• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lalak najmłodszy i... najlepszy w Radomiu

ras.
14 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Alan Lalak triumfował w zawodach II rundy kartingowego Pucharu Easykart 60. Gdańszczanin w Radomiu wygrał będąc najmłodszym z całej stawki. Alan Lalak triumfował w zawodach II rundy kartingowego Pucharu Easykart 60. Gdańszczanin w Radomiu wygrał będąc najmłodszym z całej stawki.

Alan Lalak zdominował zawody II rundy kartingowego Pucharu Easykart w Radomiu. Niespełna 9-letni gdańszczanin w pokonanym polu pozostawił nawet rywali starszych o pięć lat. Wcześniej wysoką formę potwierdził w Czechach, gdzie z powodzeniem walczył ze światową czołówką.



W Radomiu Alan wygrał wszystkie cztery finały, a także w "czasówce" okazał się najszybszym zawodnikiem. Dzięki zdobyciu kompletu punktów awansował z 5. na 3. pozycję w klasyfikacji generalnej w grupie wiekowej do lat 14.

Czołówka klasyfikacji generalnej serii Easykart 60
1. Jan Antoszewski (A. Wielkopolski WTR Racing Team) 242 pkt.
2. Mikołaj Cegielski(Klub Motor Sport Koszalin WTR Racing Team) 234
3. Alan Lalak (HAWI Racing Team) 228

W klasyfikacji Easykart 60 do lat 9 gdańszczanin ponownie zdobył komplet punktów i ma już sporą przewagę nad drugim w klasyfikacji Oskarem Leitgeberem.

Czołówka klasyfikacji generalnej serii Easykart 60 do lat 9
1. Alan Lalak (HAWI Racing Team) 300 pkt.
2. Oskar Leitgeber (A. Wielkopolski) 232
3. Nikodem Wierzbicki (A. Wielkopolski ST-Racing Salach Tomasz) 202

Podczas tych samych zawodów startował również w klasie BABY ROK (7-10 lat) w której to pierwszego dnia zajął drugie miejsce (V runda). Dzień później młody zawodnik miał sporo pecha, gdyż po udanym półfinale, w którym zajął drugie miejsce, wylosował niesprawny gaźnik (w losowaniu brała udział czołowa czwórka).

Alan na podium w Radomiu. Alan na podium w Radomiu.
Dysponując kartem znacznie wolniejszym na prostych od reszty zawodników Alan wykazał się dużą walecznością odrabiając straty na zakrętach. Ostatecznie zajął 6. lokatę, co zapewniło mu 4. miejsce w VI rundzie. Łącznie zawodnik HAWI Racing Team wywiózł z Radomia trzy puchary indywidualne i dwa drużynowe.

Tydzień wcześniej Lalak pokazał się również z bardzo dobrej strony na zawodach II rundy serii Kartingcup w czeskim Cheb zajmując wysokie czwarte miejsce. W wyścigach finałowych zajmował kolejno: szóstą, trzecią i czwartą pozycję.

Alan uległ jedynie zawodnikom obecnie uważanym za ścisłą światową czołówkę serii Easykart 60 Zdenkowi Tlachacowi i Maximilianowi Zupanicowi oraz zeszłorocznemu wice-mistrzowi Czech do lat 10 Joachymowi Galasowi. W klasyfikacji generalnej gdańszczanin jest na 6. miejscu na 36 sklasyfikowanych zawodników - traci 13 punktów do 3 pozycji.

Jak widać w Trójmieście nie brakuje talentów wśród młodych kierowców. Przypomnijmy, że na światowych arenach spore sukcesy odnosi także o kilka lat starszy od Lalaka Marcel Grudziński, który na koncie ma między innymi tytuł wicemistrza świata w kategorii Easykart 60 (czytaj więcej).
ras.

Opinie (14)

  • Ej (1)

    A Michał Smigiel? Chłopak też wymiata w kadrze.

    • 1 1

    • MICHAŁ TO DOBRY ZAWODNIK !!!

      MICHAŁ WYMIATA I JEST DOBRYM KOLEGĄ MARCELA ...

      • 1 0

  • Marcel Grudziński z Gdyni go bije na łeb.To będzie 2 kubica. (4)

    • 9 6

    • Marcelek? (1)

      mlody juz tak obrosl w piorka ze nie da sie z nim normalnie porozmawiac, ciekawe czyja to zasluga i jakie to niesie konsekwencje

      • 1 4

      • odp

        wcale nie prawda , bardzo pomaga młodszym Marcel na szkółce w Sopocie i normalnie się z nim rozmawia , znam go bo często się widujemy , ma bardzo dużo kolegów i koleżanek !!!

        • 2 0

    • były fan

      Sorry ale Kubica jest zerem. Po wypadku zapomniał o swoich fanach, przestał aktualizowac swoja stronę, w d*pie z nim.

      • 1 4

    • szczerze mu tego życzę

      Szczerze obu życzę samych sukcesów, jednak tzw. "statystyka" mówi że rzadko z młodych gwiazd wyrastają dorosłe gwiazdy.
      W każdym razie przed nimi jeszcze długa droga na szczyty.
      Również przed rodzicami jeszcze wiele szufli pełnych banknotów które trzeba dorzucić do tego motosportowego pieca nim będą z tego jakieś efekty.

      • 2 1

  • brawo mały (2)

    choć chyba raczej pochwały dla rodziców którzy muszą być dziani aby się maluch rozbijał

    • 11 0

    • Niestety mylisz się i to bardzo... Alan jeździ wyłącznie dzięki tego, że wspiera nas rodzina oraz znajomi.
      Jesteś krótkowzroczny i nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wyrzeczeń ma taki mały dzieciak. Od 4 lat nie był nigdzie na wakacjach, dla niego jedyne wakacje to 4 dni na torach podczas zawodów. Chciałby jak inni jego koledzy mieć górę gier komputerowych itp, ale on woli zbierać pieniądze na nowe buty, rękawice czy też kombinezon.
      Tak właśnie wygląda "rozbijane się malucha dzianych" rodziców...

      Takie podejście jak Twoje jest niestety nieodosobnione i doprowadza do tego, że w sporcie motorowym Polscy zawodnicy praktycznie nie istnieją, a prawie każdy chciałby żeby Robert wrócił do F1...

      W tym kraju nie ma żadnego wsparcia w sporcie motorowym dla młodych zdolnych dzieciaków którzy nie mają "dzianych" rodziców, dlatego pewnie za jakiś czas słuch o Alanie zaginie....
      Jest jeszcze opcja taka, że aby móc realizować swój cel który obrał będzie zmuszony reprezentować inny kraj...
      Ale Alan pomimo tego, że nie ma jeszcze nawet 9 lat, to jest ogromnym patriotą i nawet na kasku kazał sobie wymalować flagę Polski.

      • 2 0

    • rodzice z odpowiednim budżetem to w naszym kraju konieczność. innaczej ciężko próbować uprawiać sport na wyższym poziomie niż amatorski. tym bardziej motorsport, który u nas traktowany jest po macoszemu. kierowcy w tym kraju są traktowani jak samo zło i tylko się na nich żeruje. za to wspiera się pijaków, mentów i innych gamoni co nic w zamian krajowi nie dadzą.

      • 5 0

  • BRAWO!!!! BRWO!!!!! POMORSKI KARTING GÓRĄ (1)

    Wielkie gratulacje za odniesione sukcesy. Moze włodarze na szych miast zauważą że sport nie kończy sie na koszykówce,piłce nożnej i siatkówce, i wezmą się za budowe profesjonalnego toru kartingowego bo najblizszy to obecnie Toruń.A dzieciaki się garną do tego sportu,więc jest dlakogo go budowac,bo orlików to jest jak grzybów po deszczu a toru nie widac żadnego cena trzech orlików to jeden tor kartingowy -wiec do roboty panowie radni i prezydenci.
    P.S.
    jESZCZE NIE SŁYSZAŁEM ZEBY JAKI KOLWIEK BYŁY KARTINGOWIEC MIAŁ WYPADEK SAMOCHODOWY W RUCHU ULICZNYM - wiec daje to do myslenia jak ten sport jest potrzebny.

    • 4 0

    • i niech to będzie tor na styl tego w koszalinie, żeby też inne imprezy motoryzacyjne mogły się na nim odbywać

      • 0 0

  • niech będą cali i zdrowi

    durnowate męskie ambicje. sport jest dobry dla przyjemności a wyczynowy to pewne kalectwo jak nie w czasie trwania kariery to póżniej.

    • 2 4

  • BRAWO !!!

    To prawda , marcel w wieku 10 lat miał już 5 tytułów na koncie , jest już znany w polsce i zagranicą ale trzymajmy kciuki równierz za alana !!! Gratulacje !!!

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane