• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk. 4. miejsce cenniejsze niż brązowy medal?

Jacek Główczyński
20 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Piotr Stokowiec jest szczęśliwy i dumny z wyniku Lechii Gdańsk w ekstraklasie sezonu 2019/20. Piotr Stokowiec jest szczęśliwy i dumny z wyniku Lechii Gdańsk w ekstraklasie sezonu 2019/20.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ogromnie się cieszę. Naprawdę jestem dumny z tych chłopaków. Przeszliśmy tyle zawirowań i zmian, co żaden klub w ekstraklasie. Dlatego myślę, że 4. miejsce jest równie cenne jak zeszłoroczne 3., a może nawet cenniejsze - mówił Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk po wyjazdowej wygranej nad Śląskiem Wrocław 2:1 (1:1). O tym, że mogło być znacznie słabiej świadczy choćby fakt, że przez ponad pół godziny ostatniej kolejki, biało-zieloni zajmowali 7. lokatę.



Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 1:2 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi



Który wynik Lechii Gdańsk w ekstraklasie oceniasz wyżej?

Piotr Stokowiec, jego sztab i piłkarze w dobrych nastrojach mogą przygotowywać się do ostatniego akordu sezonu - finału Totolotek Pucharu Polski, 24 lipca na Lublin Arenie i meczu z Cracovią. Jednak nie otrzymają większego wsparcia kibiców. Mimo zapowiedzi otwarcia stadionów na 50 procentach widowni, PZPN nie zmienia dopuszczalnej liczby publiczności na finał. Kibiców będzie niespełna 4 tysiące.

"Nie przewidujemy zwiększenia puli biletów na mecz finałowy. Zostało zbyt mało czasu do meczu, aby wprowadzić dodatkowe bilety" - informuje nas Biuro Prasowe PZPN.

Michał Nalepa między jubileuszami - wywiad



Przypomnijmy, że biało-zielonych w Lublinie będzie wspierać około 670 kibiców wytypowanych przez Stowarzyszenie Kibiców Lechii Gdańsk Lwy Północy, a około 330 wejściówek zostanie rozdzielonych przez klub.

- Teraz nie myślimy o niczym innym jak regeneracji i przygotowaniu do finału Pucharu Polski. Byłoby absurdalne, abyśmy na kilka dni przed najważniejszym meczu sezonu rozmawiali o jakiś odejściach, tym bardziej, że ta drużyna potrzebuje wzmocnień. Konsekwentnie trzymamy się swoich zasad, realizujemy założony plan. Nie patrzymy się na boki, a krok po kroku pilnujemy naszych założeń. To doprowadziło nas do 4. miejsca w ekstraklasie i myślę, że jest do dobry prognostyk przed zbliżającym się tygodniem - mówił Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Lechii Gdańsk na pomeczowej konferencji prasowej we Wrocławiu.
Powtórzenie wyniku z 2014 i 2017 roku i tylko lokata niżej niż przed rokiem wcale nie było oczywiste. Lechia przecież przystępowała do grupy mistrzowskiej z 8. lokatą. O tym, że mogło być znacznie słabiej świadczy choćby fakt, że przez ponad pół godziny ostatniej kolejki, biało-zieloni zajmowali 7. lokatę. M.in. z nią schodzili na przerwę, bo wówczas remisowali we Wrocławiu, a prowadziły Pogoń Szczecin i Cracovia.

Łukasz Smolarow: Na Śląsk skład najlepszy pod względem przygotowania fizycznego



Jak zmieniało się miejsce Lechii Gdańsk w ostatniej kolejce?

  • 1-16 minuta - V miejsce
  • 17-18 - IV - gol dla Lechii
  • 19-28 - V - gol dla Śląsk
  • 29-37 - VI - gol dla Cracovii
  • 38-55 - VII - gol dla Pogoni
  • od 56. minuty - IV - gol dla Lechii


Symulacja grupy mistrzowskiej trafnie wytypowała mistrza Polski, ale znacznie niedoszacowała możliwości m.in. Lechii Gdańsk



- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ogromnie się cieszę. Naprawdę jestem dumny z tych chłopaków. Przeszliśmy tyle zawirowań i zmian, co żaden klub w ekstraklasie. Uporaliśmy się z tym, świetnie sobie poradziliśmy. Nie było łatwo. Dlatego myślę, że 4. miejsce jest równie cenne jak zeszłoroczne 3., a może nawet cenniejsze. To jest wielka sztuka. Tylko ktoś nie znający tematu, nie doceni tego wyniku. Rotacje były tak duże, że drużynę trzeba oceniać w trzech aktach. Graliśmy bowiem dwoma, a nawet trzema składami, a jeszcze w końcówce straciliśmy: Filipa Mladenovicia, Kenny'ego Saiefa czy Kristersa Tobersa - dodał szkoleniowiec Lechii.
Aby oszczędzić jak największą liczbę piłkarzy przed finałem, w "11", która grała w przedostatniej kolejce z wyjściowym składzie na mecz ze Śląskiem zaszło aż 8 zmian. Więcej zawodników trener Stokowiec wymienił tylko raz. Aż 10 roszad dokonał pomiędzy pierwszym meczem w kwalifikacjach Ligi Europy, a pojedynkiem ligowym, aby oszczędzić najlepszych na rewanż z Broendby. wówczas u siebie skończyło się bezbramkowym remisem z Wisłą Kraków.

- Mecz może nie był jakimś specjalnym widowiskiem. Były momenty, gdzie trochę słabo kontrolowaliśmy grę, szczególnie w pierwszej połowie, ale i były i fajne, w których dobrze sobie radziliśmy, ale nie wykorzystywaliśmy tworzących się wolnych przestrzeni. Generalnie jest zadowolony z postawy zawodników. Były zmiany, niektórzy od dłuższego czasu nie grali, ale pokazali, że są takimi prawdziwymi mężczyznami i można na nich liczyć - ocenił trener biało-zielonych.
Raport statystyczny z meczu Śląsk - Lechia
Ile przebiegli piłkarze?

Lechia w ekstraklasie było swojego rodzajem ewenementu, gdyż w tym sezonie ligowym więcej punktów zdobyła na wyjeździe (30) niż u siebie (26). Poza domem też więcej strzelała goli (28:20) i częściej wygrywała (8:7). Natomiast w porównaniem z poprzednimi rozgrywkami uzyskała mniej aż o 11 punktów (67:56) i straciła o 12 więcej bramek (50:38). Tegoroczny wicemistrz zdobył punkt mniej niż Lechia w poprzednim sezonie.

- Lepiej nam się grało z kontry, gorzej w ataku pozycyjnym, ale jemu też nie sprzyjały duże rotacje w składzie. Na 15 parametrów gry 12 uległo poprawie. Natomiast traciliśmy za dużo bramek, przegrywaliśmy za dużo pojedynków Jednak jak chce się rozwijać, trzeba próbować - podsumował Piotr Stokowiec.

Piotr Stokowiec o celach na końcówkę sezonu



Tabela po 37 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Legia Warszawa 37 21 6 10 70:35 69
2 Lech Poznań 37 18 12 7 70:35 66
3 Piast Gliwice 37 18 7 12 41:32 61
4 Lechia Gdańsk 37 15 11 11 48:50 56
5 Śląsk Wrocław 37 14 12 11 51:46 54
6 Pogoń Szczecin 37 14 12 11 37:39 54
7 Cracovia 37 16 5 16 49:40 53
8 Jagiellonia Białystok 37 14 10 13 48:51 52
9 Górnik Zabrze 37 14 11 12 51:47 53
10 Raków Częstochowa 37 16 5 16 51:56 53
11 Zagłębie Lubin 37 15 8 14 61:53 53
12 Wisła Płock 37 14 9 14 45:54 51
13 Wisła Kraków 37 13 6 18 44:56 45
14 Arka Gdynia 37 10 10 17 39:57 40
15 Korona Kielce 37 9 8 20 29:48 35
16 ŁKS Łódź 37 6 6 25 33:68 24
W sezonie zasadniczym każdy zagrał z każdym mecz i rewanż. Po 30 kolejkach nastąpił podział na grupę mistrzowską i spadkową, a w każdej zagra po 8 drużyn. Wszystkie punkty zostaną zaliczone, a w drugiej fazie w obu grupach każdy zagra z każdym, ale już bez rewanżów.
Z ekstraklasy zdegradowane zostaną 3 ostatnie drużyny. Mistrz Polski zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny w eliminacjach Ligi Europy.
Tabela wprowadzona: 2020-07-19

Wyniki 37 kolejki

  • Grupa mistrzowska
  • Śląsk Wrocław - LECHIA GDAŃSK 1:2 (1:1)
  • Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:2 (0:1)
  • Piast Gliwice - Cracovia 1:1 (0:1)
  • Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:0 (4:0)
  • Grupa spadkowa
  • Wisła Kraków - Arka Gdynia 0:1 (0:1)
  • Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
  • Raków Częstochowa - Wisła Płock 2:1 (0:1)
  • Korona Kielce - ŁKS Łódź 2:0 (0:0)

Kluby sportowe

Opinie (54) 4 zablokowane

  • Niesamowite jak na ocenę sezonu i punkt widzenia wpłynęła jedna samobójcza bramka strzelona w meczu przyjaźni.

    • 18 4

  • Gdzie telebim na Nasz Puchar z potrm feta no gdzie

    • 8 4

  • Km przebiegnięte

    Nie jest miarą ile zawodnik przebiegnie kilometrów w meczu. Tylko miarą jest to ile kilometrów przebiegnie efektywnie! Ponad to, w nowoczesnej piłce gra się tak, że 2-3 podania tworzą sytuację bramkową i nie trzeba za wiele biegać, aby wygrać mecz! Te kilometry, to mydlenie oczu kibicom!

    • 5 3

  • walczymy!

    Największy awans sportowy zaliczyła gdyńska Arka plasując się dobrej 14 pozycji. Tym samym zaskoczyła ekspertów i kibiców udanymi występami w sezonie 19/20. W swoich szeregach posiadała wyrównany, solidny zespół z kilkoma gwiazdami ligi. Doskonała taktyka sztabu szkoleniowego pozwoliła wyśrubować liczbę zwycięstw na swoim stadionie do 6. Przy czym były to niezwykle efektowne zwycięstwa, obrazujące przewagę kilku klas nad swoimi rywalami. Zmiany właścicielskie spowodowały zmianę klasy rozgrywkowej, ponieważ poziom reperezentowany przez piłkarzy gdyńskich wznosił się ponad to, co oferowała ekstraklasa. W związku z tym, że środki oferowane przez canal+ były niewspółmiernie małe w stosunku do umięjętności piłkarskich zawodników Arki właściciel postanowił pożegnać nie mającą niczego do zaoferowania e-klasę. Kibice czekają z utęsknieniem na kolejny sezon, w którego celem nr 1 będzie awans sportowy w nowej klasie rozgrywkowej na miejsca top ten. czego i my serdecznie życzymy.

    • 21 1

  • tylko lechia

    puchar jest nasz zobaczycie tylko lechia

    • 14 1

  • "Koledzy" z Arki mogą nam tylko pozazdrościć....

    Bez Was będzie ciut nudniej

    • 6 2

  • Przyszłość Lechii jest mało optymistyczna (1)

    Jeżeli Lechia przed nowym sezonem nie wzmocni składu kilkoma wartościowymi transferami, to nie mamy co marzyć o sukcesach. Obecna drużyna Lechii to prowizorka sklecona z konieczności przez trenera Stokowca. Taka drużyna złożona w połowie z juniorów nie będzie w stanie powalczyć o medal w przyszłym sezonie. Dlatego czekam z niecierpliwością na informacje o planowanych przez Lechię transferach .

    • 5 2

    • racja, Observ, acz z drugiej strony

      jak jakoś, tym co mają, wygryzą puchar
      i jak dostaną jakąś kasę za to, i za rozgrywki europejskie,
      jak by im jakoś udało się załapać na kilka rund,
      to będą szanse na wymyślenie przyszłości

      a jak nie - no to nie, bo skąd?

      obrigao

      • 0 0

  • Klepanie się po plecach i wszystko w porządku. (2)

    Decyzje o tym kto i gdzie w tabeli będzie na koniec sezonu zapadają poza boiskiem. Widać kto komu oddaje punkty i co na tym może potencjalnie zyskać.

    Lech oddał mecz z Lechia w Pucharze Polski w zamian za punkty w lidze. Cracovia oddała punkty w lidze w zamian za finał. Takich sytuacji jest dużo dużo więcej. Czy to w grupie spadkowej czy mistrzowskiej. Arka też zawsze mogła liczyć na Zagłębie Lubin gdy brakowało punktów do utrzymania się w lidze.
    Tym razem nikt nie chciał spuścic Wisły Kraków więc naturalnym wyborem była Arka Gdynia.

    Zobaczycie ze finał wygra Cracovia a to dlatego że po pierwsze mają Lechię rozpracowana i każde z ostatnich spotkań kończyło się pogromem z conajmniej 3 bramkami w siatce a po drugie tego trofeum klub jeszcze nigdy nie zdobył.

    Spoko Liga tylko nie uczciwa.

    • 3 9

    • Weź się zastanów co piszesz. Po co Lechowi były te punkty? I tak mistrza nie mogli zdobyć. Chyba lepiej było puchar do gabloty wstawić co nie? Premie by poszły i w historii zapisani by byli. To samo z Cracovia-Legia. Wszystko w lidze pozamiatane, nie wiem po co by mieli się układać. Wiem, że twoje rybie łuski nie potrafią inaczej niż z przekrętem, ale nie mierz wszystkich swoją miarą. Spadek się wam należał. Byliście beznadziejni. Życzę powrotu za rok bo to zawsze punkty dla Lechii i emocje w derbach.
      A co do Wisły... Oni mieli napastnika a nie pozorantów co nie potrafią trafić w bramkę. I co najważniejsze, w przeciwieństwie do was - wygrywali mecze.

      • 3 0

    • A wiesz czemu bo to tak zwana taktyka uśpić na długo pucharowego przeciwnika

      • 1 0

  • (1)

    Zmieciemy w pył Cracovie !!!! Innej opcji nie ma !!!!!

    • 2 3

    • abo abo

      • 0 0

  • Na Pucharze Polski świat się nie kończy, trzeba mieć pomysł i plan co dalej w nowym sezonie, już za ok miesiąc. O tym na razie cisza, dlaczego, jest plan czy takiego nie ma i szukamy najpierw pieniędzy, oby nie sprzedając najlepszych piłkarzy a konserwując tych tzw dochodzących do formy.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Polonia Warszawa
95% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
2% Polonia Warszawa

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 29 62 58.6%
2 Piotr Matusiak 29 61 65.5%
3 Mariusz Kamiński 29 59 62.1%
4 Karol Zubel 29 59 55.2%
5 Mirosław P. 29 58 65.5%

Ostatnie wyniki Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Relacje LIVE

Najczęściej czytane