- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (86 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (37 opinii)
- 4 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (16 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (2 opinie)
Koszykarki Arki Gdynia dały radę bez Emmy Cannon. Enea rozbita w końcówce
VBW Arka Gdynia
Koszykarki Arki Gdynia pokonały we własnej hali Eneę AZS Poznań 91:69 (29:24, 19:17, 20:19, 23:9). Podopieczne Gundarsa Vetry poradziły sobie z niżej norowanymi rywalkami pomimo osłabienia brakiem Emmy Cannon, odniosły pewne zwycięstwo. Jego rozmiar wypracowały jednak dzięki znakomitej czwartek kwarcie.
ARKA: Allen 17 (1x3), Balintova 18 (2x3, 5 as.), Makurat 16, Greinacher 12 (7 zb._, Jurcenkova 8 oraz Rembiszewska 7 (1x3), Baltkojiene 6, Podgórna 5 (1x3), Stelmach 2
Enea AZS: Hillsman 22 (9 zb.), Davis 10, Matović 8 (2x3), Parysek-Bochniak 6, Demczur 2 (7 as.) oraz Samburska 15 (2x3), Nowicka 2, Urbaniak 2, Parzeńska 2, Stefańczyk 0, Niemojewska 0
Kibice oceniają
Sobotni mecz był pierwszym z serii tych z zespołami z dolnych rejonów tabeli, które czekają Arkę do końca roku. Gdynianki przystąpiły do spotkania w hali GCS bez swojej liderki Emmy Cannon, która nabawiła się drobnego urazu łokcia.
Pod jej nieobecność już w pierwszej minucie gry chęć poprowadzenia drużyny do triumfu wyraziła Rebecca Allen, która po niespełna 60 sekundach miała już na koncie 5 punktów.
Poznanianki postawiły się jednak od początku spotkania i nawet prowadziły 9:7 po rzucie Khaalii Hillsman. Seria 11:0 dla gdynianek pozwoliła jednak odskoczyć gospodyniom na 23:11. Napędzane przez Hillsman i Olenę Samburską przyjezdne zdołały jednak zmniejszyć stratę do 5 pkt przed końcem premierowej kwarty.
W drugiej kwarcie Arka zanotowała trwający 3 minuty przestój i Enea po trójce Ireny Matović podgoniły na 34:36. Gdynianki obroniły jednak przewagę i na przerwę zeszły z zaliczką 7 pkt. Dobre wejście w trzecią partię zaliczyła Anna Jurcenkova, której wjazdy pod kosz zakończyły się serią 4 pkt dla podopiecznych Gundarsa Vetry.
NOWA AMERYKANKA NIE POMOGŁA POLITECHNICE. SPRAWDŹ, JAK POSZŁO W TEJ KOLEJCE GDAŃSKIM KOSZYKARKOM
Gospodynie kontrolowały grę, ale 2 ostatnie minuty przed końcem kwarty znów dały znać o sobie Samburska i Hillsman, które nie pozwoliły Arce odskoczyć dalej niż na 8 pkt.
Z początkiem czwartej kwarty gdynianki wrzuciły wyższy bieg. Za trzy sypnęła Barbora Balintova, a koleżanki dorzuciły kolejne trafienia, dzięki czemu w krótkim czasie udało się więcej niż podwoić przewagę. Rywalki na pierwszą zdobycz w ostatniej odsłonie czekały blisko 4 minuty, a i po przełamaniu nie dały rady powstrzymać zmierzających po pewny triumf gospodyń.
Typowanie wyników
Jak typowano
98% | 314 typowań | ARKA Gdynia | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
2% | 6 typowań | Enea AZS Poznań |
Tabela po 9 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | CCC Polkowice | 8 | 8 | 0 | 662:465 | 16 |
2 | Arka Gdynia | 9 | 7 | 2 | 720:620 | 16 |
3 | KS Ślęza Wrocław | 8 | 7 | 1 | 655:534 | 15 |
4 | Wisła CanPack Kraków | 8 | 6 | 2 | 620:509 | 14 |
5 | InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. | 8 | 5 | 3 | 654:536 | 13 |
6 | Artego Bydgoszcz | 7 | 6 | 1 | 528:445 | 13 |
7 | Energa Toruń | 7 | 5 | 2 | 529:450 | 12 |
8 | Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin | 9 | 3 | 6 | 622:639 | 12 |
9 | PGE MKK Siedlce | 9 | 2 | 7 | 626:730 | 11 |
10 | Widzew Łódź | 8 | 2 | 6 | 542:614 | 10 |
11 | Sunreef Yachts Politechnika Gdańska | 8 | 1 | 7 | 488:647 | 9 |
12 | Enea AZS Poznań | 8 | 1 | 7 | 528:690 | 9 |
13 | TS Ostrovia Ostrów Wlkp. | 9 | 0 | 9 | 499:794 | 9 |
Wyniki 9 kolejki
- Arka Gdynia - Enea AZS Poznań 91:69 (29:24, 19:17, 20:19, 23:9)
- Pszczółka Polski-Cukier - SUNREEF YACHTS POLITECHNIKA GDAŃSKA 74:54 (23:12, 30:17, 12:7, 9:18)
- Ostrovia - CCC Polkowice 43:81 (15:25, 14:19, 6:29, 8:8)
- Ślęza Wrocław - Wisła CanPack Kraków 80:69 (17:17, 20:15, 16:24, 27:13)
- InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski - Artego Bydgoszcz 73:74 (17:14, 22:22, 10:21, 24:17)
- PGE MKK Siedlce - Energa Toruń 69:77 (14:22, 18:22, 18:17, 19:16)
Kluby sportowe
Opinie (22) 6 zablokowanych
-
2018-12-01 18:03
Szczęście w nieszczęściu że kontuzji doznała Misiek a nie Makurat (i ma kto pomóc Balintovej) (9)
Gdybyśmy mieli zostać ze Słowaczką i takimi "gwiazdami" rozegrania jak Baltkojiene i Podgórna to byśmy w całości byli w czarnej d...pie.To co grania Litwinka na rozegraniu to żart.
Bardzo fajnie zagrała Rembiszewska i warto jej dać więcej szans.- 8 5
-
2018-12-01 18:41
Fajne stwierdzenie kibica
Nie wiem jak można być takim człowiekiem kiedy się pisze że utrata zawodniczki to szczęście w nieszczęściu.
- 12 1
-
2018-12-01 18:54
.
Litwinka jest super. Zwinna, szybka, z energią, daje z siebie wszystko na boisku
- 5 5
-
2018-12-01 19:59
Biba nie jest aż taka stara dałaby rade grać
I inne Polki wciągnęłaby nosem
- 9 3
-
2018-12-01 20:39
Do Janka Znawcy (2)
Janek ,ty się znasz na koszykówce jak Krycha Pawłowicz na pingpongu .To co robią te zawodniczki ,jest nie do przecenienia.Kamila absorbuje atakujące przeciwniczki i nie daje im wyjść na pozycje rzutowe,tak samo Litwinka.Spójrz na to innym okiem i zrozum że nie wszystkie zawodniczki musą zdobywać kosze. Żebyś zrozumiał o co mi chodzi i jaką rolę pełnią wymienione przez Ciebie zawodniczki posłużę sie przykładem z piłki nożnej .Obrońca ,czy stoper nie jest od strzelania goli on ma bronić atakującyćh na swoją bramkę .I właśnie to robią Kamila Podgórna i Santa Litwinka .Paniał ???
- 10 4
-
2018-12-01 21:26
(1)
Być może Krycha Pawłowicz zna się na pingpongu tylko po prostu o tym nie wiesz. Kamile zostawię bo co prawda nie nadaje się na rozgrywającą ale sprawdza się jako plaster na szybkie zawodniczki o podobnych warunkach. No i jest Polką.
Natomiast Baltkojiene.(zagraniczna zawodniczka która ma być wzmocnieniem)
Przede wszystkim ma techniczne problemy z utrzymaniem piłki w koźle. Czasem dochodzi do 'śmiesznych sytuacji" że przechodzi połowę boiska, zatrzymuje się półtora metra za linią (nie atakowana) i pozostałe nasze zawodniczki muszą się cofać po piłkę.
Rozgrywanie.
Rozgrywanie Baltkojiene to wjazdy pod kosz kończone rzutem albo szukaniem asysty. I koniec.
Kontrolowanie tempa gry, rozciąganie gry. Zapomnij.
Ja głupi myślałem że to ma być druga rozgrywająca która odciąży Balintovą (naszą najważniejszą w tej chwili zawodniczkę) a na skrzydle Makurat i Misek będą się dzielić minutami. A skończyło się tym że trener woli dać rozgrywać 18 letniej skrzydłowej (która nigdy nie będzie pełnowartościową rozgrywającą) bo i tak to mniejsze zło niż dać rozgrywać Baltkojiene - przynajmniej tamta jako tako panuje nad piłką i przejdzie pod naciskiem połowę boiska.
A nasza Litwinka jak piszesz "absorbuje atakujące przeciwniczki i nie daje im wyjść na pozycje rzutowe" Ot taki plaster sobie sprowadziliśmy z zagranicy a jej "rola jest nie do przecenienia".
Cóż fajnie- 1 2
-
2018-12-01 22:20
Ja głupi myślałem że to ma być druga rozgrywająca która odciąży Balintovą (naszą najważniejszą w tej chwili zawodniczkę) a na skrzydle Makurat i Misek będą się dzielić minutami. To był cytat z Twojej wypowiedzi i tu się z Tobą zgadzam, masz rację tylko że z początkową częścią Twojej wypowiedzi .Krycha może i grała kiedyś w pingponga ,to był tylko przykład ,bo ta osobniczka na wszystkim się zna ,tak jak Ty na koszu
- 1 2
-
2018-12-01 20:45
Czy udało się kiedyś zrobić wsad kobiecie? (2)
Pytanie do znawców
- 3 1
-
2018-12-01 23:12
Tak. (1)
n.p.Lisa Leslie,Candace Parker,Britney Griner
- 5 0
-
2018-12-02 00:06
Thanks. Obejrzałem sobie na youtubie. Ale ta piłka z WNBA wydaje się być mała.
- 2 0
-
2018-12-01 18:10
Brawo dziewczyny
Szkoda tylko, że szansy nie dostała Morawiec. Kiedy ma się ogrywać po kontuzji, jak nie z takim rywalem?
- 14 1
-
2018-12-01 18:53
Gratulacje
Wielkie brawa. Fajny mecz. Brawo Ania Makurat!
- 15 4
-
2018-12-01 20:10
Aldona nie mogła zagrać z uwagi na kontuzję (1)
Ale na mecz za tydzień w Gdańsku powinna być gotowa
- 7 2
-
2018-12-01 20:35
Jako swoisty prognostyk przed meczem Politechnika - Arka dzisiaj juniorki GTK Arka wygrały w Gdańsku 67:55
Brawa dla drużyny Karoliny Wieczorek i Jeleny Skerović za kolejny zwycięski mecz i liderowanie na Pomorzu
- 6 1
-
2018-12-01 22:00
godzina rozegrania meczu (2)
Ciekawe który z dziadków w Arce wymyślił godzinę meczu w czasie skoków?
- 5 7
-
2018-12-01 23:38
Teee nie pasuje to oglondaj skoki...my z żonom Grażynom byli i som zawodoleni ...Graża jeszcze obiecała wieczorem akt
- 3 3
-
2018-12-02 00:43
Co to są skoki?
- 6 2
-
2018-12-01 23:51
Kierownik
Ktoś wie co sie stało z kierownikiem?W przerwie pooodobno zalał sie krwio i pojechał do szpitala
- 2 4
-
2018-12-02 13:50
Dziewczyny..
zagrałyście bez rafałowej ?
- 0 2
-
2018-12-02 15:16
Brawo!!!
- 6 0
-
2018-12-03 15:13
Gratulacje.
- 1 0
-
2018-12-03 15:13
Dziękuję za wygraną.Oby tak dalej.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.