- 1 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (159 opinii)
- 2 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (21 opinii) LIVE!
- 3 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (15 opinii) LIVE!
- 4 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (124 opinie)
- 5 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (8 opinii)
- 6 VBW Arka postawi na nowe gwiazdy (12 opinii)
Trefl poskromi Stelmet także w Sopocie?
Trefl Sopot
Półfinał play-off koszykarskiej TBL wraca do Ergo Areny. Po meczach w Zielonej Górze, w serii do trzech zwycięstw, Trefl remisuje ze Stelmetem 1-1. Mistrzowie Polski nie grają rewelacyjnej koszykówki, do tego mają problemy z zatrzymaniem żółto-czarnych w strefie podkoszowej. - Z energią i walką jakie zaprezentowaliśmy w drugim starciu półfinału jesteśmy w stanie wygrać oba mecze w Ergo Arenie - mówi jeden z wysokich koszykarzy Trefla, Paweł Leończyk. Pierwsze spotkanie w Trójmieście, we wtorek, o godz. 20.
Marcin Dajos: Czym różnił się dla was drugi mecz półfinałowy w Zielonej Górze od pierwszego, że udało się go wygrać?
Paweł Leończyk: Była w nas większa wiara w zwycięstwo. W pierwszym meczu wydawało się, że jesteśmy blisko rywala, ale nie udawało się go złapać. Przed drugim starciem udało się zbudować wiarę w zwycięstwo nad Stelmetem. I to głównie na tym zaważyło.
Porównując oba starcia wydaje się, że w drugim zacieśniliście obronę w "trumnie", a to uniemożliwiło rywalom łatwe wbieganie pod kosz.
Ogólnie to nic nie zmieniliśmy w kwestii obrony. Po prostu udało się wyrobić lepszą komunikację na boisku. Staraliśmy się grać poprawnie w pomocy, a to spowodowało, że strefa podkoszowa była w obronie szczelniej zabezpieczona. Stąd też może Przemek Zamojski trafił więcej trójek niż w pierwszym starciu, ale wysocy zawodnicy Stelmetu nie mieli łatwych pozycji do rzutów.
TREFL WYRÓWNAŁ W ZIELONEJ GORZE STAN PÓŁFINAŁU
Tak bardzo widoczne przekazywanie w obronie w drugim starciu nie okazało się sposobem na Stelmet?
Tak jak wspomniałem wcześniej, wynikało to z lepszej komunikacji pomiędzy małym zawodnikiem a wysokim na pick&rollach. Nie było z góry założonej taktyki, aby to robić, ale gdy zaczęło wychodzić kontynuowaliśmy taką grę. Musimy jednak pamiętać o tym, że Stelmet będzie już przygotowany na takie zagrania. Fajnie, że zadziałały w drugim meczu, my potrafiliśmy zareagować na to, co się dzieje na boisku, a to przełożyło się na zwycięstwo. We wtorek trzeba być jednak ponownie czujnym.
Wydaje się się również, że dobrze, jako zawodnicy podkoszowi, zareagowaliście również w ataku, przy słabszej postawie obwodu w rzutach za trzy punkty (3/21 - red.).
W sumie, to nie wpadały nam tylko rzuty za trzy, ale więcej mieliśmy za to z penetracji, czy szybkiego ataku. To wychodziło, a do tego mieliśmy również sporo otwartych pozycji na obwodzie. Problem w tym, że te rzuty nie wpadały. Jednak na boisku nie myśli się o tym, jaka jest skuteczność. Po prostu się rzuca. Dopiero później okazało się, jaką mieliśmy skuteczność za trzy. W tym elemencie mamy jeszcze rezerwy. Co by się stało, gdybyśmy rzucali zza linii 6,75 m na normalnym procencie? Ostatni mecz mógłby być dla nas łatwiejszy.
Poza Adamem Hrycaniukiem pozostali podkoszowi Stelmetu wydają się niezbyt dobrymi obrońcami w grze jeden na jeden. Staracie się to w jakiś sposób wykorzystać? W ostatnim meczu zdobyliście spod kosza aż 46 punktów.
Nie wydaje mi się, aby grali słabo w defensywie. Tak Adam, jak i pozostali podkoszowi Stelmetu, są klasowymi i kompletnymi zawodnikami. Dlatego też znaleźli się w zielonogórskiej drużynie. Do zespołów euroligowych nie trafiają zawodnicy tylko od ataku czy od obrony. Wszyscy potrafią bronić, ale my staramy się wykorzystywać nasze przewagi. Jeśli mamy moment, że gramy dobrze pod koszem, to tam kierujemy piłki, jak trafiamy z obwodu, to tam przenosimy ciężar ataku. Różne są konfiguracje i tak trener, jak i my, reagujemy na sytuację na boisku.
ADAM WÓJCIK LICZY NA FINAŁ TREFL - TURÓW
Czy odnosicie wrażenie, że Stelmet nie gra w obecnych play-off rewelacyjnej koszykówki?
Na boisku nie zwracamy na to uwagi. Oczywiście staramy się, aby nie grali rewelacyjnie. Jeśli to wychodzi, to jest super. Na razie w półfinale jest 1-1. Przed nami dwa mecze u siebie i postaramy się grać tak, aby nie prezentowali świetnej koszykówki.
Z taką grą jak w Zielonej Górze możecie liczyć na komplet zwycięstw w Ergo Arenie?
Z energią i walką jakie zaprezentowaliśmy w drugim starciu tak. Do tego trzeba poprawić skuteczność i nie zgubić koncentracji. Stelmet przyjedzie nastawiony na ostrą walkę, a my musimy iść do przodu i eliminować nasze błędy. Wtedy na pewno będzie dobrze.
Podczas pierwszego spotkania półfinałowego w Ergo Arenie Trefla z trybun wspierać będą gracze, którzy przez lata stanowili o sile sopocian. Będą to: Goran Jagodnik, Donatas Slanina i Adam Wójcik, którzy mieli udział w wywalczeniu przez sopocki zespół czterech mistrzostw Polski. Ich obecność związana jest z wyborem najlepszej piątki "Złotej Dekady", którego dokonali kibice sopockiego zespołu. W gronie wyróżnionych, prócz wspomnianej trójki, znaleźli się także obecny trener żółto-czarnych Darius Maskoliunas oraz Marcin Stefański.
Najlepsza piątka pamiątkowe statuetki otrzyma podczas konferencji prasowej, która odbędzie się w środę, o godz. 13 w Hotelu Haffner. Dodatkową szansę do spotkania z legendami Trefla kibice żółto-czarnych dostaną przed wtorkowym meczem ze Stelmetem. Od godz. 19 Jagodnik, Slanina i Wójcik czekać będą na fanów w Strefie Kibica, przy wejściu do Ergo Areny, zaś po drugiej kwarcie zmierzą się z niektórymi z nich w koszykarskim konkursie.
Typowanie wyników
Jak typowano
75% | 247 typowań | TREFL Sopot | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
24% | 80 typowań | Stelmet Zielona Góra |
Playoff
Ćwierćfinały
PGE Turów Zgorzelec | |
AZS Koszalin |
Anwil Włocławek | |
Rosa Radom |
Stelmet Zielona Góra | |
ASSECO Gdynia |
TREFL Sopot | |
Energa Czarni Słupsk |
Półfinały
PGE Turów Zgorzelec | |
Rosa Radom |
Stelmet Zielona Góra | |
TREFL Sopot |
Finał
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (11)
-
2014-05-19 21:11
Wiadomo
Jooo
- 7 5
-
2014-05-19 21:11
Naprzód Trefl!~!
MP 2014~!
- 28 7
-
2014-05-19 22:01
HEJ ZASTAL KOSZ !!!! (1)
LA LA LA LALA....
- 4 35
-
2014-05-20 18:29
wy nigdy nic nie osiagniecie majac takiego wynalazka jak koszalkowo
- 0 0
-
2014-05-19 23:08
jutro naprawdę wspaniałe wydarzenie!
nie dość że mamy los awansu do finału we własnych rękach to jeszcze przyjadą Donatas, Goran i Adam Wójcik!
ja biorę jutro na mecz stary mistrzowski szalik..oby przyniósł szczęście
Wszyscy jutro na halę!! nie ważne skąd....TO BOJU TREFL!- 40 4
-
2014-05-20 04:07
Hej Trefl!!!
- 17 3
-
2014-05-20 07:29
oby dali rade
- 17 3
-
2014-05-20 08:51
doping , wazny doping
Ktory może Trefl zanieść do zwycięstwa
- 20 2
-
2014-05-20 11:53
Leończyk Ty już lepiej nic nie gadaj tylko weź się chłopki do roboty ...
- 1 3
-
2014-05-20 16:34
Hej Trefl!
- 3 0
-
2014-05-20 18:11
te stelmety wynalazki i caly ten tester koszalkowo sa tak ciency ze juz zadnego meczu nie wygraja
koszalkowo nigdy jeszcze nie zdobyl mistrzostwa. w poprzednim roku psim swedem byl rezerwowym hodga i dzieki temu w koncowce sie zalapal na mistrza
ale w zespolach w ktorych jest podstawowym (wspolczuje tym zespolom) nigdy nic nie osiagnal
wynalazkom takim mowimy stanowcze nie
dzis trefl wygra i udowodni, iz koszalkowo nie zasluguje na nic- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.