Jenna Smith jest kolejną koszykarką, która zasiliła Sunreef Yachts Politechnikę Gdańską. Amerykanka występująca na pozycji środkowej ma za sobą przygodę w Eurolidze oraz w Eurocup. 31-latka związała się rocznym kontraktem z gdańskim klubem. Męski zespół koszykarzy PG natomiast nie zagra w 1. lidze ze względów finansowych.
Przeczytaj o transferze Klaudii Niedźwiedzkiej do Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej
31-letnia koszykarka jest absolwentką Uniwersytetu Illinois, a w 2010 roku została wybrana w drafcie WNBA przez Washington Mystics.
Mierząca 191 cm ogrywała się również na arenie międzynarodowej. W sezonie 2017/18 występowała w Eurolidze w barwach Piestańskich Czajek, gdzie zdobywała średnio 8,5 punktu i notowała 7 zbiórek na mecz. Następnie w rozgrywkach Eurocup punktowała na poziomie 9,3 oczka oraz zbierała średnio 7,2 piłek. W swojej karierze grała również w EEWBL.
- Jestem doświadczoną zawodniczką i w swoją grę wkładam całe swoje serce. W każdym meczu będę dawała z siebie wszystko by pomóc w odnoszeniu kolejnych zwycięstw - mówi Jenna Smith.Amerykanka grywała również we włoskim Torino, czeskim Brnie, rumuńskiej Targoviste, izraelskim Maccabi R.Hen i Ganei Tikva oraz francuskim Reze Nantes Basket 44 i MBK Ruzomberok. Ostatni sezon spędziła natomiast w hiszpańskim zespole Bembibre, a jeszcze wcześniej w greckiej Niki Lefkadas. Na Półwyspie Iberyjskim zdobywała średnio 8,9 punktu i notowała 8 zbiórek na mecz. W Grecji jej skuteczność była identyczna, jednak zbierała o 4 piłki mniej.
Mniej zespołów w EBLK. Sprawdź, jakie drużyny zagrają w kolejnym sezonie
Nowa koszykarka Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej jest drugą po
Presley Hudson amerykańską zawodniczką. Wypełni więc wakat po
Tiffany Clarke, a wcześniej z drużyną pożegnała się natomiast
Maegan Conwright. Przypomnijmy, że
w Energa Basket Lidze Kobiet panuje przepis mówiący o tym, że do protokołu meczowego mogą być wpisane maksymalnie dwie koszykarki spoza strefy FIBA Europe.
- Jenna Smith jest zawodniczką, która posiada wieloletnie doświadczenie i z całą pewnością pomoże nam pod koszem. Grając na ligowych parkietach w całej Europie pokazała, że jest solidną koszykarką, która walczy o każdą i piłkę i nie odpuszcza na obu tablicach. Wierzę, że pomoże nam w walce o zwycięstwo w każdym meczu - mówi Paweł Krawczyk, prezes Sportowej Politechniki.RUCHY TRANSFEROWE SUNREEF YACHTS POLITECHNIKI GDAŃSKIEJ PRZED SEZONEM 2019/20: Przyszły: Jenna Smith (paszport: USA, pozycja: środkowa, poprzedni klub: Bembibre, Hiszpania), Klaudia Niedźwiedzka (silna skrzydłowa, Wisła Can-Pack Kraków) Presley Hudson (USA, rozgrywająca, poprzedni klub: Uniwersytet Central Michigan, USA)
Vadim Czeczuro (Ukraina, trener),
Zostają: Martyna Koc (silna skrzydłowa), Agnieszka Haryńska (niska skrzydłowa), Sylwia Bujniak (rozgrywająca)
Mogą zostać: Paulina Szymańska (silna skrzydłowa),
Karolina Strzelczyk (silna skrzydłowa), Katarzyna Śmietańska (rozgrywająca), Natalia Gwizdała (niska skrzydłowa),
Marianna Duszkiewicz (rozgrywająca),
Monika Naczk (rozgrywająca),
Agata Ostrowska (niska skrzydłowa), Marta Stawicka (rzucająca), Zuzanna Krupa (środkowa)
Odeszły: Tiffany Clarke (USA, środkowa, nowy klub: Union Feminine Angers Basket 49, Francja),
Martyna Pyka (niska skrzydłowa, nowy klub: ENEA AZS Poznań), Maegan Conwright (USA, rzucająca, PEAC-Pécs, Węgry)
Aktualna kadra koszykarek Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej
Klub poinformował również, że
męski zespół koszykarzy Politechniki Gdańskiej nie zagra jednak w 1. lidze. Zespół podjął decyzję o nieprzystąpieniu do procedury licencyjnej ze względu na brak odpowiedniego zaplecza finansowego i nadal będzie grał w 2. lidze.
- Z przykrością informujemy, że mimo starań do ostatniego dnia procedury licencyjnej zespół Politechniki Gdańskiej nie wystąpi w rozgrywkach 1. ligi mężczyzn. Tworzenie klubu od podstaw i osiąganie kolejnych sukcesów dostarcza wiele radości i powodów do dumy. Awans do ekstraklasy kobiet, awans do 1. ligi mężczyzn, sukcesy zespołów młodzieżowych dają impuls do kolejnych działań. Niestety, za sukcesami kolejnych drużyn nie zawsze idzie wsparcie finansowe. Przy braku chęci wsparcia występów koszykarzy Politechniki Gdańskiej w 1. lidze mężczyzn przez Miasto Gdańsk, sponsorów prywatnych oraz obawach naszego głównego partnera - Politechniki Gdańskiej zmuszony byłem podjąć decyzję o nieprzystąpieniu do procedury licencyjnej - mówi Paweł Krawczyk, prezes Sportowej Politechniki. Przeczytaj wywiad z Pawłem Krawczykiem, prezesem Sportowej Politechniki
Przypomnijmy, że w podopieczni
Kazimierza Rozwadowskego i
Rafała Knapa w maju wywalczyli awans po pokonaniu Zetkama Doral Nysa Kłodzko w półfinale fazy play-off. W pierwszym spotkaniu na własnym parkiecie zwyciężyli 70:67, natomiast w rewanżu postawili twardsze warunki, wygrywając 88:57. Finał był jedynie dopełnieniem sezonu. Gdańscy koszykarze przegrali pierwsze spotkanie z Weegree AZS Politechnika Opolska 70:114, natomiast w rewanżu pokonali rywali 108:73.
- Jest mi z tego powodu niezwykle przykro, bo zdaję sobie sprawę, że zawodnicy, jak i trenerzy, którzy wywalczyli awans zasłużyli na walkę w wyższej klasie rozgrywkowej. Wszyscy w klubie chcieliśmy mierzyć się w kolejnym sezonie z silniejszymi zespołami. Niestety nie byliśmy w stanie podjąć tego ryzyka. Być może jeszcze kiedyś uda nam się powtórzyć zeszłoroczny sukces i dana nam będzie gra w 1. lidze mężczyzn - dodaje prezes w oficjalnym komunikacie.
dak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
