AZS AWFiS Balta Gdańsk zakończył sezon zasadniczy w Lotto Superlidze Tenisa Stołowego na 7. miejscu. Gdańszczanie nie spełnili celu, jakim było zajęcie 4. miejsca. Już w najbliższy weekend 21-23 kwietnia w ćwierćfinale zagrają z Global Pharma Orlicz Suchedniów. Stawką będzie awans do półfinału i medal Lotto Superligi. Mecz w hali przy ul. Czyżewskiego 30a w Gdańsku odbędzie się w piątek, 21 kwietnia o godz. 18. Wstęp wolny.
Sprawdź, gdzie możesz trenować tenis stołowy w Trójmieście
Tenisiści stołowi AZS AWFiS Balta zakończyli zmagania w grupie mistrzowskiej Lotto Superligi. Akademicy zajęli w niej ostatnie, 7. miejsce, choć celem była pozycja w środku tabeli, co dałoby lepsze rozstawienie przed fazą play-off. Losy poszczególnych miejsc w tabeli ważyły się do ostatniej kolejki.
- Początek zmagań w grupie mistrzowskiej był bardzo ważny. Graliśmy wtedy mecze z Suchedniowem i Jarosławiem. To były drużyny, które sąsiadowały z nami w tabeli. Przegraliśmy oba 1:3. Wtedy było już wiadomo, że o wyższe miejsce niż 6. będzie bardzo ciężko. Skończyliśmy na siódmym, gdyż Grudziądz otrzymał walkowera za mecz z Dartom Bogorią, a w ostatniej kolejce w meczu z Działdowem, które grało rezerwowym składem wywalczył 1 punkt. To spowodowało, że wyprzedzili nas w tabeli - mówi nam Bartosz Gajek, wiceprezes AZS AWFiS Gdańsk i kierownik sekcji tenisa stołowego.Przeczytaj poprzedni artykuł o AZS AWFiS Balta Gdańsk i sprawdź, jak radzili sobie tenisiści stołowi
W grupie mistrzowskiej zespoły grały systemem każdy z każdym, co dało 6 spotkań. Gdańszczanie wygrali tylko jedno z nich. Pokonali Olimpię-Unię Grudziądz 3:2. Pozostałe spotkanie nie poszły po ich myśli, co po sezonie zasadniczym dało im bilans 9 zwycięstw i 10 porażek.
Akademicy mieli jednak sporo szczęścia w tym nieszczęściu, gdyż dość zaskakująco na 2. miejsce rzutem na taśmę awansowała drużyna Global Pharma Orlicz Suchedniów. To ekipa, na którą gdańszczanie chcieli trafić w ćwierćfinale. Gdyby jednak zostali na 6. miejscu to graliby z Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki, co byłoby dla nich, jak gwóźdź do trumny. Pary fazy play-off zostały bowiem utworzone według następującego klucza: 1-8, 2-7, 3-6, 4-5.
- Bogoria w ostatniej kolejce przegrała z Jarosławiem i spadła na 3. miejsce. Losy tamtego meczu ważyły się do ostatnich piłek. Pomimo tego, że jesteśmy na 7. miejscu to zagramy z zespołem, z którym chcieliśmy grać. Szczęście się do nas uśmiechnęło. Drużyna z Suchedniowa w składzie jednego Japończyka i dwóch Polaków. My zagramy polskim składem. To zespół w naszym zasięgu. Z tego względu szansę oceniam 50/50 - dodaje.
Akademicy na szlifowanie formy przed ćwierćfinałem nie mają zbyt dużo czasu. Odbędą się one już w weekend 21-23 kwietnia. To zespoły wyżej w tabeli miały prawo wyboru, gdzie rozegrany zostanie pierwszy mecz. Ekipa z Suchedniowa postanowiła, że
w piątek, 21 kwietnia obie drużyny spotkają się w Gdańsku. Mecz w hali przy ul. Czyżewskiego 30a zaplanowano na godz. 18. Wstęp dla kibiców jest wolny. Rewanż w Suchedniowie odbędzie się 2 dni później o godz. 16.
- O wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia i ustawienie. W naszym składzie jest pewna niewiadoma, bowiem do gry po kontuzji wraca Tomasz Tomaszuk. Opuścił ostatnie mecze i przygotowywał się do ćwierćfinału innym tokiem treningowym. Myślę, że w Gdańsku jesteśmy niewielkim faworytem. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na mecz i do dopingu. Wszystko rozstrzygnie się jednak w rewanżu w Suchedniowie - wyjaśnia wiceprezes. Przypomnij sobie, jakie cele przed sezonem mieli gdańscy tenisiści stołowi
Dodajmy, że do półfinału awansuje zwycięzca dwumeczu. Awans z automatu oznacza otrzymanie medalu, gdyż w Lotto Superlidze nie rozgrywa się meczu o 3. miejsce. Półfinały zaplanowano na 2 i 3 czerwca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
