Flota Gdynia może mieć olimpijczyka w bobslejach. Krzysztof Tylkowski wspólnie z Mateuszem Lutym (AZS UMCS Lublin) został mistrzem Polski w dwójkach, a sezon Pucharu Europy rozpoczął od 4. i 7. miejsca. O tym czy ten duet wystąpi w lutym przyszłego roku w koreańskim Pjongczangu, a być może Polska będzie mogła wystawić także czwórkę, zadecyduje światowy ranking na dzień 19 stycznia. Do zdobycia w każdej konkurencji jest po 30 nominacji, maksymalnie po trzy dla jednego kraju.
TAK INFORMOWALIŚMY O POWSTANIU ZWIĄZKU Z GDAŃSKUZimowe igrzyska olimpijskie odbędą się od 9 do 25 lutego przyszłego roku w Pjongczangu, w Korei Południowej. Zdobycie prawa startu w dwóch konkurencjach bobslejowych zakłada związek, który ma siedzibę w... Gdańsku, przy ul. Czyżewskiego 29. W dodatku o miano olimpijczyków będą rywalizować zawodnicy, którzy należą do trójmiejskich klubów: Floty Gdynia i AZS AWFiS Gdańsk.
W tej dyscyplinie rozegrane zostaną na igrzyskach dwójki i czwórki mężczyzn oraz dwójki kobiet. Polska liczy na nominacje w dwóch pierwszych. By je zdobyć na dzień 19 stycznia trzeba znajdować się w pierwszej "30" światowego rankingu przy założeniu, że trzy kraje mogą wystawić po trzy załogi, sześć pozostałych po dwie, a pozostali tylko po jednej.
Do wspomnianego rankingu IBSF liczy się punkty zdobywane przez poszczególnych pilotów. W Polsce dochowaliśmy się już pięciu takich zawodników, ale olimpijskie nadzieje związane są przede wszystkim z
Mateuszem Lutym. Za poprzedni sezon Pucharu Świata w dwójkach był on klasyfikowany na 24., a w czwórkach na 31. miejscu.
27-latek reprezentuje barwy AZS UMCS Lublin. W styczniu ubiegłego roku zajął jak na razie najwyższe miejsce w zawodach Pucharu Świata (11. w Sankt Moritz), a w ostatnich mistrzostwach Europy był 12. W obu tych startach na dwójce partnerował mu
Krzysztof Tylkowski. W tym składzie zostali też w październiku mistrzami Polski, a w miniony weekend zajęli 4. i 7. miejsce w zawodach inaugurujących cykl Pucharu Europy w norweskim Lillehammer.
Tylkowski 25 lutego 1988 roku w Poznaniu. W bobslejach startuje od 3 lat. Wcześniej był lekkoatletą Olimpii Poznań. Specjalizował się w biegu na 400 metrów. W nowej dyscyplinie reprezentuje Flotę Gdynia. Gdyby został olimpijczykiem, to jego sukces pójdzie na konto tego klubu.
W Lillehammer ścigały się 22 załogi. Polska wystawiła jeszcze inne załogi, w których też byli zawodnicy reprezentujący Trójmiasto:
Jakub Stano i
Łukasz Miedzik (Flota Gdynia), aktualni wicemistrzowie Polski w dwójkach oraz
Arnold Zdebiak,
Paweł Sarnecki i
Mateusz Grudzień(AZS AWFiS Gdańsk).
Stano z Miedzikiem był 19, a dzień wcześniej, w parze z Sarneckim zajął 18. miejsce. Natomiast Zdebiak w duecie z
Jakubem Zakrzewskim (AZS UMCS Lublin) był 21, a Zakrzewski wspólnie z Grudniem też uplasował się na 21. pozycji.
Za dwa tygodnie Polacy wystartują w kolejnym Pucharze Europy. W Altenbergu jednak poza dwójkami przymierzą się także do czwórek. Natomiast pierwszy start w Pucharze Świata planowany jest na początek grudnia.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
