• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

List otwarty do prezydenta i mediów

Imię i nazwisko do wiadomości redakcji
30 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Remont "Olivii" będzie skontrolowany
Gdańscy hokeiści mają powody do zmartwień. Gdańscy hokeiści mają powody do zmartwień.

Poniżej zamieszczamy list otwarty, którego głównym adresatem jest Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, a jego treść została przez nadawcę udostępniona do publikacji mediom. Poniżej przedstawione kwestie nie są wyrazem opinii redakcji, a jedynie od nas pochodzą podkreślenia. Nasze łamy udostępniamy zgodnie z zasadą umożliwienia prowadzenia debaty publicznej w najpilniejszych sprawach dotyczących Trójmiasta. Są one również otwarte do opublikowania odpowiedzi na podnoszone sprawy ze strony władz miasta, jak również przedstawicieli Stoczniowca

.

Szanowny Panie Prezydencie,

Pozwalam sobie zabrać głos w imieniu sporej rzeszy kibiców hokeja na lodzie z Trójmiasta. Jestem kibicem Stoczniowca i fanem hokeja od prawie 25 lat, tak wiec wydaje mi się, ze mam prawo wypowiadać się w tym temacie i pozwolić sobie na korespondencje z Panem, którą również wysyłam do trójmiejskiej prasy i portali internetowych związanych z hokejem.

Jak Pan się zapewne orientuje - sytuacja w gdańskim hokeju i klubie Stoczniowiec jest dramatyczna - brakuje środków finansowych na prowadzenie pierwszej drużyny, Hala Olivia jest niezdatna do użytkowania, a Prezes Kostecki wyczerpał już chyba wszystkie swoje możliwości do sprawnego zarządzania klubem oraz miejską halą Olivia.

Zwracam się do Pana w imieniu sporej grupy osób, dla której dalsze funkcjonowanie klubu Stoczniowiec w takiej formie, jak to ma miejsce obecnie - jest karygodne i wykracza poza jakiekolwiek normy funkcjonowania klubu sportowego.

Jestem związany z hokejem amatorskim, który w Trójmieście stał się bardzo popularny poprzez inicjatywę osób, które założyły 5 lat temu Trójmiejską Amatorską Ligę Hokeja. Liga zrzesza bardzo wielu kibiców Stoczniowca, rodziców młodych hokeistów oraz ludzi, którzy swój wolny czas spedzają grając w tą bardzo dynamiczną dyscyplinę sportu.

Jestem jednym z kibiców, którzy pamiętają jak Stoczniowiec był na skraju przepaści na początku lat 90-tych. Wtedy do steru powołano aktualnego Prezesa Pana Marka Kosteckiego. Jego rola w odbudowie klubu była naprawdę duża. Pamiętam jak na Hali Olivia wyłączano prąd, lodowisko przypominało kałużę. Na szczęście udało się to wszystko odbudować przy pomocy ówczesnych władz Miasta Gdańska i powiązań Pana Kosteckiego z ówczesną Radą Miejską.

Pod koniec lat 90-tych oraz na początku obecnego dziesięciolecia - Stoczniowiec przeżywał tłuste lata - pamiętne mecze z SMS Warszawa, na których Hala Olivia pękała w szwach, pierwszy medal w historii - pozostaną niezapomniane dla wielu tysięcy Gdańszczan.

Niestety od tamtego czasu, klub z roku na rok, pomimo ciągłych obietnic Prezesa o budowaniu klubu na miarę Mistrza Polski na podstawie własnych wychowanków zaczał staczać się na dno, aż osiagnął obecny stan krytyczny. W obecnej reprezentacji Polski gra najwięcej wychowanków Stoczniowca Gdańsk, z tym, że tylko dwóch z nich gra dalej w Stoczniowcu i zapewne czekają na zakończenie obecnych umów z klubem, żeby odejść do normalnie funkcjonujących klubów w kraju czy za granica.

W tym roku karierę zakończył kapitan Stoczniowca - Bartłomiej Wróbel, powodem była sytuacja w klubie jak i polityka prowadzenia klubu przez Prezesa Marka Kosteckiego. Przed kilkoma laty odszedł z klubu jeden z najlepszych napastników w historii klubu - jego brat Adam Wróbel. Powód? Polityka Prezesa, który nakazał podpisywać zawodnikom lojalki podczas ówczesnego konfliktu z klubem kibica.

Przez ostatnie 10 lat z klubu odeszli wszyscy wychowankowie, którzy prezentowali ponadprzeciętny poziom sportowy: Mariusz Justka, Adam Bagiński, Piotr Koseda, Filip Drzewiecki, Maciej Urbanowicz, Mikolaj Łopuski, Marian Csorich czy Jarosław Rzeszutko. Wielu innych zakończyło sportowe kariery z podobnych przyczyn co bracia Wróblowie.

Większość zawodników, którzy odeszli z klubu podaje za przyczynę zmiany barw klubowych ten sam powód - osoba i polityka prezesa Kosteckiego, który głosi od ponad 10 lat w każdej przedsezonowej wypowiedzi o "stawianiu na własnych wychowanków". Aktualnie kibice rozumieją to przesłanie w ten sposób, ze Pan prezes stawia na własnego wychowanka, syna - Artura Kosteckiego, który od kilku lat, pomimo dosyć średnich predyspozycji do gry w hokeja zajmuje zaszczytne miejsce w pierwszej - wyjściowej formacji Stoczniowca.

Sytuacja, w jakiej znalazł się Stoczniowiec, wymaga obecnie Pańskiej jasnej i zdecydowanej interwencji. Stoczniowiec, jako Stowarzyszenie zarządzające miejską halą Olivia, powinno zostać poddane dokładnemu sprawdzeniu pod względem dalszej wspołpracy z miastem.

Hala Olivia została poddana remontowi przed zeszłorocznymi Mistrzostwami Europy w Koszykówce - wydano olbrzymie kwoty na remonty szatni, infrastruktury. Niestety obecny remont dachu, który odbywa się bez odpowiedniego zabezpieczenia przed czynnikami atmosferycznymi, spowodował kompletne zalanie wyremontowanych szatni oraz wszystkich pomieszczeń znajdujących się pod trybunami.

Młodzież ze Szkoły Podstawowej 35, zawodnicy Stoczniowca wszystkich grup wiekowych jak i amatorzy są narażeni na korzystanie z infrastruktury, która kompletnie nie nadaje się do normalnego użytku.

Czy miasto Gdańsk stać na takie zarządzanie obiektem, który wpisał się w historie naszego kraju i miasta? W imieniu kibiców Stoczniowca i całej społeczności hokejowej zwracam się z ogromna prośba o interwencje.

Niestety, nasze dotychczasowe zabiegi, żeby coś zmienić spełzły na niczym. Podczas ostatnich wyborów do Zarzadu klubu na salę nie wpuszczono kontrkandydata obecnego prezesa. Kandydatem był znany były zawodnik klubu, został zatrzymany podczas wejścia na salę obrad przez ochronę...

Przez ostatnie lata wiele osób zostało pozbawionych możliwości bycia członkiem klubu-wśród takich osób są nawet trenerzy grup młodzieżowych. Obecnie powstał pomysł, żeby wyjść z inicjatywą i na członkow klubu zgłosić kibiców, którzy mogliby wspomóc składkami klub. Jest to niestety niemożliwe, gdyż... na 10 członków klubu przypada jeden delegat, który ma prawo zabierać głos w wyborach do Zarządu i klub nie jest zainteresowany takim rozwiązaniem.

Co ciekawe - wśród członków klubu i w Zarządzie nowo powołanej spółki Stoczniowiec SA jest znany dygnitarz SLD - były radny Władysław Łęczkowski, znany z "glosowania na dwie ręce" podczas obrad Rady Miasta. Pan Łęczkowski pełni funkcję prezesa sekcji Short Track - dyscypliny olimpijskiej, która pozwala na otrzymanie sporych środków z Urzędu Marszałkowskiego. Młodzież ma bardzo "dobre" wzorce do naśladowania, a trenerów- wychowawców pozbawia się członkostwa w klubie.

Panie Prezydencie, zbliżają się wybory - ten list przeczyta wielu kibiców Stoczniowca, mamy nadzieje, ze dzięki temu nastąpi zmiana pewnego etapu w życiu Hali Olivia i klubu Stoczniowiec. Kibice hokeja czekają na Pański ruch!

Zobacz w jaki stanie są wnętrza Hali Olivia - stan sprzed tygodnia.
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Kluby sportowe

Opinie (251) ponad 20 zablokowanych

  • KOCHAM HOKEJ I PROSZĘ A WRĘCZ BŁAGAM O POMOC PREZESA LOTOSU.NA HOKEJ CHODZĘ JUZ 35 LAT A W LOTOSIE MAM PONAD 20 LAT PRACY (1)

    • 12 1

    • a ja w Lotosie tankowałem z piętnaście razy i też proszę :)

      • 2 0

  • Rodzic

    Niestety! To wszystko prawda. Z rozmów z Prezesem wynika że Pan Marek chce dobrze dla klubu ale nie ma pojęcia jak to zrobić. Najlepiej jak by ktoś przyszedł i dał kasę. Z tego co wiem to Pana Kosteckiego może odwołać tylko Prezydent bo inaczej trzeba czekać do wyborów, które i tak sa tak zmanipulowane że wybrany bedzie Pan Marek. Uważam i uważamy jako rodzice, że sprawny zarządca da sobie radę z prowadzeniem takiej hali zwłaszcza że z objektu można zrobić kasę jak sie patrzy. Naszym zdaniem klęska wynika ze sposobu zarzadzania tym objektem.
    Odnosząc sie do wypowiedzi które głośną krzyczą że sport i hokej tez nie jest potrzebny dla Gdańska twierdzę że takim ludziom poprostu najlepiej kupić konsole i niech siedzą przed monitorem. Nasze dzieci kochają ten sport i chcą go uprawiac dalej i jeżeli trzeba bedzie pozbawić dzieciaków ulubionego sportu z powodu "pierdoły" na stołku to bardzo smutne.
    Co to za miasto co nie chce mieć sportu? Konsekwencją tego będa niestety późniejsze wydatki na leczenie młodych co tylko w kompa graj. Kto za to zapłaci. Pamietajmy że dzieci uprawiaja sport nie tylko po to by być gwiada . Niektóre a raczej wiekszość skończy sport w wieky studenckim, ale wartością dodana bedzie to że są zdrowi.

    Popieram list i chyba wszyscy rodzice małych hokeistów.

    • 25 1

  • To pisalem ja (5)

    Smiglo

    Pozdrawiam wszystkich i czekam na dalsze komentarze.
    Mozecie wejsc na facebook i poprzec nasza akcje.

    http://www.facebook.com/#!/pages/Ratujmy-Gdanski-hokej/121614814558442?ref=notif¬if_t=fbpage_admin

    • 25 2

    • Śmigło brawo!

      • 3 2

    • Ech Śmigło, brawo za konkretne słowa.
      Ale dobre do jakich posunięć może człowieka doprowadzić jeden trening w tamtejszych warunkach;)

      • 0 0

    • Brawo Smiglo!

      tak myslalem ze ktos ze starej bandy :) pzdr

      • 0 0

    • Sie spodziewałem. Budyń nie kiwnie palcem, przynajmniej nie w tej materii.

      • 0 0

    • Śmigło

      popieram w 100%

      • 0 0

  • Dokładnie o to chodzi (2)

    aby Adamowicz odwołał Kosteckiego!
    A sponsorzy i odpowiednie kierownictwo się znajdą!
    DO APELU SIĘ PRZYŁĄCZAM
    RATUJMY GDAŃSKI HOKEJ

    • 15 1

    • (1)

      I Śmigło też i Śmigło też przyjacielem Stoczniowca jest!!:)

      • 1 0

      • zawsze nim był!

        • 0 0

  • agent kostecki (3)

    znam tego buca bo mieszkam w bloku niedaleko jego willi i zastanawiam sie skad on ma kase na tak wielka chate, na auta dla syna i córki którzy nie pracuja??? na swoim folwarku ma wszystko pachnace nowoscia, wielką chate w ktorej mieszka cały ich klan a klub któremu to wszusytko zawdzięcza ma duuup...e!!! on jest przesiąknięty komuną!! pewnie to stary esbek i teraz nie można go wyrzucić na ryj bo na innych ma hak!!i

    • 14 4

    • zazdrościsz chaty?? (2)

      weź się do roboty a nie myśl, że w państwie z liberalnym kapitalizmem dostaniesz coś za darmo! Do pracy!

      • 2 3

      • kostecki podpisz sie imieniem a nie CC

        • 2 0

      • No i to jest właśnie istota tej sprawy. "Do pracy - Stocznia miejscem pracy dla najlepszych". :-). Kiedys taki napis przy Stoczni K. Paryskiej w Gdyni wisiał.

        • 1 0

  • Poparli nas na Fecebooku miedzy innymi

    Adam Borzecki - byly gracz Stoczniowca,
    Tomek Wawrzkiewicz - byly gracz Stoczniowca
    Maciej Urbanowicz - byly gracz Stoczniowca...

    poparli nas juz mlodzi hokeisci z klubu, ich rodzice i przyjaciele Gdanskiego Hokeja.

    Mamy poparcie Bartka i Adama Wrobli, ktorzy trzymaja za nas kciuki, zeby wreszcie cos zmienic. Ciekawe czy poprze nas "Zenska Druzyna Hokeistek" trenowana przez Artura Kosteckiego ? Bardzo bysmy tego chcieli! Prossze sie nie bac i wpisywac sowje imiona i nazwiska, pseudonimy itp - to nic nie kosztuje, a przestaniemy byc anonimowi. Przeciez Prezes chyba nie zabroni nam grania w hokeja tylko dlatego, ze sie z nim nie zgadzamy?

    NA najblizszym meczu proponuje glosno dopingowac chlopakow, bo w mokrym sprzecie ciezko sie gra...uwierzcie. W dodatku za mala kase i w slabej atmosferze i z miernym obronca w pierwszej formacji

    • 30 2

  • To jest najlepsze. Dobre bo Polskie. (2)

    "Hala Olivia została poddana remontowi przed zeszłorocznymi Mistrzostwami Europy w Koszykówce - wydano olbrzymie kwoty na remonty szatni, infrastruktury. Niestety obecny remont dachu, który odbywa się bez odpowiedniego zabezpieczenia przed czynnikami atmosferycznymi, spowodował kompletne zalanie wyremontowanych szatni oraz wszystkich pomieszczeń znajdujących się pod trybunami. "

    • 8 1

    • Nawet bezpośrednio po tym "remoncie" słabo to wyglądało

      Kto trenuje w Olivii ten widział.

      • 1 0

    • :)

      jak to mówią "od dupy strony". ale pretensje do wszystkich byle nie do siebie

      • 0 0

  • (3)

    Byłem kilka razy z 5 letnim synem na Stoczniowcu i naprawdę na żywo jest to super sprawa. To co mi sie nie podobało:
    - w przerwie meczu wyjście do WC to droga przez gestą mgłe dymu papierosów.
    - na schodach typy piły wóde z gwinta
    - w trakcie meczu chyba z GKS 1 z kibiców stanął za ławką rezerwową gości i to co wyprawiał przez 60 minut to trudno określić, lżenie na zawodników i trenerów nie ma chyba nic wslnego ze sportem. Typa wogóle nie interesował mecz możliwe że w ten sposób odreagował problemy w domu czy jak.
    - brak programów meczowych

    Trzymam kciuki, aby Stoczniowiec jak najszybciej doszedł do siebie.
    Powodzenia

    • 8 4

    • idz z dzieckiem na Lechie....tam jest przyjemniej,,,,

      • 0 0

    • Z paleniem po Mistrzostwach Europy wkoszykówce sie poprawiło - palenie tylko na zewnątrz hali. Teraz na małej to nie wiem jak jest.

      • 0 0

    • zaraz z gwinta - kulturalnie z butelki

      • 0 0

  • ekolog

    a ja pytam gzie jest artur ZJEEEEEEEEEEDZ W PIĄTEK BĘDĘ

    • 7 0

  • Grania nie zabroni,ale pod górkę napewno zrobi-taki typ.Więc mad dogsi od pażdziernika trenować do Elbląga.Zyczę by nie ale z tym typem wszystko możliwe,znam go ponad 30 lat.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane