• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk - szpital. Jaroslav Mihalik: Muszę wykorzystać szansę

Jacek Główczyński
5 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Lechia Gdańsk

Jaroslav Mihalik z uwagi na jesienną kontuzję w Lechii Gdańsk dotychczas zagrał tylko w 3 oficjalnych meczach, łącznie spędzając na boisku niewiele ponad 40 minut. We Wrocławiu ma zagrać w "11". Jaroslav Mihalik z uwagi na jesienną kontuzję w Lechii Gdańsk dotychczas zagrał tylko w 3 oficjalnych meczach, łącznie spędzając na boisku niewiele ponad 40 minut. We Wrocławiu ma zagrać w "11".

Lechia Gdańsk ma szpital w drużynie. Na inaugurację wiosny, 7 lutego z powodu kłopotów zdrowotnych nie zagrają: Patryk Lipski, Żarko Udovicić, Zlatan Alomerović, Jarosław Kubicki, Jakub Arak, a być może i Karol Fila. Natomiast debiut w biało-zielonych barwach w ekstraklasie w wyjściowym składzie ma zaliczyć Jaroslav Mihalik. - Otwiera się przede mną duża szansa i muszę ją wykorzystać. Myślę, że jestem dobrym piłkarzem - mówi nam 25-letni Słowak, który na skrzydle ma zastąpić rodaka - Lukasa Haraslina.



Prezes Lechii Gdańsk nie zmienia decyzji. Sławomir Peszko: Nikt ze mną nie rozmawia



Na dwa dni przed inauguracją rundy wiosennej w ekstraklasie jedynym zdrowym, klasycznym skrzydłowym w pierwszej drużynie Lechii Gdańsk jest Jaroslav Mihalik.

- Najlepiej gra mi się na lewym skrzydle, ale gdy dużo gram i trenuje z prawej strony boiska to też nie ma problemu, abym grał na tej pozycji. Obecnie najważniejsze jest dla mnie, aby grać jak najwięcej - mówi nam piłkarz.
Ale nie tylko w tym sektorze boiska drużyna ucierpiała na skutek dolegliwości zdrowotnych. Do wcześniej kontuzjowanych: Jarosława KubickiegoJakuba Araka w Turcji dołączył Żarko Udovicić, który ma problemy kardiologiczne. Po powrocie do kraju rozchorowali się zaś: Patryk Lipski, Zlatan AlomerovićKarol Fila. Z tego grona tylko ewentualnie występ tego ostatniego we Wrocławiu, 7 lutego wchodzi jeszcze w rachubę.

- To jest trudny moment, ale takie sytuacje kreują nowych bohaterów. To szansa dla kolejnych piłkarzy. Zobaczymy, jak to się wszystko uda się pospinać. Na pewno Mihalik czeka na swoją szansę i ją w najbliższych dniach dostanie. Pracuje i jest coraz bardziej gotowy, aby grać na miarę potencjału, którym go się określa. Wierzę, że będzie dobrze, bo to wciąż młody zawodnik. Jeśli chce odgrywać jakąś rolę w futbolu i dołączyć do swoich utytułowanych rodaków, którzy grają w renomowanych ligach, ma okazję, by wrócić i to powinno być z korzyścią dla Lechii - deklaruje Piotr Stokowiec, trener Lechii.
Mihalik już latem był sprowadzany do Gdańska z myślą, że po transferze Lukasa Haraslina przejmie w drużynie nie tylko miejsce na boisku, ale i ważną rolę, jaką spełniał w niej jego rodak. Tym bardziej teraz te nadzieje są większe, gdy wspomniany skrzydłowy rzeczywiście opuścił Lechię, przenosząc się do włoskiego Sassuolo.

- Nie słyszałem, że przychodzę w miejsce Lukasa Haraslina. Jednak rzeczywiście otwiera się przede mną duża szansa i muszę ją wykorzystać. Myślę, że jestem dobrym piłkarzem - dodaje Jaroslav.
Polska dla niego ma dla niego dotychczas gorzko-słodki smak. Piłkarz był wyróżniającym się zawodnikiem reprezentacji Słowacji podczas finałów młodzieżowych mistrzostw Europy, które odbywały się w 2017 roku w naszym kraju. Po tej imprezie dostał powołanie do seniorskiej kadry Słowacji i do dziś rozegrał w niej 6 meczów, strzelając 1 gola.

Jednak w ekstraklasie jak na razie nie potwierdził talentu. Po 2017 roku spędzonym w Cracovii został wypożyczony do słowackiej MKS Żilina, a na początku września ubiegłego roku trafił do Lechii.

- Nie wiem, czy Polacy myślą, że jestem wielkim talentem. W ekstraklasie nie jest źle, ale mam marzenia, aby grać w jeszcze mocniejszej lidze. Staram się o to. Na razie to Lechia ma opcję wykupu mnie po sezonie. Wejściem miałem pechowe, ale chcę to zmienić. Po raz drugi czy trzeci w karierze zdarzyło mi się, że od kontuzji zacząłem grę w nowym klubie. I trudno to racjonalnie wytłumaczyć. Na pewno nie byłem źle przygotowany - zapewnia Jaroslav.

Łukasz Zwoliński i Bartosz Kopacz w Lechii Gdańsk od nowego sezonu. Co trzeba zrobić, by przyszli już wiosną?



Zawodnik

Jaroslav Mihalik

Jaroslav Mihalik

ur.
1994
wzrost
180 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Nie tylko Lukas Haraslin pożegnał się z Lechią Gdańsk. Kto jeszcze odszedł w podobnym czasie?



Skrzydłowy kontuzji nabawił się 24 września w meczu z II-ligowym Gryfem Wejherowo, gdy po raz pierwszy zagrał w wyjściowym składzie Lechii. Urazu nabawił się już po kilku minutach gry. Na boisko wrócił dopiero 21 grudnia. Okres przygotowawczy rozpoczął od gola w meczu z Chojniczanką. Dobrze spisywał się też w tureckich sparingach.

- Koledzy w Lechii są w porządku. Od początku dobrze mnie przyjęli. Nie miałem żadnych kłopotów. Nie było też bariery językowej, gdyż znam język od czasów Cracovii, a nawet, gdy czegoś nie rozumiałem, to zawsze mogłem się zapytać... Słowaka. Teraz czas pokazać swoją wartość na boisku. Aby "odpalić" na dobre, muszę grać, strzelać bramki, zbierać dobre statystyki, a i dużo szczęścia także by się przydało - mówi nam Jaroslav Mihalik.
Już wiadomo, że w szatni nie przejął po Haraslina roli odpowiedzialnego za oprawę muzyczną. A w czym może zastąpić rodaka na boisku?

- W szatni rzeczywiście Lukasa jest zastąpić trudno Ale na boisku powinien przejąć od niego hasanie po skrzydłach, zdobywanie bramek i asyst. Na pewno Lukas zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko i to mimo tego, że i w ostatnim czasie były narzekania i na niego. Mihalik to jest piłkarz o określonych umiejętnościach. Myślę, że sobie poradzi, ale poczekajmy z ocenami. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe mecze, miesiące - przyznaje Piotr Stokowiec.

Typowanie wyników

7 lutego 2020, godz. 20:30
3 pkt.
Śląsk Wrocław
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

43% 198 typowań Śląsk Wrocław
29% 135 typowań REMIS
28% 132 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 20 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Legia Warszawa 20 12 2 6 40:20 38
2 Cracovia 20 11 3 6 29:16 36
3 Pogoń Szczecin 20 10 5 5 22:16 35
4 Śląsk Wrocław 20 9 7 4 27:21 34
5 Lech Poznań 20 8 7 5 33:20 31
6 Piast Gliwice 20 9 4 7 22:21 31
7 Lechia Gdańsk 20 8 6 6 23:22 30
8 Wisła Płock 20 9 3 8 25:32 30
9 Jagiellonia Białystok 20 8 5 7 31:26 29
10 Zagłębie Lubin 20 8 4 8 31:28 28
11 Raków Częstochowa 20 9 1 10 24:29 28
12 Górnik Zabrze 20 5 8 7 24:27 23
13 Arka Gdynia 20 5 6 9 17:28 21
14 Korona Kielce 20 6 3 11 12:24 21
15 Wisła Kraków 20 5 2 13 22:35 17
16 ŁKS Łódź 20 4 2 14 20:37 14
W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Po 30 kolejkach nastąpi podział na grupę mistrzowską i spadkową, a w każdej zagra po 8 drużyn. Wszystkie punkty zostaną zaliczone, a w drugiej fazie w obu grupach każdy zagra z każdym, ale już bez rewanżów.
Z ekstraklasy zdegradowane zostaną 3 ostatnie drużyny. Mistrz Polski zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny w eliminacjach Ligi Europy.
Tabela wprowadzona: 2019-12-21

Wyniki 20 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Raków Częstochowa 0:3 (0:0)
  • Lech Poznań - ARKA GDYNIA 1:1 (0:1)
  • ŁKS Łódź - Wisła Kraków 2:4 (1:3)
  • Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)
  • Pogoń Szczecin - Korona Kielce 0:1 (0:0)
  • Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 2:1 (0:1)
  • Wisła Płock - Piast Gliwice 2:1 (1:1)
  • Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0)

Kluby sportowe

Opinie (118) ponad 20 zablokowanych

  • Trzymam kciuki

    Mam nadzieję, że Śląsk się spręży i dokopie bladozielonym.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
17% REMIS
79% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane