- 1 Właściciele Arki mają wyjaśnić prezydentowi (90 opinii)
- 2 W co gra Lechia? Oferta za Durmusa (58 opinii)
- 3 Urodziny, bonus, zniszczony motocykl (32 opinie)
- 4 Gedania wypisała się z walki o awans (31 opinii)
- 5 Kosztowna porażka Bałtyku. Spadek bliski (78 opinii)
- 6 Arka bez baraży. Prezydent zabrał głos (294 opinie) LIVE!
Ljubotina zablokował dogrywkę
Trefl Sopot
Po ciężkim meczu koszykarze Trefla przywiozą dwa punkty z Tarnobrzega. Sopocianie nieznacznie pokonali tamtejszą Siarkę, grającą w zaledwie siedmioosobowym składzie 65:63 (20:16, 16:19, 13:12, 16:16). W niczym pojedynek nie przypominał starcia tych drużyn sprzed niespełna dwóch tygodni nad morzem, gdy żółto-czarni zdobyli niemal dwa razy więcej punktów od rywali. Dziś o ich sukcesie nad outsiderem TBL decydowały dopiero ostatnie sekundy i blok Slobodana Ljubotiny, który nie dopuścił do dogrywki
.SIARKA: Wall 17 (4x3), Goffney 15, Rajewicz 11, Truscott 8, Pringle 7 oraz Taylor 3 (1), Deloach 2
TREFL: Dylewicz 13 (1), Gustas 10, Kikowski 3 (1), Stefański 2, Ceranić 2 oraz Waczyński 21 (2), Harrington 9 (3), Kinnard 4, Ljubotina 1
Kibice oceniają
-
4.85 (20 ocen)
-
3.93 (14 ocen)
-
Karlis Muiznieks (Trener)3.91 (11 ocen)
26 stycznia Trefl rozbił Siarkę we własnej hali w Pucharze Polski 110:56. Jednak już pierwsze minuty meczu w Tarnobrzegu pokazały, że na kolejny "spacerek" po zwycięstwo sopocianie nie mają co liczyć. Zresztą w ostatnich dniach miało być w klubie nerwowo.
Po przegranych w trzech z czterech ostatnich meczach ligowych sopocianie mieli trafić na "dywanik" właścicieli klubu. Po tym spotkaniu nadzwyczajnej mobilizacji widać nie było. Już w inauguracyjnej kwarcie Karlis Muiznieks wypróbował dziewięciu graczy zanim znalazł skład, który zdołał objąć prowadzenie.
Początek gry należał do gospodarzy, którzy prowadzili 2:0, 7:4 i 11:6. Do Siarki bardzo dobrze wprowadził się Rafał Rajewicz, który debiutował w nowych barwach po przenosinach z Zastalu Zielona Góra. Jednak i tak miejscowa ławka była krótka. Wystarczyło, że kilka chwil odpoczynku na ławce otrzymał Kevin Goffney, a Trefl przejął inicjatywę.
W końcówce inauguracyjnej kwarty bardzo dobrą zmianę dał Lawrance Kinnard, a skutecznością popisał się Lorinza Harrington. Pierwszy z Amerykanów popisał się najpierw przechwytem, po chwili zaś zbiórką defensywną i przekazywał piłkę do ataku do swojego rodaka. Natomiast rozgrywający dwa razy z rzędu trafił za trzy punkty, zmieniając wynik 14:16 (86 sekund przed końce pierwszej kwarty) na 20:16 (na koniec tej odsłony).
W drugiej kwarcie sopocianie bardzo dobrze bronili. Siarka przez blisko cztery minuty nie mogła zdobyć punktu. W tym czasie żółto-czarni odskoczyli na 29:20 (16. min.). Harrington trafił "trójką", kolejne udane akcje zaliczył Kinnard, a z minuty na minutę rozkręcał się Adam Waczyński.
Gospodarzy na nowo do walki poderwał Daniel Wall, zdobywając pięć punktów z rzędu. W ofensywie sopockiej coraz bardziej osamotniony był Waczyński. Niewiele brakowało, aby Siarka na przerwę zeszła z korzystnym wynikiem, gdyż to do niej należały ostatnie rzuty. Po nieudanej "trójce" Goffneya dobijał Eric Taylor, ale też spudłował. Trefl po pierwszej połowie prowadził 36:35.
Druga połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza, czyli od przewagi Siarki. W 25. minucie głównie po akcjach Rajewicza gospodarze prowadzili 43:39. Przewagę dla Trefla na 46:45 odzyskał Kinnard. Amerykański skrzydłowy po chwili mógł jeszcze poprawić ten rezultat, ale dwukrotnie spudłował z wolnych.
Ostatecznie prowadzenie po trzeciej kwarcie 49:47 zapewnił Treflowi Paweł Kikowski, który na 23 sekund przed końcem tej odsłony popisał się udanym rzutem zza łuku. Rywale walczyli usilnie o zmianę rezultatu, ale to im się nie udało, mimo że trener Siarki wziął czas nawet na sekundę przed zakończeniem tej kwarty.
Czwartą część gry otworzyła udana akcja Giedrusa Gustasa. Gospodarzom musieli nieco rozluźnić szyki w obronie, gdyż aż trzech ich zawodników (Goffney, Wall, Stanley Pringler) miał już w 32. minucie na koncie cztery faule. Potem do tego grona dołączył Luis Truscott. Trener Siarki zwlekał ze zmianami, gdyż do dyspozycji miał praktycznie tylko siedmiu zawodników.
Jego podopieczni byli coraz bardziej zmęczeni, liczbę strat popełnili do 20, aż 14 razy pozwolili zebrać sopocianom na własnej tablicy, ale Trefl nie potrafił wyrobić bezpiecznej przewagi. W 36. minucie po rzucie Waczyńskiego, który ustanawiał swój punktowy rekord w tym sezonie, było 57:52, ale już minutę później Goffney i Wall doprowadzili do remisu.
Natomiast na 61 sekund przed końcem spotkania Waczyński sfaulował rzucającego za trzy punkty Walla. Były trzy wolne dla rywala, które zostały wykorzystane, a przewaga Trefla znów stopniała do minimum (63:61).
Trener Muiznieks miał jeszcze czasy do dyspozycji, ale nie przerywał gry jakby wierząc, że jego podopieczni sami wyjdą z opresji. Sopocianom to się udało, choć niewiele brakowało, aby doszło do dogrywki.
Ostatnie punkty tego dnia, na 65:61 zdobył dla Trefla Filip Dylewicz. Na 30 sekund przed ostatnią syreną celnym rzutem odpowiedział Goffney. Kolejną akcję sopocianie grali do końca przysługujących im 24 sekund, ale rzut Gustasa był niecelny. Siarka miała jeszcze 6 sekund i 2 punkty do odrobienia.
Gospodarze rozegrali piłkę do Truscotta. Ważący ponad 100 kilogramów amerykański skrzydłowy mógł przedłużyć emocję, ale nie pozwolił na to Slobodan Ljubotina. Serb masą nie ustępował rywalowi, a że był od niego wyższy o 9 centymetrów, zrobił użytek z lepszych warunków fizycznych, popisując się blokiem na wagę zwycięstwa.
Tabela po 16 kolejkach
1 | Energa Czarni Słupsk | 16 | 11 | 5 | 1316:1260 | 27 |
2 | Polpharma Starogard Gd. | 16 | 10 | 6 | 1301:1233 | 26 |
3 | PGE Turów Zgorzelec | 15 | 10 | 5 | 1205:1138 | 25 |
4 | TREFL SOPOT | 16 | 9 | 7 | 1228:1163 | 25 |
5 | ASSECO PROKOM GDYNIA | 13 | 10 | 3 | 996:883 | 23 |
6 | Anwil Włocławek | 16 | 7 | 9 | 1244:1233 | 23 |
7 | Polonia Warszawa | 16 | 7 | 9 | 1143:1199 | 23 |
8 | Zastal Zielona Góra | 15 | 7 | 8 | 1118:1167 | 22 |
9 | AZS Koszalin | 15 | 7 | 8 | 1226:1284 | 22 |
10 | PBG Basket Poznań | 15 | 6 | 9 | 1139:1157 | 21 |
11 | Kotwica Kołobrzeg | 15 | 5 | 10 | 1188:1218 | 20 |
12 | Siarka Tarnobrzeg | 16 | 3 | 13 | 1163:1372 | 19 |
Pozostałe wyniki 16. kolejki:
Asseco Prokom Gdynia - PBG Basket Poznań 86:73 (17:10, 26:23, 28:18, 15:22), AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec 85:78 (26:25, 14:20, 22:19, 23:14), Kotwica Kołobrzeg - Polonia Warszawa 82:76 (24:18, 14:21, 23:20, 21:17), Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek 74:70 (20:20, 25:12, 10:18, 19:20), Zastal Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 70:94 (18:20, 16:27, 22:21, 14:26).
Kluby sportowe
Opinie (43) 1 zablokowana
-
2011-02-06 18:29
SZCZĘŚCIE!
Mieli farta.Siarka bez składu.Czterech zawodnikow grało praktycznie cały mecz.Cercanic,Stefan kompromitacja.Waczyński z Dylem wygrali mecz.Trzeba tym towarzychem wstrząsnąć bo grają beznadziejnie.
- 24 2
-
2011-02-06 18:32
Siarka walczyła a u naszych gra bez walki.Tarnobrzeg nie mogl skompletowac skladu i Trefl z takimi grojkami moze w tym roku grać o 6-7 m.
- 12 3
-
2011-02-06 18:33
CERANIC!!! (1)
Skąd ten chłop się wziął,to jest ANTYTALENT!!!
- 20 2
-
2011-02-06 19:56
Nie powiedziałbym, że antytalent bo coś tam w życiu grał
Po prostu jest już stary i wolny, w dodatku nieporadny.
- 3 0
-
2011-02-06 18:35
(1)
Grajki typu Stefański,Ceranic,Kinnard powinni grać w klipe!!!
- 6 10
-
2011-02-06 19:53
Co do Ceranica zgoda - pozostali OK
- 3 0
-
2011-02-06 18:39
TREFL! (3)
Oglądam ten zespół od dawna ale tak fatalnie to jeszcze nie grali.Widać to gołym okiem.Co z tego,że wygrali ale z kim?Siarka nie ma kim grać,Trefl bez ambicji.Grają koszykówkę podwórkową.Nie widać żadnej walki.Jest okno transferowe i może wykorzystać ten moment i pozbyć się Ceranica i paru innych lewusów!!!
- 18 1
-
2011-02-06 18:42
Ale kto to kupi? (2)
Po dzisiejszym meczu, nawet arka ich nie będzie chciała.
- 8 10
-
2011-02-06 18:46
ŚWI
Święta racja!
- 3 3
-
2011-02-06 18:53
APG nie spojrzy nawet w ich stronę....co za idiotyczny przytyk...kto widział wczorajszy mecz w Gdyni, strasznie się musiał wymęczyć oglądaniem Trefla....masakra
- 9 6
-
2011-02-06 18:50
Trefl Sopot (1)
Niestety, ale dzisiejszy mecz utwierdził wielu kibiców w przekonaniu, że bez wzmocnień nic nie ugramy w tym sezonie. 6-7 miejsce ok, ale o nic więcej nie ma szans zawalczyć. Chyba niepotrzebnie poprzedni sezon rozbudził w nas kibicach wiarę, że może być dobrze w Sopocie, a niestety jest to co najwyżej przeciętna drużyna PLK.
- 16 1
-
2011-02-07 08:23
Niestety...
Ale to prawda. Czas się obudzić z zeszłorocznego, pięknego snu. Trefl to drużyna na pierwszą ósemkę PLK, może i na pierwszą "6", ale na nic więcej nie możemy liczyć.
- 1 0
-
2011-02-06 18:51
Jezu....oglądanie tego meczu to była po prostu mordęga....nie lubię takiej koszykówki....ani jednej fajnej akcji, zadnego widowiska.....nie i jeszcze raz nie!!!!
Co się dzieje z tym zespołem??????- 17 0
-
2011-02-06 18:51
pora zapłacić towarzystwu
niema kasy
niema gry- 8 6
-
2011-02-06 19:48
I tak trefilk z dziką karta będzie znowu pod Polpharmą
- 4 9
-
2011-02-06 19:56
Jest kryzys.Trzeba więcej pracy i mobilizacji.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.