- 1 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (93 opinie)
- 2 Arka bliżej awansu. Zmiennicy dali radę (74 opinie)
- 3 Siatkarze zakończyli sezon na 6. miejscu (12 opinii)
- 4 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (2 opinie)
- 5 Żużlowcy po lekcji. Co zapowiedzieli? (138 opinii)
- 6 Sensacja i plaga kontuzji przed Monako (4 opinie)
Osłabiona Sunreef Yachts Politechnika Gdańsk uległa Pszczółce Lublin
Koszykarki Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej przegrały u siebie z Pszczółką Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 57:86 (18:23, 10:24, 11:25, 18:14). Gospodynie zagrały w krajowym składzie. Liderki drużyny: Maegan Conwright i Tiffany Clarke zmagają się z urazami.
Koszykarki Arki Gdynia męczyły się z Enea AZS. Przeczytaj relacje, oceń zawodniczki i trenera
POLITECHNIKA: Koc 20 (3x3, 9 zb.), Strzelczyk 12, Pyka 6, Haryńska 3 (1x3), Bujniak 0 oraz Śmietańska 6, Krupa 3, Duszkiewicz 3 (1x3), Ostrowska 2, Naczk 2, Stawicka 0
Pszczółka: Rymarenko 23 (5x3), Adamowicz 14 (2x3), Greene 12 (7 zb.), Butulija 4, Kiesel 2 oraz Cebulska 13 (1x3), Vrancic 8 (2x3), Poleszak 5, Mistygacz 3 (1x3), Szajtauer 2
Kibice oceniają
Oprócz kontuzjowanych Amerykanek, które ostatnio poprowadziły Sunreef do zwycięstwa nad Widzewem w Łodzi, w barwach Politechniki nie wystąpiła też Annika Holopainen. Tutaj sytuacja jest zupełnie inna, gdyż z fińską koszykarką rozwiązano kontrakt za porozumieniem stron. W związku z tym trener Rafał Knap w meczu z lubliniankami miał do dyspozycji skład składający się całkowicie z polskich koszykarek.
Koszykarki Politechniki odniosły dwa zwycięstwa z rzędu. W ostatnim spotkaniu pokonały na wyjeździe Widzew Łódź
Początek meczu był zacięty. Obie drużyny nie grzeszyły skutecznością, zaś pierwsze punkty zostały zdobyte prawie dwie minuty po rozpoczęciu gry. To zawodniczki Pszczółki wyszły na prowadzenie, lecz akademiczki nie dawały odskoczyć i wciąż pozostawały w bliskim kontakcie punktowym. Szósta minuta meczu przyniosła Politechnice pierwszy celny rzut za trzy punkty w wykonaniu Agnieszki Haryńskiej, co dało remis 5:5. Gospodynie walczyły ambitnie, ale nie potrafiły wysforować się na prowadzenie.
Oba zespoły grały seriami - Pszczółka odskakiwała na pięć lub sześć punktów, a po chwili koszykarki Sunreef niwelowały stratę do dwóch lub trzech oczek. Ten scenariusz powtarzał się aż do końca pierwszej kwarty.
Sprawdź co przed meczem z Pszczółką powiedziała rozgrywająca Politechniki, Sylwia Bujniak
Start drugiej kwarty był popisem Kateryny Rymarenko. Koszykarka z Ukrainy zdobyła siedem punktów z rzędu, dzięki czemu jej drużyna miała już trzynaście oczek przewagi. Dodatkowo do gry włączyły się inne lublinianki, zaś gra zawodniczek Politechniki całkowicie się zatrzymała. Skutkowało to aż osiemnastopunktowym runem, który przerwała dopiero Martyna Koc wykorzystując jeden z rzutów osobistych, jednak już wtedy sytuacja Sunreef była bardzo trudna. Pszczółka prowadziła aż 38:19.
Od tego momentu mecz się wyrównał, lecz z powodu komfortu punktowego taki stan rzeczy mógł satysfakcjonować tylko drużynę gości. Na przerwę oba zespoły schodziły przy rezultacie 47:28 dla Pszczółki.
Druga część spotkania rozpoczęła się od trafienia Koc zza lini 6.75m., co mogło dawać jeszcze iskierkę nadziei na udaną pogoń gospodyń. Niestety, przyjezdne miały zupełnie inne plany i nawet na chwilę nie dały akademiczkom zbliżyć się na mniej niż szesnaście oczek. Ponadto ponownie gdańszczankom przydarzył się przestój w grze, z czego bez skrupułów skorzystały zawodniczki Pszczółki. W efekcie, na dziesięć minut przed końcem spotkania prowadziły aż 72:39, co przesądzało kwestie zwycięstwa.
Trefl Sopot gorszy od Miasta Szkła Krosno. Przeczytaj relację, oceń zawodników i trenera
Ostatnia kwarta rozpoczęła się od siedmiopunktowej serii Politechniki, na którą złożyły się zdobycze trzech zawodniczek - Koc, Karoliny Strzelczyk oraz Moniki Naczk. Było to jednak tylko chwilowe pocieszenie wobec różnicy jaka dzieliła obie drużyny. Lublinianki zdecydowanie obniżyły tempo gry i nie były tak skuteczne jak w poprzednich kwartach, dzięki czemu czwarta część meczu zakończyła się zwycięstwem Sunreef 18:14, jednak z końcowego triumfu mogły się cieszyć zawodniczki Pszczółki.
Typowanie wyników
Jak typowano
24% | 68 typowań | SUNREEF YACHTS POLITECHNIKA Gdańska | |
2% | 4 typowania | REMIS | |
74% | 209 typowań | Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin |
Tabela po 22 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | CCC Polkowice | 19 | 17 | 2 | 1554:1121 | 36 |
2 | Energa Toruń | 20 | 16 | 4 | 1678:1355 | 36 |
3 | Artego Bydgoszcz | 20 | 16 | 4 | 1521:1323 | 36 |
4 | Arka Gdynia | 21 | 14 | 7 | 1596:1450 | 35 |
5 | Ślęza Wrocław | 20 | 14 | 6 | 1511:1350 | 34 |
6 | InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. | 20 | 12 | 8 | 1690:1414 | 32 |
7 | Wisła CanPack Kraków | 19 | 13 | 6 | 1481:1261 | 32 |
8 | Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin | 21 | 10 | 11 | 1508:1492 | 31 |
9 | Widzew Łódź | 20 | 6 | 14 | 1383:1613 | 26 |
10 | PGE MKK Siedlce | 19 | 5 | 14 | 1367:1624 | 24 |
11 | Sunreef Yachts Politechnika Gdańska | 20 | 4 | 16 | 1333:1613 | 24 |
12 | Ostrovia | 21 | 2 | 19 | 1187:1795 | 23 |
13 | Enea AZS Poznań | 20 | 1 | 19 | 1333:1731 | 21 |
Wyniki 22 kolejki
- Enea AZS Poznań - ARKA GDYNIA 74:78 (10:24, 22:14, 17:25, 25:14)
- SUNREEF YACHTS POLITECHNIKA GDAŃSKA - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 57:86 (18:23, 10:24, 11:25, 18:14)
- Wisła CanPack Kraków - Ślęza Wrocław 72:46 (28:19, 13:12, 15:11, 16:4)
- Artego Bydgoszcz - InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski 81:78 (24:14, 15:16, 17:19, 11:18 d. 14:11)
- Energa Toruń - PGE MKK Siedlce 121:63 (25:13, 36:18, 30:18, 30:14)
- CCC Polkowice - Ostrovia 95:47 (34:19, 26:5, 21:11, 14:12)
- Pauza: Widzew Łódź
Kluby sportowe
Opinie (9) 2 zablokowane
-
2019-03-09 20:38
(1)
A dlaczego rozwiązali umowę z Holopainen?
- 3 4
-
2019-03-11 10:46
bo gwiazdorzyła podobno i za mało minut jej trener dawał :)
- 0 0
-
2019-03-09 21:20
Rozwiązali bo im szkoda kasy jak już się utrzymali
Taka ekonomia sportowa godna nagrody fair -play za poszanowanie kibiców i sponsorów
- 4 5
-
2019-03-09 21:23
(2)
Nic się nie stało.Powodzenia.
- 2 0
-
2019-03-09 21:23
Najważniejsze,że zespół się utrzymał.
- 4 1
-
2019-03-09 21:24
Należy pomyśleć o nowych sponsorach.
- 1 0
-
2019-03-10 00:14
Amerykanki (1)
"kontuzjowane". Lepszej ściemy nie wymyślili. Zawsze tak się mówi. Albo chora lub konttuzjowana
- 3 3
-
2019-03-10 14:37
Jak byś oglądał mecz z Widzewem to byś widział że to nie ściema. Tam obie doznały kontuzji
- 1 0
-
2019-03-10 09:34
cieszy fakt że trener dał pograć wszystim ale sztuka rotowania skladem tak zeby nie oslabiac drastycznie zespolu jest chyba za trudna Kazdy kto byl na meczu widzial co sie stalo pod koniec I kwarty i na poczatku II Momentalnie wiadomo bylo ze jest po meczu Skutacznosc rzutowa slaba a gralismy przecuez u siebie
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.