• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtyk wygrał piąty mecz z rzędu

ras.
17 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 20:00 (17 maja 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Bałtyk skończył sezon III ligi z 4. lokatą
Znakomita passa Bałtyku trwa w najlepsze. Biało-niebiescy nie przegrali żadnego z ligowych spotkań odkąd zespół objął trener Marcin Martyniuk. Na zdjęciu Łukasz Krzemiński i Kewin Wesołowski. Znakomita passa Bałtyku trwa w najlepsze. Biało-niebiescy nie przegrali żadnego z ligowych spotkań odkąd zespół objął trener Marcin Martyniuk. Na zdjęciu Łukasz Krzemiński i Kewin Wesołowski.

Bałtyk Gdynia pokonał Drawę Drawsko Pomorskie 3:1 (1:0) notując piątą wygraną z rzędu. Od utrzymania w III lidze oddaliły się rezerwy Lechii Gdańsk, które podzieliły się punktami z GKS Manowo 1:1 (0:0). Gola na wagę remisu w ostatniej minucie gry zdobył Tsubasa Nishi. Nawet teoretycznych szans nie ma na utrzymanie Polonia Gdańsk, która przegrała z Kaszubią Kościerzyna 1:4 (0:3).



Bałtyk Gdynia - Drawa Drawsko Pomorskie 3:1 (1:0)
Bramki: Krysiński 3, Dettlaff 87, Krzemiński 90+2 - Pilch samobójcza 74

BAŁTYK: Tułowiecki - Skrzecz (80 Pettke), Pilch, Proena, Wesołowski - Krzemiński, Dettlaff, Szamp, Ziemak (58 Bułka) - Krysiński (69 Kazubowski), Rychłowski (80 Rasmus).

Gdynianie do sobotniego meczu przystąpili mając w meczowej osiemnastce aż dziesięciu młodzieżowców oraz juniorów. Kontuzje wyeliminowały z gry Janusza WeberaTomasza Piekarskiego, ale rozpędzeni gdynianie, którzy nie przegrali jeszcze ligowego meczu pod wodzą trenera Marcina Martyniuka, podtrzymali dobrą passę.

Worek z bramkami otworzył się już na samym początku spotkania, gdy akcję Szymona Rychłowskiego uderzeniem z piątego metra wykończył Radosław Krysiński , który trafił do siatki w trzecim kolejnym meczu.

- Mimo naszego prowadzenia, do przerwy mecz był bardzo równy. Obie drużyny miały swoje szanse, a goście trafili w poprzeczkę. Niestety, później daliśmy się zdominować rywalom i nie mogę być zadowolony z tego jak wyglądała nasza gra - mówi trener Martyniuk.

Zawodnikom Drawy nie dawał się pokonać znakomicie dysponowany Kacper Tułowicki. W końcu golkiper musiał jednak wyciągnąć piłkę z siatki. Na blisko kwadrans przed końcem meczu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niefortunnie interweniował obrońca gdynian Mateusz Pilch, który skierował piłkę do własnej bramki.

Niedługo później sędzia przyznał rzut karny za faul na wprowadzonym na boisku w drugiej połowie rekonwalescencie Krzysztofie Bułce. Jedenastkę na raty wykorzystał Marcin Dettlaff, który wykorzystał fakt, iż bramkarz odbił piłkę pod jego nogi.

- W końcówce spotkania Drawa rzuciła się do ataków i mieliśmy naprawdę trudne zadanie przed sobą. Na szczęście po jednym z naszych kontrataków na dobrą pozycję wyszedł Łukasz Krzemiński, który w doliczonym czasie gry przelobował bramkarza - dodaje trener Martyniuk.

- Seria zwycięstw, którą odnosimy, bardzo nas cieszy i na pewno poprawia atmosferę w zespole. Wygrana nad wiceliderem da nam chwilę oddechu, ale nie możemy zgubić koncentracji. Mimo końcowego wyniku, jakość gry pozostawiła dziś sporo do życzenia - zakończył szkoleniowiec Bałtyku.

Lechia II Gdańsk - GKS Manowo 1:1 (0:0)
Bramki: Romańczyk 63 - Nishi 90

LECHIA II: Szokaluk - Stolarski (46 Oualembo), Kamiński, Kostrzewa, Iwanowski - Pazio (21 Kaszuba, 71 Kugiel), Nishi - Łazaj (57 Gołuński), Kopka, Jagiełło - Buzała

Tsubasa Nishi zdobył wyrównującą bramkę dla Lechii II w 90. minucie meczu z GKS Manowo. Ten remis nie może jednak zadowalać gdańszczan, którym grozi spadek do IV ligi. Tsubasa Nishi zdobył wyrównującą bramkę dla Lechii II w 90. minucie meczu z GKS Manowo. Ten remis nie może jednak zadowalać gdańszczan, którym grozi spadek do IV ligi.
Po czterech kolejnych porażkach, punkt udało zdobyć się rezerwom Lechii. Dla gdańszczan mecz z GKS Manowo był jednak ósmym kolejnym bez zwycięstwa. To podopieczni Krzysztofa Wilka po raz ostatni odnieśli w ligowych rozgrywkach 23 marca nad Energetykiem Gryfino.

Po raz kolejny wielkiej jakości nie udało się wnieść do III ligi zawodnikom pierwszego zespołu. Do rezerw w sobotę skierowani zostali: Paweł Stolarski, Maciej Kostrzewa, Aleksander Jagiełło, Paweł Buzała, Adam PazioChristopher Oualembo.

Wprawdzie biało-zieloni zaczęli mecz przy Traugutta z animuszem, ale klarowne sytuacje strzeleckie stworzyli sobie dopiero przed przerwą. Najpierw po strzale Tsubasy Nishi piłka przeleciała nieznacznie nad spojeniem bramki, a następnie Japończyk uderzył wprost w bramkarza. Dobre okazje miał również Buzała, ale po pierwszym uderzeniu piłka poszybowała nad spojeniem słupka i poprzeczki, a kolejne obronił golkiper gości.

- Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, szczególnie tuż przed przerwą. Niestety, boisko musiał opuścić Adam Pazio, którego "przytkało" po jednym ze starć. Brakowało nam dokładności, ale na szczęście goście praktycznie nie byli w stanie zagrozić Pawłowi Szokalukowi - mówi kierownik Lechii II Robert Rybakowski.

To jednak goście jako pierwsi zdobyli bramką po przerwie. Do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Konrad Romańczyk, który głową umieścił piłkę w siatce.

Lechii udało się wyrównać tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Po wrzutce w pole karne Adam Gołuński zgrał piłkę do środka, a tam czekał już Niski, który zapewnił Lechii II jeden punkt. Gdańszczanie wciąż pozostają jednak poważnie zagrożeni relegacją i jeśli nie zaczną wygrywać, mogą opuścić III ligę.

Polonia Gdańsk - Kaszubia Kościerzyna 1:4 (0:3)
Bramki: Szuba 60 - Kwietniewski 4, Drzymała 30, Klawikowski 45, Wysiecki 68

POLONIA: Kamola - Kudan, Skowroński, Pikulski (65 Gornowicz), Wiącek - Sidor (72 Gierałtowski), Szuba, Cejer, K.Borkowski (80 Wons) - Mikołajczak (35 Cichocki) - Zgliński

Radosław Szuba strzałem zza pola karnego zdobył honorowe trafienie dla Polonii w meczu z Kaszubią. Radosław Szuba strzałem zza pola karnego zdobył honorowe trafienie dla Polonii w meczu z Kaszubią.
Nękanej kontuzjami Polonii najwyraźniej nie uda się dobrze pożegnać z III ligą. Gdańszczanie w pierwszej połowie meczu z Kaszubią dali kompletnie zdominować się rywalowi. Już na początku spotkania zamieszanie w polu karnym wykorzystał doświadczony napastnik Piotr Kwietniewski, który dał przyjezdnym prowadzenie.

Kaszubia prowadziła grę i w przeciwieństwie do gospodarzy stwarzała sobie dogodne sytuacje. Kwadrans przed przerwą podanie ze środka pola wykorzystał Michał Drzymała. Były gracz Bałtyku Gdynia wyszedł sam na sam z Patrykiem Kamolą i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Polonii.

Tuż przed końcem pierwszej połowy trafienie zaliczył Dawid Klawikowski, który dobrze odnalazł się w polu karnym i skierował do bramki piłkę wybijaną w zamieszaniu przez obrońcę.

Po zmianie stron rozluźnieni goście pozwolili Polonii na więcej, ale gdańszczanom nie było łatwo przedostać się w pole karne Kaszubii. Honorową bramkę dla gdańszczan uderzeniem z pierwszej piłki zza "szesnastki" zdobył Radosław Szuba. Odpowiedź była jednak szybka. W pole karne podanie otrzymał Adrian Wysiecki i zmusił Kamolę do wyciągania piłki z siatki po raz czwarty w tym meczu.

Chwilę później szansę na drugą bramką zmarnowała Polonia. Rzut karny po zagraniu ręką zmarnował bowiem Mateusz Wiącek. Jego intencje wyczuł Mateusz Machola, który ma za sobą grę w juniorskich zespołach Arki Gdynia i Lechii Gdańsk. Przed końcem spotkania bliski pokonania go był jeszcze Jakub Zgliński, ale uderzył w słupek.

Dla Polonii była to dziesiąty ligowy mecz bez zwycięstwa tej wiosny, co oznacza, że gdańszczanie w tej rundzie jeszcze nie wygrali. Trener Paweł Pagieła zapowiadał wprawdzie, że jego podopieczni będą chcieli honorowo pożegnać się z Grupą Bałtycką, ale jak na razie im to nie wychodzi. Do końca sezonu pozostały im trzy spotkania, by choć raz urwać rywalom komplet punktów.

REZERWY ARKI WYGRAŁY Z KORALEM

Tabela po 27 kolejkach

Piłka nożna - III liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Kotwica Kołobrzeg 27 16 6 5 58:28 54
2 Bałtyk Koszalin 27 12 10 5 48:23 46
3 Drawa Drawsko Pomorskie 27 14 4 9 44:33 46
4 Gwardia Koszalin 27 13 6 8 31:21 45
5 Kaszubia Kościerzyna 27 12 7 8 44:36 43
6 Arka II Gdynia 27 12 5 10 38:29 41
7 Bałtyk Gdynia 27 11 8 8 38:31 41
8 Cartusia 27 12 5 10 38:34 41
9 Pogoń II Szczecin 27 11 7 9 47:44 40
10 Pomorze Potęgowo 27 11 4 12 36:50 37
11 Lechia II Gdańsk 27 10 6 11 49:45 36
12 GKS Manowo 27 9 8 10 33:34 35
13 Chemik Police 27 7 9 11 29:37 30
14 Energetyk Gryfino 27 5 8 14 21:39 23
15 Koral Dębnica 27 5 5 17 26:60 20
16 Polonia Gdańsk 27 4 6 17 18:54 18
Tabela wprowadzona: 2014-05-18

Wyniki 27 kolejki

  • POLONIA GDAŃSK - Kaszubia Kościerzyna 1:4 (0:3)
  • LECHIA II GDAŃSK - GKS Manowo 1:1 (0:0)
  • BAŁTYK GDYNIA - Drawa Drawsko Pomorskie 3:1 (1:0)
  • Koral Dębnica - ARKA II GDYNIA 0:1 (0:1)
  • Pogoń II Szczecin - Gwardia Koszalin 1:1 (1:0)
  • Chemik Police - Energetyk Gryfino 3:1 (1:1)
  • Cartusia - Pomorze Potęgowo 3:1 (2:1)
  • Bałtyk Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 2:2 (0:0)
ras.

Opinie (74) ponad 10 zablokowanych

  • To ta młodzież z której zarówno Kaczmarek jak i Probierz chcieli zbudować wielką Lechię.
    Tu widać jak oni znaja się na tym co robią, polska szkoła trenerska jak ulał.

    • 1 1

  • chłodna głowa

    Czytam te wypociny to krew zalewa. Cieszyc sie należy ze Bałtyk wygrywa. Prace pana Martyniuka zweryfikuje przyszly sezon, w tej rundzie doszlo naprawde wielu dobrych pilkarzy i widac roznice z jesieni. Trener Martyniuk wygrywa mecze i bardzo dobrze, ale z ocena jego pracy poczekajmy przynajmniej rok. Dettlaf, Tułowiecki, Ziemak, Krzeminski, Kazubowski, Weber, Pilch, Szamp to pilkarze na 2 lige i wniesli wielka roznice w gre bialo-niebieskich

    • 6 2

  • Bałtyk/Amica jest ok. ale ci w paru kibiców-kadłubków to ....

    ciotki jakeś .....

    • 0 9

  • gadu gadu (2)

    a co z Mundkiem, kierownikiem druzyny, bo cos dlugie te jego wakacje ???

    • 0 2

    • (1)

      a co tak wciskasz ten temat co chwile? Boli Cię nowy kierownik?

      • 0 0

      • sorry ale gdzie co chwile

        nic mnie nie boli, jaki nowy kierownik, przegapiłem cos na stronie ?

        • 0 0

  • TYLKO BAŁTYK GDYNIA

    Panowie jak przegrywaliśmy to fakt żle,ale jak wygrywamy to czepiacie się kogo to zasługa zacznijcie chodzić na mecze a nie wypisujcie tu bzdur.A co do śledzi widzę że każdy z Was do Stróż zamiast sztachety wziął laptopa bo tyle wpisów waszych .Ale nie dziwię się że tu się wypisujecie,bo o tym waszym śmiesznym klubie to faktycznie szkoda czasu cokolwiek pisać.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Polonia Warszawa
94% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
2% Polonia Warszawa

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 29 62 58.6%
2 Piotr Matusiak 29 61 65.5%
3 Mariusz Kamiński 29 59 62.1%
4 Karol Zubel 29 59 55.2%
5 Mirosław P. 29 58 65.5%

Ostatnie wyniki Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Relacje LIVE

Najczęściej czytane