- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (50 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (60 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (5 opinii)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (138 opinii)
Krzysztof Wójcik na podium wyścigów dziennikarzy
26 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Konwencja fitness "Feel the Magic"
Maciej Siekaj i Robert Gładecki zwyciężyli w Gdańsku w trzeciej eliminacji mistrzostw Polski skuterów wodnych. W rywalizacji VIP przy molo w Brzeźnie najlepiej radził sobie były piłkarz, Tomasz Iwan. Dwudniową imprezę przygotowali Car&Jet, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku oraz Pomorski Okręgowy Związek Motorowodny. Sędzią głównym zawodów był Zbigniew Stańczyk. Patronat medialny sprawował portal trojmiasto.pl
.Na gdańskie zawody stawiła się czołówka polskich zawodników. Najliczniej obsadzona była klasa RSS1200. Lista startowa obejmowała 16 nazwisk. Wśród nich był m.in. Piotr Gładecki, zdobywca Pucharu Polski z ubiegłorocznych gdańskich zawodów i jednocześnie wicemistrz świata z 2007 roku.
Wspólny start całej grupy 16 skuterów, ryk silników o mocach nawet 300 KM, fontanny wody i fale, rozbijane przez mknące z dużymi prędkościami skutery, zapewniły przybyłym do Brzeźna widzom niesamowite emocje. Najszybsze maszyny były w stanie rozpędzić się nawet do 130 km/h. Kibiców nie odstraszał nawet przelotny deszcz.
W sobotę rozegrane zostały dwa biegi. Trzecia rudna wystartowała w niedzielę. Zawodnicy mieli do pokonania wytyczoną kolorowymi bojami, urozmaiconą slalomami i ostrymi nawrotami trasę.
W klasie JET 800 SS - skuterach pilotowanych na stojąco - najlepszy wynik po trzech startach uzyskał Maciej Siekaj z klubu Jet Sport (75 pkt.; 1bieg/17:38,47; 2 bieg/15:58,07; 3 bieg/15:12,42). Drugie miejsce z wynikiem 60 pkt. zapewnił sobie klubowy kolega zwycięzcy, Tomasz Nowak (1 bieg/18:57,94; 2 bieg/16:48,49; 3 bieg/16:13,66). Najniższe miejsce na podium wywalczył Jerzy Baranowski z 43 pkt. (1 bieg/19:27,71; 2 bieg/16:52,34; 3 bieg/16:34,86).
Klasa RSS 1200 - skuterów pilotowanych na siedząco - została zdominowana przez Gładeckiego z Jet Sports. Jego łupem padły wszystkie trzy wyścigi i komplet 75 pkt. (1 bieg/22:19,58; 2 bieg/20:59,28; 3 bieg/23:35,98). Z 53 pkt. drugie miejsce zajął Andrzej Wiśniewski, reprezentujący team Black-Shadows (1 bieg/23:15,99; 20:59,33; 3 bieg 25:15,89). Trzeci był Dariusz Gryt, choć w drugim starcie zaliczył wpadkę, osiągając metę jako dziesiąty (37 pkt.; 1 bieg/23:51,20; 2 bieg 22:18,97; 3 bieg 25:13,80).
Czołowe trójki w obu klasach otrzymały pamiątkowe puchary, wykonane ze szkła artystycznego, statuetki oraz wartościowe nagrody rzeczowe ufundowane przez sponsorów. Ponadto każdy z uczestników wziął udział w losowaniu atrakcyjnych nagród. Głównymi sponsorami były firmy Galeria Przymorze i E.Leclerc.
Równie dużych emocji dostarczyły sobotnie zmagania VIP-ów w ramach Pucharu Polski oraz przedstawicieli mediów, startujących w I Mistrzostwach Polski Dziennikarzy. Wśród przybyłych na zawody gości znaleźli się m.in. Tomasz Iwan, Tomasz Kuchar, Iwona Guzowska i Dariusz "Tiger" Michalczewski.
Każdy z uczestników musiał pokonać dwukrotnie slalomem przygotowaną przez organizatorów trasę. Czas przejazdów ulegał zsumowaniu. O zwycięstwo walczyli Tomaszowie - Iwan i Kuchar. Minimalną różnicą czasową, wynoszącą nieco ponad sekundę, Puchar Polski VIP-ów wywalczył ten pierwszy.
Najlepszym zawodnikiem w kategorii dziennikarzy okazał się Michał Chrzan z Gazety Wyborczej (1:10,71). Kolejne miejsce na podium zajął Tomasz Strug z Radia Eska (1:16,76) i nasz reprezentant Krzysztof Wójcik (1:17,94). Dzielnie walczył również Tomasz Rybczyński (obaj trojmiasto.pl).
Jednodniowa rywalizacja VIP-ów i dziennikarzy pozostawiła ich uczestnikom pewien niedosyt, dlatego też organizatorzy podjęli decyzję o rozegraniu w niedzielę Mistrzostw Gdańska w połączonej kategorii VIP-ów i mediów. Zawody rozegrano systemem pucharowym, a do ścisłego finału przeszło trzech zawodników.
Okazało się, że reprezentanci VIP-ów byli szybsi od dziennikarzy i walka o pierwsze miejsce rozegrała się między panami, którzy obstawili podium w sobotnich zawodach. W finale walczono do dwóch zwycięstw. Po niezwykle zaciętych wyścigach okazało się, że układ na podium pozostał bez zmian. Zwyciężył Iwan przed Kucharem i Jackiem Krzeszewskim.
jag.