Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności koszykówka
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Słodkie zwycięstwo Asseco w Gdyni

mad
30 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Opinie (32)

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia Arka Gdynia i Trefl Sopot na finiszu sezonu. Sporo się dzieje wokół koszykówki
- Przemysław Frasunkiewicz zrobił różnicę. Zwłaszcza jego otwarte rzuty za trzy punkty - stwierdził Milija Bogicević, trener Polskiego Cukru. Skrzydłowy był jedynym koszykarzem Asseco, który w niedzielę trafiał zza linii 6,75 m. - Przemysław Frasunkiewicz zrobił różnicę. Zwłaszcza jego otwarte rzuty za trzy punkty - stwierdził Milija Bogicević, trener Polskiego Cukru. Skrzydłowy był jedynym koszykarzem Asseco, który w niedzielę trafiał zza linii 6,75 m.

- Przemysław Frasunkiewicz zrobił różnicę. Zwłaszcza jego otwarte rzuty za trzy punkty - stwierdził Milija Bogicević, trener Polskiego Cukru. Skrzydłowy był jedynym koszykarzem Asseco, który w niedzielę trafiał zza linii 6,75 m.

fot. Maciej Czarniak/Trojmiasto.pl

Zadyszka, którą złapali gdyńscy koszykarze trzy kolejki temu, wreszcie minęła. Asseco pokonało we własnej hali Polski Cukier Toruń 65:57 (12:12, 18:22, 19:7, 16:16). Mądrze zagrał lider miejscowych, A.J. Walton, co kojąco wpłynęło na postawę drużyny Davida Dedka. Powrót na boisko po ponad miesięcznej przerwie zaliczył Przemysław Frasunkiewicz, który uczcił to m.in. pięcioma celnymi rzutami za trzy punkty.



ASSECO: Walton 19 (7 zb, 8 p.), Szczotka 7 (12 zb.), Galdikas 7 (9 zb.), Matczak 1, Radosavljević 0 oraz Frasunkiewicz 16 (5x3), Parzeński 8, Kowalczyk 6, Żołnierewicz 1, Szymański 0

Polski Cukier: Diggs 12, Sulima 11 (6 zb.), Zyskowski 11 (1x3), Denison 9 (1x3, 10 zb.), Corbett 3 oraz Jankowski 5 (1x3), Comagić 4, Nowakowski 2, Radwański 0, Perka 0

Kibice oceniają

zobacz wszystkie oceny


Asseco przystępowało do niedzielnego meczu po trzech porażkach z rzędu. Trener David Dedek zaznaczał, że poza przegraną z Jeziorem nie ma się czego wstydzić, gdyż dwie pozostałe przytrafiły się po dogrywkach.

Na początku starcia z Polskim Cukrem widać było jednak, że z grą gdynian jest coś nie tak. Gospodarze wyglądali tak, jakby przestraszyli się fizyczności rywali. Krzysztof Sulima i Sean Denison opanowali strefę trzech sekund. Na pierwsze punkty z gry musieliśmy czekać jednak ponad 2 min. Wtedy za trzy przymierzył Denison, a goście prowadzili 5:0.

Jeszcze dłużej na trafienie kazali czekać gospodarze. Nieco chaotyczna gra sprawiła, że brakowało rzutów z otwartych pozycji, czy spod kosza. W 4 min. przełamał to celnym wolnym A.J. Walton (1:9). Na trafienie z akcji gdynianie pozwolili sobie dopiero w 7 min. Uczynił to Ovidijus Galdikas, który tego dnia był praktycznie niewidoczny w ataku. Mało tego, miał problemy z zatrzymaniem podkoszowych gości, co na szczęście zmieniło się w trzeciej kwarcie.

Pomimo problemów ze skutecznością, również z linii rzutów wolnych (16/30 w całym meczu), Asseco i tak zremisowało pierwszą kwartę. W niej na boisku pojawił się powracający po urazie Przemysław Frasunkiewicz. Skrzydłowy niemal od razu wpisał się do protokołu celnym rzutem za trzy punkty. W drugiej kwarcie dołożył kolejne dwie. Przez dłuższy czas był jedyną opcją w ataku Asseco. Później zmienił go w tej roli Piotr Szczotka. Rywalom również udało się odblokować, głównie dzięki trzypunktowym akcjom. Asseco było nawet przez moment na prowadzeniu, po akcji w 17 min. Waltona (25:24), ale później inicjatywę przejęli torunianie.

Na oczekiwany poziom gry Asseco wskoczyło w trzeciej kwarcie. Wreszcie drużyna Dedka pokazała obronę, którą imponowała w poprzednim sezonie. Gościom przestały wpadać rzuty z dystansu, a parę razy wystraszył ich pod koszem Galdikas. Prowadzenie ponownie odebrał im Walton, zdobywając 4 pkt z rzędu spod kosza. Na drugie trafienie odpowiedź znalazł Sulima (40:41), ale od tego momentu, do końca kwarty, czyli przez ponad 4 min. rządziło już Asseco. Seria 9:0 pozwoliła dać nadzieję przed czwartą kwartą na przerwanie złej serii.

Mądrze grał wreszcie Walton, który nie zaliczał dziwnych podań, nie rzucał niepotrzebnie za trzy, a wchodził pod kosz, gdzie czuje się najlepiej. Już w połowie czwartej kwarty miał także 8 przechwytów. W niektórych akcjach wręcz ośmieszając rywali, zabierał piłkę z kozła. Po wejściu Amerykanina pod kosz i dobitce Galdikasa, w 36. min. Asseco prowadziło 61:48.

- Mieliśmy trudy początek, w głowach siedział jeszcze mecz z Kutna. Byliśmy nieskuteczni w ataku, zrobiliśmy parę błędów w obronie. Po paru minutach udało się jednak poukładać grę i doprowadzić do remisu jeszcze w pierwszej kwarcie - mówi Dedek.

- Przełomowy moment nastąpił w trzeciej części meczu. Podkręciliśmy tempo, zagraliśmy twardo i to skutkowało także dużą ilości fauli u przeciwników. Przerwaliśmy serię trzech porażek i to będzie pozytywne dla młodego zespołu. Do tego przez 35 min. prezentowaliśmy zespołową obronę i zatrzymaliśmy grający szybko zespól z Torunia poniżej 60 pkt. - dodaje.

Torunianie starali się odrabiać straty, ale robili to w nieprzemyślany sposób. Rzucali na siłę za trzy, ale piłka nie wpadała do kosza. A gdynianie kradli czas, co pozwoliło im dowieźć prowadzenie do końca.

- Fajnie jest trafiać rzuty. Nie ma na świecie koszykarza, który nie lubi zdobywać punktów. Ale najważniejsze, że wygrywaliśmy mecz obroną. W pierwszej połowie pozwoliliśmy co prawda rzucić rywalom 10 pkt z szybkiego ataku, ale po zmianie stron już do tego nie dopuściliśmy. Zatrzymaliśmy również ich lidera, Denisona i wygraliśmy zbiórkę - uważa Frasunkiewicz.


Typowanie wyników

30 listopada 2014, godz. 18:00
3 pkt.
ASSECO Gdynia
65 : 57
Polski Cukier Toruń

Jak typowano

95% 384 typowania ASSECO Gdynia
1% 3 typowania REMIS
4% 17 typowań Polski Cukier Toruń

Twoje dane

Polityka prywatności
więcej


Tabela po 9 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 PGE Turów Zgorzelec 9 9 0 830:705 18
2 AZS Koszalin 9 8 1 800:662 17
3 Śląsk Wrocław 9 8 1 726:653 17
4 Rosa Radom 9 6 3 685:601 15
5 Stelmet Zielona Góra 9 6 3 708:663 15
6 Asseco Gdynia 9 5 4 683:682 14
7 Polfarmex Kutno 9 5 4 705:715 14
8 Trefl Sopot 9 4 5 711:702 13
9 Energa Czarni Słupsk 9 4 5 687:698 13
10 Polski Cukier Toruń 9 3 6 676:690 12
11 Jezioro Tarnobrzeg 9 3 6 753:856 12
12 Polpharma Starogard Gdański 9 3 6 649:763 12
13 Anwil Włocławek 9 2 7 672:706 11
14 King Wilki Morskie Szczecin 9 2 7 703:746 11
15 MKS Dąbrowa Górnicza 9 2 7 710:780 11
16 Wikana Start Lublin 9 2 7 657:733 11
Tabela wprowadzona: 2014-12-02
aktualna tabela

Wyniki 9 kolejki

  • ASSECO GDYNIA - Polski Cukier Toruń 65:57 (12:12, 18:22, 19:7, 16:16)
  • TREFL SOPOT - Jezioro Tarnobrzeg 79:81 (21:23, 18:18, 20:25, 20:15)
  • AZS Koszalin - Rosa Radom 87:69 (15:18, 15:14, 23:21, 34:16)
  • Wikana Start Lublin - Anwil Włocławek 77:91 (16:18, 24:24, 23:22, 14:27)
  • Polfarmex Kutno - King Wilki Morskie Szczecin 70:65 (21:17, 15:10, 23:14, 11:24)
  • Stelmet Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 79:70 (11:14, 24:20, 20:25, 24:11)
  • MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Turów Zgorzelec 86:92 (26:32, 30:21, 18:18, 12:21)
  • Śląsk Wrocław - Polpharma Starogard Gdański 91:48 (24:11, 29:11, 22:8, 16:18)
mad

Kluby sportowe

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (32)

  • 2014-11-30 20:08

    (1)

    Asseco dobrze dziś zagrało. Całe szczęście, że nie ma tych stelmetowych odpadów.

    9 lat

    • 14 6

    • 2014-11-30 20:28

      Dwie pierwsze kwarty masakra w naszym wykonaniu

      9 lat

      • 11 0

  • 2014-11-30 20:19

    (1)

    Gratulacje z Sopotu!

    9 lat

    • 36 2

    • 2014-11-30 22:41

      Dzięki i pozdrowienia z Gdyni.

      APG i ja

      9 lat

      • 16 1

  • 2014-11-30 20:33

    Wygrany mecz się liczy ale styl i gra chwilami żenująca.

    Tylko Frasun uratował honor i wynik drużyny. Niestety na boisku był chaos, straty, nieczyste akcje (całe szczęście, że rydzyki też grały siano).
    Za dużo chaosu mało dokładnych akcji na Ovidiusa i Parzeńskiego.
    Za dużo one-one bez efektów, i brak dokładności w rzutach osobistych.
    Ale punkty są!!!

    danziger

    9 lat

    • 26 0

  • 2014-11-30 20:48

    Wynik (2)

    65:57.... to oni grali chyba tylko 3 tercje. Żenada...!!!!

    gostek

    9 lat

    • 5 8

    • 2014-12-01 10:45

      tercje są zawsze trzy a kwarty...

      9 lat

      • 5 0

    • 2014-12-01 11:59

      Nie "żenada", tylko "dobra obrona" w obu zespołach.

      licznik z Gdyni

      9 lat

      • 1 0

  • 2014-11-30 20:49

    (8)

    Chaos na boisku, chaos na trybunach. Trzy "Kluby Kibica"???

    ow

    9 lat

    • 22 1

    • 2014-11-30 20:52

      Dwa. Bo w nominalnym klubie kibica człowiek z czerwoną twarzą i ten drugi uszaty co próbuje prowadzić doping siedzieli z tyłu. Andrzejki zaszkodziły?

      Gdynianin

      9 lat

      • 23 1

    • 2014-11-30 22:25

      Trochę beka ze zorganizowanym dopingiem przez KK:)

      9 lat

      • 17 1

    • 2014-11-30 22:29

      Cha Cha Cha

      Piesek Leszek moze poszczekać tylko na 1/3!!!
      Sami sie wykończyli!

      Pozdro z Sopotu!

      9 lat

      • 9 16

    • 2014-11-30 22:40

      jeśli klub jakoś nad tym nie panuję to ja też za dwa tygodnie założę piąty kk, będę zbierał zgłoszenia pod kasami kwadrans przed meczem. wystarczt z pięciu gardłowo mocnych.
      żenada pogłębiona

      dopingować każdy może ale dlaczego bez sensu

      9 lat

      • 15 1

    • 2014-11-30 23:04

      Koniec sztucznego tworu i jego przybudówek!!!!! (2)

      W trójmieście tylko Trefl!

      CWKS REDA

      9 lat

      • 3 17

      • 2014-12-01 00:34

        Tak jest masz rację- zlikwidować ten sztuczny twór Trefl i KK

        R

        9 lat

        • 4 2

      • 2014-12-01 08:03

        tylko trefl sopot... do kasacji

        9 lat

        • 4 3

    • 2014-12-01 12:02

      Jednak zawsze 3 > 0.

      licznik

      9 lat

      • 0 1

  • 2014-11-30 20:53

    Podwórkowa koszykówka

    Dzisiejszy mecz był nieciekawy choć cieszy wygrana.
    Chaos. Asseco dostosowało się do sposobu gry Pierników.
    Brak w Asseco strzelców z dystansu wymuszał tzw. wejścia pod kosz, najczęściej na oślep. Piłka w ogóle nie krążyła po obwodzie a koszykarze nie znajdowali pozycji. Zresztą kto miałby rzucać? Jedynie Frasunkiewicz usiłował uporządkować grę i rzucał z dystansu. Skutecznie.
    Bodaj jedna wrzutka na Parzeńskiego,który zagrał niezłe zawody.
    Owidius niewykorzystany!
    Liga z roku na rok coraz gorsza.

    Entuzjasta Lechi i Arkii

    9 lat

    • 10 4

  • 2014-11-30 21:07

    Są punkty, ale wstyd gdyby ich nie było bo skuteczność rzutowa torunian 28%
    Matczak ma jakąś zapaść? Do Franca chyba już się nie przekonam bo doczołgiwał się do łuku - szczęście że ustawił sobie celownik na dzisiaj, Walton przez trzy pierwsze kwarty 0 asyst?
    Za to z Parzeńskiego będą jeszcze ludzie i niezniszczalny piter ratował sytuację.
    wolałbym w przyszłości oglądać lepsze mecze... Dużo lepsze, bo coś się jednak zacięło.

    xk

    9 lat

    • 15 1

  • 2014-11-30 21:07

    Klub Kibica to żenada.

    Typowo polskie, widać, że się nie dogadują, stoją w trzech miejscach i każdy krzyczy po swojemu, każdy chce pokazać, że ma rację, nie potrafią schować swych żalów i złości, wygląda to żałośnie i godne wyśmiania przez KK innych drużyn.
    Wstyd!!!

    kibic

    9 lat

    • 34 1

  • 2014-11-30 21:39

    Asseco & Trefl

    Sztama aż po grób.

    niebiesko żółto czarny

    9 lat

    • 8 7

  • 2014-11-30 21:56

    Kiepskie widowisko. (4)

    Z całego meczu może udałoby się zebrać na niecałą kwartę godną obejrzenia. Żadnej oprawy. Klub Kibica sięgnął dna (co oni chcą pokazać i osiągnąć?). W sklepiku nie ma koszulek. Jedynie spiker jest klasa sama dla siebie i cheerleaderki. Ale to trochę mało.
    Dobrze, że jest chociaż wygrana. Tylko z kim?

    APG

    9 lat

    • 16 2

    • 2014-11-30 22:33

      (3)

      Raz zdobytego klubu kibica nigdy nie oddamy

      Żołnierzyk

      9 lat

      • 17 2

      • 2014-11-30 22:41

        (1)

        A może czas skończyć rozpier... KK przez jednego trolla w mundurku

        wróbelek

        9 lat

        • 12 7

        • 2014-12-01 08:46

          nie jest potrzebny żaden troll w mundurku czy bez, KK rozpier... sie sam i to nie wczoraj

          real

          9 lat

          • 6 2

      • 2014-12-17 00:51

        Dyspenza od Leszka na głupie komentarze

        popuścił Wam smyczy??

        9 lat

        • 0 0

1
2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

MKS Dąbrowa Górnicza
TYPUJ!
KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
92% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
8% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
ARTYKUŁ

Najlepiej oceniani

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
WIĘCEJ

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 27 56 81.5%
2 Marek Węgrzynowski 28 51 71.4%
3 Rafał Kowalczyk 28 50 78.6%
4 Artur Dargacz 28 50 78.6%
5 Piotr Matusiak 28 50 75%
pełna klasyfikacja

Ostatnie wyniki Arki

KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
69 : 94
Dziki Warszawa
11 kwietnia 2024, godz. 17:30
Gdynia, Polsat Plus Arena Gdynia
64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa
ARTYKUŁ
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
74 : 77
KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
7 kwietnia 2024, godz. 17:30
54% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
1% REMIS
45% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
ARTYKUŁ
pełny terminarz

Trójmiejskie drużyny

Wiadomości klubowe

Arka Gdynia i Trefl Sopot na finiszu sezonu. Sporo się dzieje wokół koszykówki

Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu.

18 kwietnia 2024 (2 opinie)

Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni

Wydawane są miliony. Ile kasy na sport?

16 kwietnia 2024 (59 opinii)

KGS Arka Gdynia - Dziki Warszawa 69:94. Porażka na pożegnanie z kibicami

Dziki zepsuły pożegnanie koszykarzom

11 kwietnia 2024 (25 opinii)

więcej (104)

Relacje LIVE

wszystkie relacje

Okiem eksperta

WŁODZIMIERZ ŻEMOJTEL
WŁODZIMIERZ ŻEMOJTEL
17 kwietnia 2024 (28 opinii)

Szanse awansu Arki Gdynia w tym momencie oceniłbym na 90 proc. Nie wyobrażam sobie zmarnować tej szansy, jaka się przed nami pojawiła. Myślę, że największą różnicę w porównaniu do poprzednich sezonów w I lidze zrobił nam Wojciech Łobodziński. Docierają do mnie sygnały, że trener ma świetne relacje z drużyną. Razem chcą tworzyć zespół, któremu przyświeca jasny cel.
więcej opinii eksperckich

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze