"Czy dwie słabsze drużyny są w Gdańsku potrzebne? Czy warto stawiać na fuzję DGT Politechniki Gdańskiej i AZS Uniwersytetu Gdańskiego? Teoretycznie takie połączania pomagają, ale w historii bywało różnie. Dożyliśmy pięknych czasów, gdy Trójmiasto reprezentują trzy kluby w koszykarskiej ekstraklasie kobiet. Arka Gdynia jest poza zasięgiem" - ocenia trener Krzysztof Koziorowicz, który przez 10 lat związany był z trójmiejską koszykówką. W sobotę o godzinie 16 można za darmo obejrzeć mecz ligowy w AOS PG przy al. Zwycięstwa.
Typowanie wyników
Jak typowano
Jak typowano
W Gdańsku potrzebny jest jeden silny zespół koszykarek czy lepsze dwa nawet słabsze?
DGT Politechnika nie jest już Kopciuszkiem, który przed rokiem pełnił rolę beniaminka. Miał znacznie lepszy początek, dzięki czemu w kolejnych starciach było łatwiej. Są jednak mecze, w których widujemy problemy. Jednym z nich może być zbyt wąska kadra. Trenerowi Vadimowi Czeczuro pomogłaby większa rotacja. Warto podkreślić, że treningowa rywalizacja również pozytywnie wpływa na morale drużyny. Szerszy wachlarz daje więcej możliwości, dlatego sam jestem ciekaw jak daleko powędruje akademicka drużyna.
AZS UMCS Lublin - DGT Politechnika Gdańska 81:63. Relacja oraz możliwość wystawienia ocen koszykarkom i trenerowi
Po raz kolejny przekonaliśmy się, że I ligę i koszykarską ekstraklasę dzieli przepaść. Na własnej skórze przekonały się o tym dziewczęta AZS Uniwersytetu Gdańskiego, które z powodzeniem radziły sobie na zapleczu, ale po awansie zderzyły się ze ścianą, bo sama wola walki nie wystarcza. Brak doświadczenia, ale również wzmocnień w okresie letnim poskutkowały słabym startem. Pozyskanie Gabbi Ortiz, Taijah Campbell i w końcu Oleny Samburskiej było konieczne, ale przyszło za późno, bo już po pierwszym meczu. Trener Włodzimierz Augustynowicz jest fachowcem i robi co może, ale ważny jest potencjał ludzki. Drużynę stać jednak jeszcze na odwrócenie karty.
Czy dwie słabsze drużyny są w Gdańsku potrzebne? Czy warto stawiać na fuzję? Trzeba szanować każdego, kto ciężko pracuje i dąży do sportowego awansu. Kiedy mamy stawać się lepsi, jeśli nie dzięki grze z dominującymi? Patrząc przez pryzmat skuteczności i wyniku sportowego teoretycznie takie połączania pomagają, ale w historii bywało różnie. Nie zawsze przynosiły zamierzony efekt.
AZS Uniwersytet Gdański - Ślęza Wrocław 55:77. Relacja oraz możliwość wystawienia ocen koszykarkom i trenerowi
Pierwsze mecze pokazały, że głównym pretendentem do zdobycia mistrzostwa Polski będą żółto-niebieskie. To idealnie nawiązałoby do klubowych tradycji. Kluczem do sukcesu było zatrzymanie trzonu zespołu z poprzedniego sezonu, gdy o sile stanowiły: Barbora Balintova, Sonja Greinacher czy nawet Rebbeca Allen, która musiała opuścić część rozgrywek przez kontuzję. Co roku przychodzą nowe zawodniczki, ale te dodały jeszcze więcej jakości. To zwyczajnie było skazane na dobre wyniki. Angelika Slamova, reprezentacyjna koleżanka Barbory czy Marie Gulich, która wcześniej znała się z Sonją z kadry Niemiec, sprawiły, że dziewczęta nie potrzebowały wiele czasu na ogranie się.
Co innego powiedzą początkowe rezultaty w Eurolidze, ale tak naprawdę mało kto z obecnej kadry w niej wcześniej grał. Nie da się wszystkiego zbudować z dnia na dzień. Nie pomogła kontuzja Balintovej, ale i bez niej różnica nie była wielka. Dziś widzimy, że Arka obejmuje właściwy kurs i po pierwszej, niezbyt udanej fali nadchodzi lepszy czas i wierzę, że końcówka rywalizacji w fazie grupowej będzie dla nich szczęśliwa.
W Gdyni żyją i zawsze żyli basketem. Klub to nie tylko dziewczyny i trener, ale również Agnieszka Bibrzycka, Mieczysław Krawczyk czy prezes Bogusław Witkowski, którzy zawsze są z tą drużyną. Wspólnie budują markę, mają określone cele i nie boją się do nich dążyć.
Sopron Basket - Arka Gdynia 59:61. Relacja oraz możliwość wystawienia ocen koszykarkom i trenerowi
Liga będzie ciekawa w tym sezonie i myślę, że w tabeli dojdzie jeszcze do kilku przetasowań. Nie licząc Arki, która jest w tym momencie poza zasięgiem, czołówka jest bardzo wyrównana, co udowadniają koszykarki CCC Polkowice, Artego Bydgoszcz, Ślęzy Wrocław czy PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski.
Najbliższe spotkania obwite będą w emocje, a w kilku spotkaniach ciężko wskazać faworyta. W ciągu najbliższych tygodni poznamy odpowiedź, czy żółto-niebieskie utrzymają rytm i będą kontynuowały marsz ku mistrzostwu. Będziemy chcieli dowiedzieć się, czy Politechnikę Gdańską stać na awans do fazy play-off, a AZS Uniwersytet na grę w Energa Basket Lidze w kolejnym sezonie. Tego sobie i wszystkim gorące życzę.
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ARKA GDYNIA | 8 | 8 | 0 | 652:467 | 16 |
2 | CCC Polkowice | 7 | 6 | 1 | 539:412 | 13 |
3 | Artego Bydgoszcz | 7 | 5 | 2 | 556:454 | 12 |
4 | Ślęza Wrocław | 7 | 5 | 2 | 507:406 | 12 |
5 | PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów | 7 | 4 | 3 | 593:504 | 11 |
6 | Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin | 7 | 4 | 3 | 508:473 | 11 |
7 | DGT POLITECHNIKA GDAŃSKA | 8 | 3 | 5 | 556:676 | 11 |
8 | Wisła Kraków | 6 | 3 | 3 | 403:427 | 9 |
9 | CosinusMED Widzew Łódź | 7 | 1 | 6 | 483:540 | 8 |
10 | Enea AZS Poznań | 6 | 2 | 4 | 390:487 | 8 |
11 | Energa Toruń | 7 | 1 | 6 | 442:606 | 8 |
12 | AZS UNIWERSYTET GDAŃSKI | 7 | 0 | 7 | 392:569 | 7 |
Tabela wprowadzona: 2019-11-25
aktualna tabela »Wyniki 8 kolejki:
- ARKA GDYNIA - Wisła Kraków 88:55 (23:15, 18:10, 25:15, 22:15)
- AZS UNIWERSYTET GDAŃSKI - Ślęza Wrocław 55:77 (16:18, 14:23, 14:23, 11:13)
- Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - DGT POLITECHNIKA GDAŃSKA 81:63 (31:26, 22:5, 15:10, 13:22)
- Energa Toruń - CosinusMED Widzew Łódź 79:77 (13:20, 27:13, 14:24, 25:20)
- PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp - Artego Bydgoszcz 94:77 (28:26, 19:17, 18:18, 29:16)
- CCC Polkowice - Enea AZS Poznań 67:44 (16:15, 15:6, 22:13, 14:10)