- 1 Wstrzymane rozmowy nt. sprzedaży Lechii (87 opinii)
- 2 Żużlowcy nie skorzystali z osłabienia rywala (60 opinii) LIVE!
- 3 Bukmacherzy o Arce i barażach (15 opinii)
- 4 Walkower. Gedania jednak bez finału PP (65 opinii)
- 5 Oni już awansowali. Kto następny? (2 opinie)
- 6 Blanik prezesem. Wicemistrzowie Europy (31 opinii)
Bałtyk wygrał piąty mecz z rzędu
Bałtyk Gdynia pokonał Drawę Drawsko Pomorskie 3:1 (1:0) notując piątą wygraną z rzędu. Od utrzymania w III lidze oddaliły się rezerwy Lechii Gdańsk, które podzieliły się punktami z GKS Manowo 1:1 (0:0). Gola na wagę remisu w ostatniej minucie gry zdobył Tsubasa Nishi. Nawet teoretycznych szans nie ma na utrzymanie Polonia Gdańsk, która przegrała z Kaszubią Kościerzyna 1:4 (0:3).
Bałtyk Gdynia - Drawa Drawsko Pomorskie 3:1 (1:0)
Bramki: Krysiński 3, Dettlaff 87, Krzemiński 90+2 - Pilch samobójcza 74
BAŁTYK: Tułowiecki - Skrzecz (80 Pettke), Pilch, Proena, Wesołowski - Krzemiński, Dettlaff, Szamp, Ziemak (58 Bułka) - Krysiński (69 Kazubowski), Rychłowski (80 Rasmus).
Gdynianie do sobotniego meczu przystąpili mając w meczowej osiemnastce aż dziesięciu młodzieżowców oraz juniorów. Kontuzje wyeliminowały z gry Janusza Webera i Tomasza Piekarskiego, ale rozpędzeni gdynianie, którzy nie przegrali jeszcze ligowego meczu pod wodzą trenera Marcina Martyniuka, podtrzymali dobrą passę.
Worek z bramkami otworzył się już na samym początku spotkania, gdy akcję Szymona Rychłowskiego uderzeniem z piątego metra wykończył Radosław Krysiński , który trafił do siatki w trzecim kolejnym meczu.
- Mimo naszego prowadzenia, do przerwy mecz był bardzo równy. Obie drużyny miały swoje szanse, a goście trafili w poprzeczkę. Niestety, później daliśmy się zdominować rywalom i nie mogę być zadowolony z tego jak wyglądała nasza gra - mówi trener Martyniuk.
Zawodnikom Drawy nie dawał się pokonać znakomicie dysponowany Kacper Tułowicki. W końcu golkiper musiał jednak wyciągnąć piłkę z siatki. Na blisko kwadrans przed końcem meczu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niefortunnie interweniował obrońca gdynian Mateusz Pilch, który skierował piłkę do własnej bramki.
Niedługo później sędzia przyznał rzut karny za faul na wprowadzonym na boisku w drugiej połowie rekonwalescencie Krzysztofie Bułce. Jedenastkę na raty wykorzystał Marcin Dettlaff, który wykorzystał fakt, iż bramkarz odbił piłkę pod jego nogi.
- W końcówce spotkania Drawa rzuciła się do ataków i mieliśmy naprawdę trudne zadanie przed sobą. Na szczęście po jednym z naszych kontrataków na dobrą pozycję wyszedł Łukasz Krzemiński, który w doliczonym czasie gry przelobował bramkarza - dodaje trener Martyniuk.
- Seria zwycięstw, którą odnosimy, bardzo nas cieszy i na pewno poprawia atmosferę w zespole. Wygrana nad wiceliderem da nam chwilę oddechu, ale nie możemy zgubić koncentracji. Mimo końcowego wyniku, jakość gry pozostawiła dziś sporo do życzenia - zakończył szkoleniowiec Bałtyku.
Lechia II Gdańsk - GKS Manowo 1:1 (0:0)
Bramki: Romańczyk 63 - Nishi 90
LECHIA II: Szokaluk - Stolarski (46 Oualembo), Kamiński, Kostrzewa, Iwanowski - Pazio (21 Kaszuba, 71 Kugiel), Nishi - Łazaj (57 Gołuński), Kopka, Jagiełło - Buzała
Po czterech kolejnych porażkach, punkt udało zdobyć się rezerwom Lechii. Dla gdańszczan mecz z GKS Manowo był jednak ósmym kolejnym bez zwycięstwa. To podopieczni Krzysztofa Wilka po raz ostatni odnieśli w ligowych rozgrywkach 23 marca nad Energetykiem Gryfino.
Po raz kolejny wielkiej jakości nie udało się wnieść do III ligi zawodnikom pierwszego zespołu. Do rezerw w sobotę skierowani zostali: Paweł Stolarski, Maciej Kostrzewa, Aleksander Jagiełło, Paweł Buzała, Adam Pazio i Christopher Oualembo.
Wprawdzie biało-zieloni zaczęli mecz przy Traugutta z animuszem, ale klarowne sytuacje strzeleckie stworzyli sobie dopiero przed przerwą. Najpierw po strzale Tsubasy Nishi piłka przeleciała nieznacznie nad spojeniem bramki, a następnie Japończyk uderzył wprost w bramkarza. Dobre okazje miał również Buzała, ale po pierwszym uderzeniu piłka poszybowała nad spojeniem słupka i poprzeczki, a kolejne obronił golkiper gości.
- Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, szczególnie tuż przed przerwą. Niestety, boisko musiał opuścić Adam Pazio, którego "przytkało" po jednym ze starć. Brakowało nam dokładności, ale na szczęście goście praktycznie nie byli w stanie zagrozić Pawłowi Szokalukowi - mówi kierownik Lechii II Robert Rybakowski.
To jednak goście jako pierwsi zdobyli bramką po przerwie. Do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Konrad Romańczyk, który głową umieścił piłkę w siatce.
Lechii udało się wyrównać tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Po wrzutce w pole karne Adam Gołuński zgrał piłkę do środka, a tam czekał już Niski, który zapewnił Lechii II jeden punkt. Gdańszczanie wciąż pozostają jednak poważnie zagrożeni relegacją i jeśli nie zaczną wygrywać, mogą opuścić III ligę.
Polonia Gdańsk - Kaszubia Kościerzyna 1:4 (0:3)
Bramki: Szuba 60 - Kwietniewski 4, Drzymała 30, Klawikowski 45, Wysiecki 68
POLONIA: Kamola - Kudan, Skowroński, Pikulski (65 Gornowicz), Wiącek - Sidor (72 Gierałtowski), Szuba, Cejer, K.Borkowski (80 Wons) - Mikołajczak (35 Cichocki) - Zgliński
Nękanej kontuzjami Polonii najwyraźniej nie uda się dobrze pożegnać z III ligą. Gdańszczanie w pierwszej połowie meczu z Kaszubią dali kompletnie zdominować się rywalowi. Już na początku spotkania zamieszanie w polu karnym wykorzystał doświadczony napastnik Piotr Kwietniewski, który dał przyjezdnym prowadzenie.
Kaszubia prowadziła grę i w przeciwieństwie do gospodarzy stwarzała sobie dogodne sytuacje. Kwadrans przed przerwą podanie ze środka pola wykorzystał Michał Drzymała. Były gracz Bałtyku Gdynia wyszedł sam na sam z Patrykiem Kamolą i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Polonii.
Tuż przed końcem pierwszej połowy trafienie zaliczył Dawid Klawikowski, który dobrze odnalazł się w polu karnym i skierował do bramki piłkę wybijaną w zamieszaniu przez obrońcę.
Po zmianie stron rozluźnieni goście pozwolili Polonii na więcej, ale gdańszczanom nie było łatwo przedostać się w pole karne Kaszubii. Honorową bramkę dla gdańszczan uderzeniem z pierwszej piłki zza "szesnastki" zdobył Radosław Szuba. Odpowiedź była jednak szybka. W pole karne podanie otrzymał Adrian Wysiecki i zmusił Kamolę do wyciągania piłki z siatki po raz czwarty w tym meczu.
Chwilę później szansę na drugą bramką zmarnowała Polonia. Rzut karny po zagraniu ręką zmarnował bowiem Mateusz Wiącek. Jego intencje wyczuł Mateusz Machola, który ma za sobą grę w juniorskich zespołach Arki Gdynia i Lechii Gdańsk. Przed końcem spotkania bliski pokonania go był jeszcze Jakub Zgliński, ale uderzył w słupek.
Dla Polonii była to dziesiąty ligowy mecz bez zwycięstwa tej wiosny, co oznacza, że gdańszczanie w tej rundzie jeszcze nie wygrali. Trener Paweł Pagieła zapowiadał wprawdzie, że jego podopieczni będą chcieli honorowo pożegnać się z Grupą Bałtycką, ale jak na razie im to nie wychodzi. Do końca sezonu pozostały im trzy spotkania, by choć raz urwać rywalom komplet punktów.
REZERWY ARKI WYGRAŁY Z KORALEM
Tabela po 27 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Kotwica Kołobrzeg | 27 | 16 | 6 | 5 | 58:28 | 54 |
2 | Bałtyk Koszalin | 27 | 12 | 10 | 5 | 48:23 | 46 |
3 | Drawa Drawsko Pomorskie | 27 | 14 | 4 | 9 | 44:33 | 46 |
4 | Gwardia Koszalin | 27 | 13 | 6 | 8 | 31:21 | 45 |
5 | Kaszubia Kościerzyna | 27 | 12 | 7 | 8 | 44:36 | 43 |
6 | ARKA II GDYNIA | 27 | 12 | 5 | 10 | 38:29 | 41 |
7 | BAŁTYK GDYNIA | 27 | 11 | 8 | 8 | 38:31 | 41 |
8 | Cartusia | 27 | 12 | 5 | 10 | 38:34 | 41 |
9 | Pogoń II Szczecin | 27 | 11 | 7 | 9 | 47:44 | 40 |
10 | Pomorze Potęgowo | 27 | 11 | 4 | 12 | 36:50 | 37 |
11 | LECHIA II GDAŃSK | 27 | 10 | 6 | 11 | 49:45 | 36 |
12 | GKS Manowo | 27 | 9 | 8 | 10 | 33:34 | 35 |
13 | Chemik Police | 27 | 7 | 9 | 11 | 29:37 | 30 |
14 | Energetyk Gryfino | 27 | 5 | 8 | 14 | 21:39 | 23 |
15 | Koral Dębnica | 27 | 5 | 5 | 17 | 26:60 | 20 |
16 | POLONIA GDAŃSK | 27 | 4 | 6 | 17 | 18:54 | 18 |
Wyniki 27 kolejki
- POLONIA GDAŃSK - Kaszubia Kościerzyna 1:4 (0:3)
- LECHIA II GDAŃSK - GKS Manowo 1:1 (0:0)
- BAŁTYK GDYNIA - Drawa Drawsko Pomorskie 3:1 (1:0)
- Koral Dębnica - ARKA II GDYNIA 0:1 (0:1)
- Pogoń II Szczecin - Gwardia Koszalin 1:1 (1:0)
- Chemik Police - Energetyk Gryfino 3:1 (1:1)
- Cartusia - Pomorze Potęgowo 3:1 (2:1)
- Bałtyk Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 2:2 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (74) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-17 14:09
Pagieła dożywotnio ma to stanowisko zamiar pełnić? (2)
- 12 3
-
2014-05-17 14:44
ta, bo kolejka się do Polonii ustawia ;) (1)
- 1 5
-
2014-05-17 15:01
Myślisz że nie znalazł by się jakiś młody trener z otwartym umysłem?
- 4 0
-
2014-05-17 14:26
Polonia papa z ligi już w tamtym sezonie miał być spadek (10)
W Gdańsku tylko jedna siła LECHIA!
Dużo się zemną nie zgodzi ale wątpię że kiedykolwiek Polonia osiągnie to co Lechia ale wiem prawda boli....
Czekam na minusy- 7 47
-
2014-05-17 14:58
Jeżeli Polonia nie potrafi znaleść dobrego sponsora to ich problem a nie tylko na miasto ciągle liczyć (1)
- 8 5
-
2014-05-17 15:51
dew
tak pewnie dostała 4 mln z Miasta ha ha ha
- 5 3
-
2014-05-17 15:02
Nie osiągnie bo nie ma takich aspiracji i możliwości żeby tak doić miasto jak Lechia. (1)
- 10 4
-
2014-05-17 15:55
tak pewnie Polonia bedzie chcciała fuzji :))
- 4 2
-
2014-05-17 15:11
frt
dobrze ze Polonia gra w III Lidze bo nie miałbyś o czym pisać
- 6 0
-
2014-05-17 15:11
tak tak przypominam o fuzji
- 8 1
-
2014-05-17 16:01
Polonia pewnie bedzie chciała fuzji hahaha
- 4 3
-
2014-05-18 07:15
(1)
Po co ten przepych, trochę więcej pokory kolego sami nie tak dawno graliśmy w A klasie, życie jest nieobliczalne. Jestem szczęśliwy że Lechia spełnia moje marzenia ale to nie powód do pastwienia się nad innymi... Nie na tym polega prawdziwa siła, nie psuj reputacji
- 5 0
-
2014-05-18 16:13
Też biegałeś za sędzią
- 0 0
-
2014-06-08 09:42
jaka lechia??
chyba olipia?
- 1 0
-
2014-05-17 14:38
wystarczyłoby żeby Polonia czy Gedania grałyby regularnie w tej trzeciej lidze, i młodzi chłopacy z trójmiasta i okolic mogliby sie ogrywać tu. ale do tego potrzeba tez dobrej woli władz miasta.
- 39 0
-
2014-05-17 15:39
Bohaterem... mocne słowo
- 5 0
-
2014-05-17 16:35
(1)
Walkower - 4 zmiany
- 6 2
-
2014-05-17 20:15
Przepisów się naucz. Można
- 4 0
-
2014-05-17 17:00
TRAGEDIA PANOWIE ,kto zajmuje sie tymi grajkami z zaplecza Lechiii????? (3)
- 14 1
-
2014-05-17 17:03
7 gralo ktorzy ocierali sie o eks klase (2)
- 6 0
-
2014-05-17 17:48
no właśnie - co ten Moniz wyprawia :) (1)
- 3 1
-
2014-05-18 07:18
A co ma piernik do wiatraka? Chyba dobrze że udało mu się rozdzielić ziarno od plew? Czy chcesz być śmieszny?
- 2 0
-
2014-05-17 17:06
Wole zeby spadla polonia niz arka weszla do eklasy.
- 11 12
-
2014-05-17 17:54
Tylu zawodników Lechii z pierwszej dryżyny
gra teraz w rezerwach i zjeżdżają w tabeli coraz niżej? Więc albo ci zawodnicy są zbyt słabi nawet do III ligowych rezerw, albo im nie zależy więc olewają, albo czas przyjrzeć się pracy szkoleniowca i posłuchać co ma ciekawego do powiedzenia. W zeszłym roku było nieźle, w tym też ale w pierwszej rundzie a teraz dzieją się jakieś przedziwne rzeczy...
- 10 0
-
2014-05-17 19:36
Zabojcze koncowki w Gdyni ! (2)
Brawo Baltyk Gdynia !
- 55 7
-
2014-05-17 19:51
zajezdnia
Bałtyk zajeżdża zespół fizycznie,ma swietne koncowki spotkan
- 20 2
-
2014-05-17 20:08
brawo!
- 9 3
-
2014-05-17 19:39
Brawo Bałtyk!
tak trzymać! Szkoda że teraz dopiero się chłopaki obudzili. Dziękujemy!
- 54 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.