- To spotkanie urosło do rangi meczu sezonu. Musimy być przygotowani na przysłowiową bitwę na noże. Jestem pewien, że będzie wielkie poświęcenie z naszej strony oraz determinacja i zaangażowanie - zapewnia Ariel Borysiuk. - Musimy zagrać tak jak chcemy, postawić swoje warunki, a nie dostosować się do tego co zaproponuje rywal. Należy odpowiednio zareagować w każdej sytuacji - dodaje Piotr Stokowiec. W piątek o godzinie 20:30 Lechia Gdańsk ugości Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Wygrana zapewni gospodarzom praktycznie utrzymanie, remis da względy spokój na trzy ostatnie kolejki, ale porażka sprawi, że strefa spadkowa zbliży się na 2 punkty i będzie nerwowo.
Relacja LIVE
-
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Typowanie wyników
Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Jak typowano
| 81% |
389 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 8% |
41 typowań |
REMIS |
|
| 11% |
52 typowania |
Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
|
KAROL PIĄTEK ZNA DOSKONALE LECHIĘ I TERMALIKĘ. PRZECZYTAJ KOMENTARZ BYŁEGO MISTRZA EUROPY I KAPITANA BIAŁO-ZIELONYCHJuż przed meczem ze Śląskiem Wrocław pisaliśmy, że w tym tygodniu Lechia może zapewnić sobie utrzymanie w ekstraklasie. I to jest nadal możliwe, mimo porażki w poniedziałek 1:3. Potknięcia biało-zielonych nie wykorzystały bowiem najsłabsze na razie zespołu tabeli, zgodnie przegrywając swoje spotkania.
- To spotkanie urosło do rangi meczu sezonu. Musimy być przygotowani na przysłowiową bitwę na noże. Po przegranej we Wrocławiu mieliśmy rozmowę w szatni, bo poniedziałkowa gra nam nie wyszła. Błędy indywidualne, które tam popełniliśmy, nie mają prawa się już przydarzyć. Każdy kto wyjdzie w pierwszym składzie, czy tylko usiądzie na ławce da z siebie wszystko, bo to kluczowy pojedynek - tak Ariel Borysiuk ocenia znaczenie starcia Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza. PRZYPOMNIJ SOBIE CO PISALIŚMY O WALCE O UTRZYMANIE PRZED MECZEM ZE ŚLĄSKIEMCo prawda nawet w przypadku wygranej w piątek biało-zieloni nie będą jeszcze pewni w 100-procentach utrzymania, gdyż do tego potrzebny będzie albo ich zdobyty punkty, albo minimum jeden stracony przez rywali w trzech ostatnich kolejkach, ale takie rozwiązanie jest mało prawdopodobne.
- Jeśli matematycznie sprawa nie będzie wyjaśniona, trzeba mieć się na baczności, niczego nie można lekceważyć. Po spotkaniu we Wrocławiu byłem zły. Postawiłem na doświadczonych zawodników, wobec których są oczekiwania stabilności, tak dobrałem skład, by prowadził i kontrolował grę, a okazało się, że zbyt łatwo traciliśmy bramki. Trochę cofnęliśmy się do punktu wyjścia, a wydawało się, że sytuacja jest bardziej pod kontrolą. Niestety, na jakości gry odbiły się absencje z tytułu kartek i kontuzji. Odezwały się problemy, które trapiły Lechię przez cały sezon - przyznaje trener Piotr Stokowiec.Za jego kadencji w Gdańsku drużyna rozegrała 7 meczów, ale
wygrała tylko 2 z nich, w obu przypadkach w derbach z Arką Gdynia. - Rzeczywiście to były mecze pod presją i poradziliśmy sobie. Chcemy, by to powtórzyło się i w piątek. Jesteśmy bojowo nastawieni. Jestem pewien, że będzie wielkie poświęcenie z naszej strony oraz determinacja i zaangażowanie. Szykujemy się na bitwę, bo dla Niecieczy to praktycznie ostatni dzwonek, by włączyć się do walki o utrzymanie. Remis w Gdańsku wiele tej drużynie nie da - dodaje Borysiuk. PRZECZYTAJ, W CZYM TRENER STOKOWIEC UPATRUJE PORAŻKI ZE ŚLĄSKIEMWe Wrocławiu defensywny pomocnik grał z konieczności na pozycji środkowego obrońcy. Teraz znów rywalizuje o miejsce w drugiej linii z
Danielem Łukasikiem i
Simeonem Sławczewem, choć równie dobrze szkoleniowiec może pokusić się o wariant, by tych wszystkich piłkarzy pomieścić na boisku na przykład kosztem
Patryka Lipskiego, któremu mecz we Wrocławiu nie wyszedł.
- Postawiłem na Patryka i nie żałuję tego. Ostatni mecz nie był najlepszy w jego wykonaniu, ale i kilku innych zawodników. Mamy różne warianty ustawienie. W piątek zagrają ci, którzy będą gotowi i chcą oraz mogą dać nam odpowiednią jakość. Musimy zagrać tak jak chcemy, postawić swoje warunki, a nie dostosować się do tego co zaproponuje rywal. Należy odpowiednio zareagować w każdej sytuacji. Liczyć się będzie przede wszystkim skuteczność tak w ofensywie jak i defensywie - zapewnia szkoleniowiec biało-zielonych. Łatwiej będzie zestawić obronę. Po pauzie za kartki wraca
Steven Vitoria. Treningi podjął także
Joao Nunes, który jest alternatywą na każdą pozycję w tej formacji. Przydałby się zwłaszcza z lewej strony, bo przedłuża się leczenie
Jakuby Wawrzyniaka, szkoleniowiec nie ma przekonania do 19-letniego
Adama Chrzanowskiego, gdyż korzysta z niego rzadko, a
Filip Mladenović gra poniżej tego co mogłoby zwiastować jego cv, w który są takie kluby jak: FC Koeln, Standard Liege, Crvena Zvezda Belgrad czy Bate Borysów.
PRZYPOMNIJ SOBIE, W JAKICH OKOLICZNOŚCIACH LECHIA W LUTYM ZREMISOWAŁA U SIEBIE Z TERMALIKĄ- Nie chcę publicznie oceniać zawodników, ale potrafię wyciągnąć wnioski. Myślimy o przyszłości. Każdy powinien pokazać swoje walory i chcę dać taką szansę na pokazanie. Powrót Stevena daje nam większy komfort. Joao wrócił do treningów, Kuba ćwiczył indywidualnie. W przypadku ich obu nie ma pewności, czy zagrają. Zdecydują najbliższe godziny. Na pewno wyjdziemy w najsilniejszym na ten moment składzie, który będzie odpowiedzią także na walory przeciwnika. To arcyważny mecz i każdy zdaje sobie sprawę z jego wagi. Skupiamy się jednak bardziej nad realizacją zadań, które mamy do wykonania na boisku niż na patrzenie na tabelę, bo to ostatnie punktów nam nie przysporzy - zapewnia trener Piotr Stokowiec. Termalica dla jego poprzedników była trudnym rywalem.
Lechia wygrała tylko 2 z 7 bezpośrednich pojedynków. Jesienią to po przegranej w Niecieczy 1:2 z pracą trenera pożegnał się
Piotr Nowak. Natomiast pod koniec lutego w Gdańsku było 2:2.
- To niewygodny rywal. Mamy w głowie ostatni mecz, w którym wymęczyliśmy remis 2:2. Mimo, że prowadziliśmy, to oni mieli więcej okazji, by wygrać. Dlatego mamy dla nich dużo szacunku. Na pewno nie patrzymy na nich przez pryzmat obecnej tabeli i tego, że mamy 5 punktów przewagi. Wnioski po porażce ze Śląskiem zostały wyciągnięte i w piątek na boisko wyjdzie troszeczkę inna Lechia niż w poniedziałek. Może być nieco nerwowo, ale jesteśmy w stanie wygrać i odetchnąć z ulgą. Musi być pełna mobilizacja i koncentracja - deklaruje Ariel Borysiuk. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU ŚLĄSK - LECHIA I WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Tabela po 33 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Legia Warszawa
|
33
|
19
|
3
|
11
|
47:33
|
60
|
|
2
|
Lech Poznań
|
33
|
16
|
10
|
7
|
52:28
|
58
|
|
3
|
Jagiellonia Białystok
|
33
|
17
|
6
|
10
|
49:39
|
57
|
|
4
|
Wisła Płock
|
33
|
16
|
5
|
12
|
46:39
|
53
|
|
5
|
Górnik Zabrze
|
33
|
14
|
11
|
8
|
62:50
|
53
|
|
6
|
Zagłębie Lubin
|
33
|
12
|
13
|
8
|
42:35
|
49
|
|
7
|
Korona Kielce
|
33
|
12
|
12
|
9
|
46:43
|
48
|
|
8
|
Wisła Kraków
|
33
|
13
|
9
|
11
|
44:39
|
48
|
|
9
|
Cracovia
|
33
|
12
|
10
|
11
|
46:43
|
46
|
|
10
|
Arka Gdynia
|
33
|
10
|
10
|
13
|
41:42
|
40
|
|
11
|
Śląsk Wrocław
|
33
|
10
|
10
|
13
|
41:50
|
40
|
|
12
|
Pogoń Szczecin
|
33
|
10
|
8
|
15
|
38:48
|
38
|
|
13
|
Piast Gliwice
|
33
|
7
|
13
|
13
|
34:41
|
34
|
|
14
|
Lechia Gdańsk
|
33
|
8
|
11
|
14
|
42:55
|
34
|
|
15
|
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
|
33
|
7
|
8
|
18
|
35:60
|
29
|
|
16
|
Sandecja Nowy Sącz
|
33
|
5
|
13
|
15
|
30:50
|
28
|
* Lechia Gdańsk została 14.12.2017 roku pozbawiona jednego punktu za naruszenie przepisów Podręcznika Licencyjnego dotyczące kryterium F.09 mówiącego o braku przeterminowanych zobowiązań
*Po 30 kolejce podział na grupę mistrzowską (8 najlepszych drużyn) i grupę spadkową (8 kolejnych) z zaliczeniem wszystkich, dotychczasowych punktów. Drużyny zagrają w grupie każdy z każdym, ale bez rewanżów.
Tabela wprowadzona: 2018-04-30
Wyniki 33 kolejki
- grupa o miejsca 9-16
- Śląsk Wrocław - LECHIA GDAŃSK 3:1 (3:1)
- ARKA GDYNIA - Piast Gliwice 1:5 (0:1)
- Pogoń Szczecin - Sandecja Nowy Sącz 2:0 (1:0)
- Cracovia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (1:2)
- grupa o miejsce 1-8
- Legia Warszawa - Korona Kielce 3:1 (0:0)
- Lech Poznań - Górnik Zabrze 2:4 (0:2)
- Wisła Płock - Zagłębie Lubin 1:2 (1:1)
- Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 0:1 (0:0)
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
