- 1 Lechia nie może stracić tego piłkarza (19 opinii)
- 2 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (1 opinia)
- 3 Arka walczy o piłkarzy i kibiców na derbach (11 opinii)
- 4 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (28 opinii)
- 5 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (117 opinii)
- 6 Klindt: Niezwykłe wyróżnienie i motywacja (46 opinii)
Lechia Gdańsk nie może stracić tego piłkarza. Dominik Piła: Nie będę grał bohatera
18 kwietnia 2024
(19 opinii)Lechia Gdańsk. Omran Haydary opowiada m.in. o: kontuzji, talibach i grze w Azji
Lechia Gdańsk
- Czułem, że to moja szansa, aby przybliżyć się do wyjściowego składu. Zamiast tego, czeka mnie rehabilitacja - mówi ze smutkiem Omran Haydary, którego w poniedziałek, 21 czerwca czeka zabieg na kontuzjowanych barku. Z piłkarzem Lechii Gdańsk rozmawialiśmy także o jego występach w reprezentacji Afganistanu. Opowiedział nam m.in. o wielkich kontrastach w rozgrywkach w Azji, czyli od klimatyzowanych stadionów po grę na kiepskich murawach. Zdradził też co czuł, gdy zwycięstwa gratulowali talibowie.
Lechia Gdańsk rozpocznie w Białymstoku. Terminarz ekstraklasy na sezon 2021/22
Rafał Sumowski: Ze zgrupowania reprezentacji Afganistanu przyleciał pan z urazem barku, a Lechia poinformowała, że czeka pana 3-miesięczna przerwa. Jak doszło do tego urazu?
Omran Haydary: Doznałem go podczas meczu z Omanem. Dostałem piłkę i zostałem popchnięty przez rywala, którego miałem za plecami. Upadłem na tyle nieszczęśliwie, że wypadł mi bark. Od razu poczułem, że stało się coś poważniejszego. Kości są całe, ale doszło do uszkodzenia więzadeł. Konsultowałem się z trzema różnymi lekarzami i dostałem trzy identyczne diagnozy.
Omran Haydary kontuzjowany. Lechia Gdańsk testuje: moc, szybkość, wydolność i siłę piłkarzy
Może pan mówić o dużym pechu. Przez uraz kostki wypadł pan ze składu w rundzie wiosennej, teraz opuści pan początek sezonu.
Rzeczywiście, liczyłem na to, że po powrocie do Gdańska będę o krok przed wszystkimi. Nawet prosiłem o to, by nie uwzględniać dla mnie dodatkowych wakacji. W końcu nie miałem przerwy, grałem mecze i byłem w treningu. Czułem, że to moja szansa, aby przybliżyć się do wyjściowego składu. Zamiast tego, czeka mnie rehabilitacja.
Zobacz jak Omran Haydary doznał kontuzji barku w meczu Afganistan - Oman.
Spędzi ją pan w Gdańsku?
Tak, w poniedziałek czeka mnie zabieg i zaczynam walkę o powrót na boisko. Myślałem o operacji w Holandii, ale słyszałem same świetne opinie o lekarzu, który współpracuje z Lechią. Wiem, że dr Dominik Sojak zrobi wszystko jak trzeba. W Gdańsku mamy odpowiednie zaplecze do rehabilitacji, więc nigdzie się nie ruszam. Pocieszam się, że ten uraz nie jest związany na przykład z kolanem i że wreszcie będę miał czas, aby wzmocnić nogi. Nie wspominam już, że są problemy, przy których mój to żaden problem. Na przykład to, co spotkało Christiana Eriksena na Euro 2020. Te nieszczęścia spotkały nas praktycznie w tym samym czasie, a nie ma ich co nawet porównywać.
Z reprezentacją Afganistanu grał pan w eliminacjach strefy azjatyckiej do przyszłorocznych mistrzostw świata. Zajęliście w grupie czwarte, przedostatnie miejsce. Oczekiwał pan lepszego wyniku?
Do ostatniego meczu z Indiami, który zremisowaliśmy 1:1, już bez mojego udziału, mieliśmy szanse na 3. miejsce. Nie awansowaliśmy do dalszych eliminacji mistrzostw świata, ale gramy dalej w eliminacjach do Pucharu Azji. Przez 4. miejsce trafimy do trudniejszej grupy, lepiej było zająć 3. pozycję. Zobaczymy na kogo trafimy, jeśli przyjdzie grać z Katarem czy Japonią, będzie ciężko.
Lechia Gdańsk dokonała pierwszego transferu. Sięgnęła po Turka, wychowanego w Niemczech, który ostatnio grał w Szkocji
Ostatnie mecze rozgrywaliście w Katarze, czyli jak się spodziewam, w dość ekskluzywnych warunkach. W Europie mamy dość mgliste pojęcie jak wyglądają rozgrywki strefy azjatyckiej. Chyba nie zawsze gracie w takich okolicznościach?
Pierwsze zgrupowanie mieliśmy w Dubaju, gdzie zagrałem towarzysko przeciwko Indonezji i Egy Maulanie Vikriemu. Mój zespół wygrał, ale cieszę się, że Egy zdobył gola. Było tam bardzo przyjemnie, bo nie było dużych restrykcji związanych z koronawirusem, choć od godzin późnowieczornych wszystko było już zamknięte. Natomiast w Katarze praktycznie cały czas siedzieliśmy na kwarantannie w hotelu wychodząc tylko na treningi i mecze. Może nie było jak w więzieniu, ale nie za fajnie.
Zmierzam do tego, na ile profesjonalnie wygląda ta otoczka, warunki w jakich rywalizujecie. Dubaj czy Katar to jedna strona medalu...
No tak, różnice jeśli idzie o infrastrukturę potrafią być porażające. Z jednej strony przy 45 stopniach Celsjusza graliśmy na stadionie Jassim Bin Hamad Stadium w Katarze, który ma klimatyzację. Czuć ją było zwłaszcza przy liniach bocznych. Tam czy w Dubaju, infrastruktura jest niesamowita. Mieliśmy to szczęście, że nie musieliśmy grać w Bangladeszu czy w Indiach.
Lechia Gdańsk przeciwko sobie w Dubaju. Egy gol i asysta, Haydary zwycięstwo
Inny świat?
Koledzy opowiadali mi jak zły potrafi być tam stan boisk albo jak po przylocie samolotem trzeba podróżować 8 godzin autokarem. Lekko mówiąc, nie wygląda to komfortowo. Cieszę się, że nie musiałem się z tym mierzyć, chociaż z drugiej strony, kto wie? Trudno jest o czymś mówić krytycznie, gdy sam nie miałeś z tym do czynienia i opierasz się tylko na opiniach.
A Afganistan? Jak wyglądają tamte rozgrywki ligowe?
Mamy osiem drużyny podzielonych na dwie grupy. Liga trwa maksymalnie trzy miesiące i wszystkie mecze rozgrywane są w Kabulu. Dwóch, trzech zawodników z ligi zawsze jedzie z nami na kadrę. Wiadomo, że mają braki taktyczne, ale są szybcy i silni. Wyjazd na reprezentację to dla nich zawsze szansa czegoś się nauczyć. O promocję i wyjazd na zachód raczej jest trudno, bo te różnice są bardzo duże. Części chłopaków udaje się przebić na Malediwy czy do Kirgistanu. To dla nich już jest coś. Na stadionie w Kabulu byłem raz, ma sztuczną murawę, ale nie wygląda źle. Największy problem to fakt, że jest tam po prostu niebezpiecznie.
Fakt, sytuacja społeczno-polityczna nie nastraja tam do gry w piłkę...
Kiedyś talibowie gratulowali nam występu reprezentacji. Z całym szacunkiem, ale czujesz się trochę nieswojo, gdy ktoś składa ci gratulacje za grę w piłkę, a wcześniej lub później pozbawia kogoś życia.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (25) 6 zablokowanych
-
2021-06-19 12:53
(1)
strasznie choatyczny grajek
- 12 14
-
2021-06-22 21:53
Gayayyaysuy
Eywysygsyj do lat trzech miesięcy w przypadku i nie jest w wieku przedszkolnym w przypadku u nas w tym roku w przypadku i siodełka w wieku u nas y
- 0 0
-
2021-06-19 13:06
Wielka Lechia. (1)
Brednie i bezedury.
Dawać wywiady , ze jesteśmy gotowi na mistrza.- 9 17
-
2021-06-20 06:24
Nie martw się
W tym roku nie awansowaliśmy do ekstraklasy, ale dobrze, że utrzymaliśmy pierwszą ligę. Musimy tylko my, kibice Arki, zrobić coś, aby nasz doping nie był na tak żenującym poziomie. W taki sposób nie pomożemy naszej Arce.
- 8 3
-
2021-06-19 13:35
Szkoda (1)
W tym roku trzeba wzmocnić zespół dobrymi piłkarzami, bo nie będzie arki, a to było zawsze pewne sześć punktów. Mam nadzieję Haydary wróci do optymalnej formy i będzie grał bardzo dobrze już w tym sezonie.
- 28 15
-
2021-06-21 13:26
kiedy w Lechii miał optymalną formę? to jest jeździeć bez głowy
- 1 0
-
2021-06-19 14:19
Młody jeszcze
musi popracować nad tym,żeby w biegu nie patrzeć się tylko na piłkę,bo wszystko inne mu umyka.
Szybkiego powrotu do zdrowia- 21 3
-
2021-06-19 16:07
Nic z niego nie bedxie (1)
Jest słaby porażająco
- 10 18
-
2021-06-19 16:57
W twojej arce byłby najlepszy.
- 8 3
-
2021-06-19 18:47
Walka o utrzymanie. (3)
- 4 9
-
2021-06-20 04:08
Transfery Lechii to kpiny. (2)
Czołowego strzelca ligii Marco Paixao, który został królem strzelców II ligi tureckiej, pozbyli się, a Turka nie radzącego sobie w II lidze tureckiej zakontraktowali. Trzeba by było wywalić trenera i zarząd. Lechia będzie walczyła o utrzymanie.
- 8 14
-
2021-06-20 06:26
Żartujesz
Zobacz co jest w naszej Arce. Nie mamy piłkarzy w ogóle.
- 8 3
-
2021-06-20 12:23
Na każdy sezon są nowe cele. Na ten będzie bronienie się przed spadkiem z e-klapy a rozdygotany psychicznie trener będzie rotował składem jak Sousa kadra
- 4 2
-
2021-06-19 20:29
Widzę po wpiach (1)
że sąsiedzi po ostatniej traumie znowu aktywni na stronach związanych z Lechią.
- 21 3
-
2021-06-20 06:15
Tak
Na dwa dni zamilkły rybki, a teraz znowu ujadają z zazdrością.
- 7 3
-
2021-06-19 23:29
zeszły sezon miał bardzo przeciętny, teraz kontuzja do września, ale ten chłop ma papiery na granie, spokojnie mógłby mieć cyfry na poziomie 5/5 w sezonie
- 15 2
-
2021-06-20 00:32
Czy Omran jest tablibem trzeba by go zapytać bo tak portal sugeruje
- 4 12
-
2021-06-20 06:49
Azja to inny swia
Afganistanu nie ma sensu porównywac z Europa... Omran - życzę zdrowia!
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.