• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk. Michał Nalepa najczęściej karany. Piłkarz chce naprawić błąd

Rafał Sumowski
3 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Michał Nalepa (z prawej) jest najczęściej karanym piłkarzem w ekstraklasie. W meczu z Lechem Poznań oprócz dwóch żółtych kartek, sprokurował rzut karny. Obrońca Lechii Gdańsk liczy, że już w najbliższym meczu odpokutuje swój błąd. Michał Nalepa (z prawej) jest najczęściej karanym piłkarzem w ekstraklasie. W meczu z Lechem Poznań oprócz dwóch żółtych kartek, sprokurował rzut karny. Obrońca Lechii Gdańsk liczy, że już w najbliższym meczu odpokutuje swój błąd.

Michał Nalepa to najczęściej karany piłkarz w ekstraklasie. W 9 meczach otrzymał 6 żółtych kartek, a do tego dwie czerwone. Najwięcej, bo 12 kartek jako piłkarz Lechii Gdańsk otrzymał w sezonie 2018/19. Tyle tylko, że potrzebował na to aż 35 spotkań. - Nie doszukiwałbym się w tym głębszego znaczenia - mówi stoper, który w meczu z Lechem Poznań dostał dwa "żółtka" i sprokurował rzut karny. - Nie zamierzam dyskutować z sędzią. Takie sytuacje się zdarzają. Cieszę się, że szybko będę miał okazję to naprawić - mówi 27-latek, który czeka na sobotni mecz z Legią Warszawa.



Lechia Gdańsk nie strzela gola w meczach, gdy sędzia myli się na jej niekorzyść



Spotkanie Lechii Gdańsk z Lechem Poznań wzbudziło sporo emocji. Jedna z kontrowersji dotyczyła nieuznania bramki po strzale Łukasza Zwolińskiego w 76. Po analizie VAR uznano, że piłka nie przekroczyła linii całym obwodem.

- Ciężko mi się odnieść do sytuacji bramkowej. Na początku nie byłem zwolennikiem VAR, ze względu na utratę płynności gry. Teraz uważam, że jest potrzebny i z korzyścią dla piłki. Tyle tylko, że czasami sędziowie przy dość oczywistych sytuacjach analizują nagranie 3 minuty. Szkoda, że w tym przypadku analiza trwała około 30 sekund - mówi nam Michał Nalepa.

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:1 - relacja, galeria foto, video



To po zagraniu ręką właśnie przez stopera Lechii chwilę później, podyktowany został rzut karny, który dał zwycięstwo "Kolejorzowi". Sam Nalepa osłabił ponadto zespół otrzymując drugą żółtą kartkę. Pierwszą zarobił za faul na Janie Sykorze jeszcze przed przerwą.

- Oglądałem powtórki i nie zamierzam dyskutować. Wprawdzie w pierwszej sytuacji trafiłem w piłkę, ale kluczowe było to, co stało się później. W przypadku karnego po zagraniu ręką, błędem było wybicie piłki na środek pola karnego. Przy uderzeniu byłem zasłonięty i piłkę zobaczyłem ułamek sekundy przed tym, gdy trafiła mnie w rękę. Chciałem się uchylić, ale było za późno. Takie sytuacje się zdarzają. Cieszę się, że szybko będę miał okazję to naprawić - wyjaśnia Michał, który szykuje się do sobotniego meczu z Legią w Warszawie.
Michał Nalepa - kartki w barwach Lechii Gdańsk w ekstraklasie
kolejno: sezon, liczba meczów, żółte kartki, czerwone kartki
2017/18 16 3 1
2018/19 35 12 0
2019/20 34 8 0
2020/21 9 6 2*

*jedna kartka z gradacji kar za dwie żółte


Obrońca biało-zielonych przystąpi do niego mając na koncie 6 żółtych kartek i 2 czerwone (jedną bezpośrednią, jedną z gradacji kar) w zaledwie dziewięciu meczach ekstraklasy w tym sezonie. To najwięcej w lidze. Drugi w tej klasyfikacji Dino Stigleć ze Śląska Wrocław ma 4 żółte i 1 czerwoną. Nalepa idzie na swoisty rekord, bo 6 "żółtek" to już połowa tego, co w rekordowym pod tym kątem sezonie 2018/19 załapał przez całe rozgrywki 2018/19 w 35 spotkaniach.

- Nie doszukiwałbym się w tych kartkach głębszego znaczenia. W przeszłości miałem już okresy kiedy łapałem ich więcej i takie, gdy było ich zdecydowanie mniej. Najważniejsze są punkty i bramki, to na nich się koncentrujemy - tłumaczy Nalepa, który uchodzi raczej ze spokojną osobowość.
Problem w tym, że Lechia jak na zespół z czołowej ósemki, traci dużo goli. 16 straconych bramek przy 17 zdobytych w jedenastu spotkaniach to bilans, który nie zadowala biało-zielonych. Ten bilans zepsuł się w trzech ostatnich meczach, czyli po przerwie reprezentacyjnych. Ze Śląskiem, Piastem i Lechem gdańszczanie stracili aż 5 bramek.

- Sezon jest rwany i to nie służy nikomu, więc nie możemy się tym tłumaczyć. Cały czas analizujemy z czego wynika liczba traconych przez nas goli. Pracujemy, aby to naprawić, tu nie ma miejsca na przypadek. Oczywiście, że najważniejsza jest wygrana, choćby 3:2 jak ze Śląskiem, ale mecz na "zero z tyłu" zawsze daje dodatkową satysfakcję - mówi obrońca gdańskiej drużyny.

Zawodnik

Michał Nalepa

Michał Nalepa

ur.
1993
wzrost
189 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Lechia w sobotę o godz. 20 zagra na wyjeździe z Legią. Nalepa wierzy, że w starciu z mistrzem Polski, jego drużynie pójdzie znacznie lepiej niż w ostatnich meczach z Piastem i Lechem, czyli drugim i trzecim zespołem poprzedniego sezonu. Spotkania z Legią czy Legią zawsze zyskiwały koloryt dzięki kibicom, ale zalecenia pandemiczne się nie zmieniają. Na Łazienkowskiej także piłkarze zagrają bez publiczności.

- Mecze z czołowymi drużynami zawsze mają dodatkowy smak, choć zawsze lepiej gra się z kibicami. Przystosowujemy się jednak do obecnych realiów. Z niecierpliwością czekam na mecz z Legią. Mam nadzieję, że się poprawimy i zagramy tak jak w najlepszych fragmentach meczu z Lechem 0 uważa Nalepa.
Biało-zieloni dwie kolejki temu zajmowali w ekstraklasie 4. miejsce. Przy trzech spotkaniach do końca roku zajmują 7. lokatę. Z pierwszej ósemki może ich wyrzucić już porażka z Legią.

- Mieliśmy lepsze i gorsze momenty. Dopiero co liczyliśmy serię zwycięstw, teraz mamy na koncie dwie porażki z rzędu. To pokazuje, że nie ma co się przyzwyczajać, a trzy czy cztery kolejki mogą niemal obrócić tabelę. Do końca sezonu zostało jeszcze wiele spotkań i ostatnie mecze nie wybiły nas z rytmu. Gramy i trenujemy ze stuprocentowym zaangażowaniem. Chcemy wygrać z Legią i mocno podciągnąć się w tabeli ekstraklasy - kończy obrońca.

Typowanie wyników

5 grudnia 2020, godz. 20:00
HIT
3 pkt.
Legia Warszawa
2 : 0
bez
publiczności
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

70% 195 typowań Legia Warszawa
15% 43 typowania REMIS
15% 42 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (43) 3 zablokowane

  • (3)

    Nie ma co patrzyć na pierwszą, czy drugą ósemkę. Przypominam, że w tym sezonie nie ma podziału i dodatkowych meczy!

    • 15 2

    • czyli nie ma po co patrzeć w ogóle na tabelę.. (1)

      • 0 0

      • Trzeba ghrać i wygrywać.

        Nalepa jest jednym z najbardziej aktywnych zawodników Lechii. Jest twardym i trudnym do przejścia dla przeciwnika. Jest po prostu dobrze grającym stoperem.

        • 0 0

    • Top5

      Czyli miejsca 4-5

      • 0 1

  • BRAWO (3)

    Brawo Michał tak trzymaj - kartki to efekt walki

    • 37 9

    • w meczu z Lechem to z kim walczył jak dostał drugą żółtą? z piłką?

      • 2 6

    • Kartki to efekt tego że jest wolny. (1)

      • 2 2

      • Ale jest szybszy o twoich szprotek żółto - niebieskich.

        • 0 4

  • (1)

    sedziowie tak mają za zadanie dawać kartki lechi za byle faul np. Mladen w lechi mial za gadanie w 10 meczach 8 kartek a w legi zero za faule ma tylko 2 lub 3 na 10 meczy jest różnica w legi można więcej co już zobaczymy w sobotę bo gil się postara jak marciniak z Lechem choć siedząc na varze dokladnie widział gola ale z czystą premedytacją udał ze gola nie ma i tym się chwali jaki on jest międzynarodowy a gil będzie taki sam

    • 30 9

    • oglądałeś Mladenovicia w meczach Lechii? widziałeś jaki był upierdliwy dla sędziów? w Legii tego nie robi - widocznie trener robi różnicę... podobnie Udovicic był spokojnym zawodnikiem w Zagłębiu a jak przyszedł do Lechii to już w pierwszym meczu czerwona za brutalne zagranie - - kartka była ewidentna i sędziego nie ma co winić, to zawodnik powinien ziółka brać na uspokojenie

      • 2 3

  • (5)

    Bo to brutal zresztą tak jak cale te laleczki

    • 13 26

    • nie pisz tu o swojej rodzine, zachowaj to dla siebie

      • 4 6

    • Tak (2)

      Lalki arczane są kapryśne.

      • 4 3

      • (1)

        nie mieszaj... w Trójmieście są Śledzie i lalkowe

        • 1 1

        • Sprawdź w encyklopedii.

          W Trójmieście są Lechia i Bałtyk. Lalki śledziowe są pod Wejherowem w pierwszej lidze.

          • 0 0

    • brutalna laleczka... Serio?

      Toż to jakiś oksymoron jest

      • 0 0

  • Mecz Legią

    Przy słabej formie skrzydłowych chciałbym zobaczyć z przodu od początku meczu Zwolińskiego, Flavio i Conrado. Druga linia: Kubicki, Makowski, Saief. Obrona: Fila, Nalepa, Tobers (najlepszy zawodnik w obronie z Lechem), Pietrzak.
    Bramkarz: Kuciak

    • 7 4

  • 2 czerwone (1)

    6 żółtych... Oj chłopie idziesz na rekord ekstraklasy...

    • 6 9

    • Z czego dwie żółte za nastrzelona rękę

      • 1 0

  • :)

    Drwalu cze ci nie żal....
    Co mecz czerwona!

    • 5 8

  • Rzeznik (1)

    Nieprzecietny. Toporny obrońca ale rudemu pasuje do siermieznej taktyki typu kopnij i leć.

    • 5 16

    • Akurat nasz najlepszy obrońca

      • 2 0

  • Rzeźnik

    Ja ja? Ja go tylko lekko skosiłem!

    • 4 7

  • Niech panie nie piszą o futbolu (1)

    Tak czytam te komentarze i nie dowierzam.Wszyscy "fachowcy " jadą po Michale...wstyd panienki.Nalepa to jeden z lepszych obrońców w Polsce,uważam że jest twardszy niż Glik lub jest to zbliżone...wsadzi głowę tam gdzie niejedna mencizna nie wsadziłby nogi i odpuścił.Zatrzymał najwięcej strzałów ba sobie..dobrze broni..i strzela bramki.W duecie z Augustyniakiem była to jedna z najmocniejszych par stoperów.Zawsze gra na 100proc.i nie wyobrażam sobie obrony bez niego.Dla "fachowców" mam radę..zobaczcie jak padła bramka z wolnego gdzie w murze był Zwoliński (z całym szacunkiem do Zwolaka bo jest dobry) jak instynktownie się uchylił przy strzale ...gdyby tu stał Nalepa odbiłby ten strzał bo się nigdy nie uchyla.Napastnicy z drużyny przeciwnej mają mieć skurcz w żołądku jak patrzą i przybijają tzw.piątkę przed meczem.Piłka w defensywie to twardy sport...kto grał to wie

    • 16 2

    • zgadza się

      dokładnie jak piszesz, beka z tych komentarzy, widać, że żaden w piłkę nie grał tylko spece sprzed telewizora z browarkiem w ręku

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
10% Górnik Łęczna
25% REMIS
65% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane