- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (24 opinie) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (150 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (63 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (80 opinii)
- 6 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (4 opinie)
Lechia Gdańsk pewnie ograła Pogoń Siedlce. Pierwszy wygrany sparing
Lechia Gdańsk
Zobacz rzut karny Przemysława Macierzyńskiego na 4:1.
Lechia Gdańsk pokonała w towarzyskim meczu I-ligową Pogoń Siedlce 4:1 (1:0). Dla gdańszczan to pierwszy wygrany sparing tej zimy. W zespole biało-zielonych zadebiutował Filip Mladenović, a trener Adam Owen sprawdził sporo wariantów gry zmieniając piłkarzy na poszczególnych pozycjach. Zaledwie 2 minuty po wejściu na boisko rzut karny wywalczył, a potem zamienił na gola Przemysław Macierzyński, który ustalił wynik meczu.
LECHIA: Kuciak - Nunes (62 Wojtkowiak), Gerson (62 Vitoria), Chrzanowski (46 Augustyn) - Stolarski (46 Milos), Sławczew (62 Lipski), Łukasik (76 Mladenović), Peszko (46 Wolski) - F.Paixao (76 Stolarski, 87 Macierzyński), M.Paixao (62 Krasić), Oliveira (62 Wawrzyniak)
Pogoń: Misztal - Świerblewski (59 Czarnecki), Witchowski (87 Łydkowski), Żytko, Chyła - Zjawiński (59 Płacheta), Polkowski, Mroziński, Tomasiewicz (87 Barciak), Bajdur (76 Kun) - Paluchowski (76 Garyga)
DUSAN KUCIAK NOMINOWANY DO LIGOWCA ROKU 2017. BRAMKARZ ZAJMUJE 4. MIEJSCE PO DRUGIM TYGODNIU GŁOSOWANIA. PLEBISCYT TRWA DO 31 STYCZNIA
Sparing z Pogonią Lechia zorganizowała awaryjnie w związku z odwołanym wyjazdem do Kolonii. W kadrze na niedzielny mecz przy Traugutta zabrakło Ariela Borysiuka za to na ławce rezerwowych zasiadł drugi z zimowych nabytków Filip Mladenović.
Tak jak w Turcji trener Adam Owen ustawił zespół systemem 3-4-3 z Sławomirem Peszko i Pawłem Stolarskim w roli wahadłowych. Ten drugi już na początku meczu był w dobrej sytuacji by zdobyć gola, ale zamiast uderzać na bramkę, niepotrzebnie zdecydował się na podanie.
LECHIA NIE JEDZIE DO NIEMIEC, NIE CHCE GRAĆ NA SZTUCZNYM BOISKU
W 10. minucie dośrodkowywać w pole karne próbował Marco Paixao, ale piłkę nad poprzeczką przeniósł Rafał Misztal. Przez pierwszy kwadrans praktycznie bezrobotny był Dusan Kuciak, bo gra toczyła się połowie gości. Biało-zieloni próbowali zarówno ataków z obu skrzydeł jak i środkiem, a indywidualnymi akcjami imponowali Peszko i Joao Oliveira. Ten ostatni zaczynał na środku ataku, ale później wymieniał się pozycjami z braćmi Paixao.
FILIP MLADENOVIĆ NA 2,5 ROKU W LECHII
Blisko prowadzenia Lechia była po tym jak Flavio Paixao "nawinął" obrońcę na lewym skrzydle i wrzucił piłkę w pole karne. Na uderzenie z woleja zdecydował się Simeon Sławczew. Prosto w bramkarza, ale próba Bułgara i tak wzbudziła zachwyt na trybunach.
Gdańszczanie naciskali praktycznie bez przerwy, ale nie mogli znaleźć drogi do bramki. Wreszcie udało się to Peszce po podaniu Sławczewa z rzutu wolnego. Sławek przyjął piłkę na ok. 25 metrze i mając sporo miejsca celnie przymierzył pokonując Misztala.
Prowadzenie Lechii nie zmieniło obrazu gry. Jeszcze przed przerwą blisko podwyższenia rezultatu był Joao Nunes, ale wyskakując do główki minimalnie minął się z piłką po wrzutce Oliveiry z rzutu rożnego.
W przerwie trener Owen dokonał trzech zmian. Mato Milos zmienił Stolarskiego, Błażej Augustyn wszedł za Adama Chrzanowskiego i zmienił stronami z Nunesem, a Rafał Wolski zastąpił Peszkę i zmienił się pozycją z Oliveirą, który został cofnięty na "wahadło".
Pierwszą naprawdę dobrą sytuację po zmianie stron Lechia stworzyła sobie dopiero po 10 minutach. Akcję otworzył prostopadłym podaniem Augustyn, a z prawej strony wrzucał Flavio. W pole karne wbiegli Marco i Oliveira, który puścił się długim sprintem. Ostatecznie do strzału głową doszedł Paixao, ale piłkę na rzut rożny odbił Misztal.
Chwilę później Marco zdołał jednak pokonać bramkarza Pogoni, tuż przed zejściem z boiska na zmianę. Najlepszy strzelec Lechii zrobił to bardzo efektownie - przyjął piłkę na klatę, obrócił się i z półwoleja wpakował piłkę do siatki.
W kolejnej akcji źle zagrał Dusan Kuciak, ale jego błąd naprawił Steven Vitoria. Kanadyjczyk zaraz po tym jak zameldował się na boisku, wybił piłkę lecącą do pustej bramki po uderzeniu z dystansu.
Lechia odpowiedziała bramką Wolskiego. Rafał wykorzystał wrzutkę Milosa Krasicia w pole karne i błąd obrońców. Chwilę później z dystansu uderzał groźnie Piotr Mroziński, ale obok bramki Kuciaka.
Na kwadrans przed końcem gry powrotną zmianę zaliczył Stolarski, a w barwach Lechii nieoficjalny debiut zaliczył Mladenović, który pojawił się na lewej obronie. Linię defensywną stworzył z Augustynem i Wawrzyniakiem a przed nich przesunął się Vitoria.
Stolarski opuścił jednak boisko po tym jak leżąc na ziemi został mocno trafiony piłką w brzuch, Piłkarzowi nic poważnego się nie stało, ale trener Owen desygnował w jego miejsce napastnika Przemysława Macierzyńskiego. Zawodnik, który ma zostać ściągnięty z powrotem do Gdańska z Benfiki Lizbona, szybko wywalczył rzut karny, który sam zamienił na bramkę ustalając wynik spotkania.
Bilans: 1 zwycięstwo, 1 remis, 1 porażka, bramki 5:3
20 stycznia, Belek, Karabach Agdam (Azerbejdżan) 1:1 (0:0)
Bramka dla Lechii: Flavio Paixao
21 stycznia, Belek, Universitatea Craoiva (Rumunia) 0:1 (0:1)
28 stycznia, Gdańsk - Pogoń Siedlce 4:1 (1:0)
Bramki dla Lechii: Marco Paixao, Peszko, Wolski, Macierzyński karny
3 lutego, ? Gdańsk - Chojniczanka
Kluby sportowe
Opinie (115) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-29 09:06
(1)
Betony sie podniecaja ,że wygrali z najsłabszą duzyna 1 ligi. Brawo betoniarka
- 1 5
-
2018-01-29 14:58
bleee ale namolna ta drukarka
- 0 0
-
2018-01-29 09:12
CZEGO się mnie czepiacie (2)
Gra w piłkę to moja praca Kontrakt mam mam A to czy zagram to decyduje trener Zarabiam tyle i mój menago wynegocjowal i wara wam do tego Takie życie. Trzeba było trenować a nie jarac i chlac po bramach i dziurach byście zarabiali podobnie Dlatego odwalcie się ode mnie bo te wasze zazdrosne wpisy to zenada Niech ci co tak wypisują pokażą mi co w życiu osiągnęli to pogadamy Pozdrawiam normalnych kibiców i wierzę że jeszcze na boisku udowodnienia co to znaczy Lechia i Sebastian Mila
- 3 8
-
2018-01-29 14:28
(1)
Jak dają to bierze
- 1 0
-
2018-01-29 19:32
Tez bym brał i ty tez
- 0 0
-
2018-01-29 09:41
takie tam... (2)
Wiadomo w końcu, co dzieje się z Romario Balde. Piłkarz, na którego Lechia nałożyła karę finansową i zdyskwalifikowała na pół roku, przebywa na... testach w szwedzkim Hammarby IF.
- 3 1
-
2018-01-29 09:45
i bardzo dobrze! (1)
wielcy panowie z Lechii pokazali miejsce w szeregu młodemu chłopakowi. pytanie, po co ściągano go do Gdańska dając 'popykać' po kilka minut w kilku meczach przez pół roku mniej więcej...a i tak strzelił kilka goli. i ta fasadowa sprawiedliwość...
- 0 1
-
2018-01-29 10:29
on jest beznadziejnie słaby piłkarsko
- 1 2
-
2018-01-29 09:41
tak, świetny mecz/sparing (1)
4:1 z pierwszoligowcem. już niebawem zobaczymy jak jedenasta drużyna w tabeli będzie walczyła o awans do pieszej ósemki. pytanie po co. bo wg mnie co to za wielka różnica skończyć sezon na miejscu ósmym czy czternastym. konfitur ani prestiżu z tego nie ma. sezon bezapelacyjnie stracony. i jeśli pierwszoligowiec strzela Lechii gola, znaczy obrona nie istnieje, lub jedynie teoretycznie. Balde szkoda.
- 2 2
-
2018-01-29 10:28
balde to najpierw grać w piłję nożną niech się nauczy
- 0 0
-
2018-01-29 09:57
Mlodzi
Dac szanse nlodym. Chrzanowski- nie wiem jaki ma status Macierzynski Stolarski. Dac im szanse
- 3 0
-
2018-01-29 10:27
Czy to już oznacza klimat że celem na wiosnę jest 4 miejsce w lidze ?
oczywiście znowu bez Ligi Europy bo Arka zdobędzie Puchar Polski :)
- 2 4
-
2018-01-29 11:22
Dlaczego Seba nie gral?
Musi odpoczywac po obozie do sierpnia?
- 4 0
-
2018-01-29 11:24
dlaczego nie piszecie o Blade, który uciekł z Lechii do Szwecji.
- 4 1
-
2018-01-29 11:40
(2)
Dać szanse młodym już w meczu z Wisłą, jak Chrzanowski,Oliveira,Żukowski,Macierzyński, zostawić do rezerw Augustyna,Wojtkowiaka i Wawrzyniaka, Krasića na ostatnie 15 minut.
- 2 0
-
2018-01-29 16:35
(1)
Prezes nie pozwala, kto takich kupi jak nie grają?
- 0 0
-
2018-01-29 16:38
Kuświka nie można nigdzie opchnąć!
- 0 0
-
2018-01-29 11:55
Znowu gra na trzech obrońców.Żenada.
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.