• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechii Gdańsk zabrakło odwagi. Dlaczego nie zagrała na dwóch napastników?

Jacek Główczyński
20 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Łukasz Zwoliński przyznał, że Lechia Gdańsk w drugiej połowie meczu z Pogonią Szczecin mogła zagrać odważniej, a jemu brakowało większego wsparcia w polu karnym. Łukasz Zwoliński przyznał, że Lechia Gdańsk w drugiej połowie meczu z Pogonią Szczecin mogła zagrać odważniej, a jemu brakowało większego wsparcia w polu karnym.

- Wydaje mi się, że troszkę odważniej powinniśmy wyjść, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Zawsze miałem 2-3 obrońców obok siebie i ciężko było znaleźć miejsce jak byłem sam w polu karnym - ocenił Łukasz Zwoliński po przegranej Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin 0:1. Piotr Stokowiec choć dokonał pięciu zmian, to nie zdecydował się na grę dwoma napastnikami. - Utrzymywałem taki schemat grania, bo bramka gdzieś wisiała w powietrzu, jednak nie chciało wpaść - tłumaczył szkoleniowiec biało-zielonych.



Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi



- Jest duże rozczarowanie ze względu na wynik. Myślę, że mimo wszystko nie zasłużyliśmy na porażkę, ale trudno w piłce szukać sprawiedliwości. Jeśli chodzi o utrzymanie się przy piłce, to mieliśmy sporą przewagę, ale mało z tego wynikało, mało było strzałów i stwarzanych sytuacji. Tym na pewno jesteśmy zawiedzeni. o jest absolutnie do poprawy - przyznał Piotr Stokowiec na konferencji prasowej po meczu z Pogonią Szczecin.
Według oficjalnych statystyk Lechia w pierwszej połowie miała 63, a w drugiej 55 procent posiadania piłki. W całym meczu wymieniła też zdecydowanie więcej podań od rywali (574:379). Jednak statystyki strzeleckie były na korzyść Pogoni, która nie tylko zdobyła jedynego gola spotkania, ale też częściej uderzała na bramkę (11:9 oraz 5:2 w celnych strzałach).

Adam Mandziara o celach Lechii Gdańsk: TOP 5 w ekstraklasie




Raport z meczu Lechia - Pogoń
Ile przebiegli piłkarze?

- Byłem zaskoczony, bo ja poszedłem za piłkarzem, który wbiegał w pole karne, a jak się nie mylę strzelec gola... podawał - tak Michał Nalepa przed kamerami Canal Plus mówił o okolicznościach kuriozalnego gola Alexandera Gorgonia.
Jednak po stracie bramki Lechia miała ponad godzinę, aby odwrócić wynik meczu, a nie potrafiła tego uczynić.

- Myślę, że pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu niż druga. Musimy przełknąć tę gorzką pigułkę i walczyć dalej, gdyż przed nami seria spotkań. Trzeba utrzymać te dobre elementy, które niewątpliwie też były w tym meczu oraz być bardziej konkretnym, zdecydowanym i odważny. Na tym na tym będziemy się skupiać w najbliższym czasie - dodał trener Lechii.
Tej odwagi z pewnością zabrakło biało-zielonym w poniedziałkowy wieczór. Krygując się, starał się jednak o tym mówić Łukasz Zwoliński przed telewizyjnymi kamerami.

- Nie będę wchodzić w kompetencje trenera, gdyż on podejmuje decyzje. Wydaje mi się, że troszkę odważniej powinniśmy wyjść, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Musimy na pewno większa ilością zawodników atakować, bo chcemy grać ofensywnie, strzelać bramki i wygrywać - przyznał napastnik biało-zielonych.

Rekordowy kontrakt na linii Lechia Gdańsk - Energa SA



Co prawda w drużynie gospodarzy zaszło aż pięć zmian, ale po żadnej z nich miejscowi nie przeszli do gry dwoma napastnikami. W 62. minucie Zwoliński zastąpił Flavio Paixao.

- Utrzymywałem taki schemat grania, bo bramka gdzieś wisiała w powietrzu, jednak nie chciało wpaść, a wynikało to z małej liczby wykreowanych sytuacji. Zmiany nie poprawiły w naszej gry, tak jakbyśmy chcieli - przyznał Piotr Stokowiec.
Źle najwyraźniej rozłożony był także ciężar w ofensywie. Paixao strzelał raz, Zwoliński ani razu, a pomocnik Tomasz Makowski uderzał aż czterokrotnie, za każdym razem niecelnie.

- Zawsze miałem 2-3 obrońców obok siebie i ciężko było znaleźć miejsce jak byłem sam w polu karnym. Jak jest nas dwóch to ciężko obrońcom nas złapać. Naprawdę tego zabrakło. W drugiej połowie było też dużo mniej dośrodkowań, wkradł się chaos. Natomiast w pierwszej połowie wiedzieliśmy, co chcemy grać. Atakowaliśmy skrzydłami, staraliśmy dośrodkowywaliśmy i wykorzystać zawodników w polu karnym. Powiem szczerze, że dobrze to wyglądało. Ale gdy wszedłem na boisko, już tego brakowało. Może chcieliśmy za szybko zdobyć gola, spieszyliśmy się i nie konstruowaliśmy tych akcji zbyt dobrze - podsumował Łukasz Zwoliński przed kamerami Canal Plus.

Ile milionów mniej w kasie Lechii Gdańsk z dnia meczowego?



Typowanie wyników

23 października 2020, godz. 20:30
3 pkt.
KGHM Zagłębie Lubin
1 : 1
bez
publiczności
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

53% 139 typowań KGHM Zagłębie Lubin
24% 64 typowania REMIS
23% 60 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 7 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Raków Częstochowa 7 5 1 1 18:8 16
2 Górnik Zabrze 7 4 1 2 13:8 13
3 Zagłębie Lubin 7 4 1 2 9:6 13
4 Legia Warszawa 6 4 0 2 9:8 12
5 Jagiellonia Białystok 6 3 2 1 8:6 11
6 Śląsk Wrocław 7 3 1 3 12:9 10
7 Pogoń Szczecin 5 3 1 1 6:4 10
8 Lechia Gdańsk 6 3 0 3 10:9 9
9 Lech Poznań 6 2 2 2 12:10 8
10 Wisła Płock 7 2 2 3 8:10 8
11 Warta Poznań 6 2 1 3 5:5 7
12 Wisła Kraków 6 1 3 2 10:9 6
13 Cracovia 7 2 4 1 10:10 5
14 Podbeskidzie Bielsko-Biała 7 1 2 4 9:18 5
15 Stal Mielec 7 1 2 4 7:17 5
16 Piast Gliwice 7 0 1 6 3:12 1
W tym sezonie rozgrywki trwać będą przez 30 kolejek systemem każdy z każdym. Nie będzie rywalizacji w drugiej fazie, w grupach. Zdegradowana zostanie jedynie najsłabsza drużyna, bo od kolejnego sezonu ekstraklasa zostanie powiększona do 18 drużyn.
Cracovia rozpoczęła sezon z pięcioma ujemnymi punktami.
Tabela wprowadzona: 2020-10-22

Wyniki 7 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
  • Cracovia - Piast Gliwice 1:0 (1:0)
  • Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 1:3 (1:2)
  • Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1 (1:0)
  • Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
  • Stal Mielec - Wisła Kraków 0:6 (0:3)
  • Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 1:2 (0:0)
  • Mecz zaległy z 5. kolejki
  • Legia - Śląsk 2:1 (0:0)

Kluby sportowe

Opinie (113) 9 zablokowanych

  • (2)

    NIE Lechii zabrakło odwagi tylko temu gostkowi co się zwie trenerem!!!!!!!!!!!!

    • 5 0

    • dobre! :) nie po raz pierwszy... :(

      • 0 0

    • Nie odwagi mu zabrakło, ale umiejętności.

      • 0 0

  • pierwsza połowa ok

    druga i zmiany, które miały wstrząsnąć Pogonią pożałowania godne. Zwoliński ok, raczej samotny, miast bliżej bramki sam brał los meczu miedzy swoje nogi, podawał piłki jakiemuś 'lepszemu' strzelcowi od siebie, to samo z Flavio. ci 'lepsi' ani razu nie trafili w bramkę. po chwilowym zachwycie i euforii w jaką wpadłem po przegranym meczu w oczy włazi nieumiejętność rozgrywania piłek w narożnikach po stronie przeciwnika, podań i wychodzenia na pozycję, zawodnicy grają raczej statycznie, nie ma walki o piłkę i dobiegu kilku metrów - bo za daleko. nie ma par, trójkątów rozgrywających piłkę niezwykle skutecznie - w narożnikach pomiędzy narożnikiem a słupkiem bramki. samotny Conrado cos przedzie i wyplata, Flavio, Zwoliński, Haydary dośrodkowują niby tym lepszym bo nikt poza nimi lepiej nie potrafi. reszta jakby nie istniała pochowana za plecami Pogoni, czekająca na podanie jak na Godota - szczelnie zasłonięta przez przeciwnika. i nerwowo było, owszem, świetnie naciskali ale jakoś tak bez efektu, bez głębszej myśli, filozofii. no i oczywiscie Makowski wzbudza u mnie sam nie wiem - żenujący/lekko kpiący uśmiech - to jego jakoś takie infantylne machanie rączkami, wykopy raczej na oślep, albo kulane podania padające łupem przeciwnika...ale odważny, nieustępliwy jest! czy to wystarczy aby grać każdy mecz? Messi z Indonezji jakoś mało widoczny, mocno nieśmiały - powinien roznosić przeciwnika jak Saief, a raczej przemieszcza się w tle. może go treneiro speszył. nie wiadomo. ktoś napisał, ze poza autobusem, zespół umie niewiele z podstaw piłki nożnej: podanie, odebranie/przyjęcie, wyjście na pozycję, umiejętność chronienia piłki. to raczej domena innych. następny mecz niebawem. na razie się łudzę, że będzie lepiej, ze Lechia rozniesie na strzępy...i widać też mało zgrania. ale przy takich rotacjach to specjalnie nie dziwi.
    kukunamuniu

    • 3 1

  • Oczywista oczywistość (1)

    Po zdobyciu pucharu Polski w meczu z jagiellonią, Panu Trenerowi brakuje pomysłów na prowadzenie gry.Prowadzenie drużyny,zarządzanie to jednak coś innego.dziwnie się składa: sprowadzano drogich piłkarzy w utrzymaniu i po krótkim czasie "zmuszano" do ich odejścia.Przykłady : Krasic,Peszko,Mila,Sobiech.Podejrzewam zmowę Panów Piotra i Adama. Co robić Panie Prezesie?Jak żyć?

    • 2 0

    • Zdobycie pucharu było czystym przypadkiem i każdy, kto potrafi trochę myśleć, to wie. Przypisywanie Stokowcowi tego jako

      sukces, jest brakiem fachowości.

      • 2 0

  • Lechii zabrakło tego co zawsze..... absolutnie wszystkiego!

    • 3 0

  • nie placą (1)

    Nie płacą nie grają i co tu więcej chcieć w moim sercu zawsze lechia gdańsk i te piękne barwy boało-zielone

    • 4 1

    • Z takimi naiwnymi i bezkrytycznymi, jak Ty, Stokowiec i Mandziara mogą sobie pogrywać jak chcą. Ale tacy przyczyniają się do

      ruiny tego klubu.

      • 0 0

  • Stokowiec, pakuj marynary i zabieraj się z Lechii.

    Lechia pełzała i grała lagę od czasu kiedy tylko się w niej pojawiłeś. Wygrywałeś po 1-0 dzięki autobusowi i wysokiej skuteczności Flavio, którego następnie przestawiłeś na skrzydło i zwycięstwa się zakończyły. Przez 3 lata decydowałeś jacy zawodnicy przychodzą i grają w Lechii. Myślałeś że będziemyn kolejne lata biernie przyglądali się jak cię byle patałachy leją ? Zabieraj się natychmiast, bo cię sami wyniesiemy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
10% Górnik Łęczna
28% REMIS
62% LECHIA Gdańsk

Ostatnie wyniki

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane