Mario Maloca wrócił do formy, do której przyzwyczaił, gdy w Lechii Gdańsk pracował na miano "Generała". Chorwat grał w czterech z pięciu meczów w ekstraklasie, które w tym sezonie biało-zieloni zakończyli bez straty gola. - Z Michałem Nalepą pokazaliśmy, że możemy być dobrym tandemem. Mamy też moc jako cała drużyna - zapewnia 30-latek.
Flavio Paixao: Nie jesteśmy RoboCopami
Dwa nowe ogniwa w defensywie Lechii
Mario Maloca wszedł do gry na stałe w obronie Lechii Gdańsk od 15. kolejki, zastępując kontuzjowanego
Błażeja Augustyna. Natomiast decyzją trenera
Zlatan Alomerović pierwszym bramkarzem biało-zielonych stał się od 16. serii gier w ekstraklasie.
- Michał Nalepa gra kolejny bardzo dobry sezon. Z Wisłą to on chyba wybił głową z 80 procent dośrodkowań Dominika Furmana ze stałych fragmentów gry. Zresztą Błażej Augustyn też miał udane mecze. Ale takie jest życie piłkarza. Dostałem teraz ja szansę i wspólnie z Michałem Nalepą pokazaliśmy, że możemy być dobrym tandemem. Również szansę dostał Zlatan. Udowodnił, że na nią zasłużył, choćby tą super interwencją w meczu z Wisłą Płock - ocenia Maloca, który w latach 2015-17 był nazywany w Lechii "Generałem". Wróciło zdrowie i normalny poziom
30-letni Chorwat na inaugurację sezonu, w meczu o Superpuchar Polski w Gliwicach (3:1) zagrał 90 minut. Jednak w lidze aż do wspomnianej 15. kolejki zaliczył tylko jedno spotkanie w pełnym wymiarze czasowym. Po części na taki stan rzeczy miały wpływ aż dwie kontuzje.
- Nigdy nie miałem takich problemów ze zdrowiem. Nie wiem, dlaczego akurat teraz mnie dopadły. Kontuzje to był bardzo trudno moment. Pierwsza miała miejsce w Krakowie. Zostałem nadepnięty i kostka pękła. Może wróciłem za wcześnie? Był kolejny uraz. Po nim dłużej odczekaliśmy, przebiegłem to co powinienem przed powrotem na boisko. Teraz gram na swoim normalnym poziomie - zapewnia obrońca, którego powtórne wejście do składu zbiegło się niemal idealnie z początkiem zwycięskiej passy Lechii.Karol Fila. Piłkarze Lechii Gdańsk życzą obrońcy transferu zagranicznego
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Nie można tylko atakować, to nie Barcelona
Biało-zieloni wygrali cztery mecze z rzędu, w tym trzy w ciągu ostatniego tygodnia. Defensywa Lechii w nowym zestawieniu zagra już dwa ligowe spotkania bez utraty gola, a Maloca zaliczył łącznie cztery z pięciu takich pojedynków biało-zielonych w tym sezonie ekstraklasy.
- Gra na zero z tyłu cieszy, ale ja jestem równie zadowolony, gdy wygrywamy 1:0 jak i 4:3. Najważniejsze są 3 punkty dla drużyny, a wynik jest drugorzędny. Nie jesteśmy jednak Barceloną. Nie możemy przez cały mecz atakować. Dlatego gra w defensywie jest również bardzo ważna - dodaje Mario. Zbudowana moc, do Białegostoku po zwycięstwo
Już dawno Lechia nie sięgnęła tak pewnie po trzy punkty jak to miało miejsce w ostatniej kolejce. Drużyna grała na fali entuzjazmu, którą zrodził mecz z Zagłębiem Lubin w Pucharze Polski, który udało się wygrać 3:2, mimo niekorzystnego wyniku 0:2 do przerwy.
- Zwycięstwo w środę bardzo zbudowało zespół. Chcieliśmy jeszcze więcej. Przeciwko Wiśle potwierdziliśmy, że mamy też moc jako cała drużyna. Do Białegostoku także jedziemy po wygraną. Ja mam z tego miasta dobre wspomnienia. Grałem z Lechią tam dwukrotnie i oba spotkania wygraliśmy po 1:0 - przypomina 30-latek. Najlepszy rywal w ćwierćfinale Pucharu Polski
Przygotowania do meczu z Jagiellonią to największe zadanie na najbliższe dni. Jedynie w czwartek, w samo południe piłkarze będą mogli skoncentrować się na czymś innym. Wówczas poznają rywala w ćwierćfinale Pucharu Polski.
- Pewnie każdy chciałby kogoś z I ligi, ale jak wylosujemy drużynę z ekstraklasy, a mecz zostanie rozegrany w Gdańsku, to też nie byłoby złe rozwiązanie. A może nawet lepsze niż jechać gdzie daleko do I-ligowca? Jednak bez względu na to, na kogo trafimy, o tym rywalu pomyślimy w przyszłym roku. Na razie najważniejsze są mecze z: Jagiellonią i Rakowem - deklaruje Mario Maloca. Lechia Gdańsk - Wisła Płock 2:0 - relacja, foto, video, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Typowanie wyników
15 grudnia 2019, godz. 17:30
3 pkt.
Jagiellonia Białystok
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 21% |
79 typowań |
Jagiellonia Białystok |
|
| 28% |
104 typowania |
REMIS |
|
| 51% |
191 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
Tabela po 18 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Pogoń Szczecin
|
18
|
10
|
5
|
3
|
22:14
|
35
|
|
2
|
Legia Warszawa
|
18
|
11
|
2
|
5
|
36:17
|
35
|
|
3
|
Cracovia
|
18
|
10
|
3
|
5
|
27:15
|
33
|
|
4
|
Śląsk Wrocław
|
18
|
9
|
6
|
3
|
26:18
|
33
|
|
5
|
Lechia Gdańsk
|
18
|
8
|
6
|
4
|
23:16
|
30
|
|
6
|
Lech Poznań
|
18
|
8
|
5
|
5
|
31:18
|
29
|
|
7
|
Piast Gliwice
|
18
|
8
|
4
|
6
|
19:18
|
28
|
|
8
|
Wisła Płock
|
18
|
8
|
3
|
7
|
22:28
|
27
|
|
9
|
Jagiellonia Białystok
|
18
|
7
|
5
|
6
|
28:23
|
26
|
|
10
|
Zagłębie Lubin
|
18
|
7
|
4
|
7
|
28:25
|
25
|
|
11
|
Raków Częstochowa
|
18
|
7
|
1
|
10
|
19:28
|
22
|
|
12
|
Górnik Zabrze
|
18
|
4
|
8
|
6
|
20:25
|
20
|
|
13
|
Arka Gdynia
|
18
|
4
|
5
|
9
|
14:26
|
17
|
|
14
|
Korona Kielce
|
18
|
4
|
3
|
11
|
10:24
|
15
|
|
15
|
ŁKS Łódź
|
18
|
4
|
2
|
12
|
17:31
|
14
|
|
16
|
Wisła Kraków
|
18
|
3
|
2
|
13
|
17:33
|
11
|
Tabela wprowadzona: 2019-12-08
Wyniki 18 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Wisła Płock 2:0 (1:0)
- Korona Kielce - ARKA GDYNIA 0:1 (0:1)
- Górnik Zabrze - Wisła Kraków 4:2 (0:1)
- Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
- Lech Poznań - ŁKS Łódź 2:0 (0:0)
- Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:0 (1:0)
- Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:3 (0:1)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
