• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lokomotiw rozstrzelał sopocian trójkami

ras.
14 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Trefl Sopot

Po porażce na własnym parkiecie z Galatasaray, Frank Turner i jego koledzy z Sopotu odebrali w Rosji kolejną cenną, lecz bolesną lekcję koszykówki. Po porażce na własnym parkiecie z Galatasaray, Frank Turner i jego koledzy z Sopotu odebrali w Rosji kolejną cenną, lecz bolesną lekcję koszykówki.

Trefl Sopot przegrał wyjazdowe spotkanie z Lokomtiwem Kubań Krasnodar 79:99 (22:27, 17:22, 17:16, 23:34). Katem wicemistrzów Polski okazał się amerykański rzucający Jimmy Baron, któremu 28 minut gry wystarczało by zdobyć 29 punktów. W przeciwieństwie do gospodarzy sopocianie fatalnie rzucali zza łuku. Bezapelacyjnie też przegrali walkę na tablicach.



LOKOMOTIW: Baron 29, Calathes 16, Jasaitis 14, Maric 11 (14 zb.), Zubkow 4 - Grigorjew 14,, Szeleketo 9, Szabalkin 2, Sawrasienko 0, Brown 0, Koljuszkin 0.

TREFL: Turner 15, Dylewicz 13, Waczyński 10, Looby 6, Dąbrowski 5 - Stefański 11, Spralja 9, Harrington 5, Michalak 5, Zamojski 0.

Kibice oceniają


Typowanie wyników

14 listopada 2012, godz. 16:30
2 pkt.
Lokomotiv Kubań Krasnodar
TREFL Sopot

Jak typowano

90% 324 typowania Lokomotiv Kubań Krasnodar
0% 1 typowanie REMIS
10% 37 typowań TREFL Sopot

Twoje dane



Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla sopocian, którzy po rzucie za trzy punkty Piotra Dąbrowskiego prowadzili 7:2. Dobrze na dystansie prezentował się jednak Jimmy Baron, który w czwartej minucie meczu miał już na koncie dwie celne "trójki", doprowadzając do remisu 11:11. Amerykanin po chwili popisał się także wsadem, po którym Rosjanie objęli prowadzenie 15:11 (wcześniej z linii rzutów wolnych dwukrotnie trafił Maksim Grigorjew).

Dopiero czwarty rzut z dystansu wyszedł za to Sime Spralji, który zdołał zmniejszyć stratę do jednego punktu, ale po raz kolejny odpowiedział Baron zapewniając sobie w tym momencie już dwucyfrową zdobycz. Akcję dwa plus jeden wykorzystał Frank Turner i było już 17:17, gdy zza łuku "sypnął" Simas Jasaitis. Do końca kwarty gospodarze powiększyli jeszcze prowadzenie, które na dwie sekundy przed końcem wynosiło już osiem punktów, ale w ostatniej chwili po raz drugi za trzy trafił Spralja.

W drugiej kwarcie Trefl, który znacząco przegrywał walkę na tablicach zupełnie nie miał pomysłu na powstrzymanie Barona, który po niespełna 15 minutach gry miał już koncie 19 punktów i stuprocentową skuteczność za trzy punkty (3/3). Po jego rzutach wolnych prowadzenie Lokomotiwu wynosiło już 38:28, ale wówczas sześciopunktową serię zaliczyli żółto-czarni. Kolejno trafiali Marcin Stefański, Adam Waczyński i Dąbrowski. Przewagę Rosjan odrobił jednak Nick Calathes, który najpierw popisał się wsadem, a następnie po raz trzeci w tym spotkaniu trafił za trzy (46:37).

Do przerwy było 49:39 dla podopiecznych Jewgienija Paszutina, którzy zawdzięczali to głównie rewelacyjnej skuteczności w rzutach z dystansu, do której daleko było sopocianom. Gospodarzom nie przeszkadzała nawet większa ilość strat. Dopiero w trzeciej kwarcie swoje pierwsze punkty zdobył Filip Dylewicz, ale na jego wsad szybko odpowiedział fenomenalny Baron (51:41). Blisko 10-punktowe prowadzenie gospodarze utrzymywali przez całą trzecią kwartę i choć rozrzucał się Dylewicz, na kwartę przed końcem spotkania Trefl do odrobienia miał ich dziewięć.

Podopieczni Żana Tabaka z pewnością poczuli ulgę, gdy chwilę po rozpoczęciu ostatniej partii z boiska wyleciał Baron. Amerykanin choć zdobył aż 29 punktów, okupił to pięcioma faulami i po przewinieniu na Zamojskim zakończył swój udział w spotkaniu przy stanie 67:56.

Nieobecność najlepszego strzelca wcale jednak nie odbiła się negatywnie na grze Lokomotiwu. Wręcz przeciwnie, za zdobywanie punktów wzięli się pozostali gracze, a po rzucie Calathesa "Kolejarze" prowadzili już 75:60. Na nieco ponad trzy minuty do końca meczu zza łuku trafił Grigorjew zdobywając swoją czwartą "trójkę" w meczu i strata Trefla wynosiła 19 punktów (71:90).

W końcowym rozrachunku o wysokim zwycięstwie gospodarzy zadecydowała wygrana walka na deskach (38 do 20 w zbiórkach) i rewelacyjna skuteczność w rzutach za trzy punkty (14 celnych rzutów na 17 oddanych!). Wicemistrzom Polski ewidentnie piłka zza łuku nie "siedziała". Choć oddali aż 24 próby, trafili zaledwie pięciokrotnie przy czym trzy razy ta sztuka udała się Sprajli, zaś po razie Dąbrowskiemu oraz Lorinzie Harringtonowi.

Po dwóch kolejkach Trefl pozostaje bez zwycięstwa w EuroCup, podobnie jak BC Donieck, który w środę w Stambule przegrał z Galatasaray 68:72 (18:14, 15:25, 14:17, 21:16).

Tabela Grupy E EuroCup 
(kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty)
1.Galatasaray Stambuł 2 2 0 166:133 4
2.Lokomotiw Kubań Krasnodar 2 2 0 177:184 4
3.BC Donieck 2 0 2 143:150 2
4.TREFL SOPOT 2 0 2 144:187 2
ras.

Kluby sportowe

Opinie (25) 2 zablokowane

  • (2)

    znowu klęska

    • 7 5

    • (1)

      Bez przesady - porażka.Klęski nie było.

      • 7 5

      • no tak jak Trefl przekrywa 20 punktami to tylko porażka

        • 2 3

  • kwiatkowsi 2 (1)

    panie dyrektorze teraz pora zmienic turnera na cummigsa i bedzie pana super druzyna

    • 4 1

    • dokladnie!

      • 1 0

  • Widać zamiana Zamoj - Koszar nikomu na razie nie wyszła na dobre :(

    no może poza pojawieniem się Franka w Sopocie.
    Kurt na pewno z potencjałem choć mogą dziwić szybkie falule ala ameryka bo przecież grał już w niemczech.
    Harrington albo się obudzi w co raczej wątpie albo będzie Vonteego dwa - choć ten ostatni było chociaż sympatyczny,
    Po co ławę grzeje Jarmak to nie wiem.

    • 4 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 28 22 6 2407:2146 50
2 Trefl Sopot 28 21 7 2399:2205 49
3 King Szczecin 28 18 10 2515:2350 46
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 28 17 11 2419:2264 45
5 Legia Warszawa 28 17 11 2379:2294 45
6 Polski Cukier Start Lublin 28 16 12 2535:2499 44
7 PGE Spójnia Stargard 28 15 13 2292:2191 43
8 Śląsk Wrocław 28 15 13 2213:2311 43
9 MKS Dąbrowa Górnicza 28 14 14 2670:2596 42
10 Dziki Warszawa 28 14 14 2211:2256 42
11 Icon Sea Czarni Słupsk 28 13 15 2180:2247 41
12 Arriva Polski Cukier Toruń 28 12 16 2266:2341 40
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 28 9 19 2284:2553 37
14 Tauron GTK Gliwice 28 8 20 2408:2548 36
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 28 8 20 2336:2517 36
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 28 5 23 2263:2459 33
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 28 kolejki

  • KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA - Dziki Warszawa 69:94 (19:21, 17:26, 16:24, 17:23)
  • Tauron GTK Gliwice - TREFL SOPOT 79:80 (21:22, 18:19, 19:18, 21:21)
  • Enea Stelmet Zastal Zielona Góra - Icon Sea Czarni Słupsk 89:80 (26:21, 22:18, 25:17, 16:24)
  • Polski Cukier Start Lublin - PGE Spójnia Stargard 110:108 (36:27, 22:37, 26:17, 26:27)
  • MKS Dąbrowa Górnicza - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 100:90 (20:22, 24:22, 26:22, 30:24)
  • Śląsk Wrocław - Arriva Polski Cukier Toruń 78:69 (21:17, 20:22, 18:20, 19:10)
  • King Szczecin - Legia Warszawa 84:85 (15:26, 25:16, 12:22, 32:21)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Anwil Włocławek 89:87 (18:14, 23:24, 12:27, 21:19, d: 15:13)

Ostatnie wyniki

Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot
MKS Dąbrowa Górnicza
4 kwietnia 2024, godz. 19:30
16% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
84% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 30 59 70%
2 Rafał Marczyński 30 58 73.3%
3 Łukasz Gawlik 31 58 71%
4 Tadeusz Grota 29 55 72.4%
5 Mieczysław Makowski 29 54 69%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane