W nie najlepszych humorach przystąpią do środowych spotkań w koszykarki i koszykarze z Gdyni. Mistrzynie Polski zawiodły w dwóch spotkaniach ligowych, zaś panowie z Asseco Prokomu przegrali w lidze oraz w pierwszym meczu Zjednoczonej Ligi VTB. Dla obydwu ekip będą to ligowe debiuty przed własną publicznością. Lotos podejmować będzie Tęczę SuperPol Leszno, Asseco Prokom zagra z Polonią Warszawa.
Gdynianki po rozbiciu w pierwszej kolejce zespołu z Pruszkowa w dwóch kolejnych doznały zaskakujących porażek. Najpierw z beniaminkiem, Widzewem Łódź a w miniony weekend z Artego Bydgoszcz.
Pierwszą "ofiarą" takiego stanu rzeczy został trener
Nikołaj Tanasejczuk, który musiał pożegnać się z posadą. Jego miejsce zajął dotychczasowy asystent -
Dariusz Raczyński.
Trener Raczyński podjął się zadania prowadzenia zespołu i będzie je wykonywał, jak na razie jest to nasz docelowy trener. Miał kontakt z naszymi młodymi zawodniczkami, wie jak grają, na co je stać a przypomnę, że my stawiamy właśnie na młode koszykarki i na nich chcemy zbudować silny klub - powiedział prezes gdyńskiego klubu
Mieczysław Krawczyk.
Prezes dodał, że nie przewiduje żadnych zmian, jeżeli chodzi o skład. Miejmy nadzieję, że w przełamaniu złej passy pomoże gdyniankom własna hala, w której zagrają po raz pierwszy w nowym sezonie.
Kibice żeńskiego basketu będą więc mogli na własne oczy przekonać się jak prezentuje się odmłodzona gdyńska ekipa. Mecz w Hali Gdynia rozpocznie się o
17.15.
O rehabilitację walczyć też będą gdyńscy koszykarze. Zespół Asseco Prokomu już w pierwszej kolejce TBL doznał niespodziewanej porażki z beniaminkiem rozgrywek. W weekend gdynianie przegrali w debiucie w Zjednoczonej Lidze VTB.
W Zielonej Górze i Mariupolu gdynianie zagrali w zupełnie innym składzie. W meczu z Zastalem ekipą kierował drugi trener
Andrzej Adamek i trzeba przyznać, że zagrał składem mocno rezerwowym. Na Ukrainie z kolei
Tomas Pacesas wystawił do gry pierwszy skład.
Podobnie jak w przypadku koszykarek, dla Asseco Prokomu środowy mecz będzie pierwszym spotkaniem ligowym rozgrywanym we własnej hali. Można podejrzewać, że gdynianie zagrają w większości krajowym składem, gdyż już w sobotę mistrzów Polski czeka drugie spotkanie w lidze VTB, tym razem w Rydze. Początek środowej potyczki z "Czarnymi Koszulami" wyznaczono na
20.30.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
