• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk. Kibice witają piłkarzy wracających z Pucharem Polski

Jacek Główczyński, Rafał Sumowski
3 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Lechia Gdańsk


Ponad 100 kibiców powitało piłkarzy Lechii Gdańsk na lotnisku w Rębiechowie. Kilkudziesięciu czekało na stadionie Traugutta. Wszyscy mieli okazje fetować sukces, a nawet dotknąć Pucharu Polski. Z zespołem nie spotali się ci, którzy wybrali świętowanie pod Fontanną Neptuna. Tam zapewne będzie feta, ale dopiero po zakończeniu sezonu. My z piłkarzami biało-zielonych rozmawialiśmy na PGE Narodowym w Warszawie. - Wierzę, że to początek odbudowywania silnej marki klubu. Jesteśmy bliscy zakontraktowania 3-4 nowych zawodników - powiedział trener Piotr Stokowiec na pomeczowej konferencji prasowej.



Przeczytaj relację z finału Pucharu Polski, w którym Lechia Gdańsk pokonała Jagiellonię Białystok. Zobacz filmy, zdjęcia i wystaw oceny piłkarzom



Piłkarze Lechii Gdańsk po zwycięstwie nad Jagiellonią Białystok 1:0 sięgnęli po Puchar Polski. Stadion Narodowy w Warszawie opuścili około 20. Trofeum na głowie prze mix zone przeniósł Błażej Augustyn. Najwięcej wywiadów udzielił oczywiście Artur Sobiech, strzelec jedynego gola, ale i inni piłkarz nie narzekali na brak powodzenia u dziennikarzy.



Drużyna wyruszyła na stołeczne lotnisko, gdzie czekał na nich samolot. Wówczas też zaczęły dochodzić sprzeczne informacje na temat powitania piłkarzy w Gdańsku. Już wcześniej zadecydowano, że oficjalnego w ogóle nie będzie. Jednak, gdy zaczęły spływać wieści, że kibice gromadzą się w kilku miasta, zdecydowano, że dojdzie do krótkiego spotkania. Wahano się, czy zaprosić kibiców na lotnisko, czy pojechać pod fontannę Neptuna na Długi Targ.

- Przed nami jeszcze ważne mecze ligowe. Czas na większe świętowanie przyjdzie po zakończeniu sezonu - wyjaśnia rzecznik prasowy klubu Patryk Siedliński.
  • - Na cześć najlepszej biało-zielonej jedenastki w Pucharze Polski, dziś Olivia Star rozbłyśnie prawdopodobnie największą flagą w historii Lechii Gdańsk - informuje rzecznik prasowy Olivia Business Centre.
  • - Na cześć najlepszej biało-zielonej jedenastki w Pucharze Polski, dziś Olivia Star rozbłyśnie prawdopodobnie największą flagą w historii Lechii Gdańsk - informuje rzecznik prasowy Olivia Business Centre.
  • - Na cześć najlepszej biało-zielonej jedenastki w Pucharze Polski, dziś Olivia Star rozbłyśnie prawdopodobnie największą flagą w historii Lechii Gdańsk - informuje rzecznik prasowy Olivia Business Centre.
  • - Na cześć najlepszej biało-zielonej jedenastki w Pucharze Polski, dziś Olivia Star rozbłyśnie prawdopodobnie największą flagą w historii Lechii Gdańsk - informuje rzecznik prasowy Olivia Business Centre.


Wybrano to pierwsze rozwiązanie, zapraszając kibiców poprzez kanały społecznościowe klubu. Na lotnisku w Rębiechowie piłkarze wylądowali w czwartek po godz. 22. Czekała ponad setka kibiców.

Wygrani byli również ci, którzy stawili się na stadionie przy Traugutta. To tam autokarem udała się z lotniska ta część piłkarzy, która na obiekcie zostawiła przed wyjazdem samochody. Fani dojeżdżali tam nawet taksówkami i choć piłkarze dotarli w mocno okrojonym składzie, kibicom opłaciło się.

Ślady sukcesu Lechii można było znaleźć w czwartkowy wieczór w całym Gdańsku. Biało-zielone barwy z tej okazji przybrały przy pomocy podświetleń hala "Olivia" oraz budynek Olivia Star.

Powiedzieli po finale w Warszawie:
Piotr Stokowiec:
Mówiłem przed tym meczem, że zagramy o nieśmiertelność i zapisaliśmy się w historii. Nie byliśmy świadkami najpiękniejszego widowiska piłkarskiego. Tak jednak gra się finały. Cieszę się, że wytrzymaliśmy i nie ulegliśmy presji. Drużyna się nie podpaliła, emocjonalnie to udźwignęliśmy. Cały Gdańsk może być dumny. Ten puchar chciałbym zadedykować nieżyjącemu prezydentowi miasta - Pawłowi Adamowiczowi. Mamy ambicje grać jeszcze lepiej. Jesteśmy bliscy zakontraktowania 3-4 nowych zawodników. To nie będzie jakiś skok na wielkie nazwiska, chcemy stworzyć silne fundamenty. Wierzę, że to początek odbudowywania silnej marki klubu i silnego punktu na piłkarskiej mapie Polski.

Artur Sobiech:
Spokojnie. Nie czuję się bohaterem. Jesteśmy nim wszyscy, cała drużyna, wraz ze sztabem trenerskim i kibicami, którzy nas świetnie wspierali w drugiej połowie. Wszystkim to zwycięstwo się należało. Strzeliłem gola, ale cała drużyna na niego zapracowała. Była świetna piłka od Flavio Paixao, starałem się przeciąć lot piłki. Udało mi się to, uprzedziłem bramkarza. Zdecydowanie to najważniejsza bramka w tym sezonie. Zapisaliśmy się w historii. Cały zespół spisał się wspaniale. Graliśmy wyrachowanie. Piękna sprawa, gdy wygrywa się po golu w 96 minucie. Od razu po nim cieszyliśmy się z kibicami. To też troszkę zabrało czasu, bo gdy wznowiliśmy grę, chwilę później był koniec. Świętna sprawa, że ten puchar leci z nami do Gdańska.

Lukas Haraslin:
Czuję się zmęczony, ale idziemy świętować. Oczywiście wszystko będzie pod kontrolą, bez żądnych wariacji. Naprawdę zasłużyliśmy całym sezonem, by zdobyć ten puchar. Żadnego meczu nie zagraliśmy przecież u siebie w tych rozgrywkach. Nawet w finale byliśmy oficjalnie gościem. Jak strzeliliśmy gola, którego sędzia nie uznał, to od razu sobie powiedzieliśmy, że idziemy po następnego. Nie chcieliśmy grać dogrywki. Wierzyliśmy, że wygramy bez niej. Cieszymy się, że kibice wspierali nas do końcowego gwizdka. Było ich słychać. To zwycięstwo dodało nam i sił fizycznych, i psychicznych na pozostałe do końca ekstraklasy spotkania.

Daniel Łukasik:
Fajna sprawa. Myślę, że sprawiliśmy sporo radości mieszkańcom Gdańska, a także sobie. Cieszy zwycięstwo, bo nie było łatwo je odnieść. Trzeba było trzymać emocje na wodzy, grać konsekwentnie. Czasami nie da się pięknie, ale finałów się nie gra, a się je wygrywa. Trzeba być skutecznym. Cały rok pracowaliśmy na ten sukces. Chciałbym, aby to był tylko przystanek i liczę, że jeszcze ostro namieszamy w ekstraklasie, w walce o tytuł. Dlatego na pewno ta radość teraz będzie robiona z głową. Czuliśmy na stadionie wsparcie kibiców. Dużo ich było za nami. Dla nich to też jest wyjątkowy dzień.

Joao Nunes:
To niesamowita chwila. Mój pierwszy seniorski puchar. Każdy piłkarz chce zapisać swoje nazwisko w historii klubu, w którym gra. Myślę, że w trakcie meczu było widać, że tego chcemy. Był to bardzo ciężki pojedynek, w którym mieliśmy dobre momenty, ale też gorsze. Ale to jest finał. Trzeba zagrać o wszystko, bo nie ma już drugiego meczu. My mieliśmy być skuteczni i cieszymy się, że się to udało. W kilku sytuacjach starałem się pomagać kolegom pod bramką przeciwnika. Gdy Flavio strzelił gola, to z boiska w ogóle nie pomyśleliśmy, że mógł być spalony. Słyszałem nawet jak asystent mówił, że nie ma spalonego, ale po rozmowie z VAR zmienili decyzję. Jednak teraz już musimy dać sobie spokój z sędziami, bo w ostatnich dniach było o tym dużo. Cieszę się tym bardziej, że na mecz przylecieli z Portugalii moi rodzice. Tacie przekazałem koszulkę z tego finału.





Kluby sportowe

Opinie (229) ponad 50 zablokowanych

  • Słaba organizacja w trakcie i po meczu

    Na Arkę w Gdyni czekało ponad dwa tysiące kibiców. Były zdjęcia z piłkarzami i prezentacja Pucharu z dachu autokaru. Wspaniałe chwile których nie zapomnę.

    • 3 3

  • Sukces

    Ludzie przecież jesteśmy z Trójmiasta to są nasze drużyny wìęc po co głupie teksty

    • 10 0

  • Puchar pocieszenia

    Lechia ma swoje 5 minut bo już najważniejsze trofeum zgranie Legia

    • 3 4

  • Zróbcie zbiórkę na ukaranych

    • 0 0

  • Lechia Gda ńsk

    Brawo !!! Puchar Polski to duży sukces ale spadek z pozycji lidera mającego sporą przewagą to duża porażka:)
    Wystarczy umieć liczyć aby wiedzieć, ze od pewnego czasu Lechia dołuje a rywale z czołówki prą do przodu i to jest zawód :) Szansa na Mistrzostwo Polski pozostała tylko raczej matematyczna i szkoda:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
14% REMIS
82% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane