- 1 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (60 opinii) LIVE!
- 2 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (38 opinii)
- 3 Awizowane składy: PSŻ - Wybrzeże (76 opinii)
- 4 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (36 opinii)
- 5 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (3 opinie)
- 6 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (252 opinie)
Lechia może wziąć przykład z Legii
Lechia Gdańsk
- Trener Adam Owen cały tydzień powtarzał nam jak ważne jest wygranie dwóch meczów z rzędu. W końcu się udało i mam nadzieję, że nasz "silnik" wreszcie odpalił i zaczniemy się rozpędzać - mówi Marco Paixao po wygranej z Wisłą Płock. Najlepszy snajper Lechii zapewnia, że nie należy skreślać gdańszczan z walki o mistrzostwo Polski. - Tak robiono w zeszłym sezonie z Legią Warszawa, a sięgnęli po tytuł. Dlaczego nie wziąć z nich przykładu? - pyta Portugalczyk, który w obecnych rozgrywkach ekstraklasy ma już na koncie 11 goli.
LECHIA - WISŁA 3:0 (3:0). PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ ZDJĘCIA, VIDEO I WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Marco Paixao w meczu z Wisłą Płock zdobył dwie bramki dla Lechii i powiększył strzelecki dorobek w ekstraklasie do 11 goli. Po szesnastu spotkaniach jest więc na dobrej drodze, aby pobić osiągnięcie z poprzedniego sezonu, gdy 18 trafień w 35 meczach dało mu tytuł króla strzelców ex aequo z Marcinem Robakiem. Po spotkaniu z płocczanami Marco był uśmiechnięty od ucha do ucha, choć nie krył, że czuje pewien niedosyt.
- Mogliśmy wygrać to spotkanie wyżej niż 3:0. Sam zmarnowałem dwie dogodne sytuacje, a jedna z nich to w ogóle był skandal. Nie wiem co się stało, chyba mój mózg w tym momencie się zatrzymał, nie wiem dlaczego. Taka jest piłka, czasem robimy wielkie rzeczy, a czasami robimy coś okropnego - mówi Portugalczyk.
DLACZEGO LECHIA OSZCZĘDZIŁA WISŁĘ PO 3:0 DO PRZERWY?
Jak zapewnia najlepszy snajper Lechii, jego niedosyt nie wynika bynajmniej z indywidualnych pobudek, choć gdyby wykorzystał wspomniane sytuacje, zbliżyłby się na 2 gole do lidera klasyfikacji Igora Angulo z Górnika Zabrze.
- Zawsze powtarzam, że korona króla strzelców to sprawa drugorzędna. Rozmawiałem z trenerem Adamem Owenem i zapewniłem go, że indywidualne statystyki to dla mnie tylko dodatek. Najważniejszy jest wynik drużyny - wyjaśnia Paixao.
Marco liczy na to, że po następujących po sobie zwycięstwach z Arką i Wisłą, Lechia rozpocznie wreszcie marsz w górę tabeli.
- Od początku sezonu nie udało nam się wygrać dwóch meczów z rzędu. Trener przez cały tydzień powtarzał nam jakie to jest ważne. Udało się i mam nadzieję, że nasz "silnik" wreszcie odpalił a teraz w końcu zaczniemy się rozpędzać. W ekstraklasie dzieją się jednak szalone rzeczy i tu wszystko może się wydarzyć. Wierzę, że zaczniemy teraz budować serię zwycięstw i skończymy rok w czołówce tabeli. To jest nasz cel i wszyscy jesteśmy do niego nastawieni pozytywnie - twierdzi snajper biało-zielonych.
Wiele osób skreśliło już Lechię z walki o mistrzostwo kraju, a niektórzy nawet z walki o europejskie puchary. Jak przekonuje Paixao, jest za wcześnie na takie stwierdzenia. Dowodem jego tezy ma być postawa aktualnych mistrzów Polski z ubiegłego sezonu.
MILOS KRASIĆ: ZŁAPAŁEM DRUGI ODDECH. "MAESTRO" ZNÓW CZARUJE
- W zeszłym roku po słabym starcie rozgrywek wielu skreślało Legię z walki o mistrzostwo, a zdobyli tytuł. Dlaczego nie moglibyśmy pójść za ich przykładem? To dla nas dobra motywacja - twierdzi Marco.
Piłkarz przyznał, że ostatnie tygodnie mogą być punktem zwrotnym dla Lechii. Jego zdaniem udział w tym mają także kibicie, a konkretnie impuls jaki dali drużynie bezpośrednio po wygranym meczu z Arką Gdynia. Przypomnijmy, że wysiadający z autokaru zespół późnym wieczorem przywitała w Gdańsku masa fanów z racami i głośnymi okrzykami. Kibice niemal "wyciągnęli" drużynę z autokaru, aby świętować wygraną nad lokalnym rywalem.
- To co wydarzyło się na Traugutta po derbach było niesamowite. W życiu nie widziałem czegoś takiego. Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje. Cieszę się, że przeżyłem w Polsce coś takiego. To był dla nas naprawdę potężny kopniak motywacyjny. Od tego momentu naprawdę widzę w naszej szatni więcej uśmiechów, także w sztabie szkoleniowym - wyjaśnia Paixao.
Typowanie wyników
Jak typowano
18% | 86 typowań | Cracovia | |
27% | 125 typowań | REMIS | |
55% | 260 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (113) ponad 10 zablokowanych
-
2017-11-21 15:44
Co za przygłupiaste teksty wszystkich piłkarzyków Lechii , powinni mieć zakaz wypowiadania się (1)
Weżcie się lepiej za porządny trening z porządnym trenerem ??????????????????
- 19 4
-
2017-11-21 16:33
musieli by daleko jeździć na treningi
- 1 4
-
2017-11-21 15:46
Szansa (1)
Dostaliście od Nas, kibiców kolejną szansę.
Nie zmarnujcie tego. Obserwujemy Was ;)- 15 6
-
2017-11-21 16:21
Buahaha
- 4 3
-
2017-11-21 15:47
mandziaro musi odejść (2)
oby jak najszybciej
- 16 5
-
2017-11-21 20:20
(1)
debilu jezeli już, to MANDZIARA.
- 1 0
-
2017-11-22 14:51
Nie pisze się się tego nazwiska z dużej litery palancie pamiętaj o tym
- 0 0
-
2017-11-21 16:14
LG
a ja sobie pójde do kina z pilkarzem lechii, mozna? mozna
- 7 4
-
2017-11-21 16:23
Grac a nie gadac gwiazdorzy.
- 8 5
-
2017-11-21 16:25
bialo-zielony walec rusza!
idziemy na majstra!!
- 13 7
-
2017-11-21 16:32
co on bierze ? takich jak Płock, niewielu w tej lidze. Niech Panna się skupi przed wyjazdem do Krakowa
- 12 7
-
2017-11-21 16:45
Do końca tej rundy Lechia będzie miała 30 pkt ja Wam to mówię Jarzabek
- 8 5
-
2017-11-21 16:47
Jak będzie trener to sobie porozmawiamy
Póki co zweryfikują to najbliższe mecze z druzynami ktore zajmują niższe pozycje
- 9 2
-
2017-11-21 16:56
Lechia może brać przykład i z Legii
i choćby z Górnika Zabrze, też sobie nieźle radzą. czy będziemy przerażeniem dla innych zespołów niedługo się okaże.
- 8 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.