Jerzy Brzęczek miał pracować w Lechii Gdańsk przez 2,5 sezonu. Został zwolniony po niespełna 10 miesiącach. Szkoleniowiec po raz pierwszy od dymisji poprowadzi drużynę na Letnicy. W sobotę o godzinie 20:30 zaprezentuje się w roli trenera Wisły Płock. W szeregach biało-zielonych na to spotkanie mogą wrócić po kontuzjach: Sławomir Peszko i Mateusz Lewandowski, czyli byli piłkarze "nafciarzy". Natomiast w drugą stronę powędrował Adam Dźwigała.
FREKWENCJA NA MECZACH LECHII O 5 TYS. NIŻSZA NIŻ PRZED ROKIEM. CZY I KIEDY 12. ZAWODNIK LICZNIEJ WRÓCI NA STADION?
Relacja LIVE
-
Wisła Płock
18 listopada 2017, godz. 20:30
Typowanie wyników
Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Wisła Płock
Jak typowano
| 84% |
410 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 9% |
43 typowania |
REMIS |
|
| 7% |
34 typowania |
Wisła Płock |
|
RAFAŁ WOLSKI ODKŁADA OPERACJĘ BARKU, BY DOGRAĆ ROK W LECHII. PRZECZYTAJ WYWIAD Z REPREZENTACYJNYM POMOCNIKIEM- Na ostatnie 6 spotkań roku nie określam ani planu minimum, ani maksimum. Chcemy tych punktów zdobyć najwięcej jak się da. Musimy nastawić się na trudne mecze, gdyż zagramy z rywalami, którzy obecnie są wyżej w tabeli. Jednak nie możemy wybiegać za daleko przyszłość. Trzeba koncentrować się wyłącznie na najbliższym spotkaniu. Obejrzałem trzy ostatnie mecze Wisły. Uważam, że mamy plan na ten mecz - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Adam Owen, szkoleniowiec Lechii Gdańsk. Już drugiej z rzędu przerwy dla reprezentacji po objęciu stanowiska pierwszego trenera biało-zielonych Walijczyk nie mógł spędzić w klubie, gdyż związany jest kontraktem z macierzystą federacją. Jednak uważa, że jego nieobecność nie będzie miała wpływu na postawę Lechii, gdyż z oddali też czuwał nad wszystkim.
- Codziennie moi asystenci: Maciej Kalkowski i Piotr Wiśniewski dostawali plan treningowy. Każde zajęcia były nagrywane na video i otrzymywałem ten zapis. Ponadto miałem dostęp na bieżącą do wskaźników GPS poszczególnych zawodników. Także na sparing z Bałtykiem to ja ustalałem skład i założenia. Jestem zadowolony z tego jak wygląda zespół po tej przerwie. Natomiast z reprezentacją Walii współpracuję już od 10 lat. Kontrakt nadal jest ważny. Co dalej w tej kwestii, wyjaśni się w najbliższych miesiącach - dodał Owen. PIOTR NOWAK MÓWI M.IN. O OBECNYM TRENERZE, SWOJEJ PRACY, AKADEMII I TRANSFERACHW sobotę poprowadzi on biało-zielonych w spotkaniu z drużyną, której trenerem jest były szkoleniowiec Lechii.
Jerzy Brzęczek został zatrudniony w Gdańsku 14 listopada 2014 roku, zmieniając duet
Tomasz Unton - Maciej Kalkowski, gdy drużyna
po 15 kolejkach miała 17 punktów na koncie i zajmowała 14. miejsce. Była to już druga roszada na stanowisku pierwszego trenera, gdyż tamte rozgrywki zaczynał Portugalczyk
Joaquim Machado.
Brzęczek otrzymał kontrakt na 2,5 sezonu. Zimą drużyna została solidnie wzmocniona (przyszli m.in.
Sebastian Mila,
Jakub Wawrzyniak,
Grzegorz Wojtkowiak). Rozgrywki 2014/15 ukończyła na 5. miejscu.
MACIEJ MAKUSZEWSKI O REPREZENTACJI, ALE TAKŻE KULISACH ROZSTANIA Z LECHIĄ I PRZYJAŹNIACH POZOSTAWIONYCH W GDAŃSKU
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
W TAKIEJ SYTUACJI OBEJMOWAŁ LECHIĘ JERZY BRZĘCZEKLatem przesadzono z liczbą międzypaństwowych meczów towarzyskich. Lechia grała z Juventusem Turyn, Schalke, Wolfsburgiem i w trakcie sezonu ligowego. Piłkarze nie poradzili sobie z tymi obciążeniami. Po zaledwie siedmiu kolejkach, 1 września 2015 roku Brzęczek został zwolniony. Później nawet prezes
Adam Mandziara przyznał, że była to zbyt pochopna decyzja. Łączny
bilans tego trenera w Lechii to 30 oficjalnych meczów ligowych i pucharowych, 11 wygranych, 9 remisów i 10 przegranych przy bramkach 39:34. Na powtórny mecz w ekstraklasie Jerzy Brzęczek czekał aż do 14 lipca 2017 roku. Trzy dni wcześniej objął Wisłę Płock, a w debiucie poprowadził ją przeciwko... Lechii. Gdańszczanie wygrali na wyjeździe 2:0 po golach
Marco Paixao i rozgrywającego wówczas pierwszy mecz w biało-zielonych barwach -
Mateusz Matrasa.
JERZY BRZĘCZEK BYŁ 10. TRENEREM, KTÓRY PROWADZIŁ LECHIĘ OD CZASU PRZENOSI NA STADION W LETNICY. SPRAWDŹ, BILANS JEGO POPRZEDNIKÓWZ były piłkarzy Lechii w Płocku gra obecnie
Adam Dźwigała. Jego przygoda w Gdańsku była nieudana. Zagrał w 10 meczach ligowych biało-zielonych, a połowę z 3-letniego kontraktu spędził na wypożyczeniach (Górnik Zabrze, Górnik Łęczna). W Wiśle w tym sezonie zagrał w 6 meczach, po raz ostatni w 8. kolejce.
W drugą stronę powędrowali:
Sławomir Peszko i
Mateusz Lewandowski. Drugi jest wychowankiem płockiego klubu, grał w nim do 2011 roku. Natomiast skrzydłowy trafił tam jeszcze jako junior i występował przez 8 lat (2000-08). Obaj są zdolni do gry w sobotę, choć niedawno leczyli kontuzje.
- Sławek najlepiej zna swój organizm, wie na ile go stać. Cieszę się, że wracają do gry tacy piłkarze jak on, gdyż jest wzorem dla młodszych zawodników. Także Lewandowski czy Jakub Wawrzyniak są w treningu. Natomiast Steven Vitoria potrzebuje jeszcze kilku tygodni, by wrócić do gry - mówił trener Owen. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z INAUGURACJI SEZONU. LECHIA WYGRAŁA W PŁOCKU 2:0Szkoleniowiec przyznaje, że
w przerwie dla reprezentacji jego drużyna miała wzmocnić się pod względem fizycznym. Oczekuje również, że w meczu z Wisłą zaprezentuje się na podobnym poziomie mentalnym oraz przy realizacji założeń taktycznych jak to miało miejsce w derbach z Arką, wygranych 1:0.
- Dobrze, że była ta przerwa, gdyż mogliśmy ciężej popracować. W drużynie są rezerwy. Każdy z piłkarzy może grać 10-15 procent lepiej niż ostatnio i w najbliższych tygodniach ten potencjał będę się starał wyzwolić. Kilku z zawodników już podciągnęło się pod względem fizycznym. Istotnie wygrana w derbach stanowiła dla nas zastrzyk pozytywnej energii. Ja jednak cieszę się przede wszystkim z tego, że z wyjątkiem spotkania z Koroną, w czterech pozostałych, gdy jestem pierwszym trenerem, drużyna potrafiła realizować założenia taktyczne, które sobie nakreśliliśmy. Profesjonalny piłkarzy musi potrafić się dostosować do gry w kilku systemach, tym bardziej nie jest powiedziane, czy grać będziemy trzema, czterema czy pięcioma obrońcami. Nie wyobrażam sobie też, aby do każdego meczu nie było właściwej motywacji oraz założenia, że gramy o zwycięstwo - podkreślał konferencji poprzedzającej mecz z Wisłą, Adam Owen. Trzeba liczyć, że te deklaracje znajdą pokrycie w grze biało-zielonych w sobotni wieczór. W przypadku wygranej Lechia zrówna się punktami z Wisłą, która do tej kolejki przystępowała z 8. lokatą, gdy gdańszczanie byli na 13. miejscu w tabeli. Bez poprawy gry i wyników publiczność liczniej nie wróci na stadion. Obecnie jest jej średnio o 5 tysięcy mniej niż przed rokiem.
NAJNIŻSZA FREKWENCJA W HISTORII LECHII NA STADIONIE ENERGA. PRZECZYTAJ RELACJE Z MECZU Z KORONĄ, ZOBACZ VIDEO I FOTO
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
