- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (9 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (12 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (27 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (6 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (45 opinii)
Koszykarka Basketu o grze kadry Polski
VBW Arka Gdynia
Aneta Kotnis postawiła pierwsze kroki w seniorskiej kadrze Polski. Niestety, jeszcze nie dane było jej zagrać w oficjalnym meczu biało-czerwonych, gdyż jako jedna z dwóch koszykarek została skreślona z szerokiego składu przed meczami eliminacji mistrzostw Europy. - W kadrze zaszły duże zmiany, została ona odmłodzona i trudno oczekiwać, aby już teraz walczyła o medale - uważa skrzydłowa Basketu Gdynia.
Dlaczego nie udało się pani pojechać na dwa mecze eliminacji mistrzostw Europy z Belgią i Białorusią?
Byłyśmy na obozie w 14 więc trener musiał wybierać "12". Od początku zgrupowania wszystko wskazywało na to, że szkoleniowiec nie zmieni składu, który ograł w pierwszym spotkaniu Białoruś. I to się potwierdziło. Ja cieszę się z tego, że byłam z kadrą na zgrupowaniu i postawiłam w niej pierwsze, poważne kroki. Chodzi o grę w sparingu. Choć byłam na boisku tylko przez chwilę, to i tak cieszę się, że udało się w niej zadebiutować.
KOSZYKARKI BASKETU W GRZE O EUROBASKET 2017. POLKI ROZGROMIONE PRZEZ BELGIĘ
Po meczu z Belgią i porażce 63:100 chyba nie żałuje pani, że nie mam jej w kadrze?
Uważam, że drużynę stać na więcej, niż pokazała w tamtym meczu. Ciężko się grało z Belgijkami, gdyż rzucały one na bardzo wysokiej skuteczności - za dwa wyniosła ona ponad 74 procent. Dlatego też bardzo trudno było je zatrzymać. Oczywiście nie uważam, że nasza kadra świetnie broniła i na pewno ma wiele do poprawy w tym elemencie gry.
Czy brak awansu do mistrzostw Europy 2017 będzie dużym rozczarowaniem?
Trudno mi powiedzieć. Kadra jest na tyle odmłodzona i zaszło w niej tak dużo zmian po ostatnich mistrzostwach Europy, że brak awansu dla niektórych może nie być dużą niespodzianką. To jest młoda kadra, która ma przede wszystkim walczyć i zdobywać niezbędne doświadczenie na arenie międzynarodowej. Mecze mają za zadanie ograć dziewczyny. Dla wielu koszykarek to początki w kadrze. Myślę, że trudno oczekiwać, aby już teraz walczyły o medale.
Polskie koszykarki przegrały na wyjeździe z Białorusią 62:79 (9:24, 16:22, 27:15, 10:18). To ich druga porażka w trzecim meczu w grupie G.
Dla zwyciężczyń 11 punktów zdobyła Tatiana Troina. Ponadto koszykarka Basketu Gdynia zaliczyła 6 asyst oraz zebrała 4 piłki z tablicy bronionej. Na parkiecie przebywała przez 21 minut i 47 sekund.
BIAŁORUŚ: Wieremiejenka 19, Harding 15, Troina 11, Papowa 8, Snycina 1 oraz Leuczanka 12, Lichtarowicz 10, Anufryjenka 3, Tarasawa
POLSKA: Stankiewicz 18, Żurowska-Cegielska 11, McBride 10, Pawlak 5, Kaczmarczyk 2 oraz Skobel 7, Koc 6, Śnieżek 2, Kobryn 1, Idczak
Tabela: 1. Białoruś 5 punktów/3 mecze, 2. POLSKA 4/3, 3. Belgia 3/2
Jeszcze dłużej, gdyż 30 minut i 53 sekundy na parkiecie przebywała inna koszykarka Basketu. Jelena Skerović w barwach Czarnogóry musiała przełknąć wyjazdową porażkę z Wielką Brytanią 67:71 (23:21, 12:16, 19:15, 13:23). Rozgrywająca zdobyła 7 punktów, miała 2 asysty i 1 zbiórkę.
Takie zmiany mocno wpłynęły na atmosferę w kadrze?
Bardzo mi się podobała atmosfera podczas zgrupowania. Znamy się w końcu z większością dziewczyn z parkietów ekstraklasy czy ze szkoły sportowej. Już od początku była między nami chemia i myślę, że w przyszłości to zaprocentuje.
AGNIESZKA BIBRZYCKA ZAKOŃCZYŁA KARIERĘ
Jak w Baskecie odnajdujecie się po zakończeniu kariery przez Agnieszkę Bibrzycką?
Jest to dla nas nowa sytuacja. Gdzieś tam od początku sezonu mówiło się o tym, że Agnieszka nie będzie z nami do końca rozgrywek. Była dla nas wparciem nie tylko podczas gry, ale także mentalnie. Na pewno będzie nam jej brakowało Z drugiej strony doszły nowe zawodniczki, zobaczymy jak to się wszystko poukłada.
Pod nieobecność Agnieszki Bibrzyckiej pani forma poszła do góry.
Nawet jeżeli Aga grała, to zdarzały się mi lepsze mecze. Zgodzę się jednak, że w ostatnim czasie jestem w dobrej dyspozycji. Sezon już trochę trwa, więc zdążyłam wpasować się w zespół i widać to na boisku.
BASKET ZNALAZŁ ZASTĘPCZYNIĘ BIBRZYCKIEJ
Dwie Amerykanki, które dołączyły do Basketu zdążą zgrać się z drużyną? Do końca rozgrywek pozostało około półtora miesiąca.
Marie Malone była już z nami przed przerwą na reprezentację, zagrała z Energą, poza tym zna już polską ligę. W końcu grała w niej nawet w tym sezonie. Dlatego uważam, że jest wzmocnieniem. Co do Ashley Shields, to już po pierwszych treningach widać, że jest to bardzo dobra koszykarka z dużym doświadczeniem.
Nie obawia się pani, że przez te wzmocnienia dostanie mniej minut na boisku?
Wszystko będzie zleżeć od trenerki. Na pewno będzie inaczej niż wcześniej, ponieważ miejsce w pierwszej piątce zwolniła Agnieszka, która jest Polką. A w końcu mamy limit zagranicznych koszykarek.
Typowanie wyników
Jak typowano
39% | 149 typowań | Pszczółka AZS UMCS Lublin | |
2% | 6 typowań | REMIS | |
59% | 223 typowania | BASKET Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2016-02-24 18:36
Znowu w plecy (1)
Z Białorusią,a"Siwa" niechciana w Gdyni znowu najlepsza 18pkt 4.03 gramy z CCC.
- 3 5
-
2016-02-25 09:46
napewno
niechciana?
- 1 1
-
2016-02-25 09:51
czas na zmiany (1)
Jakubiuk i Podgórna do kadry one przynajmniej wiedzą o co w tej grze chodzi
- 4 4
-
2016-02-25 11:01
Błagam no bez przesady... Podgórna i owszem , już puka do kadry !
- 1 2
-
2016-02-25 11:48
Pytanie... (1)
Kibice z Gdyni - wybieracie się na niedzielny mecz do Lublina?
- 2 2
-
2016-02-26 09:57
Będzie głośno i gorąco!
My, kibice w Lublinie mocno szykujemy się na niedzielny mecz z Basketem. Chcemy stworzyć taki kocioł w naszej kameralnej hali MOSiR, żeby gdynianki miały nogi jak waty.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.