- 1 Lechia coraz bliżej awansu (106 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (143 opinie) LIVE!
- 3 Żużel: długie treningi i zagraniczne starty (98 opinii)
- 4 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 5 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (61 opinii)
- 6 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
Kosztowna dekoncentracja w trzeciej tercji
Hokeistkom Stoczniowca nie udało się po raz pierwszy w sezonie pokonać Unii Oświęcim. Gdańszczanki na inaugurację ćwierćfinałów play-off przegrały u siebie 2:6 (1:2, 1:1, 0:3). Do strefy medalowej awansuje lepsza drużyna w dwumeczu. Rewanż za tydzień na lodowisku rywalek
.Bramki:
0:1 Wieczorek as. Strzelecka (3.35)
1:1 Berecka (10.21 w przewadze)
1:2 Frąckowiak (15.50)
1:3 Bielas as. Wieczorek (22.37)
2:3 Byczkowska as. Berecka, Herman (26.15)
2:4 Wieczorek as. Strzelecka (40.48)
2:5 Frąckowiak (41.02)
2:6 Bielas as. Frąckowiak (47.06)
STOCZNIOWIEC: Gruszczyńska; Wnuczko - Detmer, Krawczun - Nowak oraz Hoffman; Byczkowska - Berecka - Herman, Rykaczewska - Klata - Wojcieszenko oraz Kucharska.
UNIA: Burzyńska; Strzelecka - Metyk, Nowacka - Kozłowska, Gajewska - Kosma; Strzelecka - Wieczorek - Gałuszka, Jarmułowicz - Frąckowiak - Bielas oraz Trethan.
Kary: Stoczniowiec - 4 min., Unia - 4 min.
Gdańskie hokeistki miały kłopoty z koncentracja na początku każdej z tercji. To w tym czasie straciły aż 4 z sześciu bramek i mimo ambitnej postawy oraz bardzo dobrych interwencji bramkarki przegrały z zespołem z Oświęcimia po raz trzeci w tym sezonie.
Przed meczem, na naszych łamach Katarzyna Klata z gdańskiego Stoczniowca podkreślała, że ona wspólnie z koleżankami będą musiały ograniczyć indywidualne wypady rywalek. Niestety już w 4 minucie gry Kamila Wieczorek otworzyła wynik spotkania po kontrze Unii.
Za chwilę mogło być jednak 1:1, gdańszczanki wyszły 2 na 1 jednak w decydującym momencie akcji Julia Wojcieszenko podała wprost na kij przeciwniczki. Gdańszczanki w pierwszej tercji bardzo często przebywały pod bramką Unii. Brakowało im jednak skutecznego wykończenia akcji. Jedyną bramkę dla Stoczniowca w tej części meczu zdobyła kapitan drużyny Aleksandra Berecka w 11 minucie wykorzystując grę w przewadze.
Na wyróżnienie w przekroju całego spotkania zasłużyła gdańska bramkarka, Dagmara Gruszczyńska wielokrotnie ratowała swój zespół z opresji prezentując kilka efektownych i skutecznych zagrań. Była jednak bezradna w 16 minucie kiedy Katarzyna Frąckowiak ograła gdańska obronę i z najbliższej odległości wpakowała krążek do siatki.
Niestety również otwarcie drugiej tercji całkowicie gdańszczankom nie wyszło, tym razem straciły gola w trzeciej minucie odsłony. Nadzieję na odwrócenie losów rywalizacji dała gospodyniom Katarzyna Byczkowska, która w 27 minucie opanowała krążek przed bramką Unii i z bliska strzeliła kontaktowego gola.
Żeńska drużyna Stoczniowca traciła wówczas tylko jedna bramkę i miała jeszcze przed sobą ponad połowę drugiej i całą trzecią tercję. Więcej bramek jednak w drugiej części gry publiczność w Olivii nie oglądała. Losy meczu rozstrzygnęły się za to w ciągu zaledwie 14 sekund trzeciej tercji.
Gospodynie tym razem dały sobie zaaplikować aż dwie bramki, pierwsza zdobyła jedna z najmłodszych, ale niezwykle aktywna, w ekipie z Oświęcimia Kamila Wieczorek a za moment "poprawiła" Katarzyna Frąckowiak. Trener gdańszczanek, Artur Kostecki wziął czas, ale rywalki, które błyskawicznie objęły trzybramkowe prowadzenie w dalszej części meczu kontrolowały już wydarzenia na tafli.
- Chyba za bardzo uwierzyłyśmy, że jest dobrze, po dwóch tercjach był naprawdę dobry wynik. W rundzie zasadniczej z Unią były już wówczas wyniki znacznie większe. Na początku trzeciej tercji zdekoncentrowałyśmy się i straciliśmy dwie bramki już przy pierwszej i drugiej zmianie. Nie wykorzystałyśmy naszych sytuacji podbramkowych na początku spotkania, dużo dziewczyn było pod bramką, ale żadna nie umieściła krążka w bramce. Pierwsza bramka fajnie wpadła, miałyśmy trochę szczęścia, drugą zdobyłyśmy po wypracowanej, klasycznej akcji trójkowej - powiedziała po meczu kapitan Stoczniowca Aleksandra Berecka.
Kluby sportowe
Opinie (58) 3 zablokowane
-
2012-01-14 23:32
kogo to obchodzi? (4)
gdzie jest hokej seniorow?!
- 30 6
-
2012-01-15 02:28
W Sanoku, Jastrzębiu, Oświęcimiu i tego typu aglomeracjach.
A w milionowym Trójmieście nie, bo "nie ma sponsorów". Prawda panie Kostecki ?
- 21 0
-
2012-01-15 10:53
piłka nożna w Gdańsku ma się świetnie, są sponsorzy jest nowoczesny duży stadion, a na hokej już nie starczyło? sympatie pana Budynia wykończyły wiele dyscyplin w Gdańsku. Dziękujemy!
- 16 0
-
2012-01-15 17:06
sponsorzy by się znaleźli, ale po pierwsze nie można czekać aż sami przyjdą i jeszcze wybrzydzać, tylko aktywnie działać, żeby ich pozyskać, a po drugie, nikt rozsądny nie da kaski kosteckiemu. No ale to już nieważne, dla kosteckiego drużyna seniorów była tylko kulą u nogi, więc zgadnijcie, czy się przejmuje tym że jej nie ma ?
- 8 0
-
2012-01-15 18:44
mnie
- 2 4
-
2012-01-14 23:35
emocji tyle ile na turnieju łapania pcheł...Ż E N A D A !!!!!!!!!!
dziewczynki się bawią w hokej, a kto za to płaci się pytam?- 12 14
-
2012-01-14 23:56
(1)
nie mam nic do Was panie hokeistki, ale bardziej ciągnęło mnie w stronę Iszej drużyny...gdzie jest ta drużyna p. pseudo prezesie kostecki?!? Pseudo się pyta gdzie ona jest?
- 24 0
-
2012-01-15 02:29
Rozjechała się po Polsce.
Nałapią chłopaki medali w tym roku.
- 7 1
-
2012-01-15 02:26
Krótki skład laski mają, nawet 3 piątek nie uzbierały.
Coś słabo z frekwencją.
- 14 0
-
2012-01-15 06:11
ile kosztuje utrzymanie tej sekcji
może ktos wie?
- 10 2
-
2012-01-15 09:18
kobiecej drużyny to koszt ok. 40tyś na sezon (5)
- 3 3
-
2012-01-15 10:08
(3)
To bardzo niewielka kwota biorąc pod uwagę prestiż rozgrywek. Koszt utrzymania amatorskiego klubu piłkarskiego jest podobny, mimo praktyczie zerowego prestiżu, bo czymże jest mistrzostwo A-klasy czy V ligi regionalnej wobec mozliwego mistrzostwa Polski.
- 6 4
-
2012-01-15 12:20
(1)
hahahaha prestiż hahaha hokej dziewczynek hahahaha liga hokeja kobiet hahahaha mistrzostwo hahahaha
ale urwałeś tym żartem hahahaha- 6 6
-
2012-01-15 20:24
nie napisalem poziom, tylko prestiż. Bo ten jest zdecydowanie wiekszy niz TALH-u. Niektorzy panowie nie potrafia rozgraniczyc sportow kobiecych i meskich. Na wfie juz powinniscie zauwazyc ze srednio rozwiniety fizycznie mezczyzna jest i tak bardziej sprawny niz dobrze rozwinieta kobieta.
- 1 1
-
2012-01-15 12:29
Proszę nie rozśmieszaj mnie....
Jaki prestiż... Połowa dziewczyn porządnie na łyżwach nie potrafi jeździć...
Wole pójść na Juniorów albo chociażby na TALH gdzie jest jako taki poziom.
Oddajcie pierwszą drużynę!!!!- 9 1
-
2012-01-15 13:07
bzdury prawisz madziu
Oczywiście nie mam nic przeciwko drużynie dziewczyn, to nie ich wina że nieudacznicy rządzą gdańskim klubem ale kwota którą podajesz jest wyssana z palca. Zakładając że trenują 3 razy w tygodniu od września do kwietnia to daje 8 miesięcy po 4 tygodnie w miesiącu średnio razy 3 wspomniane treningi to w skali roku daje około stu treningów, co po złodziejskich stawkach za lód w Gdańsku, gdzie płacimy około 750zł za godzinę dwadzieścia daje około 75 tysięcy złotych za sam lód. Dodaj do tego stawkę trenera, przejazdy, noclegi, wyżywienie i wiele innych rzeczy to kwota ta jest wielokrotnie wyższa niż ta którą podajesz.
- 7 0
-
2012-01-15 10:18
!!! (2)
przestańcie jechać po dziewczynach - powinno się je wspierać
- 22 7
-
2012-01-15 12:21
jak same zaczną płacić za swoje widzimisię!
- 6 6
-
2012-01-15 13:47
ja tam nie bede wspierał kosteckich
- 4 3
-
2012-01-15 12:39
Kobiecy hokej w naszym kraju to jest istna kpina. (5)
Nie mam nic do dziewczyn, ale drażni mnie fakt, że ta sekcja jest finansowana. Nie wiem z jakiej racji, jeśli spora część drużyny nie posiada podstawowej umiejętności jazdy na łyżwach...
Byłem na 1 meczu dziewczyn i kilku TALHu - bez porównania. Równiez bez porównania jeśli chodzi o koszty jakie ponoszą 2 grupy. Amatorzy płacą krocie.. Pierw żeby przystąpić do ligi (koszt około 300zl od osoby), a następnie płacą dodatkowo składki miesięczne za treningi (ok 120-140zł od osoby na miesiąc - 1 trening tygodniowo...). A jak chcę trenować więcej niż 1 raz tygodniowo to musi płacić 20-25zł za każdy dodatkowy trening u innej drużyny...
Dziewczyny grają w "zawodowej" lidze i oprócz 3-4 zawodniczek, prezentują poziom mierny jak nie beznadziejny. Dodatkowo nie ponoszą żadnych większych kosztów i mają kilka treningów tygodniowo. Zapomniałem oczywiście o ich wspaniałym trenerze Arturze K. ,który jak widać z sukcesami prowadzi drużynę...
Dziewczyny naprawdę nic do was nie mam, ale według mnie wasza sekcja to strata kasy.. Nie ma pieniędzy na 1 drużynę a na sekcję kobiet znalazła się.
A kto walnie przyczynił się do tego, że prezesem nadal jest Pan Kostecki? Sekcja Kobiet, która głosowała na niego w wyborach..- 16 6
-
2012-01-15 13:47
kobiecy?
Męski a kobiecy przemilczmy
- 1 0
-
2012-01-15 16:41
"Dziewczyny grają w "zawodowej" lidze i oprócz 3-4 zawodniczek, prezentują poziom mierny jak nie beznadziejny." Jakie zawodniczki masz na myśli?
- 0 1
-
2012-01-15 19:06
(1)
chyba zgorzkniały i nie posiadający żadnej wiedzy na temat kwestii finansowych :) jak Amatorzy chcą mieć pieniądze to niech zgłoszą się do Prezydenta Miasta Gdańsk, bo stamtąd są brane pieniądze dla dziewczyn...
pozdrawiam ozięble- 2 6
-
2012-01-15 23:33
Prawda w oczy kole? ;)
- 3 3
-
2012-01-15 22:32
Zgadzam się w 100%
j.w
- 1 1
-
2012-01-15 13:49
Wszystkiego najgorszego kostecki -
- grabarzu gdańskiego hokeja
- 23 1
-
2012-01-15 13:54
hahah beka jak ma sie za trenera najwiekszego fajtłape z bylego zespołu seniorow to tak to juz jest artur won zjedz itd (1)
- 15 1
-
2012-01-15 22:56
pobożne życzenia
CZEKAJ TATKA LATKA
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.