- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (49 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (56 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (4 opinie)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (136 opinii)
Kowalski odejdzie do Widzewa
Arka Gdynia
Jakub Kowalski zostanie piłkarzem Widzewa. Skrzydłowy Arki podpisze w Łodzi kontrakt na rok z opcją przedłużenia o dwa kolejne sezony. Gdyński klub zarobi około 50 tysięcy złotych. W nowym składzie na bocznym boisku przy ul. Olimpijskiej żółto-niebiescy pokonali w sobotę spadkowicza z I ligi - Olimpię Elbląg 2:0 (1:0)
.Bramki:
Tomasik 10, Brzuzy 60
ARKA: Szromnik - Tadrowski, Mazurkiewicz (46 Brodziński), Sobieraj (46 Jarzębowski), Dettlaff - Pruchnik, Rzuchowski - Krajanowski (46 Brzuzy), Szwoch (64 Formella), Tomasik (46 Radzewicz) - Marcus (46 Nwaogu)
OLIMPIA: Rogaczow - Nadziejewski, Ikim, Lewandowski, Miecznik - Piętka, Scherfen - Lubenov, Ressel, Lisiecki - Malicki oraz Hrynowiecki, Kołosow, Kowalczyk, Skokowski, Bobek, Madani, Zieliński, Raduszko, Broniarek
Z dwóch piłkarzy Arki, którzy przebywali na testach w Widzewie, do Gdyni nie wróci Jakub Kowalski. W Trójmieście gościł dzisiaj menedżer piłkarza, Marek Citko i uzyskał zapewnienie, że żółto-niebiescy przystaną na transfer. Jako że skrzydłowy przy ul. Olimpijskiej miał kontrakt tylko na jeden sezon, a ponadto są wobec niego zaległości finansowe, to Arka nie zarobi na piłkarzu. Co najwyżej może liczyć, że zwrócone jej zostaną pieniądze, za które przed rokiem wykupiła Kowalskiego z SMS Łódź, czyli około 50 tysięcy złotych.
Do końca tygodnia ma się wyjaśnić przyszłość w Widzewie stopera Wallace. Petr Nemec na razie konsekwentnie zgrywa nową drużynę. W kolejnym sparingu na prawym skrzydle wystąpił Damian Krajanowski, a miejsce w "11" otrzymało czterech testowanych piłkarzy: Julien Tadrowski i Marcin Dettlaff na bokach obrony, Radosław Pruchnik jako środkowy pomocnik oraz Marcus Vinicius da Silva, ustawiony ponownie w ataku.
Jeszcze kilkanaście tygodni temu zespoły, które zmierzyły się w dzisiejszym sparingu, rywalizowały ze sobą o pierwszoligowe punkty. Elblążanie jednak byli najsłabszą ekipą zaplecza ekstraklasy i zostali zdegradowani. Choć w ekipie przyjezdnych po spadku nastąpiła kadrowa rewolucja, to w meczu z również osłabioną w porównaniu z poprzednim sezonem Arką, nie było widać nowej jakość w postawie Olimpii.
Gdynianie przeważali już od pierwszego gwizdka sędziego. W pierwszej połowie chwilami wręcz nie wypuszczali rywali z ich części boiska. W ofensywie szczególnie aktywny był Piotr Tomasik i to on był autorem pierwszej bramki.
Po szybkim przerzuceniu piłki z własnej połowy na prawą stronę połowy Olimpii gdynianie przeprowadzili dynamiczną akcję, wymienili dwa podania i dośrodkowali w pole karne. Tam niemal na czystej pozycji był Tomasik, który pewnie wpakował piłkę do bramki.
Gdynianie przeważali, co chwila bili rzuty rożne, bądź bezpośrednio ostrzeliwali bramkę gości. Więcej bramek jednak w pierwszej połowie nie było. Po około 30 minutach na kilka groźniejszych akcji zdecydowali się goście. W 31 minucie Szromnik zbyt daleko wyszedł z bramki, jednak rywalom nie udało się go przelobować. Po kilku minutach w olbrzymim zamieszaniu w polu karnym Arki gdynianie dosłownie w ostatniej chwili wybili piłkę z linii bramkowej.
Po zmianie stron gra stała się nieco wolniejsza, jednak tylko na kilkanaście minut. W 60 minucie gorąco zrobiło się pod bramką gości, wprawdzie pierwszy strzał na bramkę golkiper Olimpii zdołał odbić, ale futbolówka trafiła wprost pod nogi Pawła Brzuzego, który nie miał najmniejszego problemu z umieszczeniem jej w siatce.
Gdynianie nadal atakowali, stwarzali sobie klarowne sytuacje, jednak nie podwyższyli już wyniku. Na tle drugoligowego przeciwnika zaprezentowali się bardzo przyzwoicie, grali szybciej i składniej, widać było, że mimo zmian w składzie zaczynają rozumieć się na boisku.
Letnie sparingi Arki
Bilans: 3 zwycięstwa, 2 remisy, 2 porażki, bramki 10:6
29 czerwca (Wronki) Lech Poznań 0:0 - przeczytaj relację
7 lipca (Gdynia) - Gryf Wejherowo 3:1
Bramki dla Arki: Kamil Król 2, Milos Gibala - przeczytaj relację
11 lipca (Gniewino): Amkar Perm (Rosja) 1:3
Marcin Radzewicz - przeczytaj relację
12 lipca (Gdynia): Bytovia 0:1 (0:1)
gra przerwana w 53. minucie - przeczytaj relację
14 lipca (Gdynia): Stomil Olsztyn 1:1 (0:0)
Mateusz Szwoch - przeczytaj relację
18 lipca (Gdynia): Gwardia Koszalin 3:0 (1:0)
Mateusz Szwoch, Piotr Tomasik, Marcin Radzewicz - przeczytaj relację
25 lipca (Gniewino) Piast Gliwice
Kluby sportowe
Opinie (112) 10 zablokowanych
-
2012-07-21 21:23
Dokładnie, protestujacy jak sie okazało mieli rację, ale zostawmy juz to co było i wszyscy na stadion!
Bez względu czy ktoś popierał słuszny protest czy był przeciwko, ważne by teraz wszyscy byli na Arce!
- 11 7
-
2012-07-21 21:29
Bojkot bojkociarzy nawołujących do powrotu
- 8 7
-
2012-07-21 21:30
Skończcie juz bo to nudne
Protest był, kibice mają to o co walczyli, wracamy na stadion i Tylko Arka Gdynia
- 8 9
-
2012-07-21 21:42
Dejfid - gratulacje. SKGA jest skuteczniejsze
a w Gdyni praktycznie jest tylko Arka
Obiecuję, że nie będe pisał więcej głupich komentarzy na tej stronie- 8 8
-
2012-07-22 09:17
Sklonowani net chuligani sks ,wasze miejcie jest w Lęborku
- 4 1
-
2012-07-22 10:36
Gdynia - stolica wuwuzeli
- 11 7
-
2012-07-22 10:56
SUKCES SKGA!?!?
Bilety za darmo,tak powinno być i o to powinno walczyć skGA.
Niech Szurek,Krauze i Prezes płacą jeśli chcą mieć doping najlepszych kibiców w
Polsce/ ekipa z za płotu/.
Głupich jest zawsze więcej niż myślących.- 3 6
-
2012-07-22 11:46
Transfer
Arka to chyba jedyny klub ktory nie zarabia na transferach,a jeszcze traci tak jak w przypadku Jakuba Kowalskiego,w tym zarzadzie siedza jakies partacze,na czele z trenerem Nemecem
- 4 2
-
2012-07-22 11:55
Panowie. Gurka niech robi sfuj dopink a my tory sfuj.
- 6 5
-
2012-07-22 12:17
pozdrowienia dla moich różowych mysiaczków-śledziaczków
- 7 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.