pl. Po minięciu linii mety znakomity wioślarz przyznał, że jednak znacznie krótszy, bo 2-kilometrowy wyścig wioślarski kosztuje go więcej wysiłku niż dzisiejszy start. Wioślarz ukończył bieg na 25. miejscu z czasem 36:24.

Chabowski wspólnie z Radosławem Dudyczem, Joelem Komenem i Nixonem Kiplagatem Cherutichem od początku nadawali ton rywalizacji. Stopniowo jednak od od późniejszego triumfatora "odpadali" kolejni lekkoatleci i końcówkę trasy przemierzył on samotnie. Na mecie, którą wyznaczono niemal u stóp Neptuna, Marcin wyprzedził Kenijczyka o 19 sekund.

Dla Chabowskiego gdański bieg był przetarciem przed występem w silnie obsadzonym półmaratonie w Newcastle. - Zwycięstwo to dobry prognostyk przed półmaratonem, w którym wystartuję 26 września w Newcastle. Jestem w ciężkim treningu, więc jeszcze super formy nie mam, bo ma ona przyjść właśnie za dwa tygodnie - powiedział na mecie zwycięzca biegu, który przed miesiącem niemal w tym samym miejscu jako pierwszy ukończył również Bieg Św. Dominika.

Chabowski przyznał, że pomogła mu taktyka i umiejętności wyniesione jeszcze z biegów stadionowych. Wysokie tempo, które narzucił od początku biegu sprawiło, że niewielu zawodników mogło mu na dalszych kilometrach trasy dotrzymać kroku. Przypomniał ponadto, że w kolejnych latach chce wydłużać dystanse, gdyż jego celem jest maraton na igrzyskach w Londynie. Podopieczny Zbigniewa Rolbieckiego a zwycięstwo w biegu zainkasował 2000 złotych nagrody, a dodatkowy tysiąc to bonus za pobicie rekordu trasy.

Korol był zadowolony ze swojej postawy w biegu. Przyznał, że potraktował bieg zabawowo, ale skrzywienie zawodowe jako sportowca nie pozwoliło mu potraktować udziału w pełni rekreacyjnie.

- Rozsądek podpowiadał, żeby przebiec spokojnie i się nie męczyć, ale zacząłem patrzeć na zegarek i myśleć, że może by pobiec szybciej, może szybciej. Taktyka taka jak w wyścigu wioślarskim, spokojnie z przodu, żeby wszyscy ci, z którymi mógłbym wygrać, opadli z sił, a ja powoli ich mijałem co było lekkim szokiem dla wielu zawodników. Trening wioślarza to nie tylko schodzenie na wodę ale szalenie istotnym elementem jest ten trening biegowy. Powiem szczerze, że oprócz wioślarstwa, to bieganie bardzo lubię i po zakończeniu kariery na pewno będę biegał. Podziwiam wszystkich uczestników biegu, to wielcy pasjonaci i cieszę się, że mogłem w ich gronie pobiec - powiedział po minięciu linii mety wioślarz AZS AWFiS Gdańsk.

Wyniki 47. Biegu Westerplatte

Bieg Główny (mężczyźni)
1. Marcin Chabowski (Flota Gdynia) 29.19
2. Joel Komen (Kenia) 29.38
3. Radosław Dudycz (GKS Kolczygłowy) 29.41
4. Nixon Kiplap Chemtich (Kenia) 30.21
5. Michał Breszka (UKS Ekonomik Maratończyk Lębork) 31.15
6. Przemysław Rojewski (Wakoz Luzino) 31.40
7. Piotr Pobłocki (UKS Ekonomik Maratończyk Lębork) 32.00
8. Siergiej Rybak (Ukraina) 33.23
9. Adam Jóźwik (KS Olszewski i Synowie Sławsko) 33.31
10. Damian Sławiński (Zorza Gdynia) 33.36

Kobiety
1. Swietłana Kudzielich (Białoruś) 37.28
2. Kamila Pobłocka (UKS Ekonomik Maratończyk Lębork) 38.00
3. Ewa Galant (Sztum) 41.03
4. Lucyna Petka (Agro Kociewie Starogard Gdański) 41.50
5. Ewa Jakiel (Okonek) 42.42
6. Grażyna Chudy (KS Olszewski i Syn Sławsko) 43.03
7. Katarzyna Biryło (Braniewo) 43.08
8. Agata Szarmacher (Zorza Gdynia) 44.40
Marta

Opinie (8) 1 zablokowana

  • myslalem, ze Adam troche dalej bedzie...
    25 miejsce. Co za wynik.
    Pelno ludzi co tylko biegaja, a nie dali rady ;)
    I do tego trzeba pamietac o tym, ze Adam Korol nie jest wychudzonym kurduplem jak wiekszosc biegaczy ;P

    • 5 0

  • Wyniki (2)

    Wie ktoś może gdzie można znaleźć pełną listę wyników? Za rok chcę wystartować i chciałbym wiedzieć, jaki czas musiłbym mieć aby się nie zbłaźnić totalnie :)

    • 4 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Startowałem pierwszy raz, atmosfera super, liczy się udział i satysfakcja z przełamania własnych słabości. Nie zastanawiaj się i na start, jeszcze kilka 10-tek w tym roku jest. Najbliższa chyba w Wejherowie.

      • 1 0

  • a nie wiecie który był (1)

    Mnietek Wachowski.

    • 0 1

    • on sie nie daje

      przegonic tzn pogonic :)

      • 0 0

  • podobno na trasie gdynia wrocław

    dobry wynik zrobił grzegorz n. mają być ze dwa latka w zawiasach.

    • 1 0

  • No i super że wygrał teraz nasi muszą wygrać z IRLANDIĄ

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane