- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Andrzej Kuchar nie ma już akcji Lechii
Lechia Gdańsk
Ewa Andreasik-Kuchar, która kontroluje Wrocławskie Centrum Finansowe, większościowego akcjonariusza Lechii, poinformowała, że podjęła "decyzję o uruchomieniu procedury mającej na celu zakończenie współpracy". Ten podmiot posiada 10,7 z 15 milionów akcji gdańskiego klubu. Andrzej Kuchar nie ma już żadnych akcji piłkarskiej spółki! Nie wiadomo, na jaką kwotę zostanie wyceniony wspomniany pakiet. W ubiegłym roku władzom Gdańska oferowano te udziały za blisko 11 milionów złotych. Jeszcze większy jest dług klubu wobec WCF.
PREZYDENT ADAMOWICZ: CZEKAM NA RAPORT Z LECHII. CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZE: DARIUSZA MICHALCZEWSKIEGO, SŁAWOMIRA WOJCIECHOWSKIEGO, JERZEGO JASTRZĘBOWSKIEGO
Ponadto w ostatniej przerwie ligowej na reprezentację biznesmen z Wrocławia, cały czas tytułowany większościowym akcjonariuszem Lechii, spędzał sporo czasu na treningach piłkarzy biało-zielonych. Uczestniczył w zajęciach nawet zamkniętych dla kibiców i mediów.
KALENDARIUM PIŁKARSKIEGO BIZNESU W GDAŃSKU
Jak się okazuje Andrzej Kuchar kapitałowo nie miał już nic wspólnego z Lechią od kilku miesięcy! Jak informowaliśmy w grudniu 2012 roku wystawił na sprzedaż akcję gdańskiej spółki, które w 2009 roku nabył jako osoba fizyczna.
Pakiet 700 tysięcy akcji został wyceniony na 1 milion 50 tysięcy złotych. Jedna akcja ma wartość 1,5 złotego. Nabywcą było Wrocławskie Centrum Finansowe. Zimą 2009 roku te udziały biznesmen kupił za... 70 tysięcy złotych.
ANDRZEJ KUCHAR SPRZEDAŁ AKCJE LECHII
Obecnie 10,7 mln akcji należy do Wrocławskiego Centrum Finansowe (ponad 70 procent), a 4,3 mln jest rozproszone pomiędzy ponad 40 osób fizycznych, w przeszłości członków OSP Lechia, które to stowarzyszenie przekazało klub piłkarski do spółki.
Dla zarządzania spółką ważniejsze od liczby akcji jest liczba głosów na walnym zgromadzeniu. Tutaj proporcje wynoszą: 57 procent Wrocławskie Centrum Finansowe - 43 procent akcjonariusze mniejszościowi. Dlatego inwestor większościowy dąży do zamiany długu na nowe akcje, aby i na tym polu powiększyć przewagę.
Sprawdziliśmy, do kogo należy Wrocławskiego Centrum Finansowe. Według danych zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym jedynym właścicielem WCF jest... Dolnośląskie Centrum Doradztwa Gospodarczego. Natomiast 100 procent udziałów w tej spółce ma Ewa Andreasik-Kuchar, prywatnie żona Andrzeja Kuchara.
KIBICE CHCĄ SPOTKANIA Z AKCJONARIUSZAMI LECHII
Andreasik-Kuchar w tym roku weszła już w skład Rady Nadzorczej Lechii. Jest w tym gremium jedną z trzech kobiet obok: Jowity Twardowskiej, reprezentującej Grupę Lotos - strategicznego sponsora gdańskiego klubu oraz Anny Sadowskiej, prezesa Dolnośląskiego Centrum Doradztwa Gospodarczego.
Pomiędzy Lechią SA a Wrocławskim Centrum Finansowych jest sporo powiązań także poprzez osoby reprezentujące obie spółki. Piotr Kuriata jest przewodniczącym Rady Nadzorczej Lechii SA, a w KRS widnieje również jako prezes WCF. Pani Andreasik-Kuchar w WCF jest zaś prokurentem.
KTO ODPOWIADA ZA KUMULOWANIE DŁUGÓW LECHII?
Przypomnijmy, że Lechia SA do końca tego roku ma spłacić 11,4 miliona złotych pożyczki wraz z odsetkami (6 procent w skali roku), która została zaciągnięta w WCF. Większościowy udziałowiec zaproponował, aby dług został zamieniony na nowe akcje spółki. Takie rozwiązanie nie spodobało się kibicom, którzy na ostatnim meczu ostro krytykowali... Andrzeja Kuchara.
KIBICE KRYTYKOWALI ANDRZEJA KUCHARA NA OSTATNIM MECZU
Ewentualne wyjście Kuchara z Lechii, o którym spekulowano w ostatnich dniach, związane było z przejściem członka zarządu gdańskiego klubu - Pawła Żelema na stanowisko prezesa Śląska.
PAWEŁ ŻELEM WRÓCIŁ DO WROCŁAWIA
Jednak, jeśli Andrzej Kuchar chciałby nabyć Śląsk, to może to zrobić bez żadnych przeszkód, gdyż - jak pokazaliśmy powyżej - z Lechią nie jest już związany. Przepisy zabraniają, aby jeden podmiot był właścicielem dwóch klubów piłkarskich.
Spekulowano, że wśród potencjalnych nabywców Lechii może być Kazimierz Wierzbicki. Jednak właściciel Trefla nazwał te doniesienia wyłącznie plotkami.
KAZIMIERZ WIERZBICKI: NIE KUPIĘ LECHII
Dzisiejsze oświadczenie jest drugim, w którym większościowy udziałowiec, informuje o zamiarze opuszczenia Lechii. Po raz pierwszy taka oferta wystosowana została w maju 2012 roku i dotyczyła wyłącznie Gdańska.
Władze miasta mogły odkupić większościowe udziały za 10,7 miliona złotych. Miasto oceniło, że to zbyt dużo pieniędzy, a w Gdańsku są pilniejsze potrzeby.
GDAŃSK NIE KUPIŁ LECHII ZA BLISKO 11 MLN ZŁ
Obecnie Ewa Andreasik-Kuchar informuje, że kończy współpracę z Lechią. Nie ma natomiast żadnych szczegółów odnośnie m.in. tego po jakiej cenie mają być sprzedawane akcje, w jakim terminie oraz kto byłby zainteresowany przejęciem klubu.
W związku z zaistniałymi w ostatnim okresie faktami jako pośredni większościowy akcjonariusz Lechii Gdańsk SA, bez względu na opinię mojego męża Andrzeja, podjęłam decyzję o uruchomieniu procedury mającej na celu zakończenie współpracy.
LECHIA ZERWIE WSPÓŁPRACĘ Z LWAMI PÓŁNOCY I TAURUSEM?
Kluby sportowe
Opinie (280) 8 zablokowanych
-
2013-11-26 11:10
Jakie będą konsekwencje? (5)
Bo pPKuchar zabierze kasę, a nikt inny nowej nie da. Zaczną się pojawiać długi i każdy z nas doskonale wie, czym to się może skończyć!
Ciekawe, kto wtedy weźmie na siebie odpowiedzialność za taki scenariusz. Może Ci, co najgłośniej kazali Kucharowi spier...?- 11 6
-
2013-11-26 12:24
Kuchar dawał jakąś kase? (4)
Lotos i Energa pozostają z Lechią a to oni cały czas w większości tworzą budżet klubu.
- 4 2
-
2013-11-26 12:37
Pamiętaj, że klub nie ma zaległości wobec piłkarzy itp. (3)
Nie dawał na transfery, to prawda, pytanie tylko, czy lada chwila nie będziemy w sytuacji, że nie będzie ani na transfery, ani na wypłaty, ani na opłacanie kosztów organizacji meczu itp.
- 4 1
-
2013-11-26 12:39
Obniży się pensje do średniej krajowej i wysarczy kasy. (1)
A i tak nikt nie weźmie takich grajków za więcej.
- 5 0
-
2013-11-26 13:56
w tym sęk, że weźmie młodych i zostaniemy z juniorami i Panami, którzy muszą dograć do emerytury
- 0 0
-
2013-11-26 12:49
Ma ale z Kucharem czy bez sytuacja jest taka sama.
Lechia ma ok 25 mln budżet i nie są to pieniądze wirtualne. Potwierdził to Lotos. Druga sprawa jest taka, że musiał pojawić się potencjalny kupiec bo inaczej Kucharowie nie wycofali by się tak szybko z klubu. Ja nie widze problemu, sponsorzy zostają a odczepia się pasożyt który powodował chorobę organizmu. Teraz dopiero można zacząć się "leczyć" i wracać do "zdrowia"
- 6 0
-
2013-11-26 11:15
Jak na IV ligę to trochę za duży stadion jest
- 24 5
-
2013-11-26 11:16
Budyniaki wasz dobrodziej rozsierdiłsia. Na kolana i przepraszać
albo do Grudziądza będziecie jeździć na mecze Lehijki
- 5 6
-
2013-11-26 11:16
Szukam roboty.
- 23 0
-
2013-11-26 11:17
Wojciechowski Józef
Wchodzę w to ale z większym animuszem teraz zobaczycie co to jest piłka !
- 9 3
-
2013-11-26 11:19
Wrocław dał przykład - Adamowicz kupi Lechię (1)
i będzie dopłacał 16 baniek co rok.
- 8 1
-
2013-11-26 11:22
Można klub piłkarski przyjąć na etat można i burdel zrobić na ARINIE
wreszcie będzie na siebie zarabiać
A Madame Owiczowa będzie burdelmamą... praca jak każda inna- 2 1
-
2013-11-26 11:20
Stare ludowe przysłowe mówi: wyżej (Budyń) s#ał niż d*p# miał
i się sprawdziło po raz kolejny
- 5 2
-
2013-11-26 11:20
zegnamy bez zalu Kucharki,koniec marazmu ,albo cos bedzie konkretnego albo nic.. (1)
- 16 2
-
2013-11-26 11:29
w sumie masz rację !
- 2 1
-
2013-11-26 11:21
Jakiej współpracy? o czym ta baba gada?
Ona ma na myśli wykupienie za bezcen akcji klubu i próbę sprzedania ich miastu z kilkunastokrotnym przebiciem? Czy może numer ze Sportfive, który zapewne od początku miał służyć tylko i wyłącznie zwolnieniu właściciela z płacenia pieniędzy tytułem cesji praw z przychodów reklamowych? Czy może myśli o pożyczeniu klubowi na % pieniędzy? To się nazywa współpraca? Ciekawe za ile teraz WCF będzie chciało opchnąć swój pakiet akcji, ale coś mi mówi, że nie będzie to cena nabycia.
- 12 2
-
2013-11-26 11:22
Gdyby chociaż trawa była ładna na stadionie to bym kupił.
- 10 4
-
2013-11-26 11:22
W Polsce na piłce nie da się zarobić , to hobby dla pasjonatów - tak mówił JW.
Dzisiejsze firmy nic nie robią dla hobby, chyba, że jest to firma oczywiście państwowa i z polecenia politycznego. A jak się miesza sport i politykę to shit z tego wychodzi. Tak, więc będziecie tęsknić za Kucharem. Szały nie było, ale było.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.