- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Lechia: Próba destabilizacji klubu (7 opinii) LIVE!
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (54 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (7 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (73 opinie)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
Liga halowa. Hokejowa wygrana Unisoftu.
18 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
To był bardziej mecz hokejowy niż piłkarski. Piątka Unisoftu, w której barwach zadebiutował Piotr Zagórski, pokonała 12:9 (3:4) beniaminka z Rudy Śląskiej, Frib-Ex. Gdynianie mają na koncie 9 punktów, przeciwnik - 0.
Unisoft - Frib-Ex 12:9
Bramki dla Unisoftu: Broner (5' i 31'), P. Zagórski (8'), Filipik (17', 25' i 38'), Cirkowski (27'), Widzicki (27'), Cybulski (32' - przedł.karny, 39' - karny), Pięta (33' i 34').
Skład Unisoft-u: Grubba (Żemojtel) - Gliński, Widzicki, Lewna, Cybulski - Filipik, P. Zagórski, Broner, Tusk, Pięta, Cirkowski.
Trener: A. Zgutczyński.
Gdynianie prowadzili 2:0 i 3:1, przegrywali 4:6, aby następnie zdobyć 5 kolejnych bramek. Przy stanie 10:8 goście zrezygnowali z golkipera, ale nic im to nie dało. Słabo spisywała się obrona komputerowców. Zagórski, który jest rezerwowym napastnikiem w Stomilu Olsztyn, błyskawicznie zaaklimatyzował się, jednak gwiazda Trójmiejskiej Superligi musi przyzwyczaić się do nielubianej przez siebie gry defensywnej. Najładniejszy był gol Widzickiego, który "główkował" do pustej bramki po technicznym przerzucie Cybulskiego nad trzema przeciwnikami. Lider Unisoftu mógł błyszczeć, bo nie zmęczył się (nie grał) w meczu na szczycie IV ligi, Bałtyk - Cartusia.
s.
Unisoft - Frib-Ex 12:9
Bramki dla Unisoftu: Broner (5' i 31'), P. Zagórski (8'), Filipik (17', 25' i 38'), Cirkowski (27'), Widzicki (27'), Cybulski (32' - przedł.karny, 39' - karny), Pięta (33' i 34').
Skład Unisoft-u: Grubba (Żemojtel) - Gliński, Widzicki, Lewna, Cybulski - Filipik, P. Zagórski, Broner, Tusk, Pięta, Cirkowski.
Trener: A. Zgutczyński.
Gdynianie prowadzili 2:0 i 3:1, przegrywali 4:6, aby następnie zdobyć 5 kolejnych bramek. Przy stanie 10:8 goście zrezygnowali z golkipera, ale nic im to nie dało. Słabo spisywała się obrona komputerowców. Zagórski, który jest rezerwowym napastnikiem w Stomilu Olsztyn, błyskawicznie zaaklimatyzował się, jednak gwiazda Trójmiejskiej Superligi musi przyzwyczaić się do nielubianej przez siebie gry defensywnej. Najładniejszy był gol Widzickiego, który "główkował" do pustej bramki po technicznym przerzucie Cybulskiego nad trzema przeciwnikami. Lider Unisoftu mógł błyszczeć, bo nie zmęczył się (nie grał) w meczu na szczycie IV ligi, Bałtyk - Cartusia.
s.
Opinie (1)
-
2001-11-19 08:48
ok
Ładną papę w obronie musieli grac skoro stracili 9 bramek
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.