• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk - ŁKS Łódź. Piotr Stokowiec: Odzyskać instynkt killera

Rafał Sumowski
22 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Lechia Gdańsk

Trener Piotr Stokowiec wierzy, że po pięciu meczach bez wygranej w ekstraklasie i przerwie na mecze reprezentacji, Lechia Gdańsk wróci na zwycięską ścieżkę już w sobotę. Trener Piotr Stokowiec wierzy, że po pięciu meczach bez wygranej w ekstraklasie i przerwie na mecze reprezentacji, Lechia Gdańsk wróci na zwycięską ścieżkę już w sobotę.

Lechia Gdańsk wznawia rozgrywki ekstraklasy po przerwie na mecze reprezentacji. Biało-zieloni w sobotę o godz. 20 podejmą przedostatni w tabeli ŁKS Łódź. Biało-zieloni spróbują przerwać serię pięciu ligowych spotkań bez zwycięstwa. - Nasza drużyna niedawno potrafiła zagrać świetny mecz przeciwko Broendby, pokonać Legię na Łazienkowskiej czy zdobyć Superpuchar Polski. Mamy atuty, musimy tylko znaleźć balans i odzyskać instynkt killera - mówi trener Piotr Stokowiec.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
ŁKS Łódź

Jak typowano

87% 328 typowań LECHIA Gdańsk
7% 28 typowań REMIS
6% 22 typowania ŁKS Łódź

Twoje dane



Piotr Stokowiec wyzdrowiał, czas na Lechię



W ostatnim meczu przed przerwą reprezentacyjną, przeciwko Pogoni Szczecin, zespół biało-zielonych prowadził Łukasz Smolarow. Asystent Piotra Stokowica w trakcie spotkania kontaktował się z pierwszym szkoleniowcem telefonicznie, gdy ten odpoczywał po zabiegu laryngologicznym. Niestety, Lechia pod jego nieobecność na ławce, zaliczyła piąty z rzędu mecz w ekstraklasie bez zwycięstwa.

- Nie mogłem przejść zabiegu w innym, dogodnym terminie. Ze mną już wszystko w porządku, czas uzdrowić drużynę. Stan ogólny nie jest najgorszy, ale mamy duży niedosyt. Nie zagraliśmy przeciwko Pogoni złego meczu. Nie wykorzystaliśmy po prostu naszych sytuacji i zostaliśmy bez choćby punktu. To ironia losu, bo w poprzednich meczach z tym rywalem graliśmy gorzej od niego, a wszystkie wygraliśmy. Teraz statystyki i sytuacje były na naszą korzyść, a nic nam to nie dało. Pokazaliśmy jakość, ale skuteczność i to zarówno w ofensywie jak i w defensywie, jest do poprawy - mówi trener Stokowiec.

Konsekwencja lekiem na trudny moment



Ostatnie tygodnie do najtrudniejszy moment Lechii w obecnym sezonie. Po wygranym meczu z Legią Warszawa, gdańszczanie byli na 3. miejscu w ekstraklasie ze stratą 2 pkt do lidera. Obecnie są na 8. lokacie i do pierwszego miejsca tracą 8 pkt.

- Trudności prędzej czy później dotykają każdej drużyny, nie można wygrywać cały czas. Nie chcę się tłumaczyć absencjami, ale pamiętajmy, że okres poprzedniej przerwy na kadrę nie był dla nas dobry. Urazy Michała Nalepy, Jaroslava Mihalika, angina Sławomira Peszki czy kara dla Żarko Udovicicia sprawiły, że to był trudny czas. Zła seria nie trwa jednak wiecznie. Jeśli wiesz , co robisz i masz do tego przekonanie, musisz być konsekwentny i cierpliwy. My tak naprawdę potrzebujemy po prostu zwycięstwa, które diametralnie zmieniłoby naszą sytuację. Nie jesteśmy od niego daleko. Nasza drużyna niedawno potrafiła zagrać świetny mecz przeciwko Broendby, pokonać Legię na Łazienkowskiej czy zdobyć Superpuchar Polski. Ja wierzę w swoją pracę i zachowuję spokój - twierdzi szkoleniowiec biało-zielonych.

Błażej Augustyn kontuzjowany, Mario Maloca przed szansą



ŁKS groźniejszy niż wskazuje tabela...



Na inaugurację sezonu w Łodzi, Lechia bezbramkowo zremisowała z ŁKS. Całą drugą połowę grała jednak w osłabieniu po czerwonej kartce dla Żarko Udovicia, którego zresztą z powodu zawieszenia, zabraknie w sobotę w meczowej kadrze. Łodzianie zajmują obecnie przedostatnią lokatę w tabeli, ale mają czym postraszyć.

- Jest trochę racji w tym, że będą chcieli zrobić "skok na dużą kasę" i sprawić psikusa. Gdańsk to nie jest jednak łatwy teren i jeśli chcemy grać o najwyższe cele, musimy narzucić swoje warunki. Każdy ma zawsze coś do stracenia i z tym wiąże się największy stres. My musimy patrzeć na to, co mamy do zyskania. ŁKS na pewno ma dużo jakości. Może wynikowo im się nie wiedzie, ale grają w piłkę i są groźni w ofensywie. To zespół, który w tym sezonie zdobył dwanaście bramek z ataku pozycyjnego, co w polskiej lidze jest ewenementem. Mamy ich dobrze rozpracowanych, trzeba to wykorzystać. Wiemy jakie są oczekiwania kibiców, ja mam swoje ambicje i ma je też drużyna. Chcemy wrócić do czołówki ekstraklasy, zaczynając od zwycięstwa w sobotę - wyjaśnia Stokowiec.

... ale takie mecze trzeba wygrywać



Z zespołów, które obecnie zajmują miejsca w drugiej ósemce, Lechii udało się w tym sezonie pokonać jedynie Wisłę Kraków i Lecha Poznań. To niebezpieczny dla gdańszczan paradoks zważywszy na fakt, że potrafili wygrać na wyjazdach z Legią Warszawa i Piastem Gliwice, czyli dwiema drużynami otwierającymi teraz tabelę ekstraklasy.

- Jose Mourinho powiedział kiedyś, że mistrzostwa zdobywa się tak naprawdę wygrywając z drużynami z dołu tabeli. Czasem jest coś takiego jak "zatrucie się złotem". Moim piłkarzom być może mogło gdzieś w podświadomości zabraknąć determinacji po poprzednich sukcesach. Nie wierzę w to, że im się czegoś nie chce, ale taka jest ludzka natura. Wracamy do korzeni, do gry z poprzedniego sezonu. Mamy atuty, musimy tylko znaleźć balans i odzyskać instynkt killera. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale mamy kontrolę nad tym, co się dzieje - diagnozuje trener Lechii.

Lukas Haraslin i Filip Mladenović w barażach o Euro 2020



Do poprawy piłkarze i...



Niektórzy piłkarze Lechii grają poniżej oczekiwań lub zwyczajnie nie łapią się do wyjściowego składu. Zadaniem na najbliższe mecze będzie wykorzystać nieuwolniony jeszcze potencjał. Tym bardziej, że zbliża się zimowe okno transferowe, po którym kilku zawodnikom w najlepszym dla nich przypadku, powinna przybyć konkurencja na ich pozycjach.

- Potrzebujemy świeżej krwi, większej rywalizacji, bo na kilku pozycjach jej nie ma. Trwa pewien proces przebudowy drużyny. Punktowo to nie wygląda najlepiej, ale swój optymizm opieram na tym, że potrafimy stwarzać sytuacje. Mario Maloca się wyleczył, wierzę że Rafał Wolski zacznie grać swoje, a nasza praca się obroni. Niektórzy piłkarze nie są w optymalnej formie jak choćby Patryk Lipski, który potrafił zagrać dobry mecz z Broendby. To kamyczek do mojego ogródka, bo poczuwam się do odpowiedzialności za moich piłkarzy. Pracujemy nad tym i w natłoku meczów Patryk dostanie szansę. Wierzę, że pomoże nam osiągnąć sto procent tego, co jest do zrobienia w tej rundzie. Lukas Haraslin też zebrał ostatnio sporo krytyki, ale to zawodnik, który kreuje dużo sytuacji, nas czołowy piłkarz. Wkrótce może zacząć seryjnie strzelać gole - uważa Stokowiec.

Stałe fragmenty gry



W minionym sezonie Lechia zdobyła 14 bramek po rzutach wolnych i rzutach rożnych. W obecnym ani jednego, choć samych "kornerów" miała 85, co jest drugim wynikiem w lidze po Lechu Poznań (87). Choć gdańszczanie dostają najwięcej kartek w ekstraklasie, trenerowi wciąż brakuje w zespole agresywności, choć w nieco innym tego słowa znaczeniu.

- Trzeba uderzyć się w pierś. W minionym sezonie było sporo meczów, o których wyniku przesądziliśmy na naszą korzyść właśnie w ten sposób. Musimy poprawić jakość dośrodkowań. Próbowaliśmy różnych kombinacji i byliśmy blisko, ale liczy się to, co w sieci. Musimy być dużo bardziej agresywni w polu karnym, bo są chwile w meczach, gdy nam tego brakuje. Cały czas poruszamy się w granicach maksymalnych możliwości tej drużyny, więc zwracam dużą uwagę na agresywność w graniu. Mamy momenty dekoncentracji, za które płacimy najwyższą cenę - kończy szkoleniowiec biało-zielonych.

Lechia Gdańsk dostaje najwięcej kartek w ekstraklasie




Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (128) ponad 20 zablokowanych

  • instynkt killerów

    trzeba oddać na bramkę ŁKS-u co najmniej 18 strzałów z czego 10 celnych i 5 zakończonych bramkami to jest zabójczy futbol

    • 8 2

  • Masakra (1)

    Weźcie się wszyscy w wasze łby pierd...co to za opinie ?
    Może coś merytorycznie a nie jak jeden drugiemu przystać.
    Zerowy poziom !

    • 4 4

    • Na zerowym poziomie jest najprzyjemniej,

      można coś zjeść w restauracji, wypić kawkę przy recepcji i poczytać nowości z netu. Polecam

      • 4 1

  • (1)

    opowiadania dyrdymałow ciag dalszy. szkoda tylko ze nie zaznaczyl jak to ciezko druzyna pracuje oczywiscie razem z trenerem.

    • 3 4

    • Szkoda, że o tobie nie powiedział,

      jak ty długo musisz się męczyć, żeby taki bzdet wymyślić

      • 2 0

  • Dziś włączę TV. (2)

    Żeby zobaczyć betonową żenadę oraz upadek betonów.

    • 4 9

    • W takim jutro jeszcze wygra Jagiellonia

      i śledzie spadną na szesnaste miejsce. Buahahahaha

      • 2 1

    • Dzisiaj to będziecie spinać poślady za wygraną Lechii.

      • 1 2

  • Zabawne są te przedmeczowe wypowiedzi trenara i piłkarzy (2)

    A później wychodzi jak zawsze. Dziwić się że ludzie nie chodzą na mecze. Ile można patrzeć na ten obraz nędzy i rozpaczy?

    • 4 3

    • Prawie nikt na mecze arki nie chodzi, (1)

      bo to nędza i futbol na poziomie trzeciej ligi z Zachodniej Europy

      • 2 0

      • jednak stadion Arki zawsze zapełniony, a na Pustak Arenie pusto

        • 0 0

  • (1)

    kto czyta te przedmeczowe pierd....., chyba głupi

    • 2 5

    • Jak

      przeczytałeś i jeszcze w opiniach nagryzdałeś, to śledziu ty o sobie głupi napisałeś.

      • 3 0

  • Zarobki (2)

    Jakby kurky po 5 tysi na miesiąc zarabiały a dodatkowo premia za wyniki z 2 tysie to by kurky latały. A tak czy się stoi czy się leży 100 tysiakow się nalezy.

    • 4 4

    • Nie wiadomo,

      bo można przeczytać, że w arce są zaległości. Czy to prawda, nie wiadomo ale jak oni tak nędznie grają to kto wie

      • 1 0

    • Co to za dialekt?

      • 1 0

  • Ale brednie... (2)

    ... No ten zdesperowany trener już bredzi po całości... Instynkt killera odzyzkać, dobre sobie.

    • 4 4

    • Zobaczysz śledziu na derbach w Gdańsku (1)

      Dostaniecie parę bramek i do wioski rybackiej we łzach wrócicie

      • 2 0

      • póki co mecz z ŁKSem i jeśli będzie porażka, to raczej w Gdyni płakać nie będą, przeciwnie

        • 0 1

  • (5)

    1:1 albo 1:2. My lubimy skopac mecz z kelnerami. Do nas przyjeżdża się po punkty.

    • 4 4

    • Oby nie.

      • 1 1

    • kelnerami to jest drużynka lechi. (3)

      • 1 2

      • (2)

        jojo...ooooo hahahah wasza ł-arka powstała w 1952r. to jest dno i pięć kilo mułu.. weź sie schowaj .Nawet swojego historycznego stadionu nie macie, gracie na Bałtyku, szumnie nazwanym miejskim, byście mogli gdziekolwiek grać. Jesteście zakałą polskiej piłki nożnej z ukradzioną historią i zarzutami prokuratorskimi.

        • 0 1

        • A wasza Polonia- Olimpia? 2001r? (1)

          • 1 0

          • tak jak wasza amica poznań powstała w 2006 r.

            • 0 0

  • Jak zwykle i**otyczny tytuł artykułu (2)

    • 9 0

    • Nie wymagaj

      Typ jest jaki jest i się nie zmieni.

      • 1 0

    • co się dziwisz - autor wyżej tyłka nie podskoczy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
9% Górnik Łęczna
25% REMIS
66% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane