- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Lechia zakładnikiem własnego sukcesu. Dlaczego Stokowiec musi się tłumaczyć?
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk stała się zakładnikiem własnego sukcesu. Po poprzedniej kolejce Piotr Stokowiec musiał tłumaczyć się, dlaczego to w meczu z mistrzem Polski jego drużyna, choć miała przewagę punktowa, nie prowadziła gry w starciu z Legią Warszawa. Natomiast po poniedziałkowym meczu szkoleniowiec biało-zielonych usprawiedliwia podopiecznych po punkcie zdobytym na wyjeździe, mówiąc: "Niektórzy piłkarze zagrali słabiej. Myślę, że mają do tego prawo".
MIEDŹ LEGNICA - LECHIA GDAŃSK 0:0. PRZECZYTAJ RELACJĘ ORAZ WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROWI BIAŁO-ZIELONYCH
Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek ekstraklasy w 2018 roku Lechia Gdańsk ma 39 puntów, jest liderem tabeli i od 28 września nie doznała porażki, zaliczając w lidze i Pucharze Polski łącznie 11 gier z rzędu bez porażki. Po poprzednim sezonie, kiedy biało-zieloni do przedostatniej kolejki drżeli o utrzymanie miejsca w krajowej elicie, nikt by nie uwierzył, że w ogóle taki wynik jest możliwy. Ale jest wielu, co szybko zapomnieli o tym, co było u schyłku wiosny. Dlatego żądają, by to Piotr Stokowiec się tłumaczył!
Te praktyki pokazują, że Lechia Gdańsk stała się zakładnikiem własnego sukcesu. Nie dostrzega się, jakim wysiłkiem, i ile kunsztu - tak sztabu trenerskiego jak i kadry piłkarskiej biało-zielonych - kosztowało, by drużyna w tak krótkim czasie przeszła tak wielką metamorfozę i wspięła się na ligowe wyżyny, tylko żąda się wciąż jeszcze więcej i więcej...
W 18. kolejce, gdy Lechia remisuje z mistrzem Polski, zachowując tym samym nad nim przewagę w tabeli, to od gdańszczan oczekuje się odpowiedzi, dlaczego pod względem piłkarskim mecz na szczycie rozczarował.
Natomiast po 19. kolejce, w której co prawda biało-zieloni stracili 2 punkty w meczu wyjazdowym z beniaminkiem ekstraklasy, ale nadal przewodzą tabeli, trener Stokowiec znów musi się tłumaczyć.
PRZECZYTAJ, NA CO ZWRACALI UWAGĘ PIŁKARZE LECHII PRZED WYJAZDEM DO LEGNICY
- Nie zagraliśmy perfekcyjnego meczu. Niektórzy piłkarze zagrali słabiej. Myślę, że mają do tego prawo. Jednak szukaliśmy wejść ofensywnych zawodników i bramki, gdyż myślę, że było nas na nią stać - tak mówił szkoleniowiec Lechii przed kamerami Eurosportu.
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY SA. Z MECZU MIEDŹ - LECHIA (.PDF)
SPRAWDŹ ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU MIEDŹ - LECHIA (.PDF)
Szkoleniowcowi trzeba oddać, że rzeczywiście Lechia podjęła walkę o komplet puntów w Legnicy. Na boisko weszli Artur Sobiech i Jakub Arak, co przy pozostawieniu na boisku Flavio Paixao, oznaczało, że lider ekstraklasy na końcówce gry rzucił do boju aż trzech napastników. Z drugiej strony w ostatnich minutach mecz zrobił się aż tak otwarty, że pachniało golem pod każdą z bramek.
- Był to mecz walki. W końcówce daliśmy Flavio jako cofniętego napastnika. Wiem, jak odbiór tego meczu mógł oglądać z boku, ale łatwo jest mówić. Jako trener musiałem zachować rozsadek. Musieliśmy w ostatnich minutach trochę przyhamować , gdyż zawodnicy postawili wszystko na jedna szalę. A jednak jest różnica, czy wraca się do domy z zerowym dorobkiem czy jednym punktem. Dlatego remis należy uszanować, bo Miedź była niebezpieczna, łatwo pola nie oddawała. Dużo grała pressingiem, czekała na przechwyty oraz szybkie kontry i stałe fragmenty gry - wyjaśniał trener Stokowiec przed telewizyjnymi kamerami.
PRZECZYTAJ, CO LUKAS HARASLIN MÓWI M.IN. O POTENCJALNYCH PRZENOSINACH Z LECHII DO WŁOCH
Zdanie szkoleniowca Lechii podziela jego legnicki odpowiednik.
- Trzeba przyznać, że Lechia też miała swoje szanse. Dlatego uważam wynik za jak najbardziej sprawiedliwy. Na przykład w sytuacji Lukasa Haraslina wróciliśmy z dalekiej podróży. Mecz był żywy, został z obu stron wybiegany, a momentami był bardzo szybki. Liczna kilometrów świadczy, że obie drużyny były dobrze przygotowane pod względem motorycznym - oceni Dominik Nowak, trener Miedzi.
Trzeba przyznać, że i gospodarze mieli okazje, by pokonać lidera. Wystarczy przywołać celne strzały z rzutów wolnych Petteri Forsella, kończone pięknymi paradami Dusana Kuciaka, czy niewykorzystane okazji w polu karnym Pawła Zielińskiego, brata grającego w Napoli, reprezentanta Polski - Piotra.
Należy też wziąć pod uwagę fakt, że rywale analizują grę Lechii, a biało-zieloni obecnie nie mają zbyt wielkiego pola manewru. Skład, a nawet zmiany, których dokona szkoleniowiec w trakcie gry przy korzystnym i niekorzystnym przebiegu gry, stał się bardzo przewidywalny.
- Uderzenia Forsella z dystansu to nasz duży atut. Jednak nie bierze się to z niczego. Na takie momenty tez czekaliśmy. Wiedzieliśmy, że obrońcy Lechii grają twardo i zdecydowanie, mają dużo żółtych kartek i takie okazje, do strzału na wprost brami mogą być - przyznał szkoleniowiec Miedzi.
LECHIA ZAMIERZA WYCISNĄĆ MAKSA. PRZECZYTAJ WYWIAD Z DANIELEM ŁUKASIKIEM
Przypomnijmy, że Michał Nalepa pauzował już dwie kolejki przez nadmiar żółtych kartek, Błażej Augstyn musiał z tego powodu opuścić jedną serię gier, a po upomnieniu sędziowskim w Legnicy w najbliższym meczu z Górnikiem Zabrze nie będzie mógł zagrać Daniel Łukasik.
To także może oznacza, że w organizacji gry i dyscyplinie taktycznej Lechia wykorzystała już wszystkie rezerwy. By postęp dokonywał się nadal, obecni w kadrze zawodnicy musieliby wykazać się kolejnym progresem formy, bądź też zimą drużynę należałoby wzmocnić, by nadal mogłaby ona grać o czołowe pozycje w tabeli. Czasy romantycznego futbolu odchodzą do lamusa, nawet jeśli chodzi o beniaminków.
- Z obu stron była równowaga, jeśli chodzi o działania w defensywie i ofensywie, plus dobra organizacja gry. Nam się to rzadko w przeszłości zdarzało. Ale ostatnio jesteśmy na dobrej drodze, żeby już tyle bramek nie tracimy. Dużo pracowaliśmy na tym, aby nie być zespołem romantycznym, czyli grającym tylko do przodu, zapominającym o defensywie - dodał trener Nowak przed kamerami Eurosportu.
JAKIE RÓŻNICE I PODOBIEŃSTWA LECHII PIOTRA STOKOWCA I PIOTRA NOWAKA?
Typowanie wyników
Jak typowano
88% | 430 typowań | LECHIA Gdańsk | |
6% | 33 typowania | REMIS | |
6% | 28 typowań | Górnik Zabrze |
Tabela po 19 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 19 | 11 | 6 | 2 | 30:17 | 39 |
2 | Legia Warszawa | 19 | 10 | 6 | 3 | 31:18 | 36 |
3 | Jagiellonia Białystok | 19 | 9 | 5 | 5 | 33:28 | 32 |
4 | Lech Poznań | 19 | 9 | 3 | 7 | 31:23 | 30 |
5 | Piast Gliwice | 19 | 8 | 6 | 5 | 26:22 | 30 |
6 | Korona Kielce | 19 | 8 | 6 | 5 | 25:23 | 30 |
7 | Wisła Kraków | 19 | 8 | 5 | 6 | 33:28 | 29 |
8 | Pogoń Szczecin | 19 | 8 | 4 | 7 | 26:23 | 28 |
9 | Arka Gdynia | 19 | 6 | 6 | 7 | 27:25 | 24 |
10 | Zagłębie Lubin | 19 | 7 | 3 | 9 | 30:30 | 24 |
11 | Cracovia | 19 | 6 | 6 | 7 | 18:20 | 24 |
12 | Miedź Legnica | 19 | 5 | 5 | 9 | 21:35 | 20 |
13 | Wisła Płock | 19 | 4 | 7 | 8 | 27:34 | 19 |
14 | Śląsk Wrocław | 19 | 4 | 6 | 9 | 26:28 | 18 |
15 | Górnik Zabrze | 19 | 3 | 8 | 8 | 23:33 | 17 |
16 | Zagłębie Sosnowiec | 19 | 2 | 6 | 11 | 22:42 | 12 |
Wyniki 19 kolejki
- Miedź Legnica - LECHIA GDAŃSK 0:0
- Górnik Zabrze - ARKA GDYNIA 1:1 (1:0)
- Wisła Płock - Wisła Kraków 1:2 (0:1)
- Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 0:4 (0:3)
- Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 (0:1)
- Legia Warszawa - Piast Gliwice 2:0 (1:0)
- Śląsk Wrocław - Korona Kielce 1:1 (1:0)
- Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 0:6 (0:2)
Kluby sportowe
Opinie (130) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-19 14:05
Mladenowic (1)
podobno odchodzi zimą - tak piszą w Przeglądzie Sportowym
- 4 1
-
2018-12-19 14:56
Słuchaj warszwskiej propagandy.
- 0 1
-
2018-12-19 14:17
a nie wstyd wszystkim???? (2)
BYŁO 8 PKT przewagi nad Ległą a teraz tylko 3 Legia koleny raz musi byc mistrzem nie wstyd nam wszystkim???
- 3 2
-
2018-12-19 15:06
(1)
A nie wstyd przegrać u siebie z Wisłą Plock i to wysoko,przegrać też z wisla z Krakowa.A baby jaga.Nie wstyd przegrać u siebie 2 × po 0 - 4.
- 0 1
-
2018-12-19 17:12
Lechia przyzwyczajona do wstydu to się otrzasaja i nic sie nie stało
takie bolki tfuskowe ?
- 0 0
-
2018-12-19 14:21
A W P[ralni ciagle zmiany (1)
kupic sprzedac i tak w koło wynik sportowy to sciema KASA tylko sie liczy Ani słowa o wzmocnieniach tylko Haraslin odejdzie MLADO odejdzie Kuciak odejdzie Peszko do Lecha i inni w odstawke a nie lepiej kupic ze 2 3 i walczyc o majstra??? ech polka rzeczywistosc
- 4 3
-
2018-12-19 15:51
Za co kupić nowych kopaczy jak brak kasy na wszystko
- 1 1
-
2018-12-19 15:22
Autokorekta to nie wszystko!
- 1 0
-
2018-12-19 15:26
Bedzie coraz gorzej.Lechia sposród druzyn z ekstraklasy wygrała najwiecej meczy (6) z przewagą jednego gola i oddała najmniej celnych strzałow na bramke z całej ligi.
- 2 1
-
2018-12-19 15:48
Trenerze nie chodzi kibicom o wyniki ostatnich meczy ale o styl jaki ostatnio reprezentują
- 2 1
-
2018-12-19 15:58
Sopot Biało Zielony
My Wierzymy ale czy piłkarze uwierzą Lechia Mistrz
- 2 1
-
2018-12-19 16:21
Kibice Lechii (2)
Jesteśmy u progu największego być może sukcesu w historii klubu ,pozostańmy wszyscy razem i kibicujmy pozytywnie ,Trener wie co robi .Zaufajmy mu i liczmy ze to będzie sezon o którym będą wspominać kolejne pokolenia Lechii Gdańsk.
- 5 2
-
2018-12-19 16:48
Jakby wiedział co robi to zagrały peszko
- 0 1
-
2018-12-19 17:14
hahaha buahahaha
- 0 0
-
2018-12-19 16:50
Peszko
Rozumiem ze peszko i stokowiec mogą się nie lubić. Ale powinni grać najlepsi. Czas przywrócić Peszkina.
- 2 2
-
2018-12-19 16:52
W ostatnim meczu
Było widać ze brakuje Peszkina na boisku. Stokowiec przestań w końcu osłabiać drużynę.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.