- W Białymstoku osiągnęliśmy dno, jeśli chodzi o zaangażowanie na boisku. Nie widzę go u wszystkich z nas, na takim poziomie jak trzeba. Jeśli to się nie zmieni, spadniemy z ekstraklasy - alarmuje Marco Paixao, najskuteczniejszy snajper Lechii Gdańsk. We wtorek o godzinie 18 w ramach 25. kolejki ekstraklasy biało-zieloni zmierzą się u siebie z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Jeśli znów przegrają, mogą znaleźć się już w strefie spadkowej.
W trzech meczach rundy wiosennej Lechia zdobyła zaledwie punkt. Po porażce 0:2 w Gdańsku z Piastem Gliwice i 1:4 z Jagiellonią w Białymstoku, na zespół posypały się gromy. Zdaniem Marco Paixao, w pełni zasłużenie.
Portugalczyk nie zamierza udawać, że w rozmowach w szatni nie pojawia się temat gry o utrzymanie. Wręcz przeciwnie, przyznaje, że trzeba o tym mówić, choć jeszcze kilka miesięcy temu było to nie do pomyślenia.
- To, co wydarzyło się w meczu z Jagiellonią jest po prostu nie do pomyślenia. To karygodne, aby drużyna, która prowadziła 1:0, a przed przerwą przegrywała 1:2, wyszła na drugą połowę z takim nastawieniem jak zrobił to nasz zespół w Białymstoku. Jeśli dalej tak będziemy grali, spadniemy z ekstraklasy i powiedzieliśmy to sobie po ostatnim meczu - mówi bez ogródek najlepszy snajper biało-zielonych. PORÓWNALIŚMY STATYSTYKI TEGO SEZONU LECHII NOWAKA I LECHIA OWENA. KTÓRA LEPSZA? MOŻESZ GŁOSOWAĆ TEŻ, CZY NALEŻY ZNÓW ZMIENIĆ TRENERA
Jednocześnie Marco broni trenera Adama Owena. Walijski szkoleniowiec mierzy się obecnie z falą krytyki, a w tym z pytaniami dlaczego nie poda się do dymisji. Zdaniem Paixao, jedynymi którym można coś zarzucić, są piłkarze.
- Co może zrobić trener, jeśli zawodnicy nie wykazują zaangażowania na boisku i popełniają karygodne indywidualne błędy? W Białymstoku po przerwie osiągnęliśmy dno, jeśli chodzi o poziom zaangażowania. Zawsze staram się myśleć pozytywnie i nie chcę tego zmieniać, ale musimy spojrzeć na siebie i obudzić się z tego letargu. W innym przypadku będziemy mieli ogromny problem przez kilka najbliższych tygodni i dobrze wiecie, co mam na myśli - mówi zdobywca 15 bramek dla Lechii w obecnym sezonie. SŁAWOMIR PESZKO: SPORO OSÓB SIĘ OD NAS ODWRÓCIŁO. PRZECZYTAJ WIĘCEJ WYPOWIEDZI PIŁKARZY O SYTUACJI W LECHII
We wtorek o godz. 18 biało-zieloni podejmą Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Wydaje się, że jak nigdy dotąd, zamiast nad rozpracowywaniem rywala, gdańszczanie myślą przede wszystkim o tym, aby uporać się ze swoimi problemami.
Paixao podobnie jak trener Owen uważa, że problem zespołu leży w głowach. Portugalczyk nie przebiera w słowach i mówi wprost, że niektórzy piłkarze nie wykazują wystarczającej motywacji i interakcja pomiędzy nimi na boisku nie jest taka jak powinna.
- Często oglądam ligę angielską, hiszpańską. Bez względu na to czy wchodzisz tam na boisko w pierwszym składzie czy tylko na 10-15 minut, dajesz z siebie wszystko. Nie widzę u nas tego po wszystkich piłkarzach. Wszyscy gramy dla drużyny, ale czasami nikt nie zmotywuje zawodnika tak, jak on sam - twierdzi Marco.
Oby po wtorkowym meczu nie było powodu do tego typu obrazków
Miejmy nadzieję, że ostre słowa zazwyczaj roześmianego Portugalczyka, podziałają na drużynę i gdańszczanie wreszcie sięgną po pierwszy ligowy triumf w 2018 roku. Tym, którzy popadli w marazm, napastnik poleca metodę, która sprawdza się w jego przypadku.
* Lechia Gdańsk została 14.12.2017 roku pozbawiona jednego punktu za naruszenie przepisów Podręcznika Licencyjnego dotyczące kryterium F.09 mówiącego o braku przeterminowanych zobowiązań
*Po 30 kolejce nastąpi podział na grupę mistrzowską (8 najlepszych drużyn) i grupę spadkową (8 kolejnych) z zaliczeniem wszystkich, dotychczasowych punktów. Drużyny zagrają w grupie każdy z każdym, ale bez rewanżów.
To właśnie po to jest trener , który wybiera ludzi do składu takich którym się chce grać, którzy będą pasować charakterami i zaangażowaniem .W tej chwili trenera nie ma ,wyniki mówią same za siebie.
6 lat
102
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:24
jak trener nie potrafi zmotywować, to pozostaje oglądanie filmików motywacyjnych w internecie...
to ma być profesjonalny klub? ta dzisiejsza Lechia to jest jakaś popierdółka a nie profesjonalny klub.
6 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:08
marko! a więc, żegnaj.
cest la vie
rzucam palenie
6 lat
43
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:09
Herbatę...
... To się pije o 5 w domku. Teraz nie zaciągną mnie tam nawet wołami. Za całokształt. A na Traugutta chodziłem w większe mrozy i herbaty nie potrzebowałem.
Jaca
6 lat
123
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:12
i tam wasze miejsce
6 lat
62
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:14
Będę potrzebne wzmocnienia na tę grę w Lidze Mistrzów!
6 lat
53
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:21
50 złotych za obejrzenie słabego meczu na mrozie? kogoś w Lechii chyba mocno przygrzało, co w lutym jest sztuką samą w sobie w l
6 lat
151
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:21
Bilety
Po meczach z Piastem i Jagielonia powinien być wstęp wolny w ramach przeprosin.
Tomek GKS
6 lat
210
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:24
Ha ha mówi to ten który spaceruje po murawie
LECHISTA
6 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:25
AG (2)
lechia i sandecja spadek na tą chwilę..
gruby z chylonii
6 lat
162
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 14:09
sandecja spadek normalny, lechia spadek z hukiem (dług 30 milionów)
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 14:13
Nie tobie o tym decydować. Nie twój interes bosy Antku z Gdyni.
6 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-27 12:27
AG
15 miejsce dzis na was czeka po meczu z gigantem z niecieczy;-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
