Futboliści amerykańscy Seahawks Gdynia w niedzielę o godz. 13:30 zmierzą się na wyjeździe z Panthers Wrocław. Zwycięzca tego spotkania zagra w finale LFA 1 przeciwko Lowlanders Białystok lub Tychy Falcons. W sobotę o godz. 12 na pierwszy mecz przed własną publicznością zapraszają natomiast występujący w LFA 2 Białe Lwy Gdańsk, którzy przy al. Grunwaldzkiej podejmą Armadę Szczecin. Wstęp wolny.
Awans do półfinału LFA 1 Seahawks Gdynia zdobyli wygrywając w rundzie dzikich kart z Towers Opole aż 53:0. Na drodze do meczu o złoto staną im Panthers Wrocław. Aktualni wicemistrzowie kraju w rundzie zasadniczej wygrali wszystkie osiem spotkań.
Zresztą rywalizacja pomiędzy Seahawks a Panthers to sól polskich rozgrywek. Jeszcze w tych pod szyldem PLFA, obie ekipy aż cztery razy z rzędu mierzyli się w finałach w latach 2014-17. Dwa pierwsze starcia wygrali gdynianie, dwa kolejne wrocławianie.
Aktualnie mistrzowie LFA 1 to Lowlanders Białystok, którzy w drugiej parze półfinałowej podejmą Tychy Falcons. Tegoroczny finał zaplanowano na 29 czerwca we Wrocławiu.
- >Do gry z Panthers przygotowujemy się jak do każdego innego meczu. Świetnie znamy ich mocne i słabe strony, ale oznacza to, że oni również znają nasze. Nie jesteśmy tą samą drużyną co w zeszłym sezonie, a nawet tą z ostatniego pojedynku z Panterami - nowi zawodnicy zdążyli się ograć, trener zdążył naprawić pojawiające się błędy i przede wszystkim - dołączył do nas Jason Smith, dla którego będzie to pierwszy mecz z Wrocławiem. Jedziemy pełnym składem, znamy stawkę - przegrana drużyna kończy sezon, wygrana awansuje do finału. Na tym etapie każdy mecz jest tym najważniejszym. Jesteśmy zmotywowani, ale nie boimy się przeciwnika. Nie raz udowadnialiśmy, że potrafimy pokonać Panthers w ich domu. Jedyne, co może nas powstrzymać, to my sami, dlatego postaramy się nie dopuścić do błędów i pokazać kibicom we Wrocławiu świetny, czysty futbol najlepszych drużyn w Polsce - mówi wicedyrektor Seahawks Agata Lipińska.Półfinały LFA 1
Panthers Wrocław - Seahawks Gdynia, niedziela, godz. 13:30
Lowlanders Białystok - Tychy Falcons, sobota, godz. 11
W sobotę o godz. 12 na pierwszy w sezonie mecz przed własną publicznością zapraszają Białe Lwy Gdańsk. Drużyna debiutująca w tym roku w rozgrywkach 11-osobowych, przegrała pierwszy mecz w Toruniu z miejscowymi Angels 7:38.
Na stadionie lekkoatletyki i rugby przy al. Grunwaldzkiej 244 teraz podopieczni
Mike'a Ricci podejmą Armadę Szczecin. To klub, który powstał z połączenia dwóch szczecińskich drużyn: Husarii i Cougars. Z oboma zespołami gdańszczanie mieli już okazję się mierzyć w rozgrywkach ligi "dziewiątek".
- Pozostało nam siedem meczów do końca fazy zasadniczej. Ciągle jesteśmy w grze o najwyższą stawkę. Musimy szybko wprowadzić niezbędne zmiany w naszym planie meczowym, gdyż w sobotę gramy z potencjalnie silniejszą drużyną ze Szczecina. Jesteśmy zmotywowani i gotowi aby przed własną publicznością pokazać na co naprawdę nas stać - dodaje Konrad Stępień, kapitan formacji defensywnej Białych Lwów.Sobotni mecz będzie komentował dla widzów
Dawid Biały, który w trakcie rozgrywki wprowadzi w arkana futbolu także tych, którzy kompletnie nie mają pojęcia o zasadach gry. Gościnnie zaprezentują się Just Cheerleaders Szczecin, a poza tym przygotowani konkursy z nagrodami. Wstęp dla widzów jest bezpłatny.
Tabela grupy północnej LFA 2
kolejno: mecze, wygrane, porażki, punkty, małe punkty
1. Angels Toruń 1 1 0 2 38:7
2. Miners Wałbrzych 1 1 0 2 17:7
3. Armada Szczecin 0 0 0 0 0:0
4. Jaguars Kąty Wrocławskie 1 0 1 0 7:17
5. Białe Lwy Gdańsk 1 0 1 0 7:38
Terminarz Białych Lwów Gdańsk8 czerwca Angels Toruń (wyjazd) 7:38
15 czerwca Armadzie Szczecin (dom), godz. 12
13 lipca Jaguars Kąty Wrocławskie (wyjazd)
27 lipca Angels Toruń (dom)
4 sierpnia Armadzie Szczecin (wyjazd)
10 sierpnia Miners Wałbrzych (wyjazd)
25 sierpnia Jaguars Kąty Wrocławskie (dom)
7 września Miners Wałbrzych (dom)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
