- 1 Lechia - Śląsk 0:0. Bicie głową w mur (169 opinii) LIVE!
- 2 Punkt Arki, choć dwa razy prowadziła (98 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowy memoriał okazją do testów (74 opinie)
- 4 Koszmar Trefla w czwartej kwarcie (17 opinii)
- 5 Zaskakująca porażka Gedanii z Sokołem (31 opinii)
- 6 Młyn zmiażdżył Muszkieterów. Pękła setka (13 opinii)
Legia Warszawa - Asseco Arka Gdynia 76:69. Koszykarze przespali początek 2. połowy
Suzuki Arka Gdynia
Asseco Arka Gdynia przegrała na wyjeździe z Legią Warszawa 69:76 (17:20, 19:17, 11:19, 22:20) w 8. kolejce Energa Basket Ligi. Tylko jeden punkt różnicy dzielił obie drużyny przed wyjściem na drugą połowę, ale jej początek przespali żółto-niebiescy. Zaliczyli tylko jedno trafienie przez sześć minut, co pozwoliło stołecznym na objęcie dwucyfrowej przewagi. Tej z kolei nie udało się już odrobić. W trzeciej kwarcie Barłomiej Wołoszyn opuścił parkiet z urazem kolana.
LEGIA: Morris 20 (4x3), Kulka 16 (1x3, 7 zb.), Sokołowski 10 (1x3, 14 zb.), Karolak 8 (1x3), Watson 3 oraz Kamiński 8 (2x3), Bibbins 7 (1x3, 7 as.), Wyka 3 (1x3, 6 zb.), Linowski 1, Konopatzki 0
ASSECO: Żołnierewicz 19 (3x3), Dylewicz 14 (4x3), Hrycaniuk 12 (7 zb.), Wołoszyn 2 (6 as.), Szubarga 0 oraz Witliński 10 (1x3, 9 zb.), Wadowski 10 (2x3), Czerlonko 2, Kaszowski 0, Malczyk 0
Kibice oceniają
Trener Przemysław Frasunkiewicz nie dokonywał żadnych zmian w składzie i od pierwszych minut zobaczyliśmy tę samą "piątkę", co trzy dni wcześniej w wygranym spotkaniu z Kingiem Szczecin (95:74).
Spotkanie mogło mieć szczególne znaczenie dla Dariusza Wyki i Grzegorza Kamińskiego, którzy mierzyli się z byłymi klubowymi kolegami. Latem zamienili Asseco Arkę Gdynia na Legię Warszawa. Obaj jednak zaczęli spotkanie na ławce rezerwowych.
Legia Warszawa - Asseco Arka Gdynia. Kto lepszy w pojedynku znajomych? - zapowiedź
Pojedynek rozpoczął się od celnych rzutów Jamela Morrisa i Filipa Dylewicza. Reszta potrzebowała jednak chwili, by dobrze wejść w spotkanie, gdyż obie strony popełniały proste błędy, a na domiar tego z dystansu pudłowali: Krzysztof Szubarga, Bartłomiej Wołoszyn czy Przemysław Żołnierewicz.
W zespole miejscowych od początku karty rozdawali Morris i Grzegorz Kulka, którzy w duecie rzucili 18 pierwszych punktów dla "Wojskowych". Po trafieniu Michała Sokołowskiego było 20:13, ale przewaga stopniała do 3 "oczek", gdy cele rzuty zaliczyli Igor Wadowski i Mikołaj Witliński.
Drugą kwartę również lepiej rozpoczęli legioniści (24:17). Później jednak oba zespoły urządziły sobie konkurs "trójek", bo przez ponad trzy minuty trafienia padały jedynie po rzutach z dystansu (34:26). Wówczas celowniki "Wojskowych" zacięły się na blisko 5 minut. To pozwoliło żółto-niebieskim na odrobienie strat i doprowadzenie do remisu 34:34. Przed przerwą po celnym rzucie zaliczył jeszcze Morris i Adam Hrycaniuk, a zespoły schodziły do szatni przy wyniku 37:36.
Asseco Arka Gdynia - King Szczecin 95:74. Relacja, możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi
Po zmianie stron legioniści uciekli rywalom i dobili do dwucyfrowej przewagi. Po stronie przyjezdnych przez ponad 6 minut jedyne celne trafienie zaliczył tylko Żołnierewicz. Później co prawda punktowali jeszcze: Dylewicz i Witliński, ale to gospodarze wyrobili sobie lepszą przewagę przed ostatnią kwartą (56:47). Na parkiet nie wrócił już Bartłomiej Wołoszyn, który w 36. minucie doznał kontuzji kolana.
Ta nie zaczęła się jednak tak, jakby życzyli sobie tego podopieczni Frasunkiewicz i zapewne sam trener. Wojciech Czerlonko spudłował pierwszy rzut, a niedługo potem stratę zaliczył Wadowski. Wtedy gdyńskim kibicom przypomniał o sobie Kamiński, który zaliczył 2 trafienia z rzędu (61:47). Dwoma "trójkami" sygnał do ataku dał Dylewicz, a gdy trafił jeszcze Wadowski, strata zmalała do 6 "oczek".
W ostatnich minutach oglądaliśmy wymianę ciosów, która z każdą minutą przybliżała gospodarzy do zwycięstwa. Na minutę przed końcem Justin Bibbins wykorzystał wszystkie trzy rzuty wolne, dzięki którym różnica wzrosła do 13 punktów. Już na nic zdały się trafienia Żołnierewicza i Wadowskiego, bo brakło czasu na odrabianie start.
Trefl Sopot i Asseco Arka Gdynia mogą liczyć na nowych koszykarzy
Gospodarze w całym meczu minimalnie celniej rzucali. W rzutach z gry było 26/62 do 26/67, a w trójkach 11/31 do 10/21. Lepsi byli także na tablicach, gdzie zebrali o 6 piłek więcej. Goście za to zanotowali o 6 przechwytów więcej i zaliczyli mniej strat (12 do 15).
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 181 typowań | Legia Warszawa | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
21% | 48 typowań | ASSECO ARKA Gdynia |
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pszczółka Start Lublin | 9 | 6 | 3 | 692:662 | 15 |
2 | Legia Warszawa | 8 | 6 | 2 | 668:598 | 14 |
3 | King Szczecin | 8 | 6 | 2 | 616:613 | 14 |
4 | Zastal Enea BC Zielona Góra | 7 | 6 | 1 | 619:530 | 13 |
5 | TREFL SOPOT | 8 | 5 | 3 | 666:587 | 13 |
6 | GTK Gliwice | 8 | 5 | 3 | 678:676 | 13 |
7 | ASSECO ARKA GDYNIA | 8 | 4 | 4 | 631:629 | 12 |
8 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. | 7 | 4 | 3 | 522:548 | 11 |
9 | Polski Cukier Toruń | 8 | 3 | 5 | 662:696 | 11 |
10 | Śląsk Wrocław | 6 | 4 | 2 | 486:442 | 10 |
11 | HydroTruck Radom | 8 | 2 | 6 | 600:653 | 10 |
12 | Anwil Włocławek | 6 | 3 | 3 | 493:478 | 9 |
13 | PGE Spójnia Stargard | 7 | 2 | 5 | 521:530 | 9 |
14 | Enea Astoria Bydgoszcz | 7 | 2 | 5 | 580:624 | 9 |
15 | Polpharma Starogard Gdański | 7 | 1 | 6 | 538:627 | 8 |
16 | MKS Dąbrowa Górnicza | 6 | 0 | 6 | 435:514 | 6 |
Wyniki 8 kolejki
- HydroTruck Radom - TREFL SOPOT 60:80 (14:30, 14:13, 10:19, 22:18)
- Legia Warszawa - ASSECO ARKA GDYNIA 76:69 (20:17, 17:19, 19:11, 20:22)
- Polpharma Starogard Gd. - King Szczecin 80:88 (25:25, 20:22, 13:22, 22:19)
- Mecze przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego
- Enea Astoria Bydgoszcz - Zastal Enea BC Zielona Góra
- GTK Gliwice - Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.
- Pszczółka Start Lublin - WKS Śląsk Wrocław
- Anwil Włocławek - MKS Dąbrowa Górnicza
- Polski Cukier Toruń - PGE Spójnia Stargard
- Mecz awansem z 9. kolejki
- GTK Gliwice - Pszczółka Start Lublin 85:80 (22:18, 27:17, 20:21, 16:24)
- Mecz awansem z 10. kolejki:
- Polski Cukier Toruń - ASSECO ARKA GDYNIA 94:79 (27:17, 17:14, 22:25, 28:23)
Kluby sportowe
Opinie (24) 3 zablokowane
-
2020-10-08 19:25
Jeżeli kontuzja Wołka będzie poważniejsza to zapomnijmy o wygranych w najbliższym czasie (1)
Wynik trochę mylący, Zagrali słabe spotkanie. Taki to sezon-coś wygrają coś przegrają. Ogólnie powyżej oczekiwań ale tak naprawdę sezon stracony. A jeżeli Woźniakowi nie pójdzie Anwilu to i trenera pewnie w końcu stracimy.
- 10 5
-
2020-10-09 10:19
a niech idzie w choinkę
płakać nikt za nim nie będzie
- 1 3
-
2020-10-08 19:30
(3)
nie takie asseco lubię. zlekceważono legię - nie było ognia!
nie można się czepiać tylko Żołnierza i Adama, reszta pojechała na relaksacyjną wycieczkę. Wyka bronił, Kulka rzucał - trudne do przełknięcia... mam nadzieję że Wołek wydobrzeje.
eeechhh, a mogło być pięknie- 6 3
-
2020-10-08 20:36
(2)
Legia u siebie wszystko wygrała więc jakie lekceważenie.
- 5 1
-
2020-10-08 21:27
(1)
to wg ciebie ten mecz był nie do wygrania?)))
samo lepsze rzucanie wolnych (nie 100% skuteczność) prawie dawało remis a spojrzeć na skuteczność właściwie wszystkich (oprócz Żołnierza i Hrycana)... nie mieli dnia i co gorsza chęci do walki- 2 1
-
2020-10-10 10:45
Mikołaj też się starał
- 0 0
-
2020-10-08 19:50
(2)
kiedy w koncu ten koszmarny frasunkiewicz zostanie wywalony z Gdyni...chlop nie ma pojecia o koszykowce..
frasunkiewicz OUT- 14 11
-
2020-10-08 19:54
potrzebujemy w Gdyni trenera, ten teraz to nie trener
- 9 6
-
2020-10-08 20:15
jak to jest...jak wyka w gdyni to partaczy wszystko, poszedl do wawy to dzis gral z sercem a w gdyni sie nie chcialo bo nikt nie wymagal.
tak samo z hrycaniukiem. w stelmetach rzucal dobrze wolne a w gdyni nagle nie potrafi- 6 5
-
2020-10-08 19:50
Gdybym planował przegraną to zagrałbym dokładnie tak.
- 5 5
-
2020-10-08 22:16
No trudno (3)
Oby Bartłomiej wrócił szybko do zdrowia. No i szkoda ze organizator meczu nie potrafił (a może nie chciał?) poradzić sobie z 2-3 patokibicami legii, których było słychać w transmisji. Uważam że takie stworzenia psują wizerunek polskiej koszykówki. Ktoś niezorientowany mógłby pomyśleć że to jakaś trzoda a nie mecz koszykówki.
- 11 1
-
2020-10-08 22:51
Z 2-3 to by może dali sobie radę.
Arkę w nazwę wsadzili to się nie dziw- 7 1
-
2020-10-09 12:09
(1)
Niech cwaniaczki przyjadą do Gdyni i pokrzyczą
- 1 2
-
2020-10-09 19:22
Tam kibice z nożnej chodzą bo sekcja od założenia to była Legia.
U nas Arka nie uznaje kosza, tak jak my kibicujemy Asseco i niech tak zostanie- 2 0
-
2020-10-08 22:18
Brawo Zarząd
Jeszcze mniej zawodników , jeszcze większa bieda i dziadostwo > a zespół będzie coraz bardziej zmęczony i pewnie pojawią się urazy . Brawo
- 13 1
-
2020-10-09 07:53
Dylu - jak wino (2)
Cztery 3 i chęć do grania.
3mamy kciuki i pozdrawiamy z Gdańska i Sopotu.- 10 4
-
2020-10-09 10:56
te trójki są cenne ale młodzież parę razy go wkręciła w parkiet
- 2 1
-
2020-10-10 07:34
jak po winie w obronie :D
- 1 0
-
2020-10-09 11:02
Frasun aut
Nawet przegrane50cioma punktami nie zwolnią Frasuna. Kontuzje i mały budżet nie są Jego usprawiedliwieniem beznadziejnej gry drużyny bez żadnej ambicji.
- 1 6
-
2020-10-09 14:35
Ale Asseco ma kibiców ! (4)
Płakaliście, że nie wygramy żadnego meczu, a teraz lament, że przegrana 7 na wyjeździe przy kontuzji podstawowego zawodnika. Mecz był brudny, sędziowanie na poziomie 2 ligi szło dobrze, gdyby nie kontuzja to byśmy wygrali. Nie wspomnę już o tych " kiboprezesach " co ciągle zwalniają trenera bo to żenujące. A do tego z Szubargą jest coś nie tak. Gra na 40% możliwości. Ogarnijcie się i wspierajcie swoją drużynę taką jaką macie bo możecie nie mieć wcale. Rozgrywek, pewnie się nie uda rozegrać do końca przez korona wirusa, więc bawmy się koszykówką póki możemy !
- 5 3
-
2020-10-09 21:51
Szubarga gra na 40 % możliwości (1)
XDDDD
to może być najlepszy komentarz tego sezonu xdd- 1 2
-
2020-10-10 23:38
Delikatnie powiedziane . Chodzi o ostatni mecz w porównaniu do meczy sprzed choroby
- 0 0
-
2020-10-10 07:35
Przedstaw się
- 0 0
-
2020-10-10 23:44
Szubi, Szubi
Zabrakło punktów Szubargi 0/3 ,będzie lepiej jak wróci do formy po chorobie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.