- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (19 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (18 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (2 opinie)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (34 opinie)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
Krauze-motywator
Arka Gdynia
Bramki: 1:0 Łukasz Kowalski (7), 1:1 Krzysztof Sobieraj (27- samobójcza), 2:1 Marcin Wachowicz (42), 2:2 Marcin Bojarski (53), 3:2 Damian Nawrocik (70), 4:2 Janusz Dziedzic (90-karny).
Arka Gdynia: Witkowski - Kowalski, Jakosz, Sobieraj, Sokołowski - Ława, Mazurkiewicz (55 Karwan), Moskalewicz - Dziedzic, Wachowicz (55 Nawrocik), Wróblewski (83 Niciński).
CRACOVIA: Cabaj - Wojciechowski, Skrzyński, Radwański - Szwajdych (82 Bania), Kłus, Giza (46 Baran), Wiśniewski, Nowak - Bojarski, Moskała.
Żółte kartki: Wachowicz, Kowalski, Ława, Wróblewski, Nawrocik (Arka). Wiśniewski, Kłus, Moskała, Baran (Cracovia).
Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów: 6 500.
To był najlepszy i najbardziej emocjonujący mecz w Gdyni odkąd w lipcu 2005 roku Arka ponownie zaczęła grać w ekstraklasie. Gospodarze na bramkę rywali oddali ponad 20 strzałów, a cztery z nich zamienili na gole. Goście też nie zasypiali gruszek w popiele, dwukrotnie doprowadzali do wyrównania. Worek bramkowy, co ciekawe rozpruli obrońcy. Cracovia zbyt krótko wybiła piłkę po dośrodkowaniu z rogu Radosława Wróblewskiego. Futbolówkę przejął Krzysztof Sobieraj i jeszcze raz posłał ją w pole karne. Tam najwyżej wyskoczył Łukasz Kowalski. Po 277 minutach bez gola w ekstraklasie, Arka przełamała niemoc. Dla "Kowala" to pierwsza bramka w I lidze. Na trzy minuty przed przerwą z pierwszego trafienia, ale w gdyńskich barwach, cieszył się Marcin Wachowicz. Napastnik sprowadzony zimą z Lecha Poznań popisał się refleksem, gdyż z najbliższej odległości dobił do pustej bramki. Wcześniej po strzale Bartosza Ławy piłka odbiła się od słupka.
Obie bramki dla Cracovii były niemal identyczne. Po rzutach wolnych w "16" dośrodkowywali Piotr Giza w pierwszej oraz Łukasz Skrzyński w drugiej połowie. Na 1:1 trafił po samobójczym strzale Sobieraj, naciskany przez Jacka Wiśniewskiego. Na 2:2 zaś strzelił Marcin Bojarski.
Gdy Cracovia wyrównała po raz drugi, na stadion wszedł Krauze, a Stawowy dokonał dwóch zmian równocześnie. Kwadrans później wprowadzony wówczas na boisko Damian Nawrocik podwyższył na 3:2. "Nawrot" strzelał głową po dośrodkowaniu Tomasza Sokołowskiego. Cracovia za wszelką cenę strała się wyrównać, nawet zaatakował przedpole Witkowskiego... bramkarz gości Marcin Cabaj. Ale zamiast remisu, była czwarta bramka dla miejscowych. Przełamał się Janusz Dziedzic. W meczu z Odrą nie strzelił karnego. Teraz trafił bez kłopotów. - Nie bałem się, przecież nie mam 15 lat - tak odpowiedział Dziedzic tym wszystkim, którzy dziwili się, że to on znów strzelał. Karnego wywalczył Olgierd Moskalewicz. Sędzia uznał, że kopnietą przez kapitana Arki piłkę, ręką zatrzymał Skrzyński.
Kluby sportowe
Opinie (44) 7 zablokowanych
-
2007-04-29 06:53
A-R-K-A !!!
- 0 0
-
2007-04-29 07:46
a lechia za 2-3 lata bedzie miala piekny nowy stadion. :p
- 0 0
-
2007-04-29 08:04
Gdynia Arka jesteście KOCHANI
Mimo, że to forum oblegane jest przez kibiców wrogiej Wam Lechii, co było mocno widac podczas dokonywanego sie na Arce linczu medialnego i organizacyjnego.
Gratuluje Arce wytrwałości i wspaniałych sponsorów.- 0 0
-
2007-04-29 08:40
Krauze Motywator
Krauze Motywator był w jednym z gdańskich banków i wypłacił 30,000 tyś zł cziekawe po co ale i tak gratuluje wygranego meczu (kupionego)
- 0 0
-
2007-04-29 08:44
kryształowo czysty pan Krauze ze swoimi lewicowymi układami idealnie pasuje do kryształowo czystej Arki Gdynia.
wszystkie przetargi (szczególnie na dozywotnią informatyzacje ZUS) pan K.wygrał uczciwie.
A Arka te uczciwie zarobione pieniądze,uczciwie puściła dalej w obieg korupcyjny.Bo pieniądz musi pracować.- 0 0
-
2007-04-29 09:40
Dla mnie to Arka moze wygrywac ile chce, ale i tak pozostana juz kur**** za przekrety.Niedosc ,ze prezes to i jego owieczki (kibice) sa patologiczni swoim zachowaniem chodzac na mecze .
Dla mnie to jest smiech na sali, ze pilkarze nie wiedzieli, ze mecze sa kupowane. Poprostu jestescie zalosni!- 0 0
-
2007-04-29 10:06
Kto wpuscil szczura na stadion?Podobno byl nawet jacek m. przebrany .
- 0 0
-
2007-04-29 10:09
Wstyd
Juz łby podnoszą. A troche pokory za przekrety? Spieprzac do 3 ligi minimum. Bo reszta byla kupiona. Juz Szczurek i Krauze zapomnieli jak sie znalazla arka w 1 lidze? Żenada !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-04-29 10:20
Nikoś im kupił ligę?
"zasłużony dla Gdańska"?
- 0 0
-
2007-04-29 10:28
Ty lock powiem tak:masz jakiś problem dzieciaku.Przed komoek jesyt każdy kozak.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.